Zdjęcie w tle
Kawiarnia "Za Firewallem"

Społeczność

Kawiarnia "Za Firewallem"

73

"Mnie to się marzy, żeby ona była miejscem wszelkich swawoli słownych" @George_Stark #naczteryrymy #nasonety #naopowiesci #klubczytelniczy

Bóg wzioł umarł i temu szyny czenson


Dzisiaj już dzieciaki nie zmawiają pacierzy

Wiara raczej zostawiona człowiekowi staremu

Takiemu, co to chyba za bardzo się nie głowi

Przez kogo Kochanowski był zmuszony do trenów


Dajcie mi go tutaj, tutaj mi go dajcie!

Powiedz całą prawdę, mówże teraz starcze

Kto zabił Urszulkę, po cóż i czemu?


Nie chcę tutaj burd, nie chcę wiecznej dramy

To bliski wschód jest specjalistą zadymy

Ale trzeba przyznać, mamy coś dzikiego

W oczach widać chęć, widać nie ogień, a dymy


Może dlatego każdy tutaj odklejony

Może stąd stereotyp zgryźliwości męża i żony

I może dlatego @bori robi czensonce szyny


#nasonety #zafirewallem #tworczoscwlasna #diriposta


Poeto, litości - pamiętaj o społeczności.

bori

@RogerThat Szyny były dobre, to grubasy były złe!

Zaloguj się aby komentować

splash545

Jedno jądro było spore

Całe piecze a wręcz gore

Depilacja była nagła

Kto podkusił mnie do diabła?!

jakibytulogin

By opróżnić jądra spore,

To oglądam se porn-gore.

I tak naszła mnie chęć nagła,

By wyruchać w piekle diabła.

Kronos

Jest żelazne i jest spore

Jądro ziemi żarem gore

Jeśli się zatrzyma z nagła

To pójdziemy wraz do diabła.

Zaloguj się aby komentować

Proszę:


***


Wiersz na temat prymatu w województwie Lubuskim,

co w zasadzie jest sprawą oczywistą, ale przypomnieć warto (tfu! – Odro!)


Nad Odrą gród leży,

choć nikt nie wie czemu;

chwałę Gorzowowi,

miastu płonącemu


Falubazy oddawajcie,

a jak nie to gumę palcie

aż na żużel – do ekstremum.


Z nami zaś, gorzowianami

wam zadzierać nie radzimy

bo, jak tego ostatniego,

was weźmiemy i spalimy.


Stos już został ułożony,

zaraz będzie podpalony,

zaraz zaczynamy dymy!


***

#nasonety

#zafirewallem


***


Dziękuję.

Piechur

MISTRZ No i gratuluję uniknięcia wyroku skazującego na wygraną

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Niniejszym otwieram CVII (107) edycję konkursu #nasonety , będącego jednym ze smaczniejszych towarów eksportowych Kawiarni #zafirewallem


W związku z okresem świątecznym nie spodziewam się zbyt dużej frekwencji, dlatego ustalam następujące zasady zwycięstwa:


  1. W drodze losowania z osób, które od 100 do 106 edycji przesłały swoje utwory, zostanie wyłoniony zwycięzca,

  2. W losowaniu nie będą brały udziału osoby, które prześlą utwór w tej edycji,

  3. Jeśli nie będzie z kogo losować, to automatycznie wygrywa @bojowonastawionaowca


Swoje dzieła można przesyłać do soboty (27.12) do końca dnia. A rymujemy do poniższej kolędy:




W żłobie leży


W żłobie leży, któż pobieży

Kolędować Małemu

Jezusowi Chrystusowi

dziś nam narodzonemu


Pastuszkowie, przybywajcie

Jemu wdzięcznie przygrywajcie

Jako Panu naszemu


My zaś sami z piosneczkami

Za wami pośpieszymy

A tak tego Maleńkiego

Niech wszyscy zobaczymy


Jak ubogo narodzony

Płacze w stajni położony

Więc Go dziś ucieszymy




Powodzenia, niech #poezja ma się na baczności

67203964-972e-4429-8166-1fd0957dbd4b
splash545

@Piechur podoba mi się podpunkt 3 zasad.

