🎅HejtoPaka ruszyła! Weź udział w drugiej edycji świątecznej wymiany prezentów na Hejto❄️

Zgłaszam się
Kasta straceńców

To bez znaczenia, że jesteśmy już duzi,
że każdy z nas swoje zdążył już przeżyć,
że trochę nagrzeszyć i trochę pacierzy
za te swoje(?) grzechy zdążył już zmówić.

Że zapał swój nieraz już przyszło nam studzić
po własnych marzeń własnej(?) kradzieży,
że ciężko nam nawet jest w wiarę uwierzyć.
Co mamy zrobić? Się poddać czy łudzić?

Do ciebie mówię, mój przyjacielu,
dorosłe dziecko alkoholika,
pamiętaj, kiedy się będziesz potykał,

nie jesteś jedyny, takich jest wielu
i jakoś żyjemy, choć na minus w sumie,
ta kasta straceńców, co umieć nie umie.

#nasonety
#zafirewallem
fonfi

@George_Stark nie mogę znaleźć odpowiednich słów, żeby opisać to co zadziało mi się w głowie po przeczytaniu powyższego. Wgniotło mnie w fotel...

Piechur

@fonfi Tylko @George_Stark tak potrafi

Wrzoo

@George_Stark 💛 tego dzisiaj potrzebowałam

George_Stark

@splash545 Dziękuję.


@fonfi Również dziękuję.


@Piechur Ja bym tam jednak paru takich znalazł. Był kiedyś taki gość na Wyspach Brytyjskich na przykład, Szekspir go wołali.


@Wrzoo Ja zawsze, kiedy czegoś takiego potrzebuję, włączam sobie to .

Zaloguj się aby komentować

Nastepny sonet anonimowy, tym razem zlamana zostala pieczec Sonet hejtocity.

PORANEK - przestroga dla młodych adeptów słowa pisanego, jak kończą się spotkania w kawiarence.

George rano w kawiarni menadżerkę judził
Zapytał był Pachę, głosem swym nieświeżym:
“Przy piciu ze Splashem wprowadźmy tu reżym
Bo pijany Piechur ściany nam zabrudził!”

Moll swą miotłę wzięła, sprzątając marudzi:
“To, to wszystko pikuś: Owcy brak odzieży,
PingWin wraz z Erwino to sprawcy grabieży,
Łosia podpuścili… Z Owcą się nie nudził”.

Smok w spółce z Dziwenem tylko z tego rżeli
Paczamtylko patrzył i w kącie gdzieś sikał
Wrzoo do kufla kładła kolegę Plemnika

Rogerthat uważał, że jest na weselu
Gdy wraz z KatieWee gustowali w rumie
Słuchając Mongoła co w szanty też umie.

#diriposta w bitwie #nasonety w kawiarence #zafirewallem
ErwinoRommelo userbar
Piechur

Tajemnicą niech zostanie, czym tak nabrudziłem,

Dosyć, że od tamtej pory więcej już nie piłem

Dziwen

@ErwinoRommelo kurde, pisał to ktoś, kto zaskakująco dobrze zna lore. xD

ErwinoRommelo

@Dziwen i to deep lore kawiarenki xd

Zaloguj się aby komentować

“Swój największy zysk widziałem nie na koncie ‘gotówka w kasie’, lecz w ‘wartościach niematerialnych’ - prawidłowo zdiagnozowałem sytuację, potrafiłem spojrzeć w przyszłość i zaplanować działanie, a następnie konsekwentnie wprowadziłem swój plan w życie. Nauczyłem się, jak należy postępować, aby zarabiać naprawdę duże pieniądze - na stałe opuściłem grono hazardzistów. W końcu wiedziałem, jak inteligentnie grać na dużą skalę. To był mój dzień.”

Jesse Livermore

#cytaty z książki #wspomnieniagraczagieldowego

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Kawa

Niejeden rano zaspany ją robi
Nie ważne ile na koncie pieniędzy
Praktykant robi ją nawet szefowi
Facet serwuję ją kobiecie pięknej

Cudowne napoje, jakie tylko chcecie
Które ukoją ból Twej egzystencji
Nie istnieje lepszy we wszechświecie
Nawet nie szukaj dla niej konkurencji

Jeden rozpuszczalną pije radośnie
Drugi espresso głaszcząc zwierzaka
Czarna i mleczna, w zdrowiu i chorobie
Kawa z rana prawem każdego Polaka!

