Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

#zwyczaje

0
27
Hanakotoba to japońska wersja języka kwiatów 🌸 Jej korzenie sięgają podobno okresu Heian (lata 794 – 1185), o czym mogą świadczyć wzmianki w literaturze, jednak nabrała szczególnej popularności w kulturze japońskiej znacznie później, bo dopiero pod koniec XIX wieku.

Hanakotoba znalazła odzwierciedlenie w wielu aspektach kultury i sztuki japońskiej. Jednym z nich jest ikebana, czyli sztuka układania kompozycji kwiatowych, w której symboliczna wymowa roślin miewa istotne znaczenie.

Popularnym kwiatem, któremu według założeń hanakotoba przypisywano różnorodne znaczenia, jest kwiat kamelii japońskiej (Camellia japonica). Czerwona kamelia miała symbolizować piękno skromności, a także wytrwałość w obliczu przeciwności losu z uwagi na fakt, że zaczyna rozwijać swoje kwiaty w samym środku zimy. Ponieważ jednak kwiaty kamelii mają tendencję do opadania na ziemię w całości, bez oddzielania się poszczególnych płatków, bywały też kojarzone ze śmiercią, stratą, upadkiem, a nawet ze ścięciem głowy. Przyjmuje się, że nie powinno się dawać kamelii w prezencie osobom zmagającym się z chorobą, nie powinno się też przynosić tych kwiatów w miejsca, gdzie odbywają się zawody.

#ciekawostki #przyroda #rosliny #zwyczaje #japonia #historia
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
d7080769-431a-47c0-b3d3-08e8706b69e9
0

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

@razALgul i starzy dwa razy zabierają hajs z komunii xD

U mnie to się komunia rocznicowa nazywało

lepiej to już tylko III Rzesza

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem

@razALgul mały bukiet w lewej albo prawej klapie na Podlasiu

Zaloguj się aby komentować

@razALgul Alf uwielbiał Polkę! 😁

Raz moja druga połówka po zatańczeniu polki z wujasem na weselu dostała migreny. Jebany wirował jak gwiazda neutronowa 4U 1820-30

Zaloguj się aby komentować

Dziś ciekawostka z cmentarnych zarośli 🪦🌿 Niektóre krzewy, początkowo sadzone w ogrodach i parkach jako rośliny ozdobne, trafiały z czasem także na cmentarze. Tak stało się też w przypadku śnieguliczki – co najmniej w pierwszej połowie XX wieku, a prawdopodobnie jeszcze wcześniej. Najczęściej rozmieszczano ją na obrzeżach cmentarzy, by tworzyła tam naturalne, zwarte żywopłoty.

Śnieguliczka zaczęła też odgrywać pewną rolę w przystrajaniu mogił. W czasach, kiedy zdecydowana większość grobów nie miała kamiennych pomników, porządki przed świętem Wszystkich Świętych ograniczały się często do odchwaszczenia grobu, posypania go z wierzchu czystym piaskiem i obłożenia go jedliną. W niektórych regionach dodatkowo układano na takich mogiłach krzyże z owoców śnieguliczki – taka dekoracja była nie tylko estetyczna, ale i zarazem całkiem trwała, bo owoce tego krzewu mogą przetrwać praktycznie całą zimę. W dodatku ich biel mogła mieć też znaczenie symboliczne, na przykład wiązać się z czystością.

Miejscami takie praktyki przynosiły dość nieoczekiwane, choć jak najbardziej naturalne konsekwencje. W miarę jak dany grób, część cmentarza lub nawet cały cmentarz pogrążał się w zapomnieniu i zaniedbaniu, mogiły zaczynały stopniowo zarastać śnieguliczką, która powyrastała z układanych na nich owoców.

Zarośla śnieguliczki napotkane w nietypowym miejscu – na przykład w środku lasu, gdzie normalnie raczej nie powinna rosnąć – mogą niekiedy wskazywać na to, że znajdował się tam kiedyś cmentarz. Podobnym wskaźnikiem bywa też lilak (Syringa vulgaris), również chętnie sadzony w przeszłości w pobliżu grobów.

