🎅 Weź udział w świątecznej zabawie i wygraj prezent od Hejto! 🎁

Zobacz szczegóły
Przyszło mi chyba potraktować to zwycięstwo we wczorajszej edycji zabawy #naczteryrymy w kawiarni #zafirewallem jako pewien rodzaj rekompensaty za opisaną w niej poniesioną stratę. Cóż, dobre i to. Taka nagroda pocieszenia.

***

A dziś proszę bawić się tak:

rymy: statek – kołysanie – majtek – kapitanie
temat: piraci z Zalewu Szczecińskiego

***

Zasady są chyba wszystkim znane, więc proszę ich przestrzegać (albo i nie), a jeśli ktoś ma zamiar dołączyć, to pewnie się w nich połapie. A jeśli się w nich nie połapie, to zalecam kogoś o nie zapytać.

To chyba tyle.

Słodkiej zabawy!
crs333

@George_Stark


Kiedy w końcu na tych falach ustanie statek,

Kiedy w końcu zakończy się to kołysanie,

Kiedy w końcu krzyknie ten Kajtek bez majtek,

Kiedy w końcu powie "Bartek kapitanie!"

bartek555

@George_Stark gowniarzu zasrany xDddd

patryk-pis

Pełen paprykarza szczecińskiego statek

Wprawił jednego kotka w zatoki kołysanie

Zauważył tego czarnuszka rudy majtek

I krzyknął piskliwym głosem: To KOT, panie Kapitanie.

Zaloguj się aby komentować

Ponieważ zapadł już wieczór przedwczesny, jak to zwykle tą fatalną porą roku się zdarza, to oderwałem się od pisania opowiadania, choć z trudem, bo temat wspaniały, choć dość trudny. Przynajmniej dla mnie. Ale oderwałem się i tak w ramach relaksu napisałem sobie wiersza (pisanie wierszy przychodzi mi coś ostatnio łatwiej niż pisanie prozy), którym chciałbym się pochwali… Podzielić! Podzielić bym się nim chciał! Podzielić.

A skoro w kawiarence bawimy się słowami, to tak mi o pewnej funkcji słów napisało:

***

Gustavo
czyli Jak mówić prawdę

Przed państwem Gustavo, mistrz pantomimy!
Bez pytań proszę, i tak nie odpowie,
mówienie to nie jest jego dziedzina,
mówienie, pszepaństwa, zostawcie wy sobie.

Metodą ekspresji jest dlań jego ciało:
wypowiedź mimiki, mięśni drgających,
i przekaz ten jasny jest, jest zrozumiały,
choć sam Gustavo jest ciągle milczący.

Na rynkach miejskich i w gwarnych ulicach
zabawia klaunadą ludzi miejscowych
ktoś tam się śmieje, ktoś wzruszon wzdycha,
ktoś inny ukradkiem łzy zbiera spod powiek.

A kiedy męczono go pytań litanią,
to raz odpowiedział. Że słowa kłamią.

***

#nasonety
#zafirewallem
splash545

@George_Stark super

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
1077 + 1 = 1078

Tytuł: Szczypta nienawiści
Autor: Joe Abercrombie
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Mag
ISBN: 9788366712140
Liczba stron: 746
Ocena: 5/10

Pierwszy tom drugiej trylogii osadzonej w uniwersum Pierwszego Prawa.

Wydarzenia w Szczypcie nienawiści rozgrywają się 28 lat po wojnie z Imperium Gurkhulu, kiedy dorośli już potomkowie bohaterów pierwszej trylogii. Pod rządami króla Jezala Unia weszła w okres rewolucji przemysłowej. Dynamiczny rozwój gospodarczy przyniósł bogactwo tylko nielicznym. Rzesze wyrugowanych z własnych ziem wieśniaków, pracujący za psi uj w fabrykach, coraz głośniej domagają się większych pensji i praw. Jakby wewnętrznych problemów było mało, na Północy znowu wrze. Stour Zmierzchun, ambitny wnuk Bethoda i następca tronu, planuje wyprzeć wojska Unii z Anglandu i rozprawić się z przeciwnikami politycznymi skupionymi wokół sędziwego Wilczarza.

Pierwszy tom trylogii Epoka obłędu kojarzy mi się z drugim sezonem Terroru – historia całkowicie różniąca się od początku serii, podczepiona pod znane i lubiane uniwersum w celu wyciśnięcia kasy z fanów.

