Potrzebuję robota, który będzie miał sporo map - chciałbym żeby ogarnął ~200 metrów kwadratowych podzielone na cztery kondygnacje. Powierzchnią są płytki i panele, mogą zdarzyć się dywany, które będzie trzeba ominąć (a jak odkurza dywany to jeszcze lepiej), powinien też uważać na schody, żeby nie spaść (ale to chyba standard). No i według mnie największe wyzwanie - pies husky, który gubi mnóstwo sierści w sezonie przejściowym. Chciałbym żeby robocik pozbierał kurze, brudy, sierść i jeszcze to umył. Jak dokładnie umyje to spoko, jako-tako jest wystarczające, najważniejsze, żeby te kłaki zbierał i się nie zapchał po 20 sekundach
Z riserczu w zakresie iRobota wychodzi, że J9+ Combo powinno dać radę. Ma 10 map, ale nie wiem jak wygląda zmiana mapy - czy mogę zanieść samego robota lub z bazą na inną kondygnację, powiedzieć mu, że jest na innym piętrze i on się ogarnie? Nie zamierzam też tego często robić, najbardziej wymagająca jest kondygnacja z kuchnią i salonem, bo tu pies najczęściej przebywa. Poza tym ludzie piszą, że często świruje i się gubi, myli programy itp.
A może iRobot rzeczywiście jest słaby i lepiej zwrócić uwagę na innych producentów? Z wcześniejszego riserczu w zakresie oferty Media Expert babeczka powiedziała, że iRoboty są zdecydowanie najmniej awaryjne. Na co jeszcze zwrócić uwagę?
Cena nie gra roli, ale nie więcej niż 4k xD
#kiciochpyta #dom #sprzatanie #sprzatajzhejto #robotsprzatajacy
PS. Mało jest tagów dla starych ludzi, jak #poradydomowe