Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

#niedziela

0
78

Zaloguj się aby komentować

Jeszcze zeby ten teams dobry byl, discord sie kurwi w takim tempie ze w koncu jak jakskiniowcy sie cofniemy do gg albo aol

@ErwinoRommelo po prostu wrócimy do IRC.


Wróćmy. Było dobrze 😃

@vrkr było chujowo i tylko niewiele mniej chujowiej od discorda, bo było selfhosted.

Kółka wzajemnej adoracji i cringe były na podobnym poziomie.

Zaloguj się aby komentować

@vrkr przynajmniej się zapowiedzieli

Zaloguj się aby komentować

W wiadrze mieszasz?

@vrkr o co chodzi cholera jasna

@Rudolf przełączył na sam udar i cwaniakuje ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

Zaloguj się aby komentować

@vrkr niech się bawi dłońmi póki ma całe xD

@mannoroth a nie odwrotnie przypadkiem? XDDDDDDDDDDDDDDDDD

Zaloguj się aby komentować

życzę wszystkim niedzieli

@skorpion no i spełniło się, jest niedziela ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@rakokuc marzenia się spełniają, wystarczy wcześniej wstawać

Zaloguj się aby komentować

@ErwinoRommelo nie podpuszczam, ale zdążysz jeszcze dołek odwiedzić jak się postarasz xD

@entropy_ ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ) W zabce odwrocilem pierwsze 3 sloiki winiary do gory nogami, chyba spokojny jednak bede 3 dni solidnego chlania ja juz na to za stary jestem spac mi sie chce.

Zaloguj się aby komentować

Poszłem sobie dziś z rana do pobliskiej placówki pocztowej. Ociupinkę wieje, ale idę na luzie w bluzie i w gaciach, bo blisko, a poza tym jest maj, a gacie świeże i pachną kwiatem niejednym. Słowem, krótki spacerek w niedzielne przedpołudnie celem stwierdzenia czy na poczcie mają jakieś ładne znaczki na listy.

Pech chciał, że znaczków akurat nie mieli, ale w ramach pocieszenia wziąłem sobie bagietkę czostkową, mmm cieplutka bułeczka, i coś tam jeszcze. Przemykam niczym Czejen między regałami z psim żarciem, chusteczkami do konserwacji m. in. twarzy i domestosem w swoich taktycznych crocksach z licznymi otworami wentylacyjnymi zapewnionymi przez ten kudłaty dziurkacz mojego byłego sąsiada. Aż tu nagle jakieś zgromadzenie.

Odłóż produkt do strefy pakowania!

Aha. Kolejka.

Odłóż produkt do strefy pakowania!

Kurza melodia, buła mi ostygnie. Rozglądam się, a tu widzę zwykłe kasy wróć! okienka pocztowe zamknięte (normalne), a samoobsługowa jedna czynna.

Odłóż produkt do strefy pakowania!

Czynna jedna z trzech i stoi przy niej jakaś Góra. I kasuje batoniki. No dobra.

Odłóż produkt do strefy pakowania!

Ile tych batoników kasujesz!? Przyglądam się, a tam Góra bierze jeden batonik z kartonika obok kasy, Tłiksa, oczywiście Extra, bo jaki inny, i kasuje. I potem bierze kolejny. I kolejny.

Odłóż produkt do strefy pakowania!

Batoniki w kartoniku się skończyły, skasowała ich z kilkanaście i tak teraz stoi. I co teraz?
Przyglądam się bardziej, teleskopowa gałka oczna a'la Inspektor Gadżet aktywowana, a tam na ekranie napisane: "zbyt mała waga produktów w strefie pakowania".

Odłóż produkt do strefy pakowania!

Sytuacja jest patowa. Pozostałe dwie kasy nieczynne, jedna zablokowana, pyta o jakiś kod, druga też krzyczy to samo.

Odłóż produkt do strefy pakowania!

Metafizyka. Bagieta mi się skrzywiła, już wilgotna, bo w jednorazówce foliowej. Myślę sobie ile to mikroplastiku właśnie przenika do tego czostku. Nikt nie zwraca uwagi, że stoję tam w gaciach. Gwiazda zaranna rozmiarów znaczących przyćmiewa zapach kwiatów wielu.

Odłóż produkt do strefy pakowania!

Jakiś ruch w kącie oka. Jakiś karzełek klika po kasach, gnom cwany, szybko mu idzie, ekrany kas ożywają pod tym profesjonalnym dotykiem. Wyzwoliciel!

Odłóż produkt do strefy pakowania!

Cyk, cyk, cyk, zapłacone, bagieta w plecaku, hyc, mijam Górę. Coś tłumaczy mojemu wyzwolicielowi, za dużo skasowała? Wkłada batoniki z powrotem do kartonika, widać ważna życiowa decyzja podjęta. Cukier krzepi, ale nie ciebie.

Mykam do drzwi, otwierają się, wychodzę.

Nagle piorun strzelił, myśl błyskawiczna, tryby szarej masy wyświetliły mi przed oczami: druga krzykliwa kasa miała tę samą listę zakupów na ekranie. Obracam głowę w stronę drzwi myśląc intensywnie. Góra kasowała, coś za mało ważyło, porzuciła i na drugiej kasie kasowała batoniki, żeby waga zaczęła się zgadzać. Czy to ona zablokowała pierwszą kasę? Wdepnąłem w coś mokrego? Ile jest batoników w takim kartoniku? Skasowała dwanaście? Czternaście? W co ja wdepnąłem? Patrzę w dół. Taaak, pora wracać do domu.

