#gitara #majsterkowanie
#refleksje #niszowe czy wręcz #nikogo
Więc tak.. Kupiłem jakiś czas temu to turkusowe cudo za całe 600 zł. Z drugiej ręki. Tutaj może się pojawić się pytanie "Dałeś 600 zł za używkę, która nowa w sklepie kosztowała 599 XD ?". Tak. Pani dorzuciła kable, Marshalla MS-2 (z baterią
), Zooma G1 Four i kostki z ali (o ile dobrze rozpoznaję). Zooma i MS oddałem za bezcen (czyli łącznie za 300 zł) na olx (zwłaszcza Zooma jak mniemam, bo kupujący i obserwujący rzucili się jak stado wygłodniałych sępów), kable z napisem Fender, szt. 2 zostawiam, bo mają kolor jak gitara, a kostki.. Też zostawiam, bo szkoda wyrzucić ¯\_(ツ)_/¯
W każdym razie wyszła mnie 300 zł.
Oczywiście, że głównym powodem, dla którego dokonałem tego zakupu jest jej kolor i kiedy ją kupowałem, to nie miałem jakichś skonkretyzowanych planów co dalej, ale jak już (i jeszcze Pani dodała ten.. taki pokrowiec ciepły, bo zapomniałem o nim
) ją u siebie zobaczyłem, to uznałem, że nie mogę tego koloru tak sobie ot zostawić i trzeba go podkreślić jak tylko się da.
Da się podkreślić dodając inny kolor z palety kolorów.. no właśnie - z tych kolorów, więc na aliexpressie kupiłem DWA komplety tych coverów na pickupy, nakładek na potencjometry i tego małego na przełącznik (do którego jeszcze wrócę). Kupiłem dwa zestawy, u dwóch różnych sprzedawców, bo nie wiedziałem, który kolor będzie bardziej pasował - na fotach się różniły. Finalnie okazało się, że kolor jest
identyczny. Ale dobrze się złożyło, bo tylko jeden cover w każdym z zestawów pasował do nowych pickupów.
Bo, owszem, kupiłem też nowe pickupy. Za więcej niż gitarę przed odliczeniem 300 zł
Jest tera Evo ISC coś tam i FS-1. Evo przylutowałem dobrze (prawdopodobnie) a FS-1 źle (jebać DiMarzio i ich brak informacji nt który kabelek jest który!), ale okazało się - jak w przypadku tego Fleminga i pleśni
- że bardzo dobrze, bo dzięki temu brzmią uroczo
Oczywiście zamierzam go przelutować, ale równocześnie chcę zachować też to złe połączenie, więc trzeba będzie dodać drugi przełącznik. Trudno.
Teraz refleksja. Za pińcet złotych, które to pińcet złotych dzisiaj to.. no nie jest to jakoś dużo, można zakupić grającą gitarę. Ja za swoją pierwszą poważną gitarę dałem (stosunkowo)
zdecydowanie więcej i co? I jeśli o jej wykonanie chodzi (wykonanie znanego lutnika polskiego..) to w porównaniu z tym chińskim cudem było ZNACZNIE gorsze. Nie będę wnikał, bo temat jest dla mnie trudny
i jeśli ktoś mi nie uwierzy to mam to gdzieś.
Ale dlaczego to jest takie tanie, skoro maszyna zrobiła to dobrze i wykańczający to człowiek-Chińczyk niewiele spierdolił? Dlatego, że nie jest tak wygodna jak
dzisiejsze gitary za znacznie więcej i części są takie jak ten przełącznik. Nic mu nie zrobiłem. Wyjąłem go tylko z płytki i położyłem na stole
Jak być może jakieś uważne oko zauważyło, jest małe spierdolenia (albo i nie małe, bo każde spierdolenie jest wielkie przecież) na płytce przy pickupie pod gryfem. Tak, spierdoliłem to frezarką - nigdy nie operowałem frezarką w takim małym otworze i źle zacząłem. Tragedii nie ma, bo zrobiłem już sobie vectora z tą płytką, więc jakby co.. (wyciąłem go już próbnie laserem w papierze i pasuje idealnie). Musiałem powiększyć te otwory, bo oryginalne pickupy chociaż znacznie wyższe (o czym za momencik dokładniej) to są minimalnie węższe i krótsze. W sensie covery.
Oryginalne pickupy są znacznie wyższe, bo struny gitary są bardzo wysoko nad płytką - wynika to z osadzenia gryfu i mostka. W planach jest więc obniżenie mostka (co można już zrobić tylko pogłębiając te.. te takie otwory, gdzie on się tam trzyma) i zmiana kąta osadzenia gryfu. Poza tym szlif progów, zmiana siodełka i.. to byłoby na tyle. Miałem dać jeszcze Bigsby czy coś, ale nie, nie dam.
Ogólnie to bym chciał, żeby dało się na niej naprawdę wygodnie grać, bo na tę chwilę to jednak tak średnio bym powiedział. Średnio, ale nie jest to sprawa beznadziejna, więc yay!
Poza fotkami dodam jeszcze empetrzy. Jak już ją polutowałem i poskręcałem i założyłem struny (chociaż tak naprawdę wcale ich nie zdejmowałem, zdjąłem mostek ze strunami i potem razem z nim założyłem) oraz nastroiłem, to to była druga rzecz jaką zagrałem. Turkusowa gitara jest po prawej, a Crypta podniesiona o trzy półtony po lewej.
Jak jest komplet instrumentów, to niektóre rzeczy po prawej są niepotrzebne, bo zajmują za dużo miejsca, ale lubię tę wersję i co mi pan zrobi?
https://jmp.sh/s/qTIDnKsShkGvanJzOVzg
Kolor jest bardziej jak na mojej fotce, ale daję wygląd sklepowy, żeby pokazać jak w sumie całość była nudna