Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

#sztuka

51
3501

Zmyj ten kielecki i idziemy na balety

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

@GARN_ ciocia łobuz chce jechać na gapę

@GARN_ jak słabe ai 🤗

Wygląda trochę jak ten góral szur. Pizdoń czy jakoś tak.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem

Zaloguj się aby komentować

Zjawisko wypalonej formy - w szkle liczy się nie tylko kolor i wzór, ale również i ostrość

Świat kolekcjonowania szkła chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Inwestując można się naciąć na bardzo wiele sposobów.
Jeden wzór produkowany od lat 50 do dziś, gdzie te starsze mają sporą wartość, a współczesne nie mają jej wcale? Tak.
Janusze biznesu podrabiający szkice z katalogów by wyciągnąć z szuflady super hiper rzadki projekt topowego projektanta? Tak.
Szajka wyłudzaczy, która kupiła oraz uruchomiła stary piec hutniczy, by produkować współcześnie stare formy i sprzedawać je po kilkanaście tysięcy? Tak. Swoją drogą, ależ to była afera w szklanym świecie, nie zapomnę jej nigdy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

To wszystko to czynnik ludzki. A czy samo szkło może być podstępne? Ano. Delikatne, eleganckie, przejrzyste… i podstępne. Bo choć wydaje się twarde jak diament (no, prawie), to w jego produkcji występuje pewne nietypowe zjawisko, które można by porównać do artysty po długiej trasie koncertowej – forma w końcu się wypala.

Tak w ogóle, to czym jest forma do wyrobu szkła? Szkło można produkować na wiele sposób, jednym z nich jest prasowanie. Rozgrzaną do ponad 1000 stopni masę szkła wlewa się do metalowej formy i dociska tłokiem. Następnie gotowe szkiełko ląduje w rozprężarce, gdzie powoli wytraca swoją temperaturę. Gdyby pominąć etap rozprężania szkło mógłby popękać. Po rozprężeniu dany egzemplarz można podgrzać jeszcze raz - dzięki temu zabiegowi uzyskuje się wyjątkowy efekt przy szkłach kolorowych, ale to temat na inny wpis. Zdjęcie formy do szkła wraz z wyrobem końcowym wrzucam w komentarzu.

W produkcji szkła istnieje coś, co fachowcy nazywają „wypaloną formą”. To moment, gdy po wielu wytopach i kolejnych egzemplarzach wytłoczonych z jednej formy coś zaczyna się zmieniać. Początkowo forma była świeża, ostra, a każdy egzemplarz wychodził z niej wyrazisty jak smak espresso po nieprzespanej nocy.
Jednak z czasem, pod wpływem wysokiej temperatury i nieustannego kontaktu ze szkłem, forma zaczyna się zużywać. Efekt? Krawędzie szkła stają się coraz bardziej zaokrąglone, coraz mniej wyraźne – tak, jakby szkło straciło swój charakter.

Wyobraźmy sobie, że szkło to bohater kina akcji. Pierwsza seria – twardziel, nie do zdarcia. Druga – nadal mocny, ale już trochę zmęczony. A potem, po dziesiątkach powtórzeń, mamy wersję „na emeryturze” – szkło niby wciąż twarde, ale już nie tak ostre, bardziej „ugłaskane” przez życie.

Dla przeciętnego użytkownika czy świeżaka w szklanym świecie różnica może wydawać się niezauważalna. Wazon to wazon, prawda? Zgadza się wzór i kolor. Ale dla kolekcjonerów oraz znawców to sprawa kluczowa. Egzemplarze pochodzące z początkowego etapu produkcji, gdy forma była nowa i pełna detali, są bardziej cenione. Te z późniejszej fazy, kiedy forma się wypaliła, a detale straciły ostrość, mogą być mniej warte. Czasem różnica sięga nawet kilkunastu czy kilkudziesięciu procent.

Jeśli forma się zużywa, to z jakiego powodu nie zrobić nowej? Odpowiedź jest prosta: formy do szkła były (i nadal są) ekstremalnie drogie. Wykonanie precyzyjnej formy to czasochłonny proces, a jej wymiana to duży wydatek dla huty. Dlatego często wykorzystywano je do granic możliwości, nawet jeśli oznaczało to stopniową utratę jakości gotowych wyrobów. Dla producentów było to bardziej opłacalne, ale dla kolekcjonerów – niekoniecznie.

Zanim razem z @Underwear zaczęliśmy dostrzegać pod niektórymi ofertami hasła "jakaś taka wypalona" czy "świetny egzemplarz, ostry!" minęło sporo czasu. Do dziś w wielu przypadkach nie jesteśmy w stanie na pierwszy rzut oka odróżnić, czy dane szkiełko jest z ostrej, czy wypalonej formy.

Niżej wrzucam dwa przykłady ostrej i wypalonej formy: jeden bardziej subtelny, drugi dostrzegalny nawet dla laików.

#sztuka #bardzobrzydkierzeczy #ciekawostki
aece26c7-accd-474e-9708-79b23c9dc2d1
582446d9-595c-473b-aca6-a83faeb10c8c
49

@MoralneSalto Świetnie się to czyta, potrafisz zainteresować tematem.

ea043884-6196-47b0-9863-150f64302b3a

@6502 dziękuję, bardzo mi miło ❤️

Super ciekawy wpis, więcej proszę!