RogerThat

Hm, sprytnie, aż się poch... Pomyślę nad tym.

CzosnkowySmok

@Piechur Zasady są niezwykle przemyślane, bardzo się cieszę, że to właśnie Ciebie wybrało Jury na zwycięzce poprzedniej edycji. Z mojej strony również gratuluję!

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry drodzy Kawiarenkowicze!


Oto dobiegła końca CVI - 1101010 - 6A - 106 - sto szósta edycja #nasonety pod tytułem: "na krzywy ryj".

Trochę spóźnione podsumowanie, ale całkiem z mojej winy. Nie słyszałem natomiast narzekań czy gróźb w moją stronę, za co jestem niezmiernie zaskoczony. No może nie do końca zaskoczony ale cieszę się, że nikt nie wyciągną scyzoryka, nie podpalił mi domu i ciała nie wrzucił do Wisły.


W tej edycji wzięło udział aż czterech uczestników, którzy stworzyli pięć wspaniałych dzieł. Za co serdecznie dziękuję.

Chronologicznie:


Freaky slang fr fr - by @Piechur
Wspaniały sonet o nowomowie młodzieżowej, której jak twierdzi autor nie rozumie i ostro krytykuje. Uniwersalne jest niezrozumienie między pokoleniami. Stąd często nasza pogarda i niechęć do aktualnej młodzieży. Samo się ciśnie na usta: Kiedyś to były czasy, teraz już nie ma czasów. Najgorsze co można powiedzieć o młodzieży to to, że już do niej nie należymy.


Obsrał mnie ptak - by @splash545
Jak to klasyk mawiał: wena i sraczka przychodzą z nienacka. Nasz naczelny duchowny, tym razem sięgnął po wenę z dnia codziennego. Tyle się w okuł nas dzieje i nie zauważamy piękna otaczającego nas świata. Wena spadła z nieba na naszego Pajonka, dosłownie i w przenośni.


Turecka klątwa - by @Piechur
Cytując komentarze pod tym utworem: "Piękny kawiarenkowy klasyk!", "Ale wielgachny", "Takim to zabić można..."
Także tutaj wena przyszła nagle, tym razem od strony przewodu pokarmowego. Trochę figlarnie, trochę dosadnie autor opisuje nam piękno dnia codziennego. Jak to wiemy jakie będą konsekwencje naszych działań na które jesteśmy gotowi.


Gorzowska piętka - by @George_Stark
Autor wraca ze swoim ulubionym tematem Gorzowskim. Ale tym razem widać, że ogień jest już tematem trochę znużony, więc zaprasza swoich odbiorców do podróży przez połączenie dwóch plag bożych. Może następnym razem dostarczy nam utworu z trzema plagami?


Ballada o nocnych kochankach - by @fonfi
W tym utworze nasz wierszokleta wypłyną do równoległego świata, gdzie przewrotnie pogardą cieszy się czosnek. Skąd taki wybór tematu? Chciał nas zaskoczyć? Chciał nam pokazać wywrotowy świat niechęci do czosnku i kebaba? Prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy. Natomiast na pewno zaszokował publiczność.


Z tych pięciu utworów, jeden musi wygrać. Jako, że nie zrozumiałem nawet połowy treści tego utworu to najprawdopodobniej jest najmądrzejszy i dlatego to Freaky slang fr fr autorstwa @Piechur wygrał tę edycję.
Jury gratuluje serdecznie zwycięzcy, życzy smacznych kebabów i wesołych świąt.


#nasonety #zafirewallem #podsumowanienasonety

splash545

@CzosnkowySmok bardzo ładna edycja i podsumowanie.

George_Stark

Serdecznie gratuluję!


