#bekazpisu #nauka #edukacja
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Polska edukacja jest do dupy z mojego doświadczenia.
@DeadRabbit Na pewno program jak na te czasy które jak chodziłem do polskiej podstawówki był bardzo ambitny, praktycznie to co miałem do 4-5 klasy w PL, miałem tutaj w UK w 8 i 9 z takiej matematyki na przykład. Inna sprawa że poziom w UK też był wtedy niższy, teraz widzę to co moja siostra robi na GCSE to my mieliśmy na poziomie A-Level, dwa lata później.
IMHO niepotrzebnie z tymi ukraińskimi dziećmi przerabiają cały ogromny program, bo powinni się skupić na podstawach: polskim i matematyce, nawet kosztem innych przedmiotów. Jak ogarną polski to dopiero można robić z nimi coś więcej, bo tak siedzą pewnie jak na tureckim kazaniu i gówno rozumieją, to samo miałem jak na samym początku w 8 klasie pani od historii tłumaczyła nam o Henryku VIII używając wyrażeń których w życiu nie słyszeliśmy xD Dopiero potem dali se spokój i historię zaczęliśmy na nowo w 10 klasie jak już było o I i II wojnie i my trochę bardziej po angielsku rozumieliśmy.
@MarianoaItaliano opowiedzialbys kiedys cala swoja historie w spolecznosci uk, bo jestem ciekaw
Zaloguj się aby komentować
@moll a "matura to bzdura" widziala? To dopiero ćwoki xD
@BillyFuckboy widziała, dawno temu. Niesmaczne
Dlatego będzie jeszcze bardziej gówno warta. Właściwie te egzaminy maja być trudne by nie robić ludziom nadziei. Potem idą na gówno kierunek studiów marnują 5 lat życia, gdzie potem się okazuje, że z ich papierkiem to i tak będą robić coś co wymagało by max miesięcznego kursu by opanować do perfekcji i dostają za to śmieszne pieniądze.
Zaloguj się aby komentować
Elastyczność i przebranżowienie warto mieć 2 kierunki wiadomo nie ma czasu aby masterować 2 zawody naraz, ale zawsze można mieć coś niszowego a pewnego jako podkładkę.
@NatenczasWojski Mimo wszystko można dać pewne rady które były wiadome już naszym dziadkom a nawet dużo wcześniej.
Z pewnością swoje dziecko nauczyłbym regularnie chodzić do dentysty, myć zęby bo potem ból, koszta są okropkne. O mnie rodzice nie zadbali, sam zacząłem o siebie dbać dopiero po dwudziestym roku życia i wiem że to sporo za późno.
Można nauczyć dziecko już od młodości że ważne są języki bo nawet jeśli tego nie spieniężysz to w historii świata znajomość języków zawsze była ważna.
Dieta, co jest szkodliwe co pożądane np cukier zły białko dobre. Ma to wpływ chociażby na proporcje ciała czy trądzik co jest ważne w interakcjach społecznych.
Wprowadziłbym własne dziecko w świat sportu, ja nie miałem rodzica który by mnie zapoznał z treningami i ćwiczył choćby piłkę razem ze mną a wiem że to cholernie ważne dla zdrowia ludzkiego, sam się musiałem w to wkręcić.
Ostatecznie zapoznanie dziecka z jakimś wszechstronnym stylu mody ubraniowej, zadbanie o podstawy higieny, nauka prawidłowego golenia się, podstawy majsterkowania a nawet jakiejś mechaniki samochodowej a nawet malowanie płotu, ja nie miałem kogoś kto by mnie tego nauczył i moim zdaniem rodzic jakim chciałbym być nauczył by swojego dziecka przynajmniej podstawy życia bo przecież obowiązkiem rodzica jest wprowadzenie dziecka do życia bo nie da się przy dzieciaku przez całe życie stać.
A co do kwestii wykształcenia, zawodu, kierunków przyszłości. Generalnie najlepiej jest mieć swój biznes i majątek który dziecku można przekazać i nauczyć. Przynajmniej moim zdaniem.
W Niemczech jest mnóstwo rodzinnych biznesów u nas jest ich mało po wojnie i komunie i w zasadzie miliony musiało wyjechać za granicę żeby zdobyć kapitał bo inaczej czekały ich perspektywy nieciekawe.
@NatenczasWojski O, to mi przypomina rady mojej matki, żebym poszła do zawodówki zamiast do liceum, bo po zawodówce będę mieć jakiś zawód, a po liceum z maturą - nic. Nie to, że rada była głupia. Była sensowna, ale w latach 1945-90. Staram się nie popełniać tego błędu z córką i jej tłumaczyć, że jej zawód prawdopodobnie jeszcze nie powstał i powinna się umieć uczyć całe życie. Trochę się pouczyć trzeba, ale należy mieć dystans do siebie, ocen i raczej trzymać rękę na pulsie, w którą stronę rozwija się świat.
Zaloguj się aby komentować
@Ganiu Cisco to dobra baza. Zacznij od CCNA (kursy, niekoniecznie cert), aby mieć podstawy.
A potem ich cybersec, zabawy w labie oraz wnikaj w tematy bezpieczenstwa tego czym aktualnie się zajmujesz. Czyli np. hackowanie REST jak siedzisz w kamerach, bezpieczeństwo GSM przy alarmach, etc.
@MHLDSW @Aramil
Dziękuję wam serdecznie, zacznę od Cisco.
@Ganiu Proszę bardzo. Powodzenia na tej nowej drodze irytacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Włochy, Hiszpania i Egipt, są dla kobiet tym, czym dla mężczyzn Tajlandia i Polska, czyli mekką seksturystyki. Zrób z tą informacją co chcesz.
@tufro wychowaj później jak swoje xD
@tufro bierz urlop i jedź z nią
Zaloguj się aby komentować
@lipa13 dużo osób potwierdza to o czym mówisz. Z własnych obserwacji mogę powiedzieć, że na doktorat idą albo pasjonaci, albo leserzy, albo cwaniacy, którzy mają układy w tym systemie i od wejścia wiedzą gdzie się ustawić.
@PaniKosmetolog no tak. Jeżeli kierownik jest osobą przedsiebiorczą, to wygląda lepiej, bo są projekty badawcze. Są też takie osoby, które na doktoracie zarabiają po kilkanaście koła. I zazwyczaj są to osoby co najwyżej średnie jeżeli chodzi o poziom naukowy i wlazace w dupę komu trzeba.
@Konkuter_Atari Kończąc studia magisterskie i decydując się na pracę na uczelni, miałam wyobrażenie, że będę otaczać się ludźmi na odpowiednim poziomie, wręcz jakąś elitą. Nic bardziej mylnego. Na studiach pracowałam chwilę na produkcji i mam wrażenie, że tam ludzie reprezentowali wyższy poziom
Nie miałam pojęcia jakie są tam układy, ukladziki, nepotyzm i kolesiostwo. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wszystko zależy od Wydziału, natomiast w życiu nie przypuszczałam, iż w takim miejscu może to tak wyglądać.
Trzyma mnie tu wyłącznie rewelacyjny Kierownik, który co prawda ma olbrzymie parcie na wysoko punktowane publikacje i najlepiej, jakbyśmy siedzieli nad tym 24/dobę, jak ona, ale przynajmniej nasza Katedra jest na czele i dzięki temu nie ma problemu z finansowaniem sprzętu i badań.
Zaloguj się aby komentować