🎅HejtoPaka ruszyła! Weź udział w drugiej edycji świątecznej wymiany prezentów na Hejto❄️

Zgłaszam się
38 253,0 + 6,75 + 20,21 = 38 279,96
Wczoraj wleciał mały rozruch, 40’ bardzo spokojnego biegu. Potuptałam sobie w tempie 5:56 przy utrzymaniu tętna ok 140 bpm

A dziś połączyłam sobie long run z startem w biegu niepodległości (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) plan był następujący: ok 5km BS; 10km w strefie Z3; ok 5km BS. Pozytywnie się zaskoczyłam, myślałam, że aby utrzymać tętno w tej strefie będę musiała się trzymać tempa około 400. Natomiast udało się to zrobić przy tempie 4:42 (avg hr 165) wbiegając na mete z wynikiem 47:19.
Miło to sobie porównać z startem sprzed 9 miesięcy na tej samej trasie (Urodzinowy bieg Gdyni w lutym) gdzie biegłam na życiówkę i moje wyniki były następujące: czas 48:13, tempo 4:46, avg hr 175.

Teraz najbliższy start mnie czeka w styczniu, gdzie sprawdzę się na biegu terenowym z przewyższeniami na dystansie 27 km. Nie mogę się doczekać (ʘ‿ʘ)

RGUDNY ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
242fb224-b719-42ff-9124-4117f7621955
pluszowy_zergling

Pięknie! Ja dziś avg hr 165 i też pobita życiówa, pięknie Ciśniesz!

Zaloguj się aby komentować

38 201,76 + 5,12 + 9,42 + 9,61 + 9,71 + 7,38 = 38 243,0
Listopadowe treningi. Dzisiaj wolne 9km potem odbiór pakietu na lokalny Bieg Niepodległości i dość szybki jak na mnie start na 5km😁.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
9b1968da-012a-4be3-8486-777ff635c8e3
pluszowy_zergling

Łoesu, piękny czas! Gratulacje!!!!

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
38 128,32 + 22,05 = 38 150,37

Dziś niedziela, dzień wolny - więc cały dom spał, gdy się obudziłem. Plan był taki, żeby zaliczyć relaksacyjną połówkę i dotrzeć do polecanej piekarni 5 km od domu tuż po jej otwarciu. Piekarnia otwierana o 8:30, więc przy spokojnym 5:30/km miałem wybiec równo o 7. Ale akurat na kwadrans przed wyjściem młody wstał na baczność z hasłem "EJ, JUŻ JEST DZIEŃ" xD Na szczęście udało się go namówić, by jeszcze na chwilę się położył - i słusznie, bo koniec końców wstał o 9 😁

Przed wyjściem napastował mnie pies siostry - niestety nie dostał upragnionego żarcia, bo nie wiedziałem co mu dać i ile 🙄 Nic to, teraz już wszystko wiem i mu zrekompensuję 😁

Ruszyłem przez to wszystko dopiero o 7:35 i potruchtałem sobie w kierunku wawerskich lasów. Muszę przyznać, że #warszawa (wiem, szeroko pojęta xD) jest rewelacyjnym miejscem na #bieganie - mnóstwo zalesionych terenów, płaściutkie trasy... marzenie! 😍

Warunki fajne, mimo 2°C było odczuwalnie dość ciepło i nie musiałem nawet myśleć o rękawiczkach. Biegło się bardzo fajnie - po kilometrze z hakiem już byłem na leśnej ścieżce i początkowe tempo 5:30 szybko zbliżyło się ku 5:05-5:10, parę razy nawet wpadło coś poniżej 5 😃 Jak to w lesie, parę razy się ciutkę pogubiłem - trasa na zegarku jest pokazana dość zgrubnie, a czasami prawdziwa ścieżka wygląda gorzej od pozornej 😉 Teren bardzo fajny, ciutkę podbiegów (łącznie wyszło niecałe 70m) i trochę piachu, który w ogóle nie przeszkadzał 😍 Kilometry mijały szybko i ani się obejrzałem jak minęła dycha, piętnastka i już trzeba było szukać piekarni.

Szybko namierzyłem - nie było to trudne, na parkingu stało sporo aut a w lokalu było pełniuteńko 😉 Nie dziwię się po tym, co tam zobaczyłem, takiego nagromadzenia przepysznych wypieków już dawno nie widziałem 😍 Dobrze, że miałem niewielką siatkę bo tylko to mnie powstrzymało przed wykupieniem połowy asortymentu xD Tak czy siak polecam piekarnię Wanda, ale Warszawiacy pewnie dobrze znają to miejsce 😉

Do domu zostało ciut ponad 5 km - kusiło mnie zrobienie papatonu, ale nijak nie szło skrócić trasy i zakończyło się na równych 22 km. Cóż, innym razem się uda 😉

Jutro już niestety po Warszawie nie pobiegam, bo wyjeżdżamy wcześnie - planuję więc bieg z flagą po powrocie do domu. Może uda mi się kogoś z osiedla namówić na te dwie dyszki 😁

