Tytuł: Drive
Autor: James Sallis
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788376596228
Liczba stron: 208
Ocena: 5/10
Drive to powieść, która inspirowała jedną z moich ulubionych ekranizacji filmów drogowo-sensacyjnych, ale, niestety, książka sama w sobie nie dorównuje filmowi z Ryanem Goslingiem w roli głównej. Powieść Jamesa Sallisa, choć ciekawa, pozostawia mieszane uczucia – przede wszystkim przez to, że brakuje jej pewnej intensywności, która definiowała film.
Historia koncentruje się na postaci Kierowcy, człowieka, który za dnia pracuje jako kaskader na planach filmowych, a nocami pomaga w napadach, uciekając z miejsca zbrodni. Jest to opowieść o człowieku bez imienia i przeszłości (a przynajmniej niezbyt zdefiniowanej), który funkcjonuje w świecie pełnym przemocy, zdrad i napięcia. Brzmi świetnie na papierze, ale w praktyce książka bardziej przypomina szkic niż pełnokrwiste dzieło.
Sallis stawia na minimalistyczny styl – krótkie zdania, fragmentaryczna narracja, retrospekcje bez linii czasowej. Ten sposób opowiadania z jednej strony buduje atmosferę, z drugiej utrudnia wejście w opowieść. Główny bohater jest enigmatyczny, co w filmie działało znakomicie, ale w książce trudno się do niego emocjonalnie zbliżyć. Część wydarzeń jest przedstawiona w sposób zdystansowany, niemal obojętny, co momentami frustruje.
Film z Goslingiem był bardziej intensywny, surowy i emocjonalny. Książka, choć dobrze napisana, nie daje tego samego poczucia głębi ani dramatyzmu. Brakuje tu charyzmy filmowej wersji Kierowcy, a niektóre sceny, które w filmie zapierały dech w piersiach, w książce wydają się zbyt krótkie i niedopowiedziane.
Nie oznacza to jednak, że książka jest zła – ma swoje momenty. Świat Kierowcy jest brutalny i melancholijny, a sposób, w jaki Sallis kreśli tło wydarzeń, potrafi być intrygujący. Problem polega na tym, że kiedy porównujesz książkę do ekranizacji, to film wypada wyraźnie lepiej, zarówno pod względem wizualnym, jak i emocjonalnym.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 127/128
#bookmeter
Bo Drive musi być z muzyką, wtedy jest 8/10 xd
@smierdakow To może być też powód, dla którego te nudniejsze części ksiązki się tak dłużą, bo jednak nie leci muzyczka. Na stronach powinien być kod QR do puszczenia piosenki w trakcie czytania danej strony/rozdziału
Tyle mówić o muzyce do Drive, robić smaka, i nie dać linka. Szanujmy się!
https://youtube.com/playlist?list=OLAK5uy_mfoycLR9hN7Rt3DpprQyOIc_sgTD1xsxQ&si=cW_sdvXvrgvIFUqY
@WujekAlien film był dobry dopóki był leniwy, jak zaczęła się akcja to mi się przestał podobać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Za to muzyka z filmu... Ahh, co to jest za uczta
Zaloguj się aby komentować