Dawno klusek nie lepiłem.
#gotujzhejto #jedzenie #upomidora
#gotujzhejto #jedzenie #upomidora
Zaloguj się aby komentować
Zakupiliśmy el frajera, na pierwszy test poszła klasyka, fryteczki mrożone. Odpaliliśmy gotowy tryb pod frytki, następnym razem wyciągniemy parę minut szybciej bo część już wysuszyło ale i tak fajna smakówa wyszła. Super konsystencja i fakt że nie czuć tłuszczu, top. Nie mogę doczekać się przyrządzenia mięsa/ryb 😃
Macie jakieś fajne polecajki na potrawy?
#jedzenie #gotowanie #airfryer
Macie jakieś fajne polecajki na potrawy?
#jedzenie #gotowanie #airfryer
@Trypsyna Co to za model Tefala? Ja kupiłem jakiś tani noname z amazon i tak średnio wrażenia - czuć plastikiem przy max temp.
Bułki do wypieczenia. Kupujesz takie w Lidlu czy gdzieś, wstawiasz na 4 minuty na 180 i jedna minuta obrócone do góry spodem. I gotowe!
@Trypsyna air fryer protein brownie.
Zaloguj się aby komentować
Ja, ale bez tych kupnych słodzideł, może być suchy, ale bardziej dopiecz :))
Smaruj gofera dżemorem! 😁
@Trypsyna dej, ale dopiecz najpier.
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Porozmawiajmy trochę o herbatach Basilur!
Basilur to firma zajmująca się produkcją różnego rodzaju herbatami, zarówno torebkowanymi jak i sypanymi, założona przez pana Gamini Abeywickrama. To firma która istnieje na rynku dość krótko, bo 10 lat, ale zdążyła sobie wyrobić markę i jest dość widoczna na półkach sklepowych, często widzę ją pod napisami w stylu “Herbaty dla koneserów”, czy “Jakość premium”. Herbata jaką sprzedają pochodzi ze Sri Lanki, więc zwykle jest to Cejlońska herbata. Do jakości przejdziemy później, bo na razie akapit o CEO Basilur.
Pan Gamini zdaje się mieć dość duże powiązania z… rosją! Po pierwsze, studiował w latach 80/90 w rosyjskim Państwowym Uniwersytecie Medycznym. Powiecie że gdzieś studiować musiał, szczególnie że Sri Lanka należała bardziej w tym czasie do bloku komunistycznego… To dodajmy do tego ciekawostkę, że pan Gamini stworzył markę Basilur razem z panem Andrey Mareev, który został głównym dyrektorem kreatywnym, a na każdym z opakowań które posiadam tuż pod angielskim opisem jest opis po rosyjsku.
Wracając do samego Basilura, tworzą oni herbaty czarne, zielone, oolongi, różnego rodzaju blendy herbaciane, również owocowe. Część ze Sri Lanki, a część importowana.Z tego co udało mi się znaleźć, ich zielone harbaty to blendy zielonej herbaty z Cejlonu oraz importowanych zielonych herbat z Chin. Oolongi chyba całkowice importują z Chin, ale np. ich milk oolong to… blend Cejlońskiej zielonej herbaty z mlecznym oolongiem oraz dodatkowym aromatem mlecznym…
Ja w swojej kolekcji posiadam 3 herbaty od Basilura, z czego tylko jedną sam kupiłem. Dwie są czarne z dodatkami, a jedna to oolong. Spróbujmy zaparzyć je wg tego co napisał producent :)
Pierwszą herbatą jest Frosty Night, czyli mieszanka czarnej herbaty z berberysem, owocami róży, chabrem, krokoszem barwierskim oraz aromatami wanilii i migdałów. I powiem wam że przy samym suszu czuć te aromaty, szczególnie ten migdałowy, bardzo intensywnie. Parzenie zgodnie z tym co na opakowaniu, czyli 200ml, 1 łyżeczka, wrzątek. Napar wyszedł kolorystycznie bardziej brązowy niż bursztynowy. W smaku i aromacie również czuć bardzo mocno te aromaty, aromaty róży niewyczuwalne dla mnie, co jest dziwne bo podobno aż 6% miało jej być. Poza tym nie czuć bardzo nic więcej, poza tym że wyszła dość mocna, końcówka już wykrzywiała cierpkością.
