#sen
#sennik #sny #sen #pracbaza
@cebulaZrosolu jutro pełnia księżyca. Zawsze jak jest pełnia albo blisko pełni mam pojebane sny, ale ich nie pamietam. Jedyne co pamiętam to to, ze zawsze towarzyszy im napięcie i poczucie zagrożenia
@cebulaZrosolu a mogli dawać wypowiedzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pozwać takie zakłady za promowanie otyłości!
Domyślam się, że w naszym kraju brak profitu
Zaloguj się aby komentować
@cebulaZrosolu musisz koniecznie taki obraz jebnąć na ścianę
@moll @PlatynowyBazant20 @starszy_mechanik @Rmbajlo @wiatraczeg @Dynamiczny_Edek @Odczuwam_Dysonans @jajkosadzone @Z_buta_za_horyzont @prosto_w_srodek_dupy @HolQ
Śmieszki smieszkami ale żodun się nie zastanowił gdzie podziewa się @Gepard_z_Libii ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
3h to nie drzemka ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Dzisiaj z kolei nie pamietam zadnego snu, ale tak sie smialem przez sen, ze sam sie obudzilem xD
#snybartka #sen
@bartek555 pamiętaj, że malowanie powinno odbywać się w dobrze wentylowanych pomieszczeniach
@bartek555 Mi się kiedyś śniło że wymyśliłem jakieś nowe narzędzie pomiarowe. A potem sprzedałem prawa do niego za 500zł Krzysztofowi Krawczykowi.
@myoniwy to było narzędzie do pomiaru pary na parostatku.
@bartek555 Starzejesz się.
Najpierw opowiadanie snów, zaraz zaczniesz piec ciasta. Jak się zaczniesz ślinić na widok robótek ręcznych, to już będzie game over.
@Opornik lubie robotki reczne, ale chybw mysle o czym innym
@bartek555
Zaloguj się aby komentować
Jeden ze snow to, ze w moim nowym bi em dabelju mialem szmaciaciane boczki (tapicerke drzwi), ktore byly juz troche poprute, ale mowilem sobie ze jest ok.
I byl drugi dlugi, fajny sen, ktory mialem opisac, ale totalnie mi ulecial :(
#snybartka #sen
@bartek555 mi się śniło że od ziomka ze statku kupiłem złote BMW kabrio w kompakcie xD i w dodatku je przerysowałem w drodze do domu xd
Zaloguj się aby komentować
Bylem ze swoim przyjacielem w jakims hotelu i z niewiadomej przyczyna jechalem na wozku inwalidzkim. W pewnym momencie mowie „patrz teraz grzesiu”. Rozpedzilem sie i polecialem driftem. Na wozku inwalidzkim. Lecac bokiem stracilem obie opony.
Grzesiu podchodzi i mowi: bartas, teraz to chyba stracisz rente. A potem wsiedlismy do windy i dalej nie pamietam.
#snybartka #sen
Xdd skończyłem rok psychologi więc się znam, chyba masz jakaś traumę z zusem nie zalecę nic żeby z tym walczyć bo już nie będzie śmiesznych snów Bartka na Hejto więc musisz z tym zyc, śnić obserwować.
@ErwinoRommelo ja z zusem to mam juz niewiele wspolnego, chyba ze 800+ i aktywnie w zlobku
@bartek555 i niech tak zostanie, chyba nikt nie ma z ta instytucja dobrych wspomnień.
@bartek555 aż mi się przypomniało jak dzieciakom zrobiłem wózek do zabawy, i odkryły że zajebiście nadaje się do driftowania, bo tytan intelektu Opornik dał kółka skrętne zamiast zwykłych.
Długo kółka & wózek nie wytrzymały.
Zaloguj się aby komentować
Pierwszy to jak stalismy statkiem na bardzo ograniczonym akwenie, jakby jeziorze we fjordach.