A gdy już kofeina wejdzie w krwiobieg
Skok energii po czasie będzie pewny
W drodze do toalety wrzucisz drugi bieg
A czy już zdążysz to przypadek niepewny

#nasonety
#zafirewallem
UmytaPacha

o kawie już powstała poezja i na powstawanie kolejnych powinien być zakaz


ale dałam piorunka bo jest o kupie, bez kupy bym nie dała

https://www.youtube.com/watch?v=9WQA7a0X3Pk

George_Stark

@UmytaPacha O, to ten wiersz dyskwalifikuję i jego autor nie zostanie zwycięzcą i nie muszę czekać na zgadywanie i mogę opublikować podsumowanie!


Dzięki!

UmytaPacha

@George_Stark nie nie tak to nie ma

Zaloguj się aby komentować

967 + 1 = 968

Tytuł: Siedemnaście miłych pań
Autor: Patricia Highsmith
Kategoria: literatura piękna
Ocena: 5/10

#bookmeter

Meble były tak doskonale wypolerowane, że dom wyglądał jak muzeum. Sylvester często nie śmiał zabrudzić popielniczki. Wolałby trochę mniej porządku, a trochę więcej ciepła. Ale jak miał to powiedzieć?

Znacie taki film albo książkę jak Utalentowany pan Ripley? Ja nie znam. Ale ponoć to jest najbardziej znany tekst autorstwa pani Highsmith, więc o tym piszę, żeby może komuś przybliżyć autorkę, której ja, przed lekturą tego jej zbioru siedemnastu portretów kobiet, w ogóle nie kojarzyłem. A zabrałem się za ten zbiorek pani Highsmith z racji tego, że obiecująco zabrzmiał mi jego opis, który obiecywał siedemnaście szkiców postaci w tej skromnej objętości. I niby dostałem to co chciałem dostać, ale jakoś nie jestem z tego wszystkiego zadowolony.

Wyobraźcie sobie rok 1977. Przez świat przetacza się właśnie druga fala feminizmu, która, oprócz tego, że przyniosła wiele dobrego – tutaj nie zaprzeczam – sprawiła też, że niektóre kobiety mówiły innym kobietom jak mają żyć, choć one niekoniecznie tak żyć chciały. Ot, normalny przebieg każdej rewolucji. No ale ja nie o tym jednak. Bo w tym 1977 roku pani Patricia Highsmith, a więc kobieta, wydaje zbiór siedemnastu portretów kobiet pod zbiorczym tytułem Little Tales of Misogyny – ładny, prawda? Czy była to reakcja autorski na zastaną sytuację, czy też próba wykorzystania koniunktury, bo przecież nic nie sprzedaje się tak, jak kontrowersje, również nie wnikam, no ale okoliczności powstania tego zbioru tak mniej więcej wyglądały.

No i jest w tej książce idealna teściowa, która w ogóle się nie odzywa, jest Damulka doskonała pod każdym względem, jest Inwalidka przykuta do łóżka, a wszystko to osadzone w jakiejś absurdalno-kryminalnej konwencji. I pani Particia Highsmith bierze na warsztat te siedemnaście kobiet i tak mocno uwydatnia ich zalety (w większości przypadków), że stają się one wręcz wadami. Powstają w ten sposób groteskowe opowiadania, okładające czytelnika po głowie ironią tak mocno, że ten może od tego aż stracić przytomność, a nawet obudzić się z cynizmem pod okiem. Niektórym to odpowiada, mnie nie bardzo. Nie to, żebym twierdził, że te historie są złe, czy źle napisane. Po prostu nie trafiają w mój gust. Trochę czułem się tak, jakbym czytał pana Rolanda Topora, a jego utwory również jakoś mnie nie zachwycają. I choć wydaje mi się, że rozumiem, jaki zamysł miała autorka i choć uważam że, jeśli dobrze mi się wydaje, że rozumiem, to wywiązała się z niego fantastycznie, to dla mnie było za dużo tego wszystkiego: tej ironii i absurdu, a za mało treści. Wszystko to jakieś takie płaskie było i z tego powodu mnie trochę nudziło, choć pewnie tak miało być. Podsumowując: ta książka to kawał świetnej roboty, która zupełnie mi się nie podobała.