Piszesz że koszt nowej formy jest wysoki. Jaki to rząd wielkości?

@growl z 50 tysięcy złotych myślę

Zaloguj się aby komentować

20 lat temu, 21 lutego 2005 roku w swoim mieszkaniu w Warszawie został zamordowany Zdzisław Beksiński inżynier, architekt, malarz, rzeźbiarz, fotograf, rysownik i artysta fantastyczny posługujący się też grafiką komputerową. Miał 76 lat.

Sprawcą okazał się 19-latek, który od lat, podobnie jak ojciec, matka i siostry pracowali dla artysty, zajmując się dokonywaniem drobnych napraw i sprzątaniem. Motywem morderstwa miało być to, że Beksiński odmówił udzielenia pożyczki sprawcy. Zabójca zadał malarzowi siedemnaście pchnięć nożem, po czym razem ze swoim 16-letnim kuzynem wyniósł ciało na balkon i usiłował zatrzeć ślady zbrodni.

#sztuka #ciekawostki #kryminalne #malarstwo
2357a95a-3f99-4a15-abe1-d2c34d494f9c
35a914e9-e9e2-4ae6-8ffc-4d7591ee7402
27ac07ed-9c33-4e4d-b5a4-6636f032e364
5abff046-975d-4aee-ac07-c7643574196d
e57de4cc-2985-4332-9e8d-d7d69615a292
10

Warto wspomnieć, że MORDU NA BEKSIŃSKIM DOKONAŁ ROBERT KUPIEC.

@Komenda_Miejska_Polucji a jego syn kilka lat wcześniej (w Wigilię?) popełnił samobójstwo.

@aerthevist Tak, Tomek Beksiński podjął którąś już próbę, tym razem skuteczną, w Wigilię świąt w 1999 roku. Jeszcze wcześniej zmarła Zofia Beksińska.


Tomek jednak był postacią tak nietuzinkową, że jego geniuszu nie da się zmieścić w tym komentarzu, podobnie jak geniuszu jego ojca. Widać jak na dłoni, że syn był osobą mocno neuroatypową i w zderzeniu z ówczesną rzeczywistością, nikt nie potrafił mu porządnie pomóc. Dziś Tomek, przy zastosowaniu odpowiednich leków i terapii, by sobie mógł poradzić, ale na 1999 rok była to poniekąd decyzja zrozumiała. Zrozumiał to także ojciec, który stojąc przed jego drzwiami wraz z Anją Orthodox, przyjaciółką Tomka, stwierdził bezradny, że nie ma co się dobijać, bo chyba to się właśnie stało.


Los tej rodziny jest jak z baśni, polecam każdemu się z tym zaznajomić.

@aerthevist Beksiński był też krytykiem muzycznym na swój sposób 😉

e66b07a7-ebb2-4c77-b123-e70644b9fa03

@Gilgamesh Oraz oczywiście krytykiem kulinarnym. Prócz twierdzeń, że jak widział las, to wolałby go ściąć, zalać betonem i postawić McDonalda, pozostawił jeszcze tezy:


Tezy Gastronomiczne Zdzisława Beksińskiego:

„Wszystkie potrawy na świecie można podzielić na potrawy zdrowe oraz potrawy smaczne. Określenia te wzajemnie się wykluczają: potrawy zdrowe nie są smaczne, zaś potrawy smaczne nie są zdrowe. Jako przypadki szczególne potraktować należy potrawy zarazem niesmaczne i niezdrowe, natomiast potrawy zarazem smaczne i zdrowe w ogóle nie występują w przyrodzie. Powyższe stawia pod znakiem zapytania teorię ewolucji i stanowi pośredni dowód na istnienie Boga.


Pieprzu jest zawsze za mało.


Nawet niewielki dodatek oliwy jest w stanie kompletnie popsuć smak każdej potrawy.


Czosnek jest niejadalnym paskudztwem.


Cukinia, patison, melon, kabaczek i dynia są niejadalnym paskudztwem.


Owoce morza są niejadalnym paskudztwem.


Grzyby są niejadalnym paskudztwem.


Rydze nie są grzybami.


Amen.”

Dla zainteresowanych są dwie genialne stałe galerie prac artysty.


Jedna w Krakowie, w NCK.


Druga w Sanoku.


Gorąco polecam!

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Ale lubie ta ksiazke pana Leroux, napiecie i klimat jakbys za lebka ogladal scoobydoo.

Zaloguj się aby komentować

Xd “Kiedy random tomek przypadkiem zawita na tagu #zafirewallem.”

@GARN_ to jeszcze Courbeta bym wstawiła dla porównania, 1854

9bdeeb95-b51c-42f4-acf7-05b8c1e89e10

@UmytaPacha Po co dwóm mężczyznom pies? Jednemu to rozumiem.

69dfe2d1-80c5-414c-862d-920bafc17afb

@GARN_ widzenia pielgrzyma po udarze słonecznym

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

why can't i hold all these skulls

Zaloguj się aby komentować

Niebieskimi napisami:

@UmytaPacha Mówiąca że z tymi #hejtoswatki to tak przypadkiem wyszło xDDD

Zaloguj się aby komentować

Przyjacielu, pożycz mi 100 złotych, dam Ci pod zastaw ten piękny, rodzinny złoty sygnet...

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Puszki są boskie ❤️

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Następna