Ponieważ zapadł już wieczór przedwczesny, jak to zwykle tą fatalną porą roku się zdarza, to oderwałem się od pisania opowiadania, choć z trudem, bo temat wspaniały, choć dość trudny. Przynajmniej dla mnie. Ale oderwałem się i tak w ramach relaksu napisałem sobie wiersza (pisanie wierszy przychodzi mi coś ostatnio łatwiej niż pisanie prozy), którym chciałbym się pochwali… Podzielić! Podzielić bym się nim chciał! Podzielić.

A skoro w kawiarence bawimy się słowami, to tak mi o pewnej funkcji słów napisało:

***

Gustavo
czyli Jak mówić prawdę

Przed państwem Gustavo, mistrz pantomimy!
Bez pytań proszę, i tak nie odpowie,
mówienie to nie jest jego dziedzina,
mówienie, pszepaństwa, zostawcie wy sobie.

Metodą ekspresji jest dlań jego ciało:
wypowiedź mimiki, mięśni drgających,
i przekaz ten jasny jest, jest zrozumiały,
choć sam Gustavo jest ciągle milczący.

Na rynkach miejskich i w gwarnych ulicach
zabawia klaunadą ludzi miejscowych
ktoś tam się śmieje, ktoś wzruszon wzdycha,
ktoś inny ukradkiem łzy zbiera spod powiek.

A kiedy męczono go pytań litanią,
to raz odpowiedział. Że słowa kłamią.

***

#nasonety
#zafirewallem
fonfi

@George_Stark

Jak mawiał mój świętej pamięci dziadek: Jakby ci tu rzec, żeby nie skłamać i prawdy nie powiedzieć...

Ale ja już szczerze - sztos!

splash545

@George_Stark super

Zaloguj się aby komentować