.

.

.

.

.

.

.

.


koledze @CzosnkowySmok pięknej edycji i równie pięknego podsumowania. Koledze @Piechur po prostu współczuję.


Kolego @Piechur! Gdzie jest mem z okazji zwycięstwa?!

fonfi

Najgorsze co można powiedzieć o młodzieży to to, że już do niej nie należymy.

@CzosnkowySmok chyba Ty

I jeszcze raz dzięki za edycję i wnikliwe nas podsumowanie.

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry wieczór się z Państwem,

Jako że koledzy @CzosnkowySmok i @splash545 wywarli na mnie coś w rodzaju presji, a ja pod wpływem tej presji nieopatrznie zobowiązałem się do wzięcia udziału w bieżącej edycji #nasonety, to niewypada mi się teraz z tego zobowiązania nie wywiązać. No więc niniejszym się wywiązuję i do edycji swój akces zgłaszam. A zgłaszam go poniższym utworem wierszowanym.


Ballada o nocnych kochankach


Do góry spojrzałem, w niebo nad głową,

W gwiazdy co świecą nade mną i tobą,

I zapragnąłem pod gwiazd tych mruganiem,

Do piersi się twojej przytulić, kochanie.


Jednakże dekolt twój pełny i bujny,

Niewiarygodnie miał wygląd niechlujny,

Bo upaprany był breją różową,

Co woń roztaczała wyraźnie czosnkową.


Kebaba zjadłaś przed randką jak mniemam,

I teraz oddechu złapać jak nie mam,

Gdy usta otwierasz do całowania.


Przez wybór ten niezbyt fortunny dania,

Libido moje do domu umyka,

By siebie samego pod kołdrą dotykać.


#zafirewallem #nasonety

Piechur

Jeśli nie możesz znieść kebaba kiedy jest najgorszy, nie zasługujesz na niego, kiedy jest najlepszy

CzosnkowySmok

@fonfi no mi stanął już w szóstym wersie a przy ósmym to ooo panie.

Natomiast skończył się ten sonet zupełnie inaczej niż się zapowiadał xD

Zaloguj się aby komentować

Kronos

Do krojenia ziemniaków scyzoryk kielecki

Zaciął mnie w palucha na sposób zdradziecki

Zabarwił majonez, Roleski nie Winiary

Teraz żona kroi, ja sączę browary.

PaczamTylko

@splash545

Sielska scena zakupowa


Do sałatki kupiony majonez najlepszy - Kielecki patrzy się smutno z półki jego rywal zdradziecki

skład szatański ma na etykiecie ten Winiary

w koszu sklepowym wesoło obijają się browary

splash545

Pomorski lepszy jest niż Kielecki

To sama prawda, nie pomysł zdradziecki

A sama chemia o nazwie Winiary

Wali wątrobę gorzej niż browary

Zaloguj się aby komentować

Moi drodzy!


Przyszedł czas na ostatnie w tym roku spotkanie Kawiarenkowego Dyskusyjnego Klubu Czytelniczego (#klubczytelniczy)!


Dziś w centrum naszej uwagi znajdzie się:

Sándor Márai - Żar



Powiem wam szczerze, że wybrałem chujową książkę Napiszcie w komentarzach, co wam się najbardziej nie podobało! Jeśli macie inne zdanie niż ja, czy @Vampiress to zapraszam do dyskusji



Wołam @splash545 @Wrzoo @cyberpunkowy_neuromantyk @adamec @Yes_Man @kiri :)

#klubczytelniczy #ksiazki #czytajzhejto

7a3ad40c-fc1b-45bc-8a8a-40d488d99a07
Vampiress

@l__p mi przede wszystkim nie pasowała forma - ten kwiecisty monolog Generała na kilka rozdziałów świetnie sprawdziłby się na scenie, ale w formie powieści ciężko przez niego przebrnąć i niestety, jak sam to wyraziłeś w komentarzu, stanowi przerost formy nad treścią.