Drugą herbatą jest Festive Evening, czyli kolejny blend czarnej herbaty. Tym razem dodatkami są chaber(znowu), bławatek(znowu xD) oraz aromat pumpkin spice latte. Herbata potraktowana tak samo jak poprzednia. W smaku i aromacie wyszła dużo łagodniej. Sporo słodkości, wydaje mi się że to kwestia aromatów dodanych do herbaty.
No i na sam koniec poszedł oolong Tie Guan Yin oolong, tak jak pisałem wyżej, jest to importowana herbata, tylko pakowana na Cejlonie. Tak jak pisałem już kilka razy, Tie Guan Yin to jedna z moich ulubionych herbat, więc wiem jak powinien wyglądać, pachnieć i smakować. Otóż moi państwo NIE TAK.
Zacznijmy od samego suszu, który wygląda mniej więcej tak jak powinien, poskręcane listki herbaty, są trochę ciemniejsze niż się przyzwyczaiłem być może są trochę przypalane. Z suszem jest jednak powien problem… Prawie nie ma aromatu, wyczuwalny jest tylko delikatny aromat suszonych liści. Gdzie moje kwiaty ku&$a?? Dobra, zaparzmy.Herbata zgodnie z informacją na opakowaniu parzona 80 stopni, 1 łyżeczka, 200ml, czas parzenia 2 minuty. Napar ładny, mniej więcej tak jak powinien wyglądać jasny oolong po zaparzeniu. Tylko kwiatów nie ma!! Gdzieś delikatnie czuć aromat osmantusa, poza tym płasko jak na cichym morzu. W smaku tylko trochę lepiej.
Nie poddałem się, spróbowałem zaparzyć 3 minuty nowe liście, niestety herbata zaczęła być nieznośnie cierpka, nie do wypicia. No to spróbujmy w gaiwanie! Niestety tutaj tak samo, bardzo mało smaku, mało aromatu.
Podsumowując… blendy czarnych herbat Basilura nie są złe. Da się wypić, dają mniej więcej to czego oczekiwałem od nich. Nic rewelacyjnego, nic tragicznego. Za to Tie Guan Yin to absolutna porażka… budżetowa wersja wspaniałej herbaty totalnie dała ciała. Już lepiej dołożyć 2xtyle i kupić sobie porządne liście z dobrej herbaciarni niż mieć nadzieję na produkt premium. Ja na pewno więcej Basilura nie kupię, szczególnie biorąc pod uwagę jego powiązania z rosją.
#herbata #herbatacodzienna #hejtoherbata
Basilur to firma zajmująca się produkcją różnego rodzaju herbatami, zarówno torebkowanymi jak i sypanymi, założona przez pana Gamini Abeywickrama. To firma która istnieje na rynku dość krótko, bo 10 lat, ale zdążyła sobie wyrobić markę i jest dość widoczna na półkach sklepowych, często widzę ją pod napisami w stylu “Herbaty dla koneserów”, czy “Jakość premium”. Herbata jaką sprzedają pochodzi ze Sri Lanki, więc zwykle jest to Cejlońska herbata. Do jakości przejdziemy później, bo na razie akapit o CEO Basilur.
Pan Gamini zdaje się mieć dość duże powiązania z… rosją! Po pierwsze, studiował w latach 80/90 w rosyjskim Państwowym Uniwersytecie Medycznym. Powiecie że gdzieś studiować musiał, szczególnie że Sri Lanka należała bardziej w tym czasie do bloku komunistycznego… To dodajmy do tego ciekawostkę, że pan Gamini stworzył markę Basilur razem z panem Andrey Mareev, który został głównym dyrektorem kreatywnym, a na każdym z opakowań które posiadam tuż pod angielskim opisem jest opis po rosyjsku.
