1116 + 1 = 1117
Tytuł: Spersonifikowane Noa
Autor: Wasilij Machanienko
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Insignis
ISBN: 9788368352016
Liczba stron: 352
Ocena: 6/10
Najnowsza premiera z gatunku sci-fi i zarazem 3 tom (na ten moment ostatni) serii Świat Przeistoczonych. W ramach mojego wyzwania z kończeniem serii, które zacząłem.
Krótko o serii:
Zaczynamy grę mobilną, która jest super realistyczna. Na tyle realistyczną, że część ludzi, która w nią gra, w tym samym momencie na cały świecie (w momencie premiery) zamienia się w zombie. a pozostali gracze muszą walczyć o przetrwanie. Gra opiera się na typowym mechanizmie RPG, levelowaniu i zarabianiu waluty w grze. Naszym protagonistą jest Mark Dervine, człowiek, który miał minimalną wiedze o grze, zanim w nią "wsiąknął" i teraz musi ją poznawać od zera, walcząc z innymi graczami, handlując z NPCami, doskonaląc swoje umiejętności i zdobywając lepsze przedmioty.
Jest to fajnie zarysowana seria RPG, która niestety nie do końca tłumaczy mechanizmy, na bazie, których działa. Trochę mi tego brakowało, podobnie jak wpływu levelowania na gracza. Bo co oznacza 10 poziomów więcej danej umiejętności? Jak to się przekłada na łatwość/trudność rozgrywki. Często słyszymy, że dany przedmiot ma wymagania, co do poziomu umiejętności gracza. Ale czy w sklepie jest inny z mniejszymi wymaganiami? Jak również, których z wymagań nasz gracz spełnia i których nie spełnia? Dla mnie niestety jest tu za dużo pytań, na które nie otrzymuję odpowiedzi.
3 tom skupia się na dość zaawansowanym rozwoju postaci Marka, kilku kluczowych decyzjach, które totalnie zmienią sposób rozgrywki i inwestowaniu ogromnych ilości waluty gry w rozwój umiejętności. Po raz kolejny Mark najpierw robi, później myśli. Trochę zbyt często udaje mu się prześlizgnąć obok problemów bez żadnych problemów, a później wpada jak nowicjusz. Jest tu też mniej zadań niż poprzednio, które wydaje mi się ciągnęły za uszy poprzednie 2 tomy. Dochodzi do tego trochę lokalnej polityki, która była średnio interesującym wątkiem, przynajmniej dla mnie.
Polecam serię fanom gier sci-fi RPG, którzy chcą zobaczyć jak podobne mechanizmy udało się zawrzeć w książce.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 135/128
#bookmeter
Tytuł: Spersonifikowane Noa
Autor: Wasilij Machanienko
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Insignis
ISBN: 9788368352016
Liczba stron: 352
Ocena: 6/10
Najnowsza premiera z gatunku sci-fi i zarazem 3 tom (na ten moment ostatni) serii Świat Przeistoczonych. W ramach mojego wyzwania z kończeniem serii, które zacząłem.
Krótko o serii:
Zaczynamy grę mobilną, która jest super realistyczna. Na tyle realistyczną, że część ludzi, która w nią gra, w tym samym momencie na cały świecie (w momencie premiery) zamienia się w zombie. a pozostali gracze muszą walczyć o przetrwanie. Gra opiera się na typowym mechanizmie RPG, levelowaniu i zarabianiu waluty w grze. Naszym protagonistą jest Mark Dervine, człowiek, który miał minimalną wiedze o grze, zanim w nią "wsiąknął" i teraz musi ją poznawać od zera, walcząc z innymi graczami, handlując z NPCami, doskonaląc swoje umiejętności i zdobywając lepsze przedmioty.
Jest to fajnie zarysowana seria RPG, która niestety nie do końca tłumaczy mechanizmy, na bazie, których działa. Trochę mi tego brakowało, podobnie jak wpływu levelowania na gracza. Bo co oznacza 10 poziomów więcej danej umiejętności? Jak to się przekłada na łatwość/trudność rozgrywki. Często słyszymy, że dany przedmiot ma wymagania, co do poziomu umiejętności gracza. Ale czy w sklepie jest inny z mniejszymi wymaganiami? Jak również, których z wymagań nasz gracz spełnia i których nie spełnia? Dla mnie niestety jest tu za dużo pytań, na które nie otrzymuję odpowiedzi.
3 tom skupia się na dość zaawansowanym rozwoju postaci Marka, kilku kluczowych decyzjach, które totalnie zmienią sposób rozgrywki i inwestowaniu ogromnych ilości waluty gry w rozwój umiejętności. Po raz kolejny Mark najpierw robi, później myśli. Trochę zbyt często udaje mu się prześlizgnąć obok problemów bez żadnych problemów, a później wpada jak nowicjusz. Jest tu też mniej zadań niż poprzednio, które wydaje mi się ciągnęły za uszy poprzednie 2 tomy. Dochodzi do tego trochę lokalnej polityki, która była średnio interesującym wątkiem, przynajmniej dla mnie.
Polecam serię fanom gier sci-fi RPG, którzy chcą zobaczyć jak podobne mechanizmy udało się zawrzeć w książce.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 135/128
#bookmeter
Pierwszy tom jeszcze jakoś poszedl, drugiego już nie dałem rady. Droga szamana jakos mi lepiej przypadła. Szukam innych lit RPG jak droga szamana bo synek zachwycony, ale biednie u nas z tym gatunkiem.
@mart Tu pierwszy tom mi się bardziej podobał od Drogi szamana, ale droga trzyma lepszy poziom jako całość, wszystkie tomy są w miarę równe. Świat przeistoczonych to bardzo dobry 1 tom, dobry 2 i przeciętny 3.
Zaloguj się aby komentować