Zdjęcie w tle
Zielonywewszystkim

Zielonywewszystkim

Inspirator
  • 29wpisy
  • 214komentarzy
Zapakowana odrobina lata czeka na grzecznych chłopców.
Jak co roku , też i jutro z takimi darkami jadę do stałych klientów.
Myślę że będą zadowoleni z takiego Mikołaja
Szacowany woltaż 28-32 %
I jak na zdjęciu dereń, rokitnik, czarna porzeczka oraz żurawina.

Mam nadzieję że uda mi się wrócić o własnych siłach

#ogrodnictwo
#alkohol
#lato
f5354995-b12a-4b85-8983-df835ba3ce09

Zaloguj się aby komentować

Na osiedlu są dwa typy mieszkańców. Ci którzy mają na wszystko wywalone. I ci którym nic nigdy nie odpowiada. Także ci drudzy zgłosili problem zarządcy, że trawy które są wzdłuż drogi trzeba już ściąć bo straciły swoją wartość dekoracyjną. Ich zdaniem są brzydkie, brązowe i po prostu szpecą.

Nawet nie musieli mi mówić co mam robić.

Zatankowałem świeżą mieszanką swoje japońskie nożyce do żywopłotów, odpaliłem i jazda...

#ogrodnictwo
#pracbaza
a09cebe4-9714-4b8d-a7ba-caf3f26bc7d2
0f2734e5-9651-4302-8222-ec921c789db4
6e739023-2acb-45b2-869c-98855371bb88
f2114f5a-a465-4f49-962d-9c2d13171718
8b2d1e82-5e91-43d8-b569-9048a92c60f4
Jarasznikos

@Zielonywewszystkim No teraz wygląda pięknie... a tak naprawdę to nie.

TheCaptain

@Zielonywewszystkim po ile ten śniek? Akurat święta idą

Belzebub

Odjebane perfekcyjnie!

Zaloguj się aby komentować

Krótka fotorelacja z przebiegu ostatnich prac.

Jak to bywa zazwyczaj na robocie od rana lubią być jakieś problemy, pogoda jest jaka jest. Nie zdążyłem zrobić zdjęcia ale ładowarka Atlas, postanowiła się potapłaś w błotku i zakopała się aż po ramę, chodzi o miejsce w okolicy świerków koło hali. Co gdzieś tam przewinie się w zdjęciach. No ale na szczęście siłą woli oraz przyjaźni udało się ją wytargać. I dalej robiła to co miała we krwi czyli nabierała łychą urobek wiozła w żądane miejsce i go wysypywała.
Po tym jak już zostały zwolnione braki i podłoża, przyszedł czas na pana fachowca z traktorkiem z zaprzęgniętą do tego glebogryzarką separacyjną. Ładnie wszystko wyrównał spulchnił. No i oczywiście w zeszłym tygodniu w piątek musieliśmy trawę. Tylko klient mówił aby już na święta była zielona, grzeczności przytaknąłem i powiedziałem mu że jeszcze dwa razy będzie musiał skosić. Niestety jeden kawałeczek nam został bo był cały czas w cieniu , było trochę zamarznięte.

A te świerki to sobie pożyczyłem tylko, oddam je.

#ogrodnictwo
#rosliny
#pracbaza
88687490-bacb-4579-851c-24e069f8be63
769902cf-a270-4295-b57e-d77e1c6a282d
161d1c16-a4ea-4a77-b38b-e00be2a18b7b
fe29bdff-6591-45f6-801d-c36525f1480b
90718144-4bb9-48b3-9572-760e46ef391a

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Drogie hejto, stary przyjacielu. Piszę do ciebie bo zajebiście mi się nudzi. Od mojej ostatniej wizyty wylałem sporo szamba do rowu, a i tak jak ostatnio przyjechała policja, zrzuciłem wszystko na sąsiada, rozkładając mu jakiś stary wąż między szambem a rowerem. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to że mamy kanalizację we wsi. Tym razem się nie udało. Jeszcze ta bójka... W sumie może nie bójka ale jak próbowałem z zaskoczenia sąsiadowi... bo zaczął mnie wyzywać od złodziei prywaciarzy... wyprowadzić prawego sierpowego, to straciłem równowagę potknąłem się i walnąłem głową w krawężnik stąd to limo.  