Wracając do samego Basilura, tworzą oni herbaty czarne, zielone, oolongi, różnego rodzaju blendy herbaciane, również owocowe. Część ze Sri Lanki, a część importowana.Z tego co udało mi się znaleźć, ich zielone harbaty to blendy zielonej herbaty z Cejlonu oraz importowanych zielonych herbat z Chin. Oolongi chyba całkowice importują z Chin, ale np. ich milk oolong to… blend Cejlońskiej zielonej herbaty z mlecznym oolongiem oraz dodatkowym aromatem mlecznym…
Ja w swojej kolekcji posiadam 3 herbaty od Basilura, z czego tylko jedną sam kupiłem. Dwie są czarne z dodatkami, a jedna to oolong. Spróbujmy zaparzyć je wg tego co napisał producent :)
Pierwszą herbatą jest Frosty Night, czyli mieszanka czarnej herbaty z berberysem, owocami róży, chabrem, krokoszem barwierskim oraz aromatami wanilii i migdałów. I powiem wam że przy samym suszu czuć te aromaty, szczególnie ten migdałowy, bardzo intensywnie. Parzenie zgodnie z tym co na opakowaniu, czyli 200ml, 1 łyżeczka, wrzątek. Napar wyszedł kolorystycznie bardziej brązowy niż bursztynowy. W smaku i aromacie również czuć bardzo mocno te aromaty, aromaty róży niewyczuwalne dla mnie, co jest dziwne bo podobno aż 6% miało jej być. Poza tym nie czuć bardzo nic więcej, poza tym że wyszła dość mocna, końcówka już wykrzywiała cierpkością.
Drugą herbatą jest Festive Evening, czyli kolejny blend czarnej herbaty. Tym razem dodatkami są chaber(znowu), bławatek(znowu xD) oraz aromat pumpkin spice latte. Herbata potraktowana tak samo jak poprzednia. W smaku i aromacie wyszła dużo łagodniej. Sporo słodkości, wydaje mi się że to kwestia aromatów dodanych do herbaty.
No i na sam koniec poszedł oolong Tie Guan Yin oolong, tak jak pisałem wyżej, jest to importowana herbata, tylko pakowana na Cejlonie. Tak jak pisałem już kilka razy, Tie Guan Yin to jedna z moich ulubionych herbat, więc wiem jak powinien wyglądać, pachnieć i smakować. Otóż moi państwo NIE TAK.
Zacznijmy od samego suszu, który wygląda mniej więcej tak jak powinien, poskręcane listki herbaty, są trochę ciemniejsze niż się przyzwyczaiłem być może są trochę przypalane. Z suszem jest jednak powien problem… Prawie nie ma aromatu, wyczuwalny jest tylko delikatny aromat suszonych liści. Gdzie moje kwiaty ku&$a?? Dobra, zaparzmy.Herbata zgodnie z informacją na opakowaniu parzona 80 stopni, 1 łyżeczka, 200ml, czas parzenia 2 minuty. Napar ładny, mniej więcej tak jak powinien wyglądać jasny oolong po zaparzeniu. Tylko kwiatów nie ma!! Gdzieś delikatnie czuć aromat osmantusa, poza tym płasko jak na cichym morzu. W smaku tylko trochę lepiej.
Nie poddałem się, spróbowałem zaparzyć 3 minuty nowe liście, niestety herbata zaczęła być nieznośnie cierpka, nie do wypicia. No to spróbujmy w gaiwanie! Niestety tutaj tak samo, bardzo mało smaku, mało aromatu.
Podsumowując… blendy czarnych herbat Basilura nie są złe. Da się wypić, dają mniej więcej to czego oczekiwałem od nich. Nic rewelacyjnego, nic tragicznego. Za to Tie Guan Yin to absolutna porażka… budżetowa wersja wspaniałej herbaty totalnie dała ciała. Już lepiej dołożyć 2xtyle i kupić sobie porządne liście z dobrej herbaciarni niż mieć nadzieję na produkt premium. Ja na pewno więcej Basilura nie kupię, szczególnie biorąc pod uwagę jego powiązania z rosją.