Jestem też zawiedziona finałem. Po tych wyznaniach liczyłam na jakąś mocną konfrontację między mężczyznami, a Konrad reaguje w stylu "a weś spierdalaj" , a Generał na to "oki, to pa!". I znów, takie zakończenie, jakie zafundował autor, może świetnie wyglądać na scenie albo na ekranie, gdzie aktorzy mogliby się popisać ukazaniem całej gamy emocji przed ostatecznym zrozumieniem, że ich ostatnie spotkanie nie przyniesie wyjaśnień ani konfrontacji. Ale w powieści wyszedł kapiszon.

Zaloguj się aby komentować

Jest chyba w grudniu coś magicznego, choć ta magia raczej wydaje mi się czarna (albo może szara, zważywszy na polską paletę barw?) niż biała. Niemniej, trudny jest ten grudzień, a grudniowy trud objawia się u mnie między innymi tym, że jakoś nie potrafię ułożyć nic sensownego do wiersza zadanego (choć od rana próbuję!). Ciągle wychodzi mi jednak inaczej.


W związku z powyższym, chciałem zaprezentować Państwu w ramach tagu #wolnewiersze jeden z takich wytworów, który powstał w czasie tych prób; wytwór, który, co prawda, nie rymuje się z niczym, ale przynajmniej zanurzony jest we wszystkich głównych nurtach (ściekach?) naszej kawiarenki #zafirewallem. No i przy okazji, z racji tematyki, składam za jego pomocą Państwu świąteczne życzenia, bo później może na to albo nie być albo czasu, albo nie być natchnienia (albo nawet obu naraz):




Gdyby miał zostać świętym Mikołajem


Na szczęście do szczęścia nie trzeba wiele –

ot: buteleczka, a w niej bimberek;

więc, gdyby to ja miał być Mikołajem,

wrzucałbym ludziom przez komin zajzajer.


Choć wiąże się to z pewnym problemem:

w spadku swobodnym jest przyspieszenie:

gdy prezent będzie przez komin spadał

to grawitacja prędkość mu nada,

a masa razy kwadrat prędkości

jest mniejsza od szkła wytrzymałości

bowiem butelka, choć twarda – krucha,

więc się wyleje z niej berbelucha

i żal samogonu bardzo by było

gdyby „rozlało” zamiast „wypiło”

przyszło określić mi jego stan.


Dlatego właśnie, zsiadając z sań,

opuszczę spodnie, w komin nasram

i sam samogonem się będę zachwycał

pijąc w grudniowym świetle księżyca.


***


A później, jak to po alko, nadejdzie chcica:

przed mrozem ochronię się kremem Nivea

i zwalę na dachu se renifera.




WESOŁYCH ŚWIĄT!

CzosnkowySmok

Ach jakie prezenty z głębi czekają

W kominku, ognia podtrzymać dają

Wszak guano toż świetne paliwo

Z butelki zostało by tylko kruszywo

a888323b-2e8f-4cda-add8-f53a7be0306c

Zaloguj się aby komentować

Uwaga uwaga drodzy kawiarenkowicze #zafirewallem!


Przedłużam zgłoszenia #nasonety do dzisiaj do późnego wieczora.


Liczę, że wena jeszcze nawiedzi wasze zmysły.


A tu słowa rymy do naszej zabawy:


sobą

głową

odpuszczanie

zasypianie


wspólny

spójny

tobą

Syzyfową


mam

dostałam

odpuszczania


czekania

małych

strzępkach

fonfi

@CzosnkowySmok @splash545 jak do północy to jest szansa, że się wyrobię 🙄

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry wieczór się z Państwem,
Ale że ja? Umawialiśmy się przecież, że miała być koleżanka @Umypaszka! Ale niech już będzie, zapraszam:

Temat: Czar świątecznych zakupów

Rymy: szale - tłumie - doskonale - umiem


Zasady:

  • Masz podany temat i rymy

  • Układasz wierszyk mniej więcej zgodny (albo i nie) z tematem i podanymi rymami

Have fun

#naczteryrymy #zafirewallem

plemnik_w_piwie

@fonfi

Dorwalem wòzek sklepowy w szale,

Utoruję sobie nim drogę w tlumie.

