Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

#tradycja

0
33

@cebulaZrosolu No cebula do rosołu 😅 🤣 😂

@cebulaZrosolu @Alawar Tylko pół cebuli? W dodatku obranej ze skóry?

Zaloguj się aby komentować

WIETNAM
KSIĘŻYCOWY NOWY ROK I KANDYZOWANY IMBIR
W Wietnamie zbliża się powoli księżycowy nowy rok, a z tej okazji przyjrzymy się troszkę dokładniej jego historii, tradycji i przy okazji poznamy lokalny przysmak, jakim jest kandyzowany imbir. W tym przypadku zamieszczę nawet prosty przepis dla cioci @moll . Zapraszam. 😃

---------------------------------------
Tết Nguyên Đán, czyli Wietnamski Nowy Rok Księżycowy, choć dosłownie oznacza Festiwal Pierwszego Dnia, to najważniejsze święto wietnamskiego kalendarza, obchodzone na przełomie stycznia i lutego. Jest to czas, gdy rodziny się jednoczą, oddają cześć przodkom i witają nadchodzący rok z nadzieją na pomyślność i szczęście. W tym roku Tết wypada na 29 stycznia, a jego symbolem będzie wąż. 

HISTORIA
Początki Tết sięgają czasów, gdy Wietnam był pod panowaniem chińskiej dynastii Han (111 p.n.e. – 939 n.e.). W tym okresie wiele chińskich tradycji przeniknęło do wietnamskiej kultury, w tym obchody nowego roku księżycowego, a proces sinizacji, czyli asymilacji ludności wietnamskiej mocno wpłynął na jej kulturę i język. Jednak z biegiem czasu Wietnamczycy wykształcili własne, unikalne zwyczaje związane z Tết, które odzwierciedlają ich odrębną tożsamość narodową. Wietnamski kalendarz księżycowy, podobnie jak chiński, oparty jest o cykle księżyca, ale zawiera pewne różnice, takie jak zastąpienie niektórych zwierząt w zodiaku. Na przykład, zamiast królika wietnamski zodiak ma kota, a zamiast owcy jest koza. Festiwal Pierwszego Dnia tak naprawdę jest rolniczą datą rozpoczęcia okresu mokrej uprawy ryżu. 

PRZYGOTOWANIA 
Przygotowania do Tết rozpoczynają się na kilka tygodni przed świętem. Rodziny sprzątają i dekorują domy, myją motocykle, kupują nowe ubrania oraz przygotowują tradycyjne potrawy. Każdy dom i biuro zostaje udekorowane znakami "Chúc Mừng Năm Mới", które macie na trzecim zdjęciu, a drzewa kumkwatu lub kwiaty brzoskwini zostaną ustawione w honorowym miejscu. Im większe drzewa kumkwatu, tym więcej dobrobytu i zdrowia rodzina otrzyma w nowym roku. Ulice wybuchają kolorami, gdy drzewa te są transportowane na tyłach motocykli. Ważnym elementem jest również składanie ofiar na ołtarzach przodków, aby zapewnić sobie ich błogosławieństwo w nowym roku.

OBCHODY TET
W dniach poprzedzających Tết rynki i ulice są pełne ludzi. Zapracowane gospodynie domowe zbierają folię, papierowe girlandy i przynoszące pomyślność czerwone i złote dekoracje w kształcie ryb, monet, petard i kwiatów. Każdy rok księżycowy jest reprezentowany przez zwierzę zodiaku, co znajduje odzwierciedlenie w błyszczących naklejkach lub na papierowych lampionach, a tak jak wspomniałem wyżej, w tym roku symbolem będzie wąż lub wąż drzewny, zależnie od tłumaczenia. Miejscowi przynoszą do domu stosy czerwonych bao lì xì - kopert z pieniędzmi na szczęście - które są zwyczajowo wręczane podczas odwiedzania rodziny i przyjaciół, przez starszych, młodszym członkom rodziny lub przez pracodawców, pracownikom. Dla młodych Wietnamczyków oznaką dojrzałości jest zaprzestanie otrzymywania lì xì i rozpoczęcie ich wręczania. Sam zwyczaj jest pozostałością po podobnej chińskiej tradycji.