Jeszcze tego nie wiem, ale nawet bagieta w plecaku się skrzywiła, wygła się w grymasie niedowierzania, że wyszłem z domu bez lewej skarpety.

Autentyczna psychopatka. Tacy ludzie żyją obok nas. Miejcie się na baczności, bo nigdy nie wiecie.

#niedziela #heheszki
08e07b88-99fb-4afb-81c3-dab69068db90
1

Zaloguj się aby komentować

Nie cierpię niedziel. Najgorszy dzień tygodnia. Dzień przed powrotem do roboty, już czuć gulę w gardle. Do kina pójdziesz, ale do Biedronki już nie. Spacer nie cieszy. Wszyscy niedzielni spacerowicze wyglądają jak NPC. Derealizacja i depersonalizacja. Popierdolona niedziela. 3 mrugnięcia i będzie wieczór.

#niedziela #gownowpis
251300a1-5eeb-4651-b650-04543452a3da
evilonep userbar
8

Podoba mi się twój optymizm ... czuję go ... podzielam !

@evilonep


Pojadę truizmem: zrób niedzielę na swoich zasadach. Zrób sobie dobrze.


Jeśli robota już dzień wcześniej daje Ci popalic, to usiądź i zapisz sobie co masz jutro do zrobienia. To sprawi, że przestaniesz przynajmniej się upewniać, że o czymś nie pomyślałeś.

@evilonep I cyk, już 20. Zaraz trzeba iść spać i znowu do roboty. 🙃

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Krewetki? Co to za dziwna deska do krojenia.

@Opornik

Krewetki, koktajlowe takie małe, 300/500

A deska taka z wyciąganym "rusztem" na okruchy. Całkiem cwane rozwiązanie.

8859fd0f-08d7-4448-8e1f-35c51c0684ee

Zaloguj się aby komentować

@Zielonywewszystkim najważniejsze, że inni nie przepadają tobie xdd

No wreszcie jakiś bębniarz się przyznał. Tyle ludzi gra, że mogliby założyć potężne lobby, a tak mało się chwali. Piorun.

@Michot Nie wiem czy to nie błąd 🤔

@Zielonywewszystkim mogę przyjść trójkątem brzdęknąć 😃

@Zielonywewszystkim ale ja nie mam trójkąta 😒

Zaloguj się aby komentować

@cebulaZrosolu No cebula do rosołu 😅 🤣 😂

@cebulaZrosolu @Alawar Tylko pół cebuli? W dodatku obranej ze skóry?

Zaloguj się aby komentować

Eh, poznalem tylko dziadka i widzialem go z 3 razy w zyciu

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

@lagun ciężkie życie weekendowego alkoholika

Zaloguj się aby komentować

Trochę odespałem i zregenerowałem umysł
Tymczasem jadę rozładować tira marchewki i wracam
Z Hiszpanii marchew ponad połowę tańsza niż od polskiego producenta daje na biedronkę jako produkt polski, kupcy w biedrze się nie kąpieli i podoba im się jakość, paniusie miastowe kupują dwie marchewki na tydzień i mają to już chyba totalnie gdzieś bo chcą tylko wkroić kawałek do zupy i jeden c⁎⁎j im.
A ja cxuje się ogólnie tym zabigiem którym ryzykuje wypierdolenie mnie całkiem jako ich dostawcy jak totalny szef xD
W sumie nie powinienem chyba tego tak oznajmiać ale skoro już się upisalem to się pochwale swoim małym dużym sukcesem bo nie mam komu za bardzo. Wy to macie w d⁎⁎ie i tak a ja przez chwilę se powykręcam, że wam zaimponowałem
Miłej niedzieli hejtusie I trzymajcie się w ten szary poranek

A kurde te tagi jeszcze co często c⁎⁎j wie jakie dać
#niedziela #pracbaza #samozachwyt #januszebiznesu #warzywa #owoce #biedronka

Szyba w aucie mi się odmraza to powymyslalem ich trochę dla zabicia oczekiwania pzdr
3

@kopytakonia chlopie xD jak kolo 2013 czy 14 byl problem z polskim ziemniakiem, to ojciec mojego przyjaciela wpadl na genialny pomysl i sciagal konwoje tirow do kowar


Jego ojciec rolnik ciagneli setki ton ziemniaka do niego, a on to potem sprzedawal jako swoj produkt do biedronek i lidlow xD


dorobili sie na tym w jeden sezon kilku baniek

@Sweet_acc_pr0sa no wiadome, kolega z branży ściąga z Chin czosnek i zarabia 150% na nim jak mnie wpuszcza z czosnkiem aldi to ogarniał to będę

@kopytakonia nie dodałem, chodziło o hiszpańskiego ziemniaka xD

Zaloguj się aby komentować

@kopytakonia odpowiedz to "tyle ze ja pi⁎⁎⁎⁎le"

A myślałeś o tym ze przez strefy czasowe i poranny wzwód faceci z całego świata wykonują meksykańska fale ku⁎⁎⁎⁎mi?

To sobie wyobraź, że większa część facetów ma poranny wzwód i razem z wędrującym porankiem przez glob przetacza się meksykańska fala ku⁎⁎⁎ów.

Zaloguj się aby komentować

Następna