Publika fruwa! Doskonale!

Awantur w kolejkach znosić nie umiem.

PaczamTylko

Mój mózg w cały berserkerskim szale

na całe szczęście skutecznie to tłumie

a kamufluje się tak doskonale

że nawet do kasjera uśmiechnąć się umiem

Umypaszka

@fonfi kurdebele nie było mnie przepraszam

Zaloguj się aby komentować

Nie miałem czasu podziękować koledze @fonfi za wspaniałą poprzednią edycję. Nie miałem czasu pogratulować koledze @CzosnkowySmok zwycięstwa we wspaniałym stylu (a także ogromnego, choć ukrywanego talentu – tak duży talent chyba trudno jest ukrywać?). Nie miałem nawet czasu napisać sonetu gorzowskiego, co nadrabiam teraz, tak jak i dwie wymienione wcześniej zaległości:


***


Gorzowska piętka


Nad Odrą gorącą, rzeką ogniową

radni zajęli się urzędową

sprawą i radzić poczęli o nazwy zmianie

żeby miast „Gorzów” dać „Głodowanie”


Nie byłby to żaden powód do ujmy,

radnych motywy pojąć spróbujmy,

bo gdy spłonęła piekarnia „Chlebowo”

Gorzów śmierć poznał. I to głodową.


Spłonęła. Żaden nie zjawił się strażak Sam,

a po dwóch latach stanął u bram

bohater, co podjąć chciał się wypiekania.


Nie koniec to jednak był głodowania

bo chleb zwęglony wychodził mu cały:

ot taki punkt słaby – gorzowska piętka.


***


#nasonety

#zafirewallem

fonfi

@George_Stark "gorzowska piętka" - urocze A za edycję dziękuję, ale jej wspaniałość jest wynikiem tylko i wyłącznie wspólnego wysiłku i przede wszystkim zaangażowania

Zaloguj się aby komentować

jakibytulogin

Wszedłem w niego całym ciałem,

Gdy byłem w śniadania ferworze.

Nawet na chwilę oddychać przestałem.

Morsowanie twaroże, o boże!

sireplama

Wąsata moda wzdryga i trzęsie moim ciałem.

Gdy świat utonął w dziwacznych zupek ferworze.

Tomków już nie poznaję, tagi śledzić przestałem,

Zoombie-twarogo-kalipsę zesłałeś nam boże!


*Poniżej interpretacja od Gemini... Tak Was widzi ejaj! xD

527e2e80-cbb1-477c-9397-f9b41afef32b
PaczamTylko

Cóżem uczynił że swym ciałem

w twarogowej diety ferworze

czy już człowiekiem być przestałem?

i poluje na mnie Adelbert, o Boże!

Zaloguj się aby komentować

**Nasłuchałem się Gurala **

Niebo rozdarte mimo że nie ma chmur Patrzę wgłąb kosmosu, tam śmieją się gwiazdy Zamiast zjeść grzyba przytuliłem drzewo Husaria przy mojej to przykład lekkiej jazdy

Jemioła ginie, kiedy ogniem drzewo spłynie Zjeżdża po linie, by z deszczu znaleźć się w rynnie W tym całym młynie tylko cwaniak się wywinie Wnioskuję po minie, że na szyi masz dynię

Pole zarosło mchem, wieszcz zarósł wierszem Wszystko na swoim miejscu, i ja żywy jeszcze Łapię leszcze na zanętę z robaka Pogoda taka, straszysz d⁎⁎ą zza krzaka