Ale nie o tym, Jak widzicie dużo się dzieje. 
Trochę prawdy, trochę nieprawdy, A trochę gówno prawdy. Z przewagą gówna, Ale co kto lubi. 

Ostatnio któryś z Was, nie będę mówił tu imienia i nazwiska ale @myoniwy wspominał coś o kontynuacji serii z budowy domu. Tzn #apartament35mkw
Na moje szczęście prace w żółwim tempie postępują do przodu, znaczy czasem trzeba zrobić dwa kroki w tył aby zrobić fikołka w przód, to właśnie dzięki jegomościowi powyżej, kabelki zostały rzucone z podłogi na sciany, oraz wod kan i na ruszt instalacyjny położona wełna. Obecnie zamykamy wszystko suchą zabudową. Ale nie ubiegajmy faktów....
Jedną z ciekawostek którą już widzieliście to sposób łączenia belek w antresoli, a dokładnie to w trapie łączącym dwie mniejsze antresole. 
Na eleganckości wycięte połączenie ciesielskie typu jaskółczy ogon. Przy użyciu frezarki ręcznej. Potem tylko zakołkowane za pomocą kołków ryflowanych bukowych fi 16mm, A dlaczego bukowych? No bo takie były dostępne. No i wytrzymałe przy okazji. Kołki oraz otwór przesmarowane klejem do drewna. Co by to się trochę lepiej trzymało. Ale myślę że bez tego dałoby radę. 
cdn...
705cc50e-36e2-41f3-afb0-9480f8583a62
764cb7b8-bb59-408c-94a3-aac2c01e9b18
d7512b8e-96c2-4567-b2d0-7f54e05a2a5d
62eb8784-e845-4692-990c-6b9a835dae04
5b0478b9-0150-48fa-93b2-b103cc875b1c
lagun

Zrób takie trzy apartamenty pod wynajem na obrzeżasz capital city, ustawiony do końca życia

Opornik

@Zielonywewszystkim Fajne drzwi do windy. Te kołki były niezbędne?

2049c65a-fa26-49a0-9890-fc2454ff2864
GitHub

@Zielonywewszystkim Schludnie. Choć nasrane.

A te kabelki każdy osobno w peszlach puszczone z powodu ppoż, czy może żeby było jak przepuścić coś na przyszłość? A może i to i to? A może bredzę...

Zaloguj się aby komentować

Znowuż, jak wyszedłem na chwilę to nie było mnie oho i jeszcze dłużej.
Przygoda w niedzielę, coś hydrofor na szkółce nie trzyma ciśnienia. Dobra sprawdźmy co może być. Wszystko sprawdzamy po kolei a dochodzimy po rurze do źródła. Okazało się rozwalony grzybek W zaworze zwrotnym przy pompie. Założony nowy z mosiężnym grzybkiem. Tylko że niestety on też nie jest wieczny. Zauważyłem że po dłuższym czasie wyciera się gumowa uszczelka i wraz przepuszcza. Ale co by nie było działa i podlewa.
028533fe-7875-4a08-b3dc-c1b1a96cd551
44d4f229-fc17-468d-81f7-e032e62d76f8

Zaloguj się aby komentować

Taki oto koleszka zabrał się ze mną na dzisiejszą robotę. Wiadomo każda ręka do pomocy dobra a ma aż sześć. Tylko żeby na każdą z nich nie chciał wynagrodzenia
#pracbaza
#praca
#owady
#ogrodnictwo
ba26d51a-f1c0-434e-8946-b9e31c8dfb82
myoniwy

@Zielonywewszystkim 18zł/h na rękę i można pracować.

sireplama

Szarańcze po kraju rozwozi ...

Acrivec

@Zielonywewszystkim ręce ma dwie, reszta to nogi

Zaloguj się aby komentować

Jadę sobie spokojnie, a tu kątem oka widzę coś ciekawego.
Zjeżdżam na pobocze, awaryjne, wychodzę patrzę. A tu barszcz. Barszcz Sosnowskiego, przy samej drodze rosło kilkanaście roślin a w oddali jakby cała plantacja.

Uważajcie gdzie chodzicie po krzaczorach, zwłaszcza w upalne dni. Nie zrywać i nie zabierać do domu.
Wiem że grube łodygi i ogromne liście kuszą jak cholera, ale parasolkę zróbcie sobie z łopianu.

