Tak à propos premiera Morawieckiego i jego spotkań na Węgrzech. Z ruskimi szpionami trzeba rozmawiać twardo albo wcale. Tu Premier Gabriel Attal, 27 lutego 2024, we Francuskim Parlamencie (wrzucam tłumaczenie): "Madame Le Pen, broniła Pani sojuszu wojskowego z Rosją, nie 10 lat temu, nie 5 lat temu, a 2 lata temu, to jest w waszym programie w wyborach prezydenckich. Gdyby była Pani wybrana w 2022, nie słalibyśmy broni Ukrainie, żeby pokonała Rosję, tylko Rosji, żeby zniszczyła Ukrainę. To są realia i to jest w waszym programie. Więc Madame Le Pen. Pyta mnie Pani o obecność wojsk francuskich na ziemi ukraińskiej. A kiedy czytamy wyniki śledztw i te ostatnie z 30 grudnia Washington Post, należy się zastanawiać, czy wojska Putina nie są już w naszym kraju: mówię o Pani i Pani bojówkach." I uwierzcie mi, dawno nikt tak do niej nie mówił, nie zarzucał wprost kolaboracji z Kremlem.
#politykazagraniczna #rosja #francja
https://streamable.com/y7dndv
https://twitter.com/NocnaZ/status/1786559641998008349