330 723,2 - 16,19 - 5,2 = 330 701,81
No to zaczynamy od nowa
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#ksiezycowyspacer






Spacerowicz, czytelnik, książkozbieracz
330 723,2 - 16,19 - 5,2 = 330 701,81
No to zaczynamy od nowa
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#ksiezycowyspacer





Zaloguj się aby komentować
119 859 241 - 250 = 119 858 991
półtłusty z rzodkiewką i ogókiem kiszonym
#pletwalztwarogu
Wpis dodany za pomocą https://hejtostats.pl. @Marvin certified!

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Spotify, Steam i YouTube wypuściły swoje podsumowania. Empik Go nie chciał być gorszy i też przygotował podobne dla czytaczy ;)
Może i niezbyt dokładne (bo brakuje kilku książek), ale przynajmniej jest ;) #empikgo #ksiazki #abonamentyksiazkowe #podsumowanieroku #czytajzwujkiem #czytajzhejto





Zaloguj się aby komentować
330 788,47 - 15,47 - 2,14 - 3,03 - 7,57 - 3,36 = 330 756,9
Trochę się tego od piątku nazbierało, ale przynajmniej udało się zaliczyć cel na ten rok - 3500km na nogach 😎 Teraz czas na zbliżenie się do 3650km, czyli dyszki dziennie
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu\ #ksiezycowyspacer





Chapeau bas, Panie @WujekAlien
@FoxtrotLima Dziękuję
Zaloguj się aby komentować
2h ubierania + kłótnia z żoną, ale chyba wyszło spoko ( ͡~ ͜ʖ ͡°) #choinka #pokazchoinke

Jak u Carringtona
@lagun raczej u tego xD

Bardzo niepokojąca, schizofreniczna.
@Gustawff czemu?
@Gustawff @WujekAlien kazda zona tak ma
@WujekAlien Piękna
Zaloguj się aby komentować
1725 + 1 = 1726
Tytuł: Pan srebrnego łuku
Autor: David Gemmell
Wydawnictwo: Rebis
Format: e-book
Liczba stron: 512
Ocena: 7/10
Dawno nie było fantasy, a tym bardziej z zacięciem mitologicznym, no to jest.
Gemmell otwiera trylogię nie brzdękiem tarcz i mieczy, czy świstem strzał opuszczających cięciwy, ale szeptem pałacowych politycznych plotek. Zamiast frontalnej wojny dostajemy prequelowy układ sił: Ilion Priama gra o przetrwanie między bezwzględnymi Mykeńczykami a niepewnymi sojuszami. Na pierwszym planie są Helikaon (morski książę), Andromacha (w domyśli trofeum, a w rzeczywistości mistrzyni łuku i ostrego języka z odmiennym planem przyszłosć), Argurios (wygnany wojownik Myken o przesadnym kodeksie) i Odyseusz (rozładowujący narastające napięcie opowieściami o odległych krainach i niewyobrażalnych stworach). A do tego Hektor, którego "śmierć" przez większość książki będzie na ustach wszystkich. Między nimi rodzą się sojusze, długi i urazy, a w tle dojrzewa to, co wszyscy znamy jako "wojnę trojańską".
Najmocniej kupiły mnie pałacowe rozgrywki: narady, tajne układy, przekupywanie sprzymierzeńców i polityka epoki starożytnej. Gemmell burzy mit (w dobrym tego sensie) pokazując bohaterów nie jako pomniki, tylko ludzi z ambicjami, traumami i rachunkami do wyrównania z przeszłością. Świetnie wypada też Andromacha (ma sprawczość, nie powierza swojego życia losowi) oraz relacja Helikaon-Hektor, gdzie honor zderza się z pragmatyzmem.
Brakuje tu jednk akcji. Jest podobnie jak z książkami Sandersona podzielonymi na 2 tomy przez wydawcę, gdzie pierwszy dłuży się, a drugi zasuwa jak oszalały z akcją. Gdy już dochodzi do starć to są one soczyste, ale krótkie. Środek tomu potrafi przysiadać przez dłuższe ekspozycje, mapy sojuszy i powroty do tych samych sporów. Czuć, że to pierwszy akt większej opowieści: świetnie buduje scenę, ale zostawia niedosyt.
Bardzo udane wprowadzenie do świata Troi - bardziej o ludziach, władzy i cenie decyzji niż o zgiełku bitew. Rewelacyjnie zbudowane Intrygi pałacowe, ale trochę za mało tempa i akcji. Jako start cyklu jednak broni się znakomicie i zachęca, by sięgać po kolejne tomy.
Mam do niej pewny sentyment, bo 2 tom tej trylogii (:D) dostałem jako prezent od żony i niestety trochę za długo czekał na swoją kolej.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik: 199/128
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
119 871 243 - 200 = 119 871 043
Wiejski wysokobiałkowy z ogórkiem kiszonym i sosem sriracha
#pletwalztwarogu
Wpis dodany za pomocą https://hejtostats.pl. @Marvin certified!

