Po krókim pożegnaniu Goku oddala się z nowo poznaną żoną w bliżej nieokreślonym kierunku.
I tak oto dochodzimy do kresu historii która rozpalała wyobraźnię dzieciaków w całej polsce na przełomie tysiącleci.
Ciężko uwierzyć że to już ostatni odcinek i że mi się chciało xD
Dzięki wszystkim obserwującym i komentującym za aktywność i pierony - na tym zakończymy tę serię bo Dragon Ball Z oprócz tego że jest niemal dwa razy dłuższy to imo po sadze Freezy robi się tak średnio ciekawy
#codziennydragonball (194/194)
Kurczę, to może chociaż do końca sagi Freezy?
@PaczamTylko Nie no jak, tak w połowie urwać to się nie godzi
@hellgihad no to potem zaczniesz Cell Saga ;)
@hellgihad dzięki za wrzucanie, nie interesowałem się wcześniej, a tak zachęciłeś do rzucania okiem :p
Ej ale no później picollo/Szatan Serduszko to z nimi sie funflował. Rozumiem że to sie stało przy tym jak friza chciał zniszczyc ziemie jo
@Cybulion Jak braciak Goku przyleciał i Piccolo się kapnął że w sumie to on taki wcale silny nie jest
@hellgihad jeszcze potem miał peak jak się połączył z tym nameczańskim wojownikiem i chyba Wszechmogącym
Zaloguj się aby komentować