Patrzę w lustro, widzę światło tira Biorę wody wira, pewnie śmierdzi mi gira Piszę bez sensu, artyści powiedzą, że sztuka To dla was nauka, nie zawsze się otwiera, gdy stuka

Wolam @splash545 - pa, jak Gural prawie, tym razem nawet bliżej xd

#zafirewallem #tworczoscwlasna #poetolitosci

Poeto, litości - pamiętaj o społeczności.

splash545

@RogerThat no no, faktycznie jak Don Śmierdzącagira-Lesko. xd

Zaloguj się aby komentować

Siema,

#diriposta na utwór di proposta w konkursie #nasonety


Turecka klątwa


Zwinięte ciasto z wkładką wołową

Schowane w folię aluminiową

Długie i grube niczym przedramię

Dla niejednego jest to wyzwanie


Ostry sos ból wywoła podwójny

Taki ciąg zdarzeń jest wszakże spójny

Bo kto pcha kebab w jamę gębową

Ten później kibel trzyma kurczowo


I mimo, że te konsekwencje znam

To i tak w mig już do Turka gnam

Taka jest cena za boskie doznania:

Rzut bolesnego, piekącego srania


Lecz życie składa się z decyzji śmiałych -

Nie można tylko majtek nosić białych


#zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna #konkurs

a7cf796d-7ad7-4e97-8f04-b3049aa7c0e3
sireplama

Takim to zabić można...

CzosnkowySmok

No piękna historia i jaką na czasie

Zaloguj się aby komentować

Drodzy mili,

Uznaniem waszym wygrałem.

Przedstawiam grzecznie dzisiejsze zadanie.

A zatem:


Temat: złamany ząb

Rymy: getry - metry - masz - twarz


Zasady:

  • Masz podany temat i rymy

  • Ogarniasz wierszyk w tej tematyce i z podanymi rymami.

  • Oczywiście rymy mają być użyte z zachowaniem podanej kolejnosci

  • Szerzysz radość z tworzenia

  • Et voilà


#naczteryrymy #poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem Nie zapomnij o społeczności bo ta zapomni o Tobie.

PaczamTylko

Oto kamień zawinięty w getry

taka broń ma zasięgu ze dwa metry

chyba że się zakręci za bardzo, o masz!

obkręciła się wokół głowy i przywaliła w twarz!

Kronos

Ból taki że zrolowały mi się getry

A wrzask słyszany był na kilometry

W sałatce kamyk trafił się, no masz

Do dentysty pędzę trzymając się za twarz.

jakibytulogin

Zakładałem dzisiaj getry -
Miałem przebiec ze trzy metry.
Założyłem prawie... aż
Gumka mi walnęła w twarz.

Zaloguj się aby komentować

Obsrał mnie ptak


Ptak mnie osrał i dobrze, bo nie byłbym sobą

gdybym się odniósł do tego nerwowo.

Wpierw usłyszałem nad głową krakanie,

po chwili kleks skapnął na me ubranie.


No trudno, widocznie nie byłem zbyt czujny.

Nie wymskła się 'k⁎⁎wa', więc mogę być dumny.

Nie będę też płakał nad swą garderobą,

bo przecież nie jestem płaczliwą osobą.


Rozumiem, że sra ptak, bo też czasem sram.

Gdyby Bóg nie zezwalał, nie tak świat by działał.

To gówno jest nauką dla akceptowania -

refleksję przyniosło i stan zadumania.


Bo żywot człowieka też bywa gówniany

i wnet nagle pęka jak w Jelczu dętka.

#nasonety #zafirewallem

Tomoe

@splash545 ciesz się, że krowy nie latają ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

Zaloguj się aby komentować

Siema,

#diriposta na utwór di proposta w konkursie #nasonety




Freaky slang fr fr


Mam problemy z nową

Młodzieżową mową

Wkurza niesłychanie

Dziwne to gadanie


Język to niechlujny

I choć jestem czujny

To nie każde słowo

Ogarniam swą głową


Lowkey mało kumam

Delulu odczuwam

Brainrot mam z przegrzania

Od szpontu szukania


Nie oszukam włosów białych -

Jestem na to już za stary




#zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna #konkurs

Piechur

@PlatynowyBazant

Piechur

@bojowonastawionaowca Qmplu, zgłosisz proszę, że gdzieś się zapodziała opcja udostępniania wpisów?