Ulice miast są pełne kolorowych dekoracji, a w powietrzu unosi się zapach tradycyjnych potraw, takich jak "bánh chưng" (kwadratowe ciasto ryżowe nadziewane mięsem i fasolą mung, zdjęcie w komentarzu) na północy i "bánh tét" (podobne, ale w formie cylindrycznej) na południu. W wielu miejscach organizowane są festiwale, pokazy fajerwerków i tradycyjne tańce, takie jak taniec lwa, mające na celu odstraszenie złych duchów i przyciągnięcie pomyślności.

Jedzenie - zwłaszcza ciasto Tết bánh chưng - jest ważnym elementem obchodów. Według folkloru, ostatni król Hùng nie mógł zdecydować, który z jego synów obejmie tron, więc zorganizował konkurs, aby dowiedzieć się, który z nich może przynieść mu najlepsze danie na świecie. Jeden z synów wyróżnił się, prezentując dwa pikantne ciastka ryżowe reprezentujące niebo i ziemię. Te skromne dania zrobiły wrażenie na królu, który przyznał mu tron. W całym Wietnamie rodziny zasiadają do całodniowej uczty i prezentują gościom kandyzowane owoce w pięknych pudełkach, a jednym z wyróżniających się, choć nie wszędzie, jest kandyzowany imbir.

Tradycyjna kolacja Tết jest ważną okazją dla członków rodziny do spotkania się i porozmawiania o minionym roku. Każdy region ma swoją własną wersję tego posiłku. Na północy, nem (smażone sajgonki), bánh chưng i kurczak gotowany w całości to niektóre z podstawowych potraw. Południowy posiłek Tết składa się między innymi z karmelizowanej wieprzowiny, zupy z gorzkiego melona i sałatki z kurczaka. Wiele potraw symbolizuje przemijanie trudności, a także nową nadzieję na nowy rok.

ZNACZENIE DLA WIETNAMCZYKÓW
Dla Wietnamczyków Tết to nie tylko początek nowego roku, ale przede wszystkim czas refleksji, odnowy duchowej i umocnienia więzi rodzinnych. Jest to okazja do wyrażenia szacunku dla przodków, pojednania z bliskimi oraz wyrażenia nadziei na lepszą przyszłość. Wielu Wietnamczyków wierzy, że sposób, w jaki spędzą Tết, wpłynie na cały nadchodzący rok, dlatego starają się unikać kłótni i negatywnych emocji, skupiając się na pozytywnych aspektach życia. Wiele osób wierzy, że pierwsza osoba, która przekroczy próg domu w nowym roku, wpływa na szczęście rodziny przez cały okres jego trwania, dlatego jako pierwszego, często zaprasza się kogoś o pozytywnych cechach.

---------------------------------------
NAJPROSTSZY PRZEPIS NA KANDYZOWANY IMBIR
Składniki:

500 g świeżego imbiru
500 g cukru
Woda
Szczypta soli
Przygotowanie:

- Imbir obierz i pokrój w cienkie plasterki, najlepiej w poprzek włókien.
- Zalej imbir wodą z dodatkiem soli i gotuj przez 10 minut, aż do wrzenia.
- Odcedź imbir, wymień wodę, dodaj cukier i gotuj na wolnym ogniu około 2 godzin, często mieszając.
- Po wyjęciu z garnka wysusz, a potem obsyp cukrem, najlepiej trzcinowym. 
- Pakujemy gości do słoika i trzymamy w chłodnym miejscu. 
- Wietnamczycy podają go często do kawy i herbaty. 