Nagle przyszedl straszny pizdziel i dre sie do kapitana (a wlasciwie mojego zmiennika, ktory byl kapitwnem w tym snie), zeby rzucal kotwice. Ten zdebial, nie wie co ms robic, a nas znosi jak jakas mala lodeczke w huraganie i zalewa mostek (lol). Wkoncu rzucilismy te kotwice i jakos wszystko minelo.
Drugi ciekawszy ;) bylem na silowni i byla jedna biezna, ktora byla zajeta. Spytalem chlopa ile mu zostalo - 20min. Ok, poczekam najwyzej i tak sie krece obok tej bieznk, czekajac az skonczy. Mija 20 min, chlop schodzi biezni i odrazu kieruje sie w jej strone (jestem kilka m dalej). Wtem jakis malolat wskakuje ns bieznie i zaczyna klikac. Mowie sorki, ale czekalem ns te bieznie od 20 minut i na nia wchodze i bede uzywal rowno 30 min. Lebek sie odsunal i cos tam burczy do drugiego kolegi.
Stoja we dwoch czy 3 kolo nnie i pierdola bzdury kolo mnie, no ale trudno, przeciez im nie zabronie. Po ok 9 min zapauzowalem bieznie, zostawilem na niej swoj recznik i wode i poszedlem zrobi jakies szybkie rozciaganie czy cos. Odwracam sie, a te. Mi sie wjebal na bieznie. Mowie gosciu, mowilem ci, ze pol h bede jej uzywal i nie skonczylem jeszcze. Znowu cos tam do siebie mrucza i zaczynaja sie jakies heheszki o mnie.
Nagle jeden z nich stojac naprzeciwko mnie zaczal mnie obrazac (nie pamietam co tam gadal), wiec wyjebalem mu soczystego liscia. No i sie zaczelo. Zaczeli sie cala grupa do mnie sadzic i burczec, wiec jeden dostal 3 szybkie, drugi jakas bule na zachete i zaczynam wychodzic z silowni do szatni.
Nagle wpada Wojtek Kawa (aktualnie zawodnik mma, mlodszy kolega, z ktorym wiele lat temu trenowalem tajski) i wali mi middle kicka w schaby. Mowie do niego, ty przeciwko mnie? No dobra, jak chcesz. Idziemy wszyscy do szatni zeby sie ponapierdalac.
I tu znikad wpada moj trener tajskiego, dociska mnie do sciany i mowi co ty odpierdalasz, myslalem ze jestes rozsadnejszy (a bylem, bo sam troche trenowalem mlofszych, w tym kawe, jak jego nie bylo). Chcial mnie zrugac za te alcje, ale wytlumaczylem mu o co chodzi i mowi, ze w sumie spoko i kaze temtym malolatom wypierdalac xD
Koniec.
#snybartka #sen #hejtokoksy #sztukiwalki
@bartek555 nie objadaj się tak na noc
Takie trochę z przesłaniem.
Tenks for szering.
@bartek555 długo ćwiczyłeś to kutarate?
@AdelbertVonBimberstein 8 czy 9 lat, a za dziecka karate (ale shotokan) z 5 lat
@bartek555 shitokan to gówno nie karate.
Tylko Kyokushin!
Zaloguj się aby komentować
Ciekawi mnie to, ponieważ byłaby to (moim skromnym zdaniem) jedna z lepszych technik wywoływania LD lub inkubacji snów, szczególnie w połączeniu z techniką porannych drzemek dr LaBerga ( https://rs.maszyna.pl/~boberov/Kippin/!a-onld/ld-07.htm) ) tylko ciekawi mnie na ile to działa i czy jest jakaś zależność wpływająca na to, że to działa, oprócz kwestii długości snu, normalny cykl sprawia że gdzieś nad ranem mamy dłuugą fazę REM oraz takich przypadków jak fragmentacja snu oraz odbicie REM oraz czy inne czynniki jak smak, zapach czy dotyk też mogą być włączone, oraz najważniejsze czy na każdego to działa.