16761734-1a0b-4a99-92f0-630380d894bf
Piechur

@bojowonastawionaowca Dzięki szefie fr

CzosnkowySmok

@Piechur no bardzo pięknie, masz duże szanse na wygraną

Nawet nie wiem co to lowkey i szpont xD

Piechur

@CzosnkowySmok

Nawet nie wiem co to lowkey i szpont xD

Trochę cringe no cap

Zaloguj się aby komentować

Hej ziomy.

Się podzielę fajną rzeczą. Z resztą, sami sobie zbadajcie, może tylko mnie bawi...

Otóż rzadko się ostatnio udzielam w kawiarni, bo z jednej strony nie mam wiele czasu, ale z drugiej, te #naczteryrymy , a nawet #nasonety jakoś nie stanowią już wystarczającego wyzwania. Sam sobie narzucam przy nich dodatkowe, własne, niepisane reguły by było choćby ciut trudniej, ale to nie to. Ostatnio zacząłem się bawić w coś co sobie nazwałem spontanicznie #idletranslate , czyli tłumaczeniem tekstów piosenek, a których to tłumaczeń nikt nie potrzebuje, ani nawet nie chce.

Na czym polega zabawa? Coś jak sonety - jest narzucona forma (liczba sylab, rytm, układ rymów), ale i treść. I taka liczba więzów to jak się okazało świetna zabawa w Houdiniego rymów.

A że tłumaczenia są jak kobiety - wierne albo piękne, to dochodzi jeszcze dylemat konserwatywno-polotowy.

Co mnie zainspirowało by spróbować? Niedawno natknąłem się na piosenkę knż - krzesło łaski, której wcześniej jakoś nie znałem. Połapałem się, że to aranżacja oparta na tłumaczeniu i porazilo mnie, jak za⁎⁎⁎⁎stym było to tłumaczenie z oryginału... postanowiłem samemu spróbować czy to takie trudne. I tak, zrobić na odwal jest łatwo, ale żeby utrzymać "moc" oryginału to już wcale nie I chodzę całymi dniami i chodzą mi po głowie kawałki tekstu, które można lepiej przetłumaczyć, i ciągle coś poprawiam, tu zaoszczędzę sylabkę, tu przesunę średniówke... no jest ciekawie. Idzie żmudnie i najgorzej to trafić na ścianę - jeden wers na który kompletnie się nie ma pomysłu. Ale chyba właśnie to jest najprzyjemniejsze w tej łamigłówce.

Moje dokonania? Niewielkie, na tapet wziąłem LimpBizkit -break stuff (ale się mocno zaciąłem, mam ochotę to rozjebać), kilka zwrotek randomowych, niezanotowanych nawet piosenek...

A teraz siedzę przy Weird Al Yankovic - Weird Al show theme.

Swoją drogą Al od dzieciaka mnie inspirował parodiami i tego spróbuję w najbliższej przyszłości - nowe zasady gry. Życzę sobie stać się nemezis Jacka Cygana.