#ogrodnictwo
#rosliny
7b6ba068-3f11-48ab-8fa3-1c583533ed0c
f6bc5d27-b49a-40be-9188-80e7e8a090a8
71c325a4-db8b-404f-b25c-194900374036
b0835446-d382-4644-a43a-e6caa39a1546
96822948-506e-44dc-8bc5-8f245681742a
Opornik

@Zielonywewszystkim po co podchodzileś tak blisko? Kiedyś trafiłem na podobne gniazdo przy trasie.

Zadzwoniłem na straż miejską, podałem koordynaty, brzmieli jakby traktowali sprawę poważnie, ale nie wiem co było dalej, byłem na wakacjach.

kobiaszu

Ja pierdolę mirki co się odjebało. Wchodzę do baru, zamawiam schabowego, oczywiście muszę czekać aż się dosmaży więc babka dała mi sam kompot. Idę z tym kompotem, patrzę jakaś laska 9/10 siedzi widzę, że chyba nie jest sama, bo stoi talerz z barszczem czerwonym naprzeciwko niej, ale mówię chuj raz się żyje - pośmieszkuję sobie. Laska też pije kompot więc podchodzę do niej i mówię hehe "kocham cię rybko, pij ze mno kompot xD" a ta tylko wzięła zamach i jebana wylała na mnie cały talerz tego barszczu. Cały ujebany na czerwono z poparzoną ręką drę się na nią, że jest jakaś popierdolona, że chciałem tylko zagadać i że będzie bulić odszkodowanie. Odwracam głowę, a tu z kibla wybuega jej fagas, gościu dwa razy większy ode mnie i nawet nic nie powiedział tylko wyjebał mi od razu lepę i mówi że chuj go to obchodzi, ale mam mu odkupić zupę bo on jest głodny po treningu i nie ma już kasy. Ja mu mówię, że to jego popierdolona dziewczyna mnie nim oblała, dodatkowo zniszczyła mi ciuchy i mnie poparzyła więc niech ma do niej pretensje. On wziął tylko kolejny zamach i drze mordę "odkupuj mi chuju zupę bo cię cwelu zajebie, a z zawodu jestem bokserem". Dopiero wtedy skumałem że to słynny bokser, były mistrz świata wagi ciężkiej Albert Sosnowski więc podniosłem się i od razu zjebałem stamtąd po drodze wytrącając jakiemuś dziadkowi talerz z naleśnikami xD Patrzę a on mnie goni, udało mi uciec do auta, odpalam silnik i ruszam i pierwsze co słyszę to komunikat, że "kolejna osoba poparzona barszczem Sosnowskiego - szczegóły za chwilę w rmf radio muzyka fakty rmf fm". Więc myślę, że ten skurwiel specjalnie prowokuje takie sytuacje i jest w zmowie z dziennikarzami, bo niby skąd by tak szybko wiedzieli o tej całej akcji i poparzeniu?

Dalmierz_Ploza

Sporo na podkarpaciu zawszę widzę na poboczach jak wracam z tripu z bieszczad.

Zaloguj się aby komentować

No dobra szybki serwis kosiarki i jedziemy dalej,
Ale jak to zwykle bywa jedna bieda nie dokuczy.
Zaczęło się od tego że kosiorka coś słabo zaczęła zbierać skoszoną trawę.
No dobra zobaczmy co jest.
Okazuje się że noże wytarły się do tego stopnia, że łopaty wentylujące nie były w stanie wytworzyć na tyle silnego ciągu aby wrzucać trawę do kosza. Wytarte prawdopodobnie od piasku czy pyłu.
No dobra szybko trzeba pójść do sklepu z takimi nożami i kupić i wymienić.
Dobra ale w międzyczasie popękane były mocowania tych noży. Tylko nie było tego na miejscu. Robota rozgrzebana ale skończyć trzeba. Założone nowe noże ale... coś w jednej piaście jakoś dziwnie wyje i przeskakuje. No Psia jego mać! Łożysko. Dobra jakoś się robotę dokończyło. Części zamówione i założone nawet nowe śrubki. I dalej na robotę.

#ogrodnictwo
#kosiarka

@Opornik też miałem mały problem z kosiarką
e881ea3c-ba60-4723-8862-2b3108a02fa8
85855982-8d5f-4840-b05a-bcf0dd4c6271
75355ed4-8624-4d59-a29e-40b67455894a
ebe4180c-6810-4d42-bb2b-f147244f86ed
443d87fd-83a9-47b2-980e-aae5cf1c7c0d
growl

Ten nóż był kiedyś ostrzony? Bo wygląda jakby nigdy;)

Zaloguj się aby komentować

Ptaszek w dupie

"Co wam bogole te ptaszki przeszkadzają!?"