Generalnie zacznę od tego, że Szczypcie nienawiści bliżej do romantasy dla Julek niż do grimdarka. Strasznie przegadana książka, o wiele mniej akcji niż w Ostrzu (które też było przecież jedynie wstępem do three-deckera), fabuła w większości skupiona wokół życia uczuciowego bohaterów, w której konflikty zbrojne robiły wrażenie przerywników między chodzeniem na Morenkę, a nie kluczowych wydarzeń. Praktycznie nie czuć klimatu pierwszej trylogii, Abercrombie równie dobrze mógł pozmieniać nazwiska i nazwy miejsc i wydać całość jako część nowego uniwersum. Zwłaszcza, że sam potraktował oś fabuły pierwszej trylogii, czyli konflikt Bayaza z Khalulem, po macoszemu. Trwająca stulecia wrogość pomiędzy dwoma największymi magami od czasów synów Euza, której kulminacją było rozdupcenie połowy Adui magicznym Little Boyem, kończy się krótką wzmianką „no podobno ktoś odpalił Khalula”. Czego jak czego, ale nie spodziewałam się po Abercrombiem, że użyje wyśmiewanego niegdyś na analizatorniach (blogach analizujących kiepskie fanfiki, przyp. tłum.) chwytu fabularnego „a potem była wielka bitwa i Voldemort zginął”.

Sami bohaterowie są ledwie marnymi kopiami ekipy z pierwszej trylogii. Leo to Jezal, tylko z nadopiekuńczą mamusią zamiast łysego węża i mendy u boku, Orso to nieco inteligentniejszy Ladisla, Gunnar to Krwawa Dziewiątka dla ubogich, Vick to popłuczyny po Glokcie, a Savine to marysuiczna podróbka Scarlett O’Hary. Pewien potencjał miała Rikke - w końcu jakaś czarodziejka na pierwszym planie - niestety, szybko zmieniła się w typową bohaterkę young adulta, skupioną wyłącznie na romansach. Koniczyna też miał w sobie potencjał, szkoda, że jego POV były rzadkie.

Jakieś plusy tej książki? Abercrombie odrobił research w temacie rewolucji francuskiej i bolszewickiej, dzięki czemu część dotycząca nieudanego powstania robotników wyszła bardzo realistycznie. Realistycznie wyszły też opisy nędzy życia najniższych warstw. Utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że druga trylogia lepiej sprawdziłaby się jako oddzielne uniwersum w klimatach steampunku albo Jonathana Strange’a i Pana Norrella.

Szczerze, nie zamierzam sięgać po dalszy ciąg Epoki obłędu. Ja wiem, że w następnych tomach dzieje się znacznie więcej, ale pierwsza część za bardzo mnie zniechęciła nudnawymi wątkami romantycznymi w miejsce akcji i intryg, oraz kiepsko wykreowanymi postaciami. Na ironię zakrawa fakt, że to na Epokę obłędu napalałam się najbardziej, a pierwszą trylogię czytałam trochę z obowiązku. Nie przypuszczałabym, że to właśnie pierwsze trzy tomy bardziej przypadną mi do gustu.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
3ea8ee97-a14c-4f3f-a06f-f243fa793e14

Zaloguj się aby komentować

Z tego miejsca chciałbym podziękować Szanownym Członkom Kawiarnianej Społeczności, oraz panu @entropy_ za ten wspaniały dyplom.
Nie wypada również nie podziękować moim rodzicom - mamie i tacie, bez których by mnie tutaj z Wami teraz nie było.
Oczywiście nie mogę również nie wspomnieć o mojej żonie, która codziennie o godzinie 20:00 wściekłym wzrokiem i złośliwymi uwagami próbuje - bez powodzenia - odwrócić moją uwagę od komputera, po czym dzielnie znosi odczytywane na głos dzieła Szanownych Członków.
Specjalne słowa uznania należą się także moim dzieciom, które biedne i głodne wytrwale czekają w sobotnie i niedzielne popołudnia, kiedy ja zamiast pichcić strawę to w skupieniu, nerwach i nierzadko autoagresji (tak sprzecznej ze stoicką filozofią głoszoną przez pana @splash545 , którą próbuję - ewidentnie nieudolnie - kultywować) oddaję się grafomańskim ekscesom. Na koniec jeszcze wspomnę o kocie, którego ciche mruczenie i głaskanie działa kojąco, ale niestety tylko na niego.

Podsumowując - dziękuję! - piękny to był miesiąc (bo wczoraj - 09.12 - była pierwsza moja miesięcznica). Nie zapomnę go nigdy i liczę na więcej.