Ciekawą kwestią są też te nagrania celujące w REM (jedno było u The Luciid Guide'a ale tylko dla wspierających) trwają one tyle, że gdy mamy już fazę REM to odtwarzany jest dźwięk typu to jest sen wykonaj RT, problemem jest tu dokładność bo trzeba obliczyć jeszcze tu kwestie właśnie tego jaki cykl snu ma osoba, kiedy kładzie się spać etc, lepszym rozwiązaniem byłaby tu aplikacja typu Sleep as Android, chociaż to narzędzie też nie jest bez wad, najlepsze byłoby EEG lub ECG.
No i to tyle moich przemyśleń
Artykuł naukowy o wpływie czynników zewnętrznych na sen:
https://www.researchgate.net/publication/320355030_Incorporation_of_External_Stimuli_into_Dream_Content
Telegram: https://t.me/psychomagowie
Discord: https://discord.gg/b3jKaEM
#swiadomysen #sen #sny #oobe #luciddream #ld #luciddreaming
Zaloguj się aby komentować
Snilo mi sie, ze bylem ze znajomymi w pubie. Siedzielismy przy stoliku blisko baru. Przy ladzie rozmawialo dwoch facetow, obroconych przodem do siebie, bokiem do baru, wiec widzialem twarz jednego z nich.
Ja ci patrze, a to Enzo Ferrari xDdddd siedzial z jakims drugim slawnym konstruktorem, ale zapomnialem kto to byl.
Mowie do niego hej Enzo! A ten cos odburknal i mnie zbyl. Powiedzialem cos „po motoryzacyjnemu” i nagle rozswietlila mu sie twarz. Pozniej imprezowalismy razem cala noc (mam tylko uruwki w glowie) i skonczylismy na jakiejs lajbie, gdzie zostalismy zaokretowani jako zaloga okretu marynarki wojennej.
#snybartka #sen #motoryzacja
@bartek555 nawet sny masz high life
@PlatynowyBazant20
@Oczk mi się śniło że wlazłem po coś do biura, koleżanka wsunęła mi jakiś liścik do kieszeni płaszcza, wychodząc z biura nie mogłem odnaleźć samochodu, była noc i śnieżyca. Krotki koszmar
@bartek555 wstawaj, zesrałeś się
:D
@GitHub a wcale, ze nie! Ale 2x wstawalem siku :/
@bartek555 starość nie radość, młodość nie wieczność ;)
A mi się śniło że byłem w stodole u siebie, wszędzie stały drewniane skrzynki pochylone na bok, w środku miały sianko, a w każdym słodko spały inne zwierzątka - w jednym rodzina jeży, w drugim fretka, w trzecim szynszyle, w czwartym kot wywalony brzuchem do góry.
A w ostatnim wielki jebany pająk.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Bylem w jakby marinie/ wojskowym osrodku treningowym. Byl tam prosty budynek, kwadraciak, moze 3 pietra. W srodku biura, itp, itd. Na terenie bylo kilkadziesiat osob, ktore sie pojawialy i znikaly z mojego widoku, ale w pewnym momencie zaczely znikac na zawsze. Cos tu nie gralo.
Wszedlem do budynku, chodze po pietrach, szukam ludzi, rozgladam sie. W pewnym momencie naprzeciwko mnie na scianie widze rozprute cialo, wlasciwie jakby ktos wsadzil potezny granat w odbyt, a to co zostalo powiesil na scianie. Po prostu flaki.
W tym momencie zza rogu kolo tych flakow wychodzi mala blondyneczka, z cala morda umazana krwia, wlasciwie krew wyciekala jej z ryja i splywala po bialym ubraniu. O japierdole.
Kiwnalem jej w gescie uznania, udajac chyba ze sie jej nie boje i jestem „z tych samych”.