W d⁎⁎ie mam co zrobicie z tą informacją, ale jeśli ktoś szuka poetyckich wrażeń i wyzwań, to polecam spróbować

#tlumaczenia #parodia

https://youtu.be/e2SXcXPLwgs?si=vZtxOKjRjjcTUq7I

dradrian_zwierachs

Ciekawy pomysł na zabawę, choć tłumaczenia mi za bardzo nie leżą. Wolę próbować własnych kreacji pod rytmikę oryginału, często w formie dodatkowej, bonusowej zwrotki (grywam na streecie , czasem coś zaźre i chciałoby się po prostu kreatywnie przedłużyć tekst, a zarazem zaskoczyć widownię).

plemnik_w_piwie

Żeby nie było, pochwale się tłumaczeniem Weird Ala, ukończone w ok 95%. Nie do końca mi jeszcze wszystko gra, ale czuję, że jestem dość blisko


O, to jest historia gościa imieniem Al,
Który z kumplem chomikiem razem w kanale spał.
Ale gościom z komunalki było to nie w smak,
Więc spakował akordeon i wyruszył w świat,

By w ohio w jakimś mieście znaleźć drzewo a w nim dom.
W firmie od leku na katar potem zatrudnili go.

Pykał w kręgle z zespołem co był z pracą związany
I regularnie co noc przez jeden sen był nękany,
Kiedy w rajtkach bierze kąpiel w kadzi pełnej śmietany.
Ale to nie jest nic istotnego.

A po roku sobie wziął zapoznał higiniestkę,
Co na łapie dziarę warząchwi miała.
Ale kontakt zerwał się, jak to bywa z kontaktami,
Potem zatrudnienie znalazł gdzieś na farmie z frytkami.

Za życiowe oszczędności kupił segment po taniości
W jamie pod powierzchnią ziemi wiele mil.
No i całkiem robi sztos z żelków i kiszonek sos,
Jeszcze to o Alu na myśl przyszło mi.

Ale raz gdy nasz kolega w lesie chciał opalać się
To usłyszał agonalny karła przeraźliwy jęk,
Który złapał się we wnyki, ale Al uwolnił go,
A kurdupla świat nie widział bardziej wdzięcznego,
W telewizji miał posadę kogoś ważnego,
Więc dał Alowi angaż I to bajka cała
Powstania show Dziwnego Ala.

plemnik_w_piwie

@5tgbnhy6 panie, to już trzeba mieć IQ ponad 100...

Swoją drogą, ten młody Al w tej fryzurze wygląda zupełnie jak Eric Idle... Weird... Weird IdleTranslate challenge?

Zaloguj się aby komentować

Zapraszam do #zafirewallem na codzienne #naczteryrymy , czyli konkursu, w którym #poezja musi trzymać gardę. Propozycja na dziś:


Temat: Międzygalaktyczny stolec

Rymy: leci - chmura - świeci - dziura


Powodzenia!


Zasady:

  1. Układamy wierszyk na cztery zwrotki z zadanymi rymami w podanej kolejności (albo i nie).

  2. Wierszyk ma być na zadany temat (albo i nie).

  3. Między 20:00 a 21:00 dnia kolejnego osoba lub osoby, które zdobyły największą liczbę piorunów, zamieszczają pod tagiem swoje propozycje na temat i rymy (albo i nie, wtedy ktoś inny pewnie ogarnie).

e79e8d38-c2a9-4aaf-bf24-72afebf4217d
PaczamTylko

Wystartował, patrzcie jak leci!

już za nim jest ostatnia chmura

widać go z daleko jak świeci

na wyrzut kału jest w kadłubie dziura

297255b6-8729-49a8-b9f6-5a6c62d6da3c
LondoMollari

@PaczamTylko Tyle, że indyjski program kosmiczny ma się dużo lepiej niż polski, brytyjski, a aktualnie też ruski. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

PaczamTylko

@LondoMollari a tak, to prawda. Ale memy ciągle bawią

Kaligula_Minus

Cóż to za dziwny kopczyk leci

Sunie po niebie niczym lekka chmura

Ma glanc jak po kawie - ni to błyszczy ni świeci

Gigantyczna musiała wydalić go dziura

Kronos

Statek skurwoli poprzez kosmos leci

A za nim fekalii rozciąga się chmura

Radioaktywna że w ciemności świeci

Może ją zassa jakaś czarna dziura.

Zaloguj się aby komentować

Następna