---------------------------------------
PRZEPIS NA Bánh chưng: TUTAJ
JAK LOKALNIE WYKONUJE SIĘ TEN PRZYSMAK: TUTAJ

PIERWSZE ŹRÓDELKO: TUTAJ
KOLEJNE: TUTAJ

TRADYCYJNE WYKONANIE IMBIRU KANDYZOWANEGO: TUTAJ

---------------------------------------
OBSERWUJ TEGO TYPU WPISY TU:
> Społeczność AGENCJA PRASOWA WDN <
> #apwdndziwen <
---------------------------------------
#ciekawostki #azja #nowyrok #wietnam #tradycja 
---------------------------------------
Mam nadzieję, że jak mamy jakieś osoby z Wietnamu na hejto, to mnie nie zjedzą za coś, co mogłem przekręcić. xd
f339fd80-8637-4e92-ba49-15537f477db3
ffcf6848-ce17-4a5c-8d9d-9cc2b53e64e7
856ad845-9e0f-42c7-8742-2267827832be
632b49a1-8976-4cf9-999c-50d704600413
f68935f0-adc1-4ee3-a83e-09a5c2566332
8

ODPOWIEDNIO:


  • Kandyzowany Imbir

  • Bánh chưng

  • Bánh tét

94dd898e-f900-4c4b-b686-724aff258bc8
6c94f78a-34f0-404d-bb44-93e2c915c53b
1b358f84-4a58-4eb1-8c3d-1d8a0ea69728

@Dziwen hehe, osoby z Wietnamu i "nie zjedzą mnie"

@bojowonastawionaowca niezamierzone, ale dobrze wyszło. xD

@moll kiedy robisz? 😁

@splash545 jak załatwię sobie chatę wolą na takie zabawy xD

@moll czyli za jakieś 15 lat? xd

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
. https://www.dw.com/en/german-island-to-end-ritual-of-spanking-women-with-cow-horn/a-70940053

Niemiecka wyspa kończy rytuał bicia kobiet rogiem krowy

Północnomorska wyspa Borkum ogłosiła, że zakończy tradycję festiwalu Klaasohm, podczas którego młodzi mężczyźni uderzają kobiety w pośladki rogiem krowy.

Większość Niemców kojarzy święto Świętego Mikołaja z nieszkodliwą tradycją: dzieci zostawiają czyste buty przy drzwiach w nocy z 5 na 6 grudnia, a następnego ranka spodziewają się znaleźć w nich drobne prezenty i słodycze przyniesione przez Nikolausa.

[...]

Podobnie festiwal „Klaasohm” jest tradycją związaną ze świętem Świętego Mikołaja, obchodzoną co roku w nocy 5 grudnia na wyspie Borkum, zamieszkanej przez ponad 5 tysięcy osób.

[...]

Kobiety wspominają, że jako dzieci postrzegały to jako ekscytującą zabawę w chowanego, która była częścią wspólnej tożsamości mieszkańców wyspy, dlatego jako nastolatki chętnie brały udział w rytuale. Okazało się to jednak bolesnym doświadczeniem.

Młody mężczyzna, który opuścił Borkum, wciąż boi się pokazać swoją twarz przed kamerą, obawiając się, że krytyka rytuału mogłaby przynieść negatywne konsekwencje dla jego rodziny: „Na Borkum, jeśli otwarcie mówisz, że chcesz, aby to się skończyło, słyszysz, że nie rozumiesz festiwalu, że nie szanujesz tradycji i że w jakiś sposób ulegasz naciskom z zewnątrz [wyspy]” — mówi. Festiwal znalazł się w centrum uwagi w Niemczech po reportażu wideo publicznego nadawcy NDR.
W reportażu dwóch reporterów próbuje sfilmować obchody w 2023 roku.

Za pomocą telefonów komórkowych łatwo nagrywają uroczystości dzienne, kiedy społeczność zbiera się wokół młodych, nieżonatych mężczyzn ubranych w tradycyjne stroje Klaasohmów — z maskami, owczymi skórami i piórami ptaków.
Później Klaasohmowie w różnym wieku rzucają sobie wyzwanie w formie zapasów. To wydarzenie jest zarezerwowane dla mieszkańców wyspy, więc turyści i dziennikarze nie mogą go oglądać.

Impreza trwa w nocy. Reporterzy potajemnie filmują grupę tzw. „łapaczy”, którzy gonią kobiety, przytrzymują je, podczas gdy Klaasohmowie uderzają je rogiem krowy w pośladki. Wokół ludzie, w tym dzieci, wiwatują, gdy kobieta jest uderzana.

