Babcia od jakiegoś czasu narzekała mi że ciężko jej się rozpala ogień w kuchni kaflowej. Dym się cofa, słabo się grzeje.
Jak to w każdej kuchni kaflowej są drzwiczki wyczystne, którędy wybiera się sadzę. No i wszystko wyczyszczone, ale wraz ciągu nie ma.
Po analizie konstrukcji kuchni wyszło mi że problem leży między kanałem kominowym a siuberkami (regionalizm dla szybra).
Jest tam odcinek poziomego kanału gdzie łatwo może odkładać się sadza, tylko że tam nie ma dostępu do czyszczenia.
Więc co trzeba zrobić? Zabawić się w #konstruktoraZdunaAmatora. Skąd w ogóle jest określenie #zdun na budowniczego pieców?
(zdun, ‘garncarz’, jedyna pozostałość po prasłowie: cerk. zdati, ziżdą, ‘buduję, lepię’, zĭd, ‘glina’, zĭd’, ‘materjał’, zdatel, ‘twórca’, zĭdczij, ‘budowniczy’)
Czyli wyciąć jeden kafelek, wyczyścić co trzeba i naprawić co się zepsuło.
Po wycięciu jednego kafelka, ukazał się kanał, masakrycznie zawalony sądzą.
A jak w miarę prosto i szybko wyczyścić kanał o długości 1,5m wraz z pionowym kominem?
Prosto, trzeba przedmuchać dmuchawą jak #dpf.
@Zielonywewszystkim akurat miał przy sobie bo potrzebuje jej w swojej pracy.
Po czyszczeniu kanał wygląda całkiem inaczej, znacznie lepiej i obiecująco na dobry ciąg.
Na koniec kafelek wklejony na zaprawę szamotową wraz ze szkłem wodnym.
Normalnie nie widać co było robione.
Człowiek orkiestra, jak trzeba to elektryk, albo zdun, czasami mechanik albo hydraulik no i spawacz, nie wolno zapomnieć o spawaczu.
https://youtu.be/eQLfHanwM1A
Zaloguj się aby komentować