W tym momencie rozpedzilem sie i wyskoczylem przez okno z 2 pietra drac morde, ze to Ala (najwidoczniej znalem jej imie) jest morderca, ktorego, jak sie okazalo, szukalismy.
Nie wiem skad moj leb to bierze, ale mysle, ze stephen king bylby dumny.
#snybartka #sen
Zmiana nawyków żywieniowych, stref czasowych, ,, zejście" z morza, wiele czynników na takie posrane sny wplywa.
@Byk glownie magnez ;)
wlasciwie jakby ktos wsadzil potezny granat w odbyt, a to co zostalo powiesil na scianie.
Nawet nie pytam skąd wiesz jak to wygląda xD
@GitHub kiedys byla taka strona rotten 😄
@bartek555 oesu mam flaszbeki z wietnamu
Plot twist: Ala tak naprawdę była w szoku, bo próbowała resuscytować jedną z ofiar - Twoich ofiar, bo mordercą od początku byłeś Ty. Źle zinterpretowałeś jej zachowanie i kiedy zrozumiałeś, że w przeciwieństwie do Ciebie nie ma w niej ani krzty psychotycznej mangusty postanowiłeś zrzucić winę za zabójstwa na nią.
Także wcale nie cykałeś się mordercy tylko tego, że Cię złapią. 😈
8/10, obejrzałbym jako krótki serial à la ekranizacje powieści Agathy Christie
@Koen mogloby podejsc, ale resuscytowac flaki to tak srednio 😄
Zaloguj się aby komentować
@lubiespac
a gdzie tam
dopiero popijam popołudniową herbatkę
Zaloguj się aby komentować
#gownowpis
@lubiespac Opowiedz
Opowiadaj
A wez nic nie mow…
Zaloguj się aby komentować
śniło mi się, że byłem w jakiejś bazie w lesie i po wyruszeniu na spacerek aby zobaczyć okolice prawie dopadło nas stado niedźwiedzi
uratowały nas potężne zamykane bramy po drodze
tym, którym nie udało się uciec, kończyli na ruszcie w ogromnym kamiennym grillu, smażeni żywcem przez niedźwiedzie..
#sen #sny
Zaloguj się aby komentować
Dzisiaj jednak byl taki jeden z bardziej realistycznych. Bylismy na jakims statku, gdzie dowodzilem grupa ludzi i jednym z moich podwladnych byl gosc, ktory dopiero co wyszedl z wiezienia. Bardzo butny, ale taki drobniejszej postawy, moze z 70kg. Strasznie sie rzucal do wszystkich, szukal zadymy z kimkolwiek. Kiedy przyszedlem na odprawe powiedziec chlopakom co bedziemy robic to ten zaczal skakac z morda rowniez do mnie. Ogolnie to bardzo tego nie lubie. Kak ktos sie na mnie drze to sie szybko odpalam.
Wiec drze te gebe na mnie, zaczyna wymachiwac lapami i chce sie sprawdzic. Mowie no dobra, skoro tak chcesz to prosze bardzo. Trenowalem 8 lat boks tajski, zdarzyly mi sie niejedne zawody i liznalem tez sporo brazylijskiego jiu-jitsu, wiec bojka z jakims randomem to nie jest dla mnie ani wyzwanie, ani przyjemnosc, ale jesli chlop chce i tylko taki jezyk do niego trafia... be my guest.
Patrze na niego, widze po jego gardzie, ze gowno chlop umie i rzucam okiem na wykroczna noge - stopa skrecona do srodka...ehh to bedzie za proste. Skoro garda ciulowa to na pewno nie jest bokserem, wiec ta noga skrecona do srodka to po prostu ruch, ktorego sie nauczyl ogladajac filmiki na fb i szybko tego pozaluje
#sen
@bartek555 "Trenowalem 8 lat boks tajski, zdarzyly mi sie niejedne zawody i liznalem tez sporo brazylijskiego jiu-jitsu"
to w realu czy we śnie?