#zafirewallem
bd8c3be0-4e9b-4cba-a9f0-831d3251e98b
UmytaPacha

@fonfi xD przepiękne

entropy_

@fonfi Jakbym wiedział, że serio będziecie drukować to bym się bardziej postarał przy tworzeniu xD

Niech Ci służy i jak coś to będę pożyczał, bo ja nigdy swojej licencji nie dostałem xD

Wrzoo

@fonfi chyba też sobie trzasnę na ścianę xD

Zaloguj się aby komentować

Jak mania bije depresję

Ostatni pociąg odjechał w kierunku miast, co się zwą Rzymy
Mógłby ktoś niedługo odejść, dawno nie żyłem w żałobie
Pan uważa, czego życzy, bo jeszcze pan to otrzyma
Odeszła ode mnie ona, a czemu to nawet się nie głowię

Wcale się nie dziwię jej, bo mnie określa najlepiej słowo żałość
Mam dość okowów mnie trzymających, powstrzymujących
Dlatego wywiodłem się w pole, żeby muchomory mnie nabrały
Ożeniłem się z manią, zamiast uciekać królem, będę gonił gońcem

Nie będę się przed ludźmi po piwnicach i strychach
I myśli czarne może nawet wylecą mi z głowy
A jak ktoś krzyknie, spytam: "kto tak głośno kicho?"

I ktoś zapyta mnie, jak się moja choroba zowie
A ja wskażę na mą piękną małżonkę panią
I odpowiem, że tę piękność zwę mą cudowną, piękną Manią

#diriposta #nasonety #tworczoscwlasna #zafirewallem

Ale mam dziś humorek, że ja pierdolę, aż prawie zapomniałem o społeczności. To chyba jeden z niewielu, jeśli nie pierwszy, który napisałem, gdy jestem wesoły lol

Zaloguj się aby komentować

1076 + 1 = 1077

Tytuł: Gobliny kontra Krasnoludy
Autor: Philip Reeve
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Amber
ISBN: 978-83-241-7167-5
Liczba stron: 301
Ocena: 7/10

2 cześć przygód serowara i goblina. Tym razem przygody opierają się o konflikt interesu o specyficzny skarb. Pomiędzy krasnoludami i .. cała reszta.

Czytałem dzieciom przed spaniem.
Akcja książki jest szybka, jednak przy pierwszej części dzieci częściej się śmiały.

#bookmeter
f346dd43-d7b5-4ca5-8628-71c3cb8c31d2

Zaloguj się aby komentować

Statystyki kawiarenki za 2024 rok!!!
Ponieważ zaczęliśmy zabawę zaledwie w listopadzie 2023 więc statystyki obejmą CAŁĄ DZIAŁALNOŚĆ KAWIARENKI

Wspaniały to był i pracowity rok, napisaliśmy wspólnie aż 1415 wpisów oraz 17493 komentarzy!!!

Rozdaliśmy w sumie (21534)piorunów doceniając wpisy naszych koleżanek i kolegów.
Otrzymaliśmy zawrotne (68731) piorunów w naszych komentarzach od osób które doceniły naszą pracę!
Liczba osób która się z nami bawiła to aż: 347!!!

10 najczęściej używanych tagów i liczba wpisów, w których występują:
zafirewallem (1256) wspisów które zebrały (19362) piorunów
tworczoscwlasna (779) wspisów które zebrały (11845) piorunów
nasonety (704) wspisów które zebrały (9697) piorunów
poezja (629) wspisów które zebrały (9163) piorunów
naczteryrymy (366) wspisów które zebrały (6230) piorunów
diriposta (300) wspisów które zebrały (4284) piorunów
naopowiesci (114) wspisów które zebrały (1959) piorunów
diproposta (52) wspisów które zebrały (807) piorunów
podsumowanienasonety (47) wspisów które zebrały (702) piorunów
wiersze (41) wspisów które zebrały (536) piorunów

Najbardziej piorunowane wpisy
TOP 1 96
TOP 2 71
TOP 3 70
TOP 4 57
TOP 5 52
TOP 6 51

Najbardziej komentowane wpisy
TOP 1 154
TOP 2 113
TOP 3 112
TOP 4 111
TOP 5 106
TOP 6 104

Najbardziej piorunowane komentarze
TOP 1 32
TOP 2 23
TOP 3 21
TOP 4 21
TOP 5 21
TOP 6 20

Jeżeli chcesz indywidualne podsumowanie, zapiorunuj mój komentarz niżej.

Dziękuję wszystkim za wspaniały rok i wspaniałą zabawę

#zafirewallem #naczteryrymy #nasonety #naopowiesci #statystyki
entropy_ userbar
entropy_

@pingWIN Twoja przygoda w kawiarence rozpoczęła się sobota, sierpień 24, 2024 w TYM WPISIE Który społeczność doceniła17piorunami

Od tego dnia należysz do grona najwspanialszych poetów jacy chodzili po tej planecie.