[...]

Zapytana, dlaczego jest to tak ważne dla mieszkańców Borkum, jedna z kobiet odpowiada: „To ważne dla mężczyzn”.
„Borkumerzy tak się wychowują i tak po prostu jest. To czysto męski dzień. Więc musicie zapytać mężczyzn, co o tym sądzą” — dodaje.

Jeden z mężczyzn bagatelizuje to jako niewinną zabawę, tłumacząc, że „kiedy [młodzi mężczyźni] widzą kobietę, biją ją trochę rogiem krowy”, dodając, że „to nie jest naprawdę przemoc”.
Anonimowi rozmówcy twierdzą jednak, że po uderzeniach zostawały siniaki, a ból utrzymywał się przez kilka dni. Były mieszkaniec wyspy zauważa, że mężczyźni byli dumni, jeśli kobieta nie mogła usiąść przez pięć lub sześć dni po uderzeniu.
Organizatorzy festiwalu, policja i burmistrz Borkum odmówili wywiadów reporterom NDR. Reportaż podkreśla również, że zachęca się do unikania relacjonowania wydarzenia w mediach społecznościowych, aby nie ujawniać tożsamości Klaasohmów.

[...]

Władze twierdzą, że bicie kobiet nie jest już częścią festiwalu

W obliczu oburzenia wywołanego reportażem władze Borkum przyznały w oświadczeniu, że unikanie mediów było błędem: „Uświadamiamy sobie, że reportaż, który przedstawia zniekształcony obraz festiwalu i zawiera liczne nieścisłości dziennikarskie, jest wynikiem odrzucenia wszystkich ich próśb” — powiedział przewodniczący stowarzyszenia Borkumer Jungens e.V. 1830, odpowiedzialnego za organizację tradycji Klaasohm.

#niemcy #tradycja #kultura &źródło
4

Tradycja krzywdzenia ludzi brzmi jak najbardziej niemiecka rzecz

a to nie w Sylwestra takie zabawy w niemczech?

@voy.Wu nie. W Sylwestra napierdalają petardami od 18 do 3 w nocy ciurkiem bez przerwy.

Zaścianek Europy? ;)

Zaloguj się aby komentować

@A_a Kupując kebaba osiedlasz Araba. Kupując ziemniaka osiedlasz Polaka.

@sierzant_armii_12_malp polska dla Polaków ziemia dla ziemniaków!

Zaloguj się aby komentować

U mnie inny francuski klasyk na pulsie - Goście Goście

Zaloguj się aby komentować

@Jerema mecz o honor, mecz o pietruszkę, mecz o przysłowiowy psi chuj, jak zwał tak zwał

Zaloguj się aby komentować

Przywołówki (lub przywoływki) dyngusowe - zwyczaj wielkanocny niespotykany poza Kujawami, bardzo popularny w tym regionie do czasów II wojny światowej, a w niektórych wsiach nawet do lat 60. XX wieku.

Przywołówki odbywały się zawsze w niedzielę wielkanocną wieczorem. Polegały na tym, że chłopcy zbierali się w centrum wsi - czasem budowano tam w tym celu specjalną ambonę, ale czasem przywołujący wchodzili po prostu na dach karczmy lub innego budynku, lub wdrapywali się na wysokie drzewo - i "wywoływali" stamtąd głośno imiona mieszkających we wsi dziewcząt, często razem z rymowankami dotyczącymi wyglądu i charakteru panien. Przy okazji oznajmiali, ile wiader wody przeznaczą na oblanie danej panny w lany poniedziałek, a także wspominali, czy za daną panną "stoi" jakiś kawaler (czy się do niej zaleca).

Dziewczęta natomiast podsłuchiwały z ukrycia, wyczekując, czy ich imiona zostaną "wywołane" i w jaki sposób - bo panna mogła zostać "wywołana" w sposób miły lub niemiły.

