Budował ktoś głośniki? W sensie obudowy do głośników, czyli kolumny głośnikowe?
W niemal każdej jest coś takiego jak bass refleks. Element wydłużający drogę dla fali dźwiękowej poprawiający brzmienie zestawu.
W samochodach też to stosują, nazywa się to rezonator Helmhotza.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Helmholtz_resonance
Ale nie dla poprawy brzmienia (chociaż czasami też, ale w sekcji wydechowej), a dla poprawy napełniania cylindrów powietrzem.
Częstotliwość rezonansowa zależy od średnicy dolotu, jego długości i objętości całej puszki.
W tym przypadku jest tylko jeden, w obudowie filtra powietrza, bo to #subaru #forester wersja turbo.
Ale na kolejnym zdjęciu już jest rura dolotowa od Forestera NA, gdzie tych rezonatorów jest więcej. A i tak nie ma na zdjęciu największego wielkości piłki do siatkówki, byłby podpięty po lewej stronie.
Co ciekawe, przez wiele lat kontaktów z samochodami widziałem takie rozwiązanie tylko w japońskich samochodach.
Albo tylko wtedy na to zwracałem uwagę, albo w innych markach tego nie stosują.
Trzecie zdjęcie to dolot z Mitsubishi.
Zaloguj się aby komentować