Dzięki Tobie do Kawiarenki trafiło 21 wspaniałych wpisów które zostały docenione zawrotną ilością 289 piorunów!!!

Twoje najbardziej piorunowane wpisy

TOP 1 27

TOP 2 21

TOP 3 17


Najbardziej komentowane wpisy

TOP 1 88

TOP 2 43

TOP 3 39

Wszyscy czujemy się docenieni dzięki Twoim 223 komentarzom które zebrały aż 1046 piorunów!!!

Twoje najbardziej piorunowane komentarze

TOP 1 19

TOP 2 17

TOP 3 17

Za Twój wspaniały wkład w działalność Kawiarenki oficjalnie w imieniu całej społeczności wręczam Ci tą oto licencję poetycką.

Znajdziesz ją w obrazku załączonym do tego komentarza.

ed91e1f4-5ec8-4da8-8a3f-5066966f4e0f
entropy_

@moderacja_sie_nie_myje Twoja przygoda w kawiarence rozpoczęła się niedziela, grudzień 03, 2023 w TYM WPISIE Który społeczność doceniła0piorunami

Od tego dnia należysz do grona najwspanialszych poetów jacy chodzili po tej planecie.

Dzięki Tobie do Kawiarenki trafiło 58 wspaniałych wpisów które zostały docenione zawrotną ilością 607 piorunów!!!

Twoje najbardziej piorunowane wpisy

TOP 1 30

TOP 2 18

TOP 3 18


Najbardziej komentowane wpisy

TOP 1 28

TOP 2 28

TOP 3 20

Wszyscy czujemy się docenieni dzięki Twoim 310 komentarzom które zebrały aż 974 piorunów!!!

Twoje najbardziej piorunowane komentarze

TOP 1 13

TOP 2 10

TOP 3 9

Za Twój wspaniały wkład w działalność Kawiarenki oficjalnie w imieniu całej społeczności wręczam Ci tą oto licencję poetycką.

Znajdziesz ją w obrazku załączonym do tego komentarza.

025aff08-b4db-4447-b1b0-2e0a2d89e035
entropy_

@plemnik_w_piwie Twoja przygoda w kawiarence rozpoczęła się środa, listopad 29, 2023 w TYM WPISIE Który społeczność doceniła7piorunami

Od tego dnia należysz do grona najwspanialszych poetów jacy chodzili po tej planecie.

Dzięki Tobie do Kawiarenki trafiło 37 wspaniałych wpisów które zostały docenione zawrotną ilością 545 piorunów!!!

Twoje najbardziej piorunowane wpisy

TOP 1 23

TOP 2 21

TOP 3 21


Najbardziej komentowane wpisy

TOP 1 104

TOP 2 78

TOP 3 71

Wszyscy czujemy się docenieni dzięki Twoim 239 komentarzom które zebrały aż 1482 piorunów!!!

Twoje najbardziej piorunowane komentarze

TOP 1 15

TOP 2 14

TOP 3 14

Za Twój wspaniały wkład w działalność Kawiarenki oficjalnie w imieniu całej społeczności wręczam Ci tą oto licencję poetycką.

Znajdziesz ją w obrazku załączonym do tego komentarza.

99d0d1b9-dcac-4e2d-9ea2-d6dc50d3a3ad

Zaloguj się aby komentować

1075 + 1 = 1076

Tytuł: Rozdroże Kruków
Autor: Andrzej Sapkowski
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Supernowa
Liczba stron: 292
Ocena: 6/10

„Rozdroże Kruków” to książka, która na pierwszy rzut oka przyciąga unikalnym stylem mistrza Sapkowskiego. Jego język jest tradycyjnie bogaty, a jednocześnie lekki w odbiorze, co sprawia, że czytanie jest czystą przyjemnością. W trakcie lektury można natknąć się na kilka dobrze ukrytych easter-eggow oraz nawiązania. Te smaczki nadają historii dodatkowej głębi i wywołują uśmiech u uważniejszych czytelników.

Jednak nie wszystko w książce jest równie dopracowane. Największym zarzutem wobec „Rozdroża Kruków” jest tempo rozwoju fabuły. Choć początek obiecuje wciągającą opowieść, to z czasem akcja zaczyna się śpieszyć, szczególnie w kluczowych momentach. Kulminacja i zakończenie, które powinny być ukoronowaniem całej historii, wydają się potraktowane zbyt pośpiesznie. Brakuje im przestrzeni na rozwinięcie emocji, budowanie napięcia czy pogłębienie wątków, co pozostawia czytelnika z pewnym niedosytem.