Jeżeli któraś z dziewcząt miała już kawalera, zwyczajowo chodził on wcześniej do wywołujących i opłacał ich, by "wywołano" jego pannę w miły sposób. Jeśli jednak kawaler zaniedbał opłacenia wywołujących, lub panna nie miała kawalera i dodatkowo nie była we wsi lubiana, bywało, że usłyszała przykry wierszyk. Szydzono również ze starych panien, często w okrutny sposób - jednak w powszechnym przekonaniu i tak miało to być znacznie mniej przykre niż gdyby nie "wywołano" panny w ogóle.

Przykładowe wierszyki z kujawskich przywołówek - z Brześcia Kujawskiego:

Pierwszy numer ode dwora
Jest tam Marysia ładno, urodno.
Do róży podobno.
A niech się nie boi
Bo za nióm Wojtek stoi.
Cztyry kubły wody
Do jeji urody.

Inny:

Pierwszy numer ode dwora,
Jest tam dziewczyno ładno, urodno,
Do ludzi podobno,
Niech się nie boi,
Bo Józek Kornecki za nią stoi!

W "miłych" przywołówkach podkreślano często, że panna musi mieć wszystko co najlepsze, żeby po oblaniu wodą doprowadzić się do porządku: "grzebuszek perłowy do wyczesania", "chusteczka jedwabna do wycierania" i tak dalej:

Pierwszy numer od Inowrocławia
Jest tam ładna panna i urodna,
Na imię jej Bogna.
Potrza tam na niom szklankę wody,
Perfumów dla jej urody,
Grzbyszek do uczesania,
Lusterko do przeglundania
Niech się nic nie boi
Bo za niom Jasio Lewandowski stoi
Ten jom wykupi!

Inaczej było w przypadku wyszydzających wierszyków, jak w tym z Pikutkowa pod Włocławkiem:

Drugi numer ode dwora
Jest tam dziewczyna brzydka,
Nieurodna, do świni podobna!
Trzeba dla niej beczkę wody
Dla jej urody
Furę pyżu dla jej hanyżu
Worka do wycierania
Zgrzebło do czesania
Niech się niczego nie boi
Bo za nią jej koślawy stoi! 

Obecnie zwyczaj przywołówek jest praktykowany już tylko w Szymborzu (aktualnie dzielnica Inowrocławia) przez członków miejscowego Stowarzyszenia Klubu Kawalerów. Przywołówki szymborskie różnią się od tych organizowanych niegdyś w innych wsiach tym, że nie są organizowane spontanicznie, lecz celowo i mają ciągłość nie tylko w ustnej, ale i pisemnej tradycji. Od lat 60. XX wieku w przywołówkach nie ocenia się i nie krytykuje dziewcząt, tak jak było dawniej - podaje się tylko imię panny i nazwisko jej rodziców, określa, ile wody będzie na nią wylane i wymienia chłopaka, który ją wykupił, np.

U pani Kolasińskiej jedna panienka Danuśka, potrzeba na nią Bałtyk wody – Pachocki Zbigniew (1979)
U pana Witczaka jedna panienka Jadziuchna, potrzeba na nią konewkę wody – Zieliński Maciej (1987)

Pannom, za które złożono hojny "okup", obiecuje się buteleczkę wody pachnącej i jeden ręcznik haftowany.

W żartobliwy, a nierzadko złośliwy sposób "wywoływani" są też kawalerowie, którzy nie wykupili panny, nie złożyli datku na Komitet Stowarzyszenia 😉 i nie popierają tradycji przywołówek.

Zdjęcie: przywołówki w Szymborzu, pochód kawalerów, ok. 1965 r.

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historia #polska #folklor #tradycja #zwyczajne
0ad92881-146b-426c-899b-cae3f8ed305d
3

taki analogowy hejt, spermiarstwo i białorycerstwo sprzed ery Internetu , ale ciekawe 😃

Zaloguj się aby komentować

@Semicolon - oglądam namiętnie przynajmniej dwa razy do roku 👍

@koszotorobur @Semicolon Podajcie swoje TOPki może coś trafię nowego ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@gawafe1241 top 5 nie koniecznie w tej kolejnosci. matrix, oceans, zombieland, lotr I filmy tarantino

Zaloguj się aby komentować

Następna