W poprzedni weekend byliśmy w okolicach Kazimierza Dolnego na offroadzie, to była chyba jedna z najtrudniejszych tras jakie przejechaliśmy solo do tej pory.
Wąwozy Kazimierskie to unikalne na skalę europejską zjawisko o takim zagęszczeniu wąwozów lessowych. Warto się wybrać na wycieczki piesze oraz zwiedzić okoliczne zabytki.
Nie obyło się bez zwiechy na mostach i szybka pomoc ze strony innych jeżdżących tam (mamy wyciągarkę ale szybciej było jak 4 dorosłych chłopa popchnęło naszą mydelniczkę). Ogólnie trasy są trudne, trzeba jeździć z głową i sprawdzać co nas czeka za zakrętem. Jako że jezdzimy solo, to wolimy się wycofać niż brodzić w błocie po kolana i czekać na ratunek.
Mamy zamiar wrócić w te tereny w przyszłym roku późną wiosną jak będzie cieplej i sucho.
To był pierwszy przejazd po zrobieniu liftu i uważam że to były dobrze wydane pieniądze, auto dużo lepiej się prowadzi na asfalcie a jednocześnie w terenie daje radę bo wszystkie kąty natarcia są polepszone i osie lepiej się krzyżują - brak mi jest większego prześwitu ale większe koła wymagałyby zmiany przełożen, osi i łożysk na mocniejsze czyli w zasadzie koszt ponad 5k.
#podroze #polska #offroad #samochody
https://streamable.com/0fbu4y