Podsumowując, „Rozdroże Kruków” to solidna pozycja, ale niepozbawiona mankamentów. Z pewnością przypadnie do gustu osobom, które cenią ciekawy język i odniesienia do większego świata znanego ze starszych książek o Wiedźminie (i gier ( ͡~ ͜ʖ ͡°) ). Dla mnie była to lektura na dwa wieczory – momentami przyjemna, ale z pewnym poczuciem, że mogło być lepiej. Mimo to czekam z niecierpliwością na kolejne książki Andrzejka, bo podobno ma je dalej pisać.

Prywatny licznik: 35/14222

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
Piesek userbar
ed1a94c1-393b-437a-8813-2a945f3cfcec
Wrzoo

@Piesek Pytanie offtopowe: skąd pomysł na liczbę w mianowniku Twojego licznika?

Piesek

@Wrzoo Bardzo lubie cyferki, więc jak już liczę książki to muszę liczyć też strony, żeby bez żadnego celu wiedzieć ile średnio stron miały książki, które czytałem. Patrząc na strukturę Twojego pytania - może faktycznie powienienem je przedstawiać w odwrotnej kolejności. O dziwo nie jestem neuroatypowy. xD

Piechur

@Piesek Chyba chodzi głównie o to, że zwykle w mianowniku ludzie podają swój cel, tj. ilość książek, która planowali przeczytać. Z tej perspektywy 14222 wygląda bardzo ambitnie

Zaloguj się aby komentować

1074 + 1 = 1075

Tytuł: Strategic writing for UX
Autor: Torrey Podmajersky
Kategoria: poradniki
Wydawnictwo: O'Reilly Media
Liczba stron: 194
Ocena: 6/10

Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4926112/strategic-writing-for-ux

Po serii książek fabularnych mam teraz chwilę przerwy na nadgodnienie lektur "branżowych". Na pierwszy rzut poszła UX-writerska klasyka, czyli "Strategic writing for UX" Torrey Podmajersky.

Autorka skupia się w niej głównie na przedstawieniu sposobu myślenia przy projektowaniu treści, niż konkretnych przykładach i rozwiązaniach (choć i te w niewielkiej ilości są). Pozycja jest już dość stara, bo ma ponad 5 lat, więc wiedza mogłaby zostać już uzupełniona po takim czasie jakimś odświeżonym wydaniem.

Tym niemniej, parę rzeczy z niej wynotowałam, jakąś wartość przedstawia.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazka #ksiazki #uxwriting #hejtoczyta
Wrzoo userbar
bf8ee9c4-447d-4dc5-a1a0-f5d09384d1fd
UmytaPacha

@Wrzoo oo tak jak @ErwinoRommelo też lubisz książki o ptaszkach

ErwinoRommelo

@UmytaPacha XD O'Reilly zawsze jakiegos ptaszka czy zwierzaka ma na okladce, @Wrzoo w ciemno mozna brac od nich wszystko na humble bundle czy jak sie to zwie czesto sa packi kilka pozycji, 100% urzytkowa literatura do nauki / pracy.

Wrzoo

@ErwinoRommelo wiadomeczka 💛

Zaloguj się aby komentować

#nowosciksiazkowe

Pożegnanie z pańszczyzną jest to jedyna w swoim rodzaju książka opowiadająca o przekształceniu się Polski z kraju post-feudalnego, zacofanego, peryferyjnego w nowoczesne, kapitalistyczne, europejskie państwo: od podziału Unii Polsko-Litewskiej do zniesienia „drugiej pańszczyzny”; późnej industrializacji do państwowego socjalizmu; podziałów po rozbiorach po przesiedlenia na Zachód po II wojnie światowej; oraz od „Solidarności” do przystąpienia do Unii Europejskiej. Jest to prestiżowa pozycja która cieszy się popularnością nie tylko w środowiskach eksperckich i akademickich, ale i wśród szerokiego grona czytelników za granicą. Książka kompleksowo i bezprecedensowo na polskim rynku wydawniczym opisuje polską historię gospodarczą.

https://wydawnictwo.wei.org.pl/product/pozegnanie-z-panszczyzna/

#ksiazki #historia
6520c119-f241-49c2-9e10-5cf332934ba3

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Po raz pierwszy w życiu przyszło Babci do głowy, że może jest jednak coś ważnego w tych książkach, które ostatnio świat tak ceni. Książkom była przeciwna z powodów moralnych: słyszała, że wiele z nich napisali ludzie nieżyjący, rozsądek podpowiadał zatem, że czytanie ich byłoby równie grzeszne jak nekromancja. Wśród wielu rzeczy w tym nieskończenie zmiennym wszechświecie, których Babcia nie akceptowała, były też rozmowy z umarłymi; z całą pewnością mieli dosyć własnych kłopotów.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
Opornik

Babcia to była purytanka prima sort.