Pozostaje mi życzyć Wam wszystki miłej niedzieli ❤️

#bieganie  #sztafeta
768222d2-0560-479b-ab42-d73817393d98
pluszowy_zergling

Pięknie jak zwykle, masz Pan przebiegi oraz dobre namiary na bułki


P.s. Spacerkowo przetestowałem led kamizelkę, jest spoko ^_^

Zaloguj się aby komentować

37 811,12 + 6,46 = 37 817,58

42 minuty klepania bazy. Poszedłem dzisiaj na niski HR i udało się utrzymać średnio 146, co wychodzi jako najlepszy wynik od miesiąca... a było całkiem przyjemnie, nie za wolno. Novablasty 3 już oficjalnie mają ponad 1000 km nabite, nowa para grzeje się w swoim kartoniku

#ziomanbiega #sztafeta
48a81bae-788d-4075-84f7-bc98941ef226
pluszowy_zergling

Oj poczujesz pewno różnicę, Ja czekam na kolejne promki asicsa

Zaloguj się aby komentować

37 319,51 + 6,72 = 37 326,23

Siódma rano. Chłodno, szaro. Nie chce się wyjść spod kołderki. W planie było małe bieganie, bo jutro szlajanie się po górkach, zatem chciałem przebiec sobie chociaż troszkę, bo wiem, że longa nie zrobię. Lenistwo nadal jednak ciągnie mnie w dół. Może najpierw zjem śniadanie? Ogólnie mogę nawet popołudniu wyjść...

Stop.

Czy na dworze leje? Nie
Czy coś mnie boli? Nie
Czy jestem chory? Nie

Czyli po prostu mi się nie chce ruszyć dupy? Tak

Jebać.

No ale może gdzieś w okolicach lunchu...

JEBAĆ.

A może najpierw coś przegryzę, poczekam...

JEBAĆ!

Łapię za pasek, zakładam, ubieram się, namiastka dynamicznej rozgrzewki, parę łyków wody, buty na nogi i lecimy. Tempo wyszło spoko, serducho może trochę wyżej, ale nadal baza. Klimat na dworze spoko, chłodek ale bez wiatru. Zadowolony, że "najgorsze, co może Cię dzisiaj spotkać" (hehe) zostało już zaliczone i lenistwo zostało pokonane.

#ziomanbiega #sztafeta
ef3ba7c3-771d-4310-8971-2a11959e4c6a
Trypsyna

@Zioman w pytę, brawa za nie złamanie się tej mendzie co namawiała do odpuszczenia 🤌🏼

scorp

@Zioman Jebać mendę, prawidłowo! 🫡

pluszowy_zergling

Dobrze, najważniejsze coś zrobić

Zaloguj się aby komentować

37 234,46 + 9,41 + 13,53 + 10,83 + 13,25 = 37 281,48
Brak czasu objawia się w zarówno prowadzeniu dzienniczka na hejto jak i słabym bieganiem. Tym razem miesiąc zakończony poniżej 100km :(

Z biegów powyżej:
3x3km w tempie 4.10 na przerwie 4minuty w truchcie,
2x truchcik + wykroki. Raz dołożyłem do tego na koniec jeszcze 10x150m rytmów
I 10x500m w planowanym tempie startowym na 10km (czyli okolice 3.50)
Nie nad goniłem Waszych wieści i nie wiem kiedy nadgonie. Ale życzę Wam rosnącej formy, zdrówka i udanych najbliższych startów!
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
pluszowy_zergling

Nie przejmować się, sam kilometraż nie jest najważniejszy, różnorodność i konsekwencja. Jak raz na jakiś czas nie będzie "progu" albo czegoś pobudzającego to się dosłownie tym treningiem zaklepiesz, bądź zdrów!

Zaloguj się aby komentować

25 333 440 - 100 =25 333 340
Pompki odciągają mnie od myślenia o samobójstwie

#pompujwpoprzekziemi
VonTrupka

wysiłek fizyczny zawsze na plus

serotonina uzależnia

Byk

Straszne, to co piszesz, robisz coś poza pompkami?

DerMirker

@Byk jeżdżę na rowerze, pracuję i czytam książki. Ale czuję pustkę.

Hugs

Trzymaj się mocno! Wiadomo, pompki i rower pomagają na chwilę. Sam mam podobnie z rolkami i się śmieję, że wtedy pomaga, bo za bardzo się skupiam żeby się nie połamać lub nie wpaść w krzaki. A raz już miałem lądowanie w krzakach 😂

Tak jak Byk pisał, spróbuj to tutaj wyrzucić z siebie. Jest tu sporo fajnych ludzi, którzy wysłuchają, pogadają i może coś dobrego z tego wyjdzie.

Zaloguj się aby komentować

25 336 250 - 160 = 25 336 090
#pompujwpoprzekziemi
ErwinoRommelo

Lo Halinko zaraz święta choinka Kévin w tv @splash545 po 200 na sesje będzie robił jak ten czas leci

splash545

@ErwinoRommelo oj leci, rzekłbym nawet, że zapierdala

splash545

@ErwinoRommelo cofnąłem się do mojego wpisu w dzienniku sprzed roku i wtedy miałem na liczniku równiutkie 20 pompek przez cały dzień

Zaloguj się aby komentować