Dzisiaj na spacerze taki oto obrazek że coś brązowego rzuca się w trawie.
- No dobra zobaczymy co, może akurat będzie rosół na niedzielę.
Po bliższej obserwacji, stwierdziłem że ma pióra.
- czyli drób nie jest źle - pomyślałem
Ale taki jakiś dziwny ten drób, ni to bażant, ni to kuropatwa.
- co jest kurwa - powiedziałem pod nosem - ki diabeł?
Ciekawość wzięła górę. Podchodzę patrzę, - jastrząb, psia jucha. - Cały przemoczony bez sił, nie może się wzbić do góry.
- Może go podrzucę i poleci? Nie to bez sensu.
Niewiele myśląc wziąłem go pod pachę zabrałem do domu.
- Ehhh ptaszku gdybyś ty potrafił mówić, co byś mi powiedział? Co Ci dolega?
Szkoda ptaszyny a jednocześnie w mojej głowie zaiskrzył pomysł.
- Jakaś fundacja ptasia na pewno się tym zajmie.
Po szybkim researchu internetów i wykonaniu kilku telefonów, jest sposób póki jeszcze ptaszek dycha.
Fundacja dała ogłoszenie, pojawił się chętny, jakiś pracownik #ornitologia Ale trzeba zawieźć ptaka do parku krajobrazowego do Otwocka.
- Psia kulka. Nie mam dziś czasu.
Dzwonię do tej fundacji i mówię żeby ogarnęli transport. Dobra coś się wymyśli.
Jest chętna Pani Magda z Piździwólki Końskiej, ale trzeba tego ptaszka dowieźć, tej Pani w sensie.
- Na psa urok... Gdzie to kurwa jest?
Na szczęście nie daleko.
Umawiamy się, wsiadam w auto, jadę. Po niespełna 20 minutach jestem na miejscu. Po chwili dojeżdża Pani Magda. Wymieniliśmy kilka słów, z których wynikło że jest to myszołów. Wsadziłem ptaka do jej auta i pojechał.
- Powodzenia praszku - może uda im się go ogarnąć
- Dobra, dość głupot trzeba się brać za normalną robotę - jak pomyślałem tak zrobiłem
W niedzielę rano popijając kawę, jakiś SMS - ki chuj dupę zawraca - zaglądam - Aaa, to Pani Magda - Już z uśmiechem na Twarzy czytam treść wiadomości. A wynikało z niej, że ptaszek jest zdrowy, zjadł już trzy myszaki i jeszcze dziś wróci na wolność, Pan Radosław z kolei, fachowiec od ptaków, stwierdził że prawdopodobnie w coś uderzył i go mocno zamroczyło. Zapytała się tylko o współrzędne znalezienia ptaka coby go w okolicy wypuścić.
- I dobrze - pomyślałem, sącząc kawusię.

#przyroda
#zwierzeta
#ptaki
#chwalesie
9eadb374-7285-42ef-9048-13fd0ac1b276
6cdcb6d9-d8e2-4156-91de-93a398040d11
3d622bd2-1d79-43c9-bbfe-2d9479b65dba
VonTrupka

Te myszłowowskie mendy podczas łowów albo zwichną skrzydło podczas przyziemienia, albo założy z dyni w coś bo nie wyrobił ze skrętem.

Ja miałem przypadek no1. Skończył w lecznicy w krakowie.


Swoją drogą pięny widok gdy nurkuje podczas polowania.


Propsy że się zająłeś z miejsca tym "bystrzachą"

Catharsis

Widze, że ratowanie ptaków jest ostatnio jakieś popularne xD

Michumi

@Zielonywewszystkim biedne kurwa myszaki ;(((((

Zaloguj się aby komentować

Witajcie, takie tam #chwalesie w #ogrodnictwo
Z dzisiejszej popołudniowej robótki,
Male koszenie #trawnik a w tygodniu opryski na katalpy ponieważ już coś tam mączniak zaczyna wykwitać. A jak już się będzie to trochę żywotnika trzeba potraktować sektorem.
Tydzień temu poszła już druga dawka florowitu mistrzowski trawnik.
Bardzo wczesną wiosną zaś, wertykulacja oraz dosiew trawy.
8ac8bce6-bd68-4581-99a8-841baa3e5167
Karol2137

@Trawienny ale kurwa zajebista trawka, chciałoby się bosą stopką przebiec mmmmm

Amhon

Powiem Ci, że ja po wrzuceniu piachu w glebę 4 lata temu w ilości mierzonej w kilku małych wywrotkach, to tak naprawdę w ciągu sezonu tylko nawóz i koszenie co 7 dni maks. Dzisiaj były mikro dosiewki w kilku miejscach.