Mr.Mars

Nowatorskie spojrzenie na ksiazki.

Bystrygrzes

@moll gorzej jesli babcia chciala czytac 365 dni

moll

@Bystrygrzes ಠ_ಠ

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a! 

Wydawnictwo Zysk i S-ka zapowiada książkę historyczną Johna Ronalda Reuela Tolkiena. "Bitwa pod Maldon" ma ustaloną premierę na 28 stycznia 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą ma 180 stron, w cenie detalicznej 59,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Samodzielne wydanie jednego z najważniejszych tekstów poetyckich J.R.R. Tolkiena, poruszającego jakże aktualne tematy natury bohaterstwa i rycerskości podczas wojny, uzupełnione o dotąd niepublikowane i nieznane teksty i szkice.

W roku 991 wikingowie zaatakowali oddziały Anglosasów, dowodzone przez księcia Beorhtnotha. Doszło do krwawej i zaciętej bitwy nad rzeką Blackwater, niedaleko miasta Maldon w Essex. Atak ten powszechnie uważa się za jedną z najważniejszych bitew w Anglii w X wieku, unieśmiertelniono go też w poemacie Bitwa pod Maldon. Ze stworzonego niedługo po bitwie utworu ocalało do dziś jedynie 325 wersów, są to jednak wersy bezcenne, nie tylko jako opowieść heroiczna, ale też jako żywy przykład języka staroangielskiego, opiewający idee wierności i przyjaźni.

Ceniony badacz spuścizny Tolkiena, Peter Grybauskas, przedstawia dokonany przez J.R.R. Tolkiena przekład prozą Bitwy pod Maldon, a także ostateczną wersję Powrotu Beorhtnotha i towarzyszące jej eseje; w książce umieszczono także nigdy wcześniej niepublikowany wykład „Tradycja wersyfikacji w języku staroangielskim”, przekrojowy esej o naturze tradycji poetyckiej. J.R.R. Tolkien uważał Bitwę pod Maldon za „ostatni ocalały fragment dawnej angielskiej heroicznej poezji minstreli”

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #zyskiska #historia #tolkien
b59f4397-50ad-4ed4-a688-9a719e369d7d
“W czasie bessy najlepszym momentem na pokrycie krótkich pozycji jest chwila powszechnej desperacji, kiedy wokół nie ma ani jednego optymisty. Jeśli gracie na dużą skalę, to jest to jedyny sposób zamiany papierowych zysków widocznych na rachunku na prawdziwe pieniądze - i to wszystkich na raz.”

Jesse Livermore

#cytaty z książki #wspomnieniagraczagieldowego

Zaloguj się aby komentować

1073 + 1 = 1074

Tytuł: Serce putyni
Autor: Przemek Corso
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Sine Qua Non
ISBN: 9788383304694
Liczba stron: 448
Ocena: 4/10

Kontynuacja (tom 2) przygód Roberta Karcza - historyka, nauczyciela, archeologa z "Honoru złodzieja". Żeby nie było za łatwo, to trylogia została wznowiona i wzbogacona o dodatkowe przygody, więc łacznie książki mają 6 tytułów Wprowadziło to trochę nieporzebny bałagan.

Po wydarzeniach z 1 tomu, relacje rodzinne Roberta są dalej napięte. Dla ich rozładowania siostra - Justyna postanawia zabrać obu panów (Roberta - brata, Michała - chłopaka) i Zuzę (przyjaciółkę Roberta) na wycieczkę do Afryki. Jak nie trudno się było domyślić, przynajmniej początkowo będziemy tu obserwować wymianę wzajemnych uprzejmości obu panów, łącznie z próbą rozwikłania zagadki, kim tak na prawdę jest Michał i czym się zajmuje. Robert postanawia to sprawdzić, włamując się do pokoju hotelowego Michała i Justyny, podczas ich nieobecności. Niestety trafia na dwóch smutnych panów, którzy poczuli nagłą potrzebę porozmawiania z Michałem i wyczekują pod drzwiami pokoju.

