Lewica myśli o ludzkiej jednostce jako dobrej z natury która dokonuje złych rzeczy przez opresyjny system i patriarchalną kulturę i dlatego chce mu dać jak największą wolność
@Al-3_x Pomijając to,że to bzdury bo lewica i wolność w sferze praktycznej za cholerę nie idą w parze to primo: "patriarchalna kultura" (według lewicy) jest podzbiorem problemu "zły system". Jeśli więc nie cytujesz (a jak cytujesz to potrzebne źródło )- już na starcie masz błąd merytoryczny.
Konserwatyzm uznaje człowieka za istotę mocno wadliwą i zdolną do bestialstwa.
I w tym przypadku lewicowa wizja jest podobna z tą różnicą,że człowiek ma być magicznie w "dobrym systemie" (którego nie zdefiniowano ściśle co czyni to niemożliwym do eksperymentalnej weryfikacji - no chyba,że założymy,że lewicy chodzi o komunizm czy co jako ten "dobry system" ale wtedy to negatywna weryfikacja jest już jasna *1* ) już pozbawiony wad i niezdolny do bestialstwa. Jeśli tylko zapewnimy mu "wolność".
Jaką konkretnie wolność ? Cóż, zwracanie uwagi na to jaką wolność też jest niewygodne bo łatwe do weryfikacji eksperymentalnej.
Jak zweryfikować która to idologia ma tu rację ? Bardzo prosto. W przypadku osób religijnych wystarczy lektura biblii konkretnie księgi rodzaju z fragmentem o "drzewie poznania dobra i zła" oraz całej reszty.
W przypadku ateistów natomiast argumentem będą fakty naukowe.A fakty naukowe są takie,że "system" wg. nauk twórców liberalizmu nie istniał w przypadku ludzi pierwotnych tak ? No to zerknijmy na ludzi pierwotnych:
https://www.livescience.com/56306-primates-including-humans-are-the-most-violent-animals.html
https://www.bbc.com/news/science-environment-32890697
https://nypost.com/2018/08/13/serial-killing-is-coded-into-our-dna-expert-claims/
Bardziej naukowe np:
https://link.springer.com/chapter/10.1007/978-3-642-02725-3_8
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5777045/
Oznacza to,że człowiek jest z natury zdolny do zła a "nowy system" mający rzekomo musiałby być fundamentalnie sprzeczny z dotychczasowymi warunkami w których ludzie wyewoluowali a być może również i z naszą obecną biologią...
Spójrzmy też na to co proponuje lewica z liberałami jako lekarstwo - więcej wolności jako recepta na brak przemocy.
O ile problemy systemowe mogą prowadzić do przemocy o tyle to właśnie regulacje prawne i kulturowe normy a nie wolność powstrzymuja przemoc.
Spojrzyj na te statystyki - najwięcej gwałtów w liberalno-lewicowej szwecji a najmniej w Arabii Saudyjskiej.Emiratach,Japonii czy w Polsce: https://x.com/stats_feed/status/1789652847824441735
Z całym brakiem szacunku dla niedouczonych lewaków - to,że ludzie współcześni nie dopuszczają się tak często aktów przemocy jest efektem kulturowo-prawnym.
Masz też bardzo ciekawy artykuł:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7477284/
I teoria ta mówi właśnie to - naprzeciw czynnikom ewolucyjnym promującym przemoc przeciwko maksymalizacji przemocy zadziałała "presja społeczno-kulturowa". Słowem - system a nie wolność w ujęciu liberalnych francuskich przygłupów takich jak Jan Jakub Rosseau czy innych durni z bardzo późnego średniowiecza.