Tak jeszcze na koniec: ogromnym plusem polskiego wydania tej książki natomiast, tak ja uważam, jest jej tytuł. To Siedemnaście miłych pań, zważywszy na ironiczność treści, dużo bardziej do tej treści przystaje swoją ironicznością, niż oryginalne Little Tales of Misogyny. Ogromny szacunek dla tłumacza tej pozycji, pana Krzysztofa Obłuckiego. Jeśli to on sam to wymyślił.
18d070e8-dd41-4e9f-b6fb-db424c96103a

Zaloguj się aby komentować

I, żeby zrównoważyć nastrój poprzedniego, żeby nie było ani smutno, ani wesoło, tylko żeby było tak średnio, to jeszcze jeden wiersz, mam nadzieję, zabawny:

***

Słoń mongolski

Było tak, że pewien Gruzin,
co na Kremlu władzę dzierżył,
zapadł raz na nosa nieżyt.
Wąsy sobie zapaskudził.

No i mankiet też pobrudził
bo chusteczek nie miał świeżych:
cały przemysł od odzieży
się nad zbrojeniami trudził.

A siły mongolskie użyły fortelu:
przysłały wodzowi małego słonika
i kilka chusteczek – w Związku unikat.

Wódz wąs ociera, siedząc w fotelu
aż nagle, bez życia, jak się nie osunie!

No bo w trucizny to Wiesiek też umie.

#nasonety
#zafirewallem
Piechur

@ErwinoRommelo To się będzie liczyło jako czerstwa pieczęć mam nadzieję

ErwinoRommelo

@Piechur xd oczywiście, ehh wszystko mi o nim przypomina @DiscoKhan

George_Stark

@ErwinoRommelo Ej, a co z nim w ogóle?

Zaloguj się aby komentować

UPDATE!!! - Dostępne również w wersji rapowanej

Piszesz na forum jak mistrz epoki
Słowa jak ogień, ostre jak sądu wyroki
Twoje opinie to dzieła sztuki
Lecz brak hasztagów? Regulaminu nie miałeś nauki?

Szukam w twych postach sensu i zawiłości
Bez hasztagów tonę w ciemności
Czy to o kotach, czy politycznych kłótniach
Pomóż mi człowieku, oznacz w hasztagu obwodniach

Hasztag to afrodyzjak co kłodę roznieci
Jak korzystać wiedzą też analfabeci
Uzywają go nawet w kawiarence poeci
Tagują zawsze swoje rymowane śmieci

Piszesz o sporcie, kulturze, memach
Lecz gdzie hasztagi? Coś toniesz w ściemach
Przecież wystarczy jeden mały znak
A owca odejdzie jak wytraszony szpak

Hejto to miejsce dyskusji i zgody
A bez hasztagów jest jak most bez wody
Chcesz być piorunowany tłumnie?
Dodaj # i owcę uciśniesz w trumnie

Hasztag każdą babę skokieci
Najnowsze oczyści ze śmieci
Powiadomienia zainteresowanym rozświeci
Nsfw to może i Cię nawet podnieci

Czy tak trudno dać znaczek co świeci?

#zafirewallem #tworczoscwlasna #tagi
[Tak, wiem. Most bez wody to wiadukt]
[3/4 mi wyszła z rymem eci i musiałem poprawiać :(]
https://streamable.com/q4nyfp
splash545

@entropy_ fajne dzieło i ta rap wersja całkiem spoko wyszła

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Hejtu na wydawnictwo Prószyński i S-ka ciąg dalszy. Szósty tom serii o Lincolnie Rhyme i Amelii Sachs również ukaże się w miękkiej oprawie. "Dwunasta karta" Jeffery Deavera wyląduje na sklepowych półkach 30 stycznia 2025 roku. Książka zawiera 528 stron, w cenie detalicznej 53 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