Trochę mnie martwi, że drobnolistna trawa gdzieś się gubi i wypiera ja trochę grubsza, ale dalej jest szczota pierwsza klasa.

9008960e-c699-4b71-962a-f067e37fc70f
starebabyjebacpradem

@Zielonywewszystkim ale pustynia

Zaloguj się aby komentować

Udało wam się znaleźć kiedyś czterolistną kończynę?
Ja miałem ostatnio trochę więcej szczęścia i udało mi się znaleźć nie podwójnego co by było, raczej mało wyjątkowym odkryciem, a potrójnego skrzydlaka tzw: noska, klonu pospolitego.
Na szybko wertując literaturę dużo częściej takie mutacje zdarzają się u klonu jawora. W przypadku klona pospolitego są rzadkością.

Jak do tego doszło? Nie wiem... Chodź się domyślam.
A mogło to wystąpić na skutek mutacji spontanicznej podczas replikacji DNA, na etapie kształtowania się zawiązka pąka kwiatowego, ponieważ wtedy już "programuje się" struktura całego kwiatu a później owocu.

Udanego piątku

#ciekawostki
#ogrodnictwo
35351a28-481d-4668-950b-fe3aa8d6610e
7681879d-9399-4e72-b899-bad376a39814
18c65e28-b5f8-46ca-898a-27ea0ccceabf
2b9da69d-1a92-4b36-a454-201dd569c913
nxo

@Zielonywewszystkim ja znalazlem potrojnego fistaszka i jesli o mnie i szczescie chodzi, to byłoby na tyle;p


P.s. wtedy wydawal mi sie super unikatowy, ale teraz wiem, ze takie wybryki natury trafiaja sie stosunkowo często:)

af40dc24-d32b-4312-b02c-a588c5f0eb88
maly_ludek_lego

@Zielonywewszystkim bardzo często się to udawało, jak byłem dzieckiem i co ciekawe, nie bylo to jakieś super rzadkie. Były nawet piecio i siedmiolistne.

Tak, takie malutkie na świeżej trawie, jakby ktoś pytał, a nie te przerośnięte


Edit: właśnie przeczytałem że to 1:10000 przypadków. Pewnego wieczoru udalo mi się znaleźć chyba z 3 albo 4 takie zmutowane okazy.

Może ogródek moich rodziców był poddany jakiejś radiacji xD

Pan_Buk

@Zielonywewszystkim Słyszałem, że autystycy znajdują setki czterolistnych kończynek. Przechodzą obok trawnika i tylko zbierają.

Ja znalazłem chyba tylko jedną czterolistną kończynkę i to w takim miejscu gdzie faktycznie było ich dużo (przy Jeziorze Goczałkowickim).

Zaloguj się aby komentować

W końcu po wielu latach, przydał mi się tytuł inżyniera, znalazłem geometryczny środek Polski.
Może i nie wymagało to wielu kalkulacji a wklepaniu kilku składnych liter w nawigację GPS.
Ale jest... XD

BTW u mnie już Piątek a jak u Was?
c1bf1af4-ab1a-4558-96e2-4e3b65b1afc2
818dd24f-a7c7-4a83-b2be-db6d6e176f68
dc75f737-0272-4302-ab7d-685a02dc5404
voy.Wu

@Zielonywewszystkim z tego co pamiętam to obok jest Sobota

madhouze

@Zielonywewszystkim kiedyś se tam pojechałam rowerem 225km jednego dnia nawet pisali o tym w lokalnej gazecie

940efb37-7fed-46b7-a610-dd6e62164ee0

Zaloguj się aby komentować

Po co mi to #ogrodnictwo ?

Może i niema z tego pieniędzy ale za to roboty po uszy. 

No dobra, już jakiś czas wszystko posadzone i ładnie rośnie. 