#herbata #herbatacodzienna #hejtoherbata
@Endrevoir od początku widziałem w tym newbie trap, ale że mają powiązania z Rosją to cenna informacja.
O, przydatna informacja. To teraz nie będę kupował tej marki jeszcze bardziej i zadowolę się Tylosem, Jonesem i TeT po +- 10 zeta za 100 gramów.
Dzięki za tę informację o powiązaniach z kacapami. Szkoda, że będzie trzeba unikać, bo tak jak piszesz, te mieszanki czarnych herbat mają całkiem smaczne a przez ciekawe opakowanie był to dobry pomysł na drobny upominek.
Zaloguj się aby komentować
Noworoczne śniadanie (° ͜ʖ °)
Kurłasanty z powidłami i miodem a do tego
Kao Kao na niemleku migdałowym
#jedzzhejto #jedzenie #ciekawostki
Kurłasanty z powidłami i miodem a do tego
Kao Kao na niemleku migdałowym
#jedzzhejto #jedzenie #ciekawostki
@Klamra To na okręcie podwodnym takie dajo? My w torpedowni żremy śrubki i popijamy smarem ale pan kapitan się bawi.
@vredo przecież jest przerwa świąteczno noworoczna (° ͜ʖ °)
Fajna podkladka. Musialbym sobie topic te krołasuanty w kakauku. Ale u mnie to mleko musi byc krowie, 3,5%
Where is kawa?
@Byk potem (° ͜ʖ °)
Zaloguj się aby komentować
Dzisiejszy chlebek
#365chlebowgazelki #bojowkapiekarska
#365chlebowgazelki #bojowkapiekarska
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować
Dzień święty trzeba świecić, więc zrobiłem risotto grzybowe
#gotowanie #gotujzhejto
#gotowanie #gotujzhejto
Ehh delicje
Moje ulubione.
@Endrevoir tez bede robil! Z kozim serem
Smacznego
Zaloguj się aby komentować
Spieklem za mocno chyba piekarnik na zbyt wysokie obroty wskoczyl, jakby to mialo jakies znaczenie, i tak zaraz syyto maselkiem i zjem jak zawsze.
#bojowkapiekarska #tagowanietomojapasja #mabuckurwa230nie240stopnikretynie
#bojowkapiekarska #tagowanietomojapasja #mabuckurwa230nie240stopnikretynie
@ErwinoRommelo murzynek też dobry
@ErwinoRommelo ja tu umieram (37,4 aktualnie) z głodu też a Ty mi takim chlebkiem przed oczami machasz
Zaloguj się aby komentować
I do pieca moje piękne.
#ryby #gotujzhejto #gotowanie
#ryby #gotujzhejto #gotowanie
@ipoqi dolej wody do tego akwarium bo się uduszą
@ipoqi Nie gniewaj się, ale chyba lepszy efekt końcowy byłby, gdyś upiekł ryby osobno, brokuł na parze, a pomidorki surowe z winegretem. Wszystko pięknie wygląda, ale finalnie będziesz miał warzywa duszone w rybnym odcieku. Jedyny plus, to mniej garów do mycia.
Pstrąg w szuwarach
Zaloguj się aby komentować
#bojowkapiekarska
Zakwas ponad 4-letni od znajomej i od razu widać efekty - rośnie jak na drożdżach, a nie jak ten mój 20-dniowy. Przepisy na zakwas od zera w internecie często mówią, że zakwas od zera w tydzień jest już gotowy, że wystarczy jak starter 3 dni z rzędu będzie podwajał swoją objętość ale nie ma co wierzyć.
Robiony na mące szymanowskiej 750. Mogłem spiec więcej, ale najwyżej zrobię to w kolejnej odsłonie. Smacznego!
Zakwas ponad 4-letni od znajomej i od razu widać efekty - rośnie jak na drożdżach, a nie jak ten mój 20-dniowy. Przepisy na zakwas od zera w internecie często mówią, że zakwas od zera w tydzień jest już gotowy, że wystarczy jak starter 3 dni z rzędu będzie podwajał swoją objętość ale nie ma co wierzyć.