W czytelni muzeum afroamerykańskiego zostaje zaatakowana szesnastoletnia Geneva Settle. Udaje jej się uciec, a napastnik pozostawia w bibliotece kartę tarota z wizerunkiem Wisielca. Zdarzenie może mieć związek z pisaną przez dziewczynę pracą semestralną, poświęconą jej przodkowi – weteranowi wojny secesyjnej, wyzwoleńcowi i działaczowi na rzecz praw czarnej społeczności Ameryki. Ponieważ prześladowca nie ustaje w próbach zgładzenia panny Settle, do akcji wkraczają błyskotliwy ekspert kryminalistyki Lincoln Rhyme i jego partnerka Amelia Sachs. Chcąc pomóc w ujęciu przestępcy, muszą ustalić, dlaczego Thompson Boyd postanowił zabić Genevę, co się przydarzyło przed prawie stu czterdziestu laty jej przodkowi i o jakim wielkim sekrecie pisał w listach do żony Charles Singleton.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #thriller #jefferydeaver #deaver #lincolnrhyme #ameliasachs
eff40d04-d318-40a7-9c6f-6bfb467439c5
Dobra łamię ostatnią pieczęć w 50 edycji bitwy #nasonety - sonetem o jedzonku.

Gastrofaza

Jeszcze jeden buch mój apetyt wzbudzi
Otwieram lodówkę, no i bądźmy szczerzy
Szabruję ją tak jak by wpadli w nią gangsterzy
Trzeba coś domówić, żarcie nigdy mnie nie nudzi

Jaskrawy napis 'Kebap' przez okno mnie judzi
Szybko więc zamawiam, trzeba czekać pięć pacierzy
Lecz nie będę z takich co czas swój sprzeniewierzy
Więc tortilla z dżemem zaraz mą buzię brudzi

Zumpke kińską robiąc wołam: "Przybądź żywicielu!"
Walić wszelkie normy! Dzisiaj zmieniam się w cynika!
A kalorie to kalorie więc dolewam też tonica

Litrowy kubek dzierżąc zapadam się w fotelu
Miksturę pije szybko, marzę o rachatłukumie 
Lecz już za parę minut będzie pita u mnie w sumie

#zafirewallem
ErwinoRommelo

Smakowity, jak wszystko na bombie xd

splash545

@ErwinoRommelo strasznie dziwne rzeczy się jadło xd

ErwinoRommelo

@splash545 i jeszcze dziwniejsze kombinacje rzeczy dziwnych xd

Zaloguj się aby komentować

“Jedna z moich starych teorii mówiła, że jeśli notowania przebijają poziom 100, 200 lub 300 dolarów po raz pierwszy w historii, nie poprzestają na tym i często lądują znacznie powyżej takiej okrągłej granicy - jeśli więc kupi się je, gdy tylko ją przebiją, zysk jest raczej pewny. Bojaźliwi inwestorzy zazwyczaj obawiają się kupować akcje ustanawiające historyczne maksima, ale ja miałem za sobą historię i statystykę.”

Jesse Livermore

#cytaty z książki #wspomnieniagraczagieldowego

Zaloguj się aby komentować

Hejka! Potrzebuję jakiejś audiobookowej platformy - słucham dużo podcastów i często jak ktoś z podcasterów wypuszcza jakąś książkę czy coś, to jest do dostępne w Storytel, albo BookBeat - no ale też są to platformy które ich sponsorują.

Na pewno jest też Empik Go, pamiętam że lata temu był spoko, ale na planie który miałem często nie było pozycji które mnie interesowały albo trzeba było i tak dopłacić. Fajnie jakby była ogarnięta apka. Czego używacie i sobie chwalicie? Może któraś platforma ma przewagę, pod względem zawartości albo ceny?
#audiobook #czytelnictwo #technologia

Co wybrać?

127 Głosów
mart

Legimi za darmoszke w abonamencie bibliotecznym. Od ponad 2 lat tak już jadę. Wcześniej był również dostępny Empik Go. Sprawdzajcie w swoich lokalnych bibliotekach publicznych czy jest taka możliwość.