Tunel o wymiarach 7 x 30 m przed uprawą odkażony metodą spalania siarki. 

Poszła kreda wapienna, a także około 3 t obornika. 

Wszystko dobrze wymieszane glebogryzarką. 

Rozłożone linie kroplujące i cała powierzchnia tunelu wyłożona czarną folią budowlaną. 

Rośliny posadzone w rzędach co 50 cm w rzędzie co 45 cm. 

Natomiast rząd od rzędu co 90 cm. 

Na cały tunel wyszło około 500 roślin. 

Przed sadzeniem, sadzonki roślin moczone były w roztworze bioalgenu oraz humistaru, w celu poprawy ukorzeniania się roślin. 

Niestety nie zrobiłem żadnej kontroli w celu porównania, wzrostu roślin maczanych i nie maczanych. 

A mogłem. 

Główne odmiany jakie są posadzone to
Manistella F1 
Cornabel F1
A także po około 20 sztuk 
Marmande 
Boderine F1
Aphen F1

Zobaczymy jak się spiszą, na chwilę obecną zaczynają silnie rosnąć oraz wiązać owoce na dolnych dwóch gronach. 

Marmande obecnie rośnie dość nisko i silnie się krzewi. 

Manistella silnie rusza w górę ale wytwarza bardzo dużo wilków, zwłaszcza u samej podstawy, sporo obrywania. 

A pozostałe jak to #pomidory .

Ogólnie w zeszłym roku oraz dwa lata temu, podczas testowania różnych odmian najlepiej wypadły właśnie dwie pierwsze odmiany manistella oraz cornabel.
25dac11e-6f67-4e75-8dbe-4231d12dae43
301fbee0-7e79-4e93-b4de-d7d4ffd8b4e2
d87af38e-2853-4097-8c81-a0e3e7431e27
4237a7a4-106c-430c-961d-8dc763b25fd6
2174d601-ce22-4bc4-828c-77604516d60a
Nuszek

@Zielonywewszystkim jak sobie radzisz ze ślimakami? Mi ciągle zjadają liście

bade

@Zielonywewszystkim Zazdraszczam ziemi, tunelu i podomorów. Niech daje Ci radość.


Pytania o folię budowlaną:

  1. Czy ten rodzaj plastiku nie wpływa toksycznie na rośliny spożywcze? Tj. czy może mieć ona kontakt z późniejszą żywnością?

  2. Jak wygląda degradacja tej folii i czy rozważałeś akumulację ewentualnego mikroplastiku w pomidorach?

Zaloguj się aby komentować

Dokąd nocą tupta jeż?
Nie jeż, a owad,
Nie tupta, a biegnie.
Ale ja już wiem, biegnie zeżreć rzodkiewki u samosia.
#ogrodnictwo
Może i wygląda mało atrakcyjne ale też nie jest niebezpieczny dla człowieka i zwykły laczek może przysporzyć mu wielu problemów.
457d53b5-0613-4ee7-a67d-caf33ddc66c1
b0042fc2-4827-468c-b5b6-e477f0e2a1b0
de7ec2c7-dba9-49a3-bbdb-a3d5b2fe637b
77550240-f2dd-46e3-bed3-e0e42bab2a1d
b4415187-c834-41ee-b3d1-0d27eb55a5fe
vredo

Masz trochę dziwnego #smiesznypiesek

Ale tylko trochę.

Kocurowy

Podpowiem, że to doskonała przynęta na suma. Olimpijczyka.

VonTrupka

jakoś nie żywię sympatii do tych skurwoli

przenoszą choróbska :\

Zaloguj się aby komentować

A oto kilka fotek z dzisiejszej zabawy w #ogrodnictwo , postarałem się i dałem z siebie całe 30%
Wyprowadzony w ładny szpaler żywopłoty z żywotnika odmian szmaragd oraz brabant. I cyprysika Iwona
I takie łooo kwadratowe coś przed domem.
Następnym razem zrobię przed i po.
A parówa jak cholera.
Aż się robić nie chce.
c8b72ea3-98c4-4448-bd98-0112faf87110
8823e05d-cdc3-431e-896c-40f288f31889
f9eeae42-9e4f-4388-8fe5-74f719d53714
5c909774-0110-470b-adac-e7df7578bb34
ZohanTSW

Elegancka praca ogrodowa, też muszę se pokroić tuje w kostkę, pozdrawiam cieplutko

4e9366f5-c19c-4f33-898f-192b4084b254
AndrzejZupa

Polecasz coś do takiego strzyżunku, jakiś konkretny giberes?