@WujekAlien dobre połączenie.
Zaloguj się aby komentować
Proszę oddać Pałac Kultury i nauki ( ͡~ ͜ʖ ͡°) #warszawa #heheszki

@WujekAlien Czyli widzę, nie tylko lubelskie cierpi przez mgłę?
@Alembik tam cierpi od razu, jak przez dzień nie będzie widać prezentu od Stalina, to się nikomu krzywda nie stanie 🤣
@WujekAlien Ja tam lubię architekturę socrealistyczną.
Zmien karte graficzna bo ewidentnie nie wyrabia.
Ale weźcie go kiedyś umyjcie w końcu 😐
@AureliaNova nie, taki brudny jest symbolem stanu stolicy xD
Zaloguj się aby komentować
Coś pograłem, ale jak w poprzednich latach, było krucho z czasem :(
#steamreplay #steam #gry

@WujekAlien w ostatnie święta przeszedłem Indiana Jones, teraz mam zamiar Dying Light The Beast
@deafone Indiana jeszcze przede mną, warto?
@WujekAlien byłem zachwycony - dla mnie warto
Zaloguj się aby komentować
Książka przyszła, więc wrzucam kilka zdjęć edycji kolekcjonerskiej Klubu Dumas od wydawnictwa ArtRage. Wydanie te kosztuje 99zł.
Książka jest w zestawie z kopertą, w której znajdziemy 9 rycin, których tropem podąża Corso w książce.
Wołam @JapyczStasiek i @ciszej
#ksiazki #klubdumas





@WujekAlien dobra teraz wiem że wołanie mnie nie działa XDD znowu coś hejto popsuło.
Wydanie zacne, miałam nie kupować papierowych ale na to się skuszę
@ciszej jest limitowana do 2000 sztuk, a moja to już 1129, więc obawiam się, że szybko mogą zniknąć ze sklepu
@WujekAlien cóż XD chyba masz rację

@WujekAlien a jak książka, warto?
@bojowonastawionaowca czytałem poprzednie wydania w 2020 i 2022 roku, oba tłumaczył pan Łobodziński, więc chyba tego już nie muszę
Uuuuu takie coś lubię. I nie drogo.
@Romanzholandii teraz już będzie drogo, skoro nakład się wyczerpał
@WujekAlien następnym razem wołaj jak będziesz miał cynk na takie limitowane wydania.
Mam jedno z warmachiny.

Zaloguj się aby komentować
119 876 101 - 250 = 119 875 851
Tym razem półtłusty z malinami
#pletwalztwarogu
Wpis dodany za pomocą https://hejtostats.pl. @Marvin certified!