Robiony na mące szymanowskiej 750. Mogłem spiec więcej, ale najwyżej zrobię to w kolejnej odsłonie. Smacznego!
4 lata?
To prawie jak mój projekt z diodą świecącą 10 lat na jednej baterii.
Zaloguj się aby komentować
Maszynka nie tylko służy do wytwarzania makaronu, ale także świetnie sobie radzi z wałkowaniem ciasta na faworki/chrusty. #jedzenie #gotujzhejto
@golden-skull szatanie chyba zrobię chrusty na dniach przez ciebie
Jak zrobić żeby potrawa wciągnęła tłuszcz jak gąbka? Pożydzić go porządnie żeby szybko wystygł po wrzuceniu nań ingrediencji.
@golden-skull dzizas ale bym sobie zjadł takiego domowego faworka i zapił mlekiem.
Zaloguj się aby komentować
...jedynie srania żarem.
Zaloguj się aby komentować
ty bandyto. Ja głodny a ty takie coś wrzucasz
@SuperSzturmowiec Ja też byłem głodny ale już nie jestem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Dzisiaj psajgonki z airfryera. Cóż, zawijać to ja nie potrafię ¯\_(ツ)_/¯
#gotujzhejto
#gotujzhejto
Nie napiszę jak to wygląda
@lagun Papu nie ma wyglądać, ma smakować!
@lagun a smakuje jeszcze lepiej!
@Stashqo Widać stupki xd
@vredo może oznaczyć jako nsfw?
@Stashqo Nie no, nie widzę tu nic zbereźnego, paluchy OK
Pies ci narobił czy jak?
@RACO tak
Zaloguj się aby komentować
Oho sztosik pity widze bajlando sobotnie.
Zaloguj się aby komentować
#kominek #gotujzhejto #gotowanietomojapasja #gotowanie #pieczenie
Zieminaczki z piecyka/kominka. Mniam.
Zieminaczki z piecyka/kominka. Mniam.
@ivaldir hm hm hmm
mnie kusi w nagrzanym kominku spróbować upiec jakiś chlebek/bułkę
😍z maselkiem i sola ehh lata was w ustach nie mialem przepyszne skurczybyki
Ale mi smaku narobiłeś, a już po kolacji jestem
Zaloguj się aby komentować
Zrobiłem chleb tostowy 😁 super wyrósł, ciekawe jak środek. Jeszcze za ciepły, aby przekroić 😪
#bojowkapiekarska #chleb #pieczzhejto #chlebekzlp
#bojowkapiekarska #chleb #pieczzhejto #chlebekzlp
@l__p wołaj jak będziesz kroił.
@l__p Musisz bardzo lubić tosty.
Dwa razy piec ten sam chleb to nie dla mnie.
@l__p Z jakiego przepisu?
Zaloguj się aby komentować
Wyhodowałem zakwas mutanta xD Widoczny jegomość przeleżał w lodówce wiele miesięcy, jeśli nie trochę ponad rok.
Wyjąłem, powąchałem, nakarmiłem i na następny dzień wyrósł jak gdyby nigdy nic.
A drugie zdjęcie to eksperymenty z chlebem na zakwasie w maszynie do chleba. Jak na pierwszy raz nie jest źle.
#bojowkapiekarska #chleb #pieczzhejto
Wyjąłem, powąchałem, nakarmiłem i na następny dzień wyrósł jak gdyby nigdy nic.
A drugie zdjęcie to eksperymenty z chlebem na zakwasie w maszynie do chleba. Jak na pierwszy raz nie jest źle.
#bojowkapiekarska #chleb #pieczzhejto
To całkowicie normalne a częste karmienie zakwasu to jakieś herezje. Całymi miesiącami nie karmiłem zakwasu a potem jak go wykorzystałem to działał idealnie.
Zaloguj się aby komentować
Tacos w nakesniku?
Zaloguj się aby komentować