Po książkę sięgnąłem w oczekiwaniu na grę z Indianą Jonesem, szukając czegoś przygodowego, z archeologiem rozwiązującym zagadki dawnych cywilizacji w niezbadanych rejonach. Kopalnie króla Salomona mi jakoś nie podeszły, więc postanowiłęm sięgnąć tym razem po coś z rodzimego podwórka. A to co dostałem, nawet obok tego nie leżało. Jest to jeden z największych zawodów tego roku, bo książka równie dobrze, mogłaby się rozgrywać w dowolnym miejscu, z małym hotelem, a zamiast Sahary nasi bohaterowi mogli trafić do piwnicy albo chłodni, bez wody i jedzenia.

Niby ta część jest dużo bardziej dynamiczna, ale cały czas nie opuszczało mnie wrażenie, że autor nie ma pojęcia o miejscu, o którym pisze. Totalnie nie wykorzystał potencjału kontynentu Afrykańskiego i klimatu Sahary (po za jednym rozdziałem). Brakowało mi tego klimatu, który czasami wylew się z książek, a tu było jedno wielkie - meh. Bohaterowi są mało wiarygodni, z protagonistą na czele, chciał być skrzyżowaniem Rambo i Indiany Jonesa, tylko po co. Bohaterki też są lekko przeciągnięte każda w swoją stronę, a do tego nikogo z kart książki nie da się lubić, więc nikomu jako czytelnicy nie kibicujemy, co stanowi chyba ostatni gwóźdź do trumny, takiej, bądź co bądź przygodowej literatury.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 124/128
#bookmeter
8fa1bf01-5ad1-429f-9339-c5e7dc7c7630

Zaloguj się aby komentować

1072 + 1 = 1073

Tytuł: Planeta śmierci
Autor: Harry Harrison
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Solaris
ISBN: 9788375900941
Liczba stron: 244
Ocena: 7/10

Pierwszy tom cyklu Planeta śmierci.

Jason dinAlt jest międzygwiezdnym hazardzistą. Trafia wszędzie tam, gdzie może ograć kasyno i zdobyć większą sumę gotówki. Jak się pewnie domyślacie, nie robi tego uczciwie, a za pomocą psi, zdolności wpływania na przedmioty i stworzenia. Od pewnego nieznajomego - Kirka, otrzymuje propozycję zagrania na najwyższe stawki i w dodatku za jego pieniądze. Reguły są proste, wszystko, co wygra powyżej ustalonej kwoty jest jego. Kasyno niezbyt chętnie wypłaca wygraną i zaczyna pościg za szulerami od kasyna do statku kosmicznego.

Podążanie za nieznajomym i lot na jego planetę - Pyrrus, wrzuci Jasona w wir przygód. Zacznie od adaptacji się do życia na planecie z dwukrotną grawitacją, a następnie uwikła się w zagadkę tajemniczych mieszkańców planety i ich odwiecznego konfliktu między dwiema frakcjami. Mając okazję poznać każdą z nich i zdecydować, po której stronie tego konfliktu przyjdzie mu się opowiedzieć.

Jest to ciekawe, luźne sci-fi, z delikatnym vibe'm Ayn Rand i jej rozmyślań nad sensem i naturą człowieka, jego życia w stadzie, kultem jednostki i rolą tejże w społeczeństwie. Dodatkowo jest to swojego rodzaju potępienie kofliktu i pokazanie jego zgubnego wpływu na oba plemiona i planetę.

Sięgam po drugi tom, żeby sprawdzić, jak on wypadnie. Audibooki dostępne na platformie Rumble.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 123/128
#bookmeter
a5cb3387-a657-47ea-9004-003e1b2d225c
trixx.420

Lubię Harrisona, sprawdź też serie o Billu, bohaterze galaktyki jeśli nie czytałeś :)

WujekAlien

@trixx.420 Dziękuję za polecenie, dorzucam do listy

Dopiero zaczynam przygodę z tym autorem, wydaje mi się, że to jego pierwsza książka, którą przeczytałem, a na pewno pierwsza w ostatniej dekadzie

trixx.420

@WujekAlien mi trochę się tego autora nazbierało, fajne lekkie czytadła

987834a6-93bb-4023-8919-5bfe767a861f
Fly_agaric

O kude, tego jest 6 tomów.

Budo

@WujekAlien harrison jest zabawny i ma fajny, lekki styl. Jedyne na co bym uważał, to cykl o Stalowym Szczurze - dużo poważniejsze klimaty i jakoś ciężej się czyta, szczególnie późniejsze tomy z serii.