728fc956-f3cf-4101-95c7-eedb024e68c9
Odczuwam_Dysonans

@mart w sumie jak tak teraz piszesz, to, chyba, któraś nasza użytkowniczka o tym parę razy pisała a wypadło mi całkiem z głowy. Ojciec regularnie wypożycza książki, więc muszę się z nim kiedyś przejść dzięki!

mart

@Odczuwam_Dysonans po kody nawet iść nie muszę, piszę maila z prośbą o kod, tylko numer karty się podaje.

DKK

Używałem Legimi, Empik G, ale ostatnio przerzuciłem z powrotem na Audiotekę. Super są produkcje czytane przez wielu aktorów i podkładem muzyczno/dźwiękowym. Całkiem inaczej się tego słucha niż samego lektora. Dodatkowo Audioteka tańsza.

ZohanTSW

Ja korzystam z Bookbeat, mają bardzo dużą bibliotekę, za 30zl na miesiąc można słuchać 100 godzin miesięcznie. Ogólnie nie narzekam, jestem zadowolony. Jeśli miałbym zmieniać to spróbowałbym Legimi, bo mają książki Lema, ale poza tym jak sprawdzam, to ciekawsze rzeczy są na Bookbeat.


Mam też empik go, bo mam empik premium i w tym pakiecie jest tam bardzo słabo. Głównie podcasty, poza tym nie ma tam absolutnie nic co by mnie interesowało, a już na pewno nie ma tego w moim pakiecie.


Opinia jest bardzo subiektywna, ale patrząc na nowości w książkach, to chyba Bookbeat jest trochę lepiej niż Legimi

Odczuwam_Dysonans

@ZohanTSW ponoć Lem ma bardzo fajnie zrealizowane audiobooki i nawet mój ziomek którąś zachwalał, i chętnie bym sprawdził bo parę książek Lema czytałem za dzieciaka, no ale od czegoś muszę zacząć, to myślę że wybiorę BookBeat

ZohanTSW

@Odczuwam_Dysonans to prawda, na wersji próbnej udało mi się przesłuchać pierwszego rozdziału Opowieści o pilocie Pirxie i było fajnie, żywo zrealizowane

Zaloguj się aby komentować

“Jeśli ktoś jest mądry, a na dodatek ma trochę szczęścia, nigdy nie popełni dwa razy tego samego błędu. Ale zawsze spotka na swej drodze dziesięć tysięcy braci i sióstr błędu, który niedawno pozbawił go części kapitału. Ta rodzina jest tak liczna, że niemal co krok natykamy się na jej przedstawiciela, który zawsze doradzi nam, co można zrobić, by wyjść na idiotę.”

Jesse Livermore

#cytaty z książki #wspomnieniagraczagieldowego

Zaloguj się aby komentować

“Moje największe odkrycie polegało na tym, że należy po prostu studiować warunki ekonomiczne, w jakich przychodzi działać przedsiębiorstwom, oraz ich zmiany - tak aby ocenić prawdopodobieństwo takiego, a nie innego przebiegu zdarzeń. Krótko mówiąc, nauczyłem się tego, że trzeba zapracować na swój sukces (xd). Nie obstawiałem już dłużej poszczególnych spółek jak numerków w ruletce, przestałem skupiać się na technice gry, a zaoszczędzoną w ten sposób energię przeznaczyłem na studiowanie sytuacji i wyciąganie logicznych wniosków płynących z takiej analizy.”

Jesse Livermore

#cytaty z książki #wspomnieniagraczagieldowego

Zaloguj się aby komentować

“Kiedy człowiek zorientuje się, że jest w błędzie, to powinien jak najprędzej spowodować, żeby w nim nie tkwić.”
(czytaj: nie holuj straty)

Jesse Livermore

#cytaty z książki #wspomnieniagraczagieldowego

Zaloguj się aby komentować

“Dla mnie strata pieniędzy nigdy nie była problemem. I nigdy się nią nie martwiłem - pod warunkiem, że już ją zrealizowałem. Zapominałem o niej następnego dnia. Ale pomylić się - i nie zrealizować straty - to właśnie rani najbardziej portfel oraz duszę.”

Jesse Livermore

#cytaty z książki #wspomnieniagraczagieldowego

Zaloguj się aby komentować