@PlatynowyBazant20 w realu ;)
@bartek555 a nie masz w takich snach problemu z uderzeniami? W sensie ja zawsze jak próbuję kogoś uderzyć to ręką idzie strasznie wolno i bezsilnie dociera do celu xD
@Oczk zazwyczaj tak, ale tylko jak kogos znam. Tak samo z uciekaniem, nogi z betonu
@bartek555 a to biegać we śnie się nauczyłem, jak za gówniana w wodzie po kolana - kładziesz się na brzuchu i lecisz na rękach, tutaj ograniczenia prędkości nie mam
@bartek555 a z tą nogą to jak czytałem myślałem że podetniesz i się chłop złoży jak ścięte drzewo xD
@Oczk taki byl pierwotny plan 😄ale jak ma tak noge to wiadomo, ze nie ogarnia tez parteru
Zaloguj się aby komentować
Tak samo "sen to zdrowie", ale czemu dokładnie tak jest?
Wiadomo, organizm jest w trybie stand-by i ogólnie mówiąc, "odpoczywa". Co się jednak dzieje dokładniej w naszej głowie?
Zapytałem pana #chatgpt czy jego wiedza nadal się pokrywa z tym, co kiedyś wyczytałem na temat snów.
Sny mogą odgrywać ważną rolę w procesowaniu emocji, stresu i codziennych problemów. Istnieje wiele badań wskazujących, że sny są jednym z mechanizmów, dzięki którym mózg przetwarza trudne doświadczenia, łagodzi stres i wspomaga regenerację psychiczną.
Oto kilka sposobów, w jakie sny mogą pomagać w radzeniu sobie z problemami i stresem:
Przetwarzanie emocji: W fazie snu REM (Rapid Eye Movement), która jest najbardziej intensywna pod względem snów, mózg aktywnie przetwarza emocje. Badania sugerują, że sny pomagają w "rozpracowywaniu" trudnych emocji, pozwalając na ich osłabienie i integrację z innymi doświadczeniami. Dzięki temu trudne sytuacje mogą stać się łatwiejsze do przyswojenia i zrozumienia.
Redukcja stresu: Sny mogą pomóc w łagodzeniu napięcia i stresu, ponieważ w trakcie snu REM dochodzi do pewnego rodzaju "emocjonalnej obróbki". Proces ten pozwala na dystansowanie się od niektórych negatywnych emocji i doświadczeń, co w konsekwencji może prowadzić do lepszego samopoczucia po przebudzeniu.
Konsolidacja wspomnień: Podczas snu mózg nie tylko odpoczywa, ale także porządkuje i integruje nowe wspomnienia z istniejącą wiedzą. Sny mogą odzwierciedlać sytuacje z codziennego życia i w ten sposób pomagać w ich analizie oraz zrozumieniu. To pozwala nam na lepsze radzenie sobie z wyzwaniami, które napotykamy na co dzień.
Symulacja problemów i poszukiwanie rozwiązań: Często sny mogą być sposobem na przepracowanie różnych problemów czy wyzwań. Mózg "symuluje" różne scenariusze, co pozwala nam wypróbować potencjalne rozwiązania w bezpiecznym środowisku. Może to przyczyniać się do większej elastyczności w radzeniu sobie z rzeczywistymi problemami.
Regeneracja psychiczna: Sam sen, zwłaszcza w fazie REM, jest kluczowy dla regeneracji mózgu. Brak snu może zwiększać poziom stresu, zmniejszać zdolność do radzenia sobie z problemami oraz pogarszać nastrój, co pokazuje, jak ważną funkcję pełni ten proces.
Podsumowując, sny rzeczywiście mogą być jednym z mechanizmów, dzięki którym mózg przetwarza nasze emocje, łagodzi stres i pomaga w radzeniu sobie z problemami codziennymi. Choć nie są one "magicznych" sposobem na rozwiązanie wszystkich trudności, mogą pełnić istotną rolę w regeneracji psychicznej i poprawie naszego stanu emocjonalnego.