Bill Bohater Galaktyki to satyra na całego i po prostu XD. Dobrze się czyta,

Zaloguj się aby komentować

1071 + 1 = 1072

Tytuł: Niezastąpiony Jeeves
Autor: P.G. Wodehouse
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Stara Szkoła
ISBN: 9788367889292
Liczba stron: 312
Ocena: 8/10

Tym razem wybór padł na książkę humorem. Z zamiarem sięgania po tę serię mierzyłem się już od dłuższego czasu, ale jakoś odstraszały mnie to ciężko dostępne wydania, mające już pewnie tyle lat co ja. Z racji uwielbianego przez wszystkich konfliktu Legimi z wydawnictwami i jego następstw, w abonamencie nie zostało zbyt wiele. Niestety, albo stety, otworzyło mi to drogę do książek, które inaczej umknęły by mi w gąszczu innych pozycji, więc tak udało mi się trafić na niezastąpionego Jeevesa.

I tu pojawia się Jeeves - lokal Bertiego Woostera, człowieka, który nie grzeszy rozumem, a każda sytuacja, wymagająca ruszenia głową, sprawia, że szybko się poddaje i całą nadzieję pokłada w swoim lokaju, bez którego nie umie żyć. Bertie, jak przystało na młodego arystokratę, jest zależny od swojej rodziny, a konkretnie - od ciotki Agathy, może nie finansowo, ale z pewnością czasowo i po części trochę uczuciowo, bo ciotka cały czas próbuje go zeswatać z młodymi niewiastami, które nie zdążą w porę uciec z jej okolicy. Oprócz Agathy, kluczową rolę odegra również przyjaciel Bertiego - Bingo, który zakochuje się w niemal każdej napotkanej kobiecie.

Jest to książka z dużym poczuciem humoru, prowadząca do wielu gagów, z których trudno może śmiać się na głos, ale z pewnością wywołująca uśmiech na twarzy. Mieszanka bohaterów, z któej tylko Jeeves wychodzi obronną ręką i z użyciem rozumu, gra tu świetnie. Rodziały książki opowiadają kolejne wydarzenia przytafiające się naszym bohaterom, ale są pisane w taki sposób, żeby właściwie mogły stanowić zbiór osobnych opowiadań, tylko z tą samą grupką bohaterów.

Bardzo przyminiała mi momentami Trzech panów w łódce (nie licząc psa), doczekała się też wielu ekranizacji, łącznie z jedną z Hugh Lauriem (Dr House). Z tego, co się orientuję, Stara Szkoła planuje wydać również kolejne tomy tej serii.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 122/128
#bookmeter
4d7009dc-c221-495d-b165-b5efa5f17a3f

Zaloguj się aby komentować

Ehh tyle sie biore a zebrac nie moge, syyttteee 700 stronic z bibliografia.
“The mob always will shout for ‘the strong man’ the ‘great leader’. For the mob hates society from which it is excluded.”

Ale teraz to juz na serio jade z tematem.

#ksiazki #tagowanietomojapasja
ErwinoRommelo userbar
59378e6e-1a14-4957-a3fb-d6a5b2f974f8
Heheszki

totalitarianizm? nie totalitaryzm?

to coś jak wegetarianie vs. weganie?

ErwinoRommelo

@Heheszki no jeszcze nie przeczytalem ale lubie ksiazki o ptakach i wiersz Raven edgara alana poe tez w ulubionych wiec powinno byc fajne.

Heheszki

@ErwinoRommelo Wołaj na recenzję 😁

bojowonastawionaowca

@ErwinoRommelo mmm, Hannah Arendt

ErwinoRommelo

@bojowonastawionaowca kazdy mowi ze sztos, trzeba w koncu sie przekonac.

bojowonastawionaowca

@ErwinoRommelo żadna z jej książek nie jest łatwa, ale są treściwe

Yes_Man

@ErwinoRommelo Świetna pozycja. BędziePan zadowolony, tylko się nie poddawaj

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Propozycja na dziś:

Rymy: król - lala - sala - kul
Temat: dziki zachód

#naczteryrymy , czyli #poezja i #tworczoscwlasna w kawiarence #zafirewallem
splash545

Gus McCrae to rewolwerowców król

Sędziwy lecz nie oprze mu się żadna lala

Gdy wchodzi do saloonu to cichnie cała sala

Niejeden indianiec padł pod gradem jego kul

CoryTrevor

Leży w sypialni brytyjski król

U jego boku gumowa lala

Niczym w westernie ponura sala

Pokój zapłonie od ruchu kul

crs333

Ten Billy the Kid, szybkości był król,

Chłopiec malowany, piękny niczym lala,

Gdy wszedł do saloonu, zaraz pełna sala,

Wszyscy zaś myśleli, jaki on jest cool.

Zaloguj się aby komentować