#ciekawostki #przyroda #natura #rosliny #krzewy #zwyczaje #cmentarze
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
b43c729d-c4ff-4237-9259-a27a4430a9e4
6

Tydzień śnieguliczki trwa w najlepsze :D

Moja babcia do dzisiaj jak chodzi na spacery, to zrywa kilka kuleczek i rzuca na ziemię, żeby rozdeptać. Ciężko jej chodzić, ale to zawsze sprawia jej mnóstwo radości 😀

@Apaturia Wchodzisz rano na hejto, pyk wjeżdża ciekawostka, a koło 12 jedziesz na zlecenie i okazuje się, że krzak, który mijasz od 10 lat i nigdy nie zwracałeś uwagi to właśnie śnieguliczka xD


Spotkana na skraju miejskiego parku.

2130265a-6527-4843-9ba7-f3a59e8e9cdd

Zaloguj się aby komentować

@razALgul u nas starsi, ale jako świadkowie. o drużbie nie słyszałem, a niby na żółto.

@razALgul pół polski zjeździłem na kilkudziesięciu weselach i pierwszy raz czytam o jakiejś druzbie.

Świadkowie, drużbowie, i starości tak drzewiej na Podkarpaciu bywało

Zaloguj się aby komentować

@razALgul jakoś mi się nie wydaje, żeby na Śląsku siedzialo się z rodzicami ale sprawdzę to

Zaloguj się aby komentować

Już przy bajaderce miałem jakieś wątpliwości, ale teraz jestem pewien, że ktoś zhackował to konto.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

@razALgul @Swietlan (jeśli tu zagląda) - Kaszubi to górale którzy nie zdążyli na Batorego, więc występowanie w Kartuzach wyjaśnione ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Ciekawe, że na północy śpiewają.

Zaloguj się aby komentować

Pierwsze słyszę o takim zwyczaju

Potwierdzam, że w centralnej Polsce to powszechne i również potwierdzam, że ludzie z zachodu na tutejszych weselach mają WTF

Jestem na czarno i zajumali mi buty na weselu. Koszt dwie flaszki.

Zaloguj się aby komentować

Dziwne te granicę zaborów

#widaczabory

@razALgul byłem świadkiem na takim weselu gdzie ten zwyczaj obowiązywał, z małą korektą, że flaszkę dostawały te osoby, które tańczyły z młodymi w momencie zakończenia muzyki. Więc w końcówce to dosłownie co parę sekund wymiana par i kasiorka do koszyka xD


Podobała mi się ta zabawa ale mocno zdziwiłem się gdy na weselu innych znajomych naszykowałem drobnych i zabawa się nie odbyła 😕 no cóż strata młodych 😛

Nie pamiętam :)

Zaloguj się aby komentować

Komentarz usunięty

Mieszkam w śląskim przy granicy z opolskim i jak tylko ktoś stłuczkę szklankę/butelkę/kubek to zawsze jakiś osobnik woła czy to głośno czy tylko do siebie "wesele!"


Dawno już tego nie widziałem ale każdy wie co to jest polter.

@razALgul ano Śląsk here i ta tradycja wciąż jest żywa. lata temu jak tylko dowiedziałem się o nadchodzącym ślubie sąsiadki z parteru to byłem wniebowzięty bo widziałem przy śmietnikach pęknięty sedes.

starcie kultur troche wtedy było bo menele potomkowie przesiedleńców nie rozumieli tego zwyczaju i mówili że trzeba robić brame za wódkę a nie tłuc drogą porcelane xD

@Rudolf oj jest bardzo żywa, ostanio jakieś 2-3 tyg temu trzaskali niedaleko na osiedlu, a to Katowice. I w sumie też bramy się robiło już potem w dniu ślubu, tak się kultury wymieszały 😂

Zaloguj się aby komentować

Następna