To teraz pytanie: Czy lepiej jest kiedy pamiętamy swoje sny czy jednak kiedy ich nie pamiętamy?
Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy lepsze są sny, które pamiętamy, czy te, których nie pamiętamy, ponieważ zarówno pamiętanie, jak i niepamiętanie snów mają swoje specyficzne znaczenie i wpływ na nasze samopoczucie oraz funkcje mózgu.
Oto kilka aspektów, które warto wziąć pod uwagę:
Zalety pamiętania snów:
Świadomość emocji i problemów: Jeśli pamiętamy sen, mamy możliwość głębszej analizy naszych emocji, lęków czy niepokojów, które mogą ujawniać się w symboliczny sposób. Świadome przypominanie snów może pomóc nam lepiej zrozumieć, co nas martwi lub jak radzimy sobie z wyzwaniami emocjonalnymi.
Kreatywność i inspiracja: Niektóre osoby czerpią inspirację twórczą ze snów. Pamiętane sny mogą być źródłem pomysłów, natchnienia artystycznego lub rozwiązań problemów. Na przykład znani naukowcy i artyści, jak Salvador Dalí czy Albert Einstein, czerpali inspiracje z doświadczeń sennych.
Świadome śnienie: Osoby, które częściej pamiętają sny, mogą również rozwijać zdolność do świadomego śnienia (lucid dreaming). To stan, w którym zdajesz sobie sprawę, że śnisz, co pozwala na większą kontrolę nad przebiegiem snu. Świadome sny mogą służyć jako narzędzie do rozwiązywania problemów lub twórczej pracy.
Zalety niepamiętania snów:
Głębszy odpoczynek: Często uważa się, że osoby, które nie pamiętają swoich snów, mogą lepiej spać i doświadczać głębszego, bardziej regenerującego snu. W takim przypadku mózg może w pełni przetwarzać emocje i wspomnienia bez konieczności świadomego przypominania sobie tych procesów.
Mniejsze obciążenie emocjonalne: Niektóre sny, zwłaszcza koszmary, mogą być związane z trudnymi emocjami lub stresującymi sytuacjami. Jeśli nie pamiętamy takich snów, być może nasz umysł unika nadmiernej koncentracji na negatywnych przeżyciach, co pozwala na łatwiejsze radzenie sobie ze stresem w ciągu dnia.
Naturalny mechanizm obronny: Mózg może celowo "zapominać" sny jako formę ochrony przed zbyt intensywnym przetwarzaniem emocji lub sytuacji, które mogłyby zakłócić naszą równowagę psychiczną.
Czy któreś są lepsze?
Pamiętanie snów niekoniecznie oznacza, że coś jest nie tak z procesami regeneracyjnymi. Może to być naturalny element przetwarzania emocji i wspomnień.
Niepamiętanie snów również jest zdrową i normalną częścią cyklu snu i nie oznacza, że procesy przetwarzania emocji nie zachodzą. W rzeczywistości większość ludzi nie pamięta swoich snów.
Warto podkreślić, że każdy człowiek ma indywidualne doświadczenia związane ze snem. Dla niektórych pamiętanie snów może być korzystne, jeśli są w stanie z tego czerpać inspirację lub analizować swoje emocje. Dla innych niepamiętanie snów jest oznaką głębokiego i zdrowego snu. Ostatecznie, oba te stany mogą wspierać nasz proces regeneracji i radzenia sobie ze stresem.
#rozkminy #zdrowie #sen #ciekawostki
Zaloguj się aby komentować
#sen #spijzhejto #cieszesie
@Acrivec ile spałeś? XD JAK?
@Acrivec tyle zrobione a dzień się dopiero zaczął!
Jezu, ostatni raz pospałem 14h w gimnazjum, zazdro w opór
Zaloguj się aby komentować