Zaloguj się aby komentować

Podczas opieki nad moją chrześnicą dostałem instrukcję jakimi lekami i w jakich ilościach ją faszerować. Jako że zawsze jestem głodny wiedzy, poczytałem jakie to ciekawe preparaty.
Moją uwagę zwrócił jeden. Który kosztuje 50 zł za buteleczkę. A w swoim składzie ma tylko alkohol, poniżej etykieta.
Powiedziałem że jeżeli chcą to za 50 zł załatwię im, Nie dość że więcej to jeszcze o zwiększonym potencjale leczniczym.
14b107a9-92a0-413b-98ee-062d0d5a80ef
964ade70-d9a9-4d72-9bb4-4597e47048de
Olmec

"Bez wskazań leczniczych" - driakiew!

kobiaszu

@Zielonywewszystkim Homeopatyczny syf xD

Wszystkie te syropki dla dzieci to jeden wielki scam, chuja daja a spokojnie można 2 stówy w aptece zostawić przy byle przeziębieniu

Zaloguj się aby komentować

Możesz być nawet mistrzem logistyki oraz zarządzania, i chwilami masz takie dni gdzie wszystko Ci się układa tak jak zaplanowałeś a nawet jeszcze lepiej. Aczkolwiek gdy w grę wchodzi czynnik ludzki nigdy nie wiesz kiedy ani gdzie coś się spierdoli.
Jak już wiecie mam taki mały hobbystyczny tunelik 7 x 30 m, wszystko jest już przygotowane na tip top ładnie pięknie rozłożony system nawadniający, rozsada już zahartowana czeka pomidorka malinowego.
A dziś miał być ten dzień w którym miało to zostać wszystko posadzone.
Specjalnie nie podlewałem aby nie robić błota w tunelu, ponieważ będzie rozkładana Jeszcze folia przeciw chwastom i żeby się wygodnie chodziło.
Stwierdziłem podleję po posadzeniu aby sadzonki zalać i przede wszystkim nie przelewać.
Jak pomyślałem tak zrobiłem.
No ale pewna grupa współplemieńców mieszkających w jednym gospodarstwie,
Pomyślała sobie że nie no w tunelu będzie się kurzyć i jest sucho trzeba podlać.
Wczoraj wieczorem odpalili nawodnienie. Pracowało ponad 10 godzin, co doprowadziło do wpompowania do tunelu ponad 15 m3 wody. Czy to dużo?
Tak.
Czy posadzimy dzisiaj pomidory?
Nie.
Kiedy posadzimy pomidory?
Może za 2 dni.
Już ciul z tą wodą, bo mam ze studni głębinowej.
Ale po pierwsze tak zalane podłoże bardzo mocno się wychłodziło sadzonka pomidora będzie się ciężko miała zakorzenić.
Druga sprawa, uprawa jest na bardzo piaszczystym gruncie doprawionym obornikiem. Jak się przelała taka ilość wody przez tunel to wypłukało mi połowę azotu oraz potasu.

Pomimo tego że mamy piaszczysty grunt to pod spodem jest glina która trzyma całą tą wodę

Ehhh ciężko jest lekko żyć.

#ogrodnictwo
#pomidory
0f1cec13-9ade-49bc-9ab3-d4e968beb6b5
30a8ac9d-2b9b-42dd-92a0-bf1ea3c33b87
ec857b1d-935f-4326-92df-d12e4505d201
00e1ba2a-5dcb-443f-a82c-acc91535ef4b
madhouze

Uprościłem sobie post chatemgpt: "Wygląda na to, że miałeś wszystko dopięte na ostatni guzik, ale niestety czynnik ludzki wpłynął na plany. Nawodnienie przez współplemieńców spowodowało nadmiar wody, co opóźni sadzenie pomidorów. Dodatkowo, nadmiar wody może prowadzić do problemów z zakorzenieniem się sadzonek oraz wypłukania składników odżywczych z gleby. Trzymaj się, życie na wsi ma swoje wyzwania!"

Niv

@Zielonywewszystkim

bbc61ed9-3bac-4a49-8ada-aeca41d539a9

Zaloguj się aby komentować

Następna