Zaloguj się aby komentować
330 969,03 - 12,7 - 1,23 - 2,1 = 330 953,0
Uwielbiam ten mglisty jesienny klimat nad wodą
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#ksiezycowyspacer





Zaloguj się aby komentować
1716 + 1 = 1717
Tytuł: Anioły
Autor: Denis Johnson
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Karakter
Format: e-book
Liczba stron: 240
Ocena: 9/10
Z Johnsonem było mi jakoś nie po drodze, do czasu trafienia na kryminały Cosby'ego. Okazało się, że jak zrozumiesz taką zwykła codzienność w ulicznym getcie czarnej ulicy, gdzie śmierć wita Cię na każdym rogu, to ten brudny świat wykreowany przez Johnsona nie będzie raził Cię już tak bardzo i zaczniesz rozumieć jego sens i głębszy przekaz.
"Anioły" to paradoksalnie książka o szukaniu swojego anioła stróża, bratniej duszy, brakującego puzzla do pełni szczęscia. Tylko książka jest zupełnie nie o tym, autor skupia się na dwójce bohaterów naznaczonych życiem, którzy w poszukiwaniu szczęscia, a może nawet takiego zwykłego życia, będą w stanie przeczołgać się przez brud, ubóstwo, przemoc i kradzież, tonąc przy tym w morzu alkoholu i używek.
Fabularnie mamy dwójkę bohaterów: Jamie - kobietę uciekającą z 2 małych dzieci od przemocowego męża, oraz Billa - wyrzutka, kryminalistę i alkoholika. Każde z nich szuka dopełnienia swojego życia, a nie ma właściwie nic, nie ma też za wiele do zaoferowania sobą. Spotykają się w autobusie, później się rozstają, spotykają jeszcze raz i próbują zbudować coś od zera. Ona szuka bratniej duszy, namiastki ojca dla swoich dzieci, on szuka kogoś kto przerwie jego alkoholowy ciąg, wniesie trochę porządku do jego życia pogrążonego w chaosie.
Oboje są na drodze do samozagłady i szukają aniołów, dzięki którym stanie się cud i ta zagłada nie nastąpi. Każde z nich jest inne i każde za czymś innym goni, ale ten króliczek nie daje się złapać. Amerykański sen, a właściwie Dzwon wolności (w tym wypadku) nie dają się namacalnie dotkąć i pozostają tylko w sferze marzeń. Najsmutniejszy jest jednak los dzieci, skazanych na takie życie, choć nie ma w tym żadnej ich winy.
Trudno uwierzyć, że to debiut Johnsona, a książka ma już 42 lata. Czuć w nich ten sam styl pisania, co w kolejnych książkach, czuć, że autor już przy debiucie wiedział o czym chce pisać i co chce pokazać, jak wiele kilometrów amerykańskiego rynsztoka musiał zwiedzić, żeby poczuć prawdziwe oblicze tej przemilczanej Ameryki.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik: 198/128
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

@WujekAlien przekonaj mnie jeszcze
@bojowonastawionaowca jak to co napisałem wyżej Cię nie przekonało, to chyba jednak nie polecam książki
@WujekAlien xD nie no, była w polecajkach z Polityki wrzuconych przez @JapyczStasiek , teraz tutaj widzę 9/10, kusicie Panowie
Zaloguj się aby komentować
331 001,27 - 11,28 - 3,1 = 330 986,89
Mroźny mglisty poranek i wieczorne poszukiwania prezentów
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#wandrer +1.01km
#ksiezycowyspacer





Zaloguj się aby komentować
Dziś dla odmiany sympatyczne białaski stroszące piórka
#ptaki #pawie #niecodzienneptaki #fotografia #fotografiamobilna #tworczoscwlasna





@WujekAlien shiny są rzadkie, łap do pokeballa
Zaloguj się aby komentować
331 045,79 - 10,42 = 331 035,37
Dawno nie było łazienek, to dziś są
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#ksiezycowyspacer





@WujekAlien Jaka fajna Baśka.
Zaloguj się aby komentować
331 056,61 - 2,11 - 1,27 - 1,13 - 1,19 - 5,12 = 331 045,79
Nowy tydzień, nowa drobnica
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#ksiezycowyspacer
Zaloguj się aby komentować
119 896 245 - 250 = 119 895 995 Chudy twarożek + pomidor + rzodkiewka z sosem sriracha #pletwalztwarogu

Zaloguj się aby komentować