#prl

3
307

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Z moich ulubionych kaliskich pomników to.

21 listopada 1981 roku powstał napis na gmachu Sądu Okręgowego w Kaliszu "Przywrócić godność prawu!". Wykonali go działacze demokratycznej opozycji w ramach protestu przeciwko narastającemu naruszaniu prawa przez władzę PRL.

W 2008 roku pojawiły się głosy, że tekst zostanie zlikwidowany. W jego miejscu miała pojawić się tablica upamiętniająca wydarzenie. W 2016 roku napis został zabezpieczony trzema warstwami szyby. Pojawiła się także tabliczka informacyjna w języku polskim i angielskim.

#kalisz #prl #ciekawostkihistoryczne #sadownictwo #polska #prawo
6081d1ff-dd00-4649-8755-ddded859d235
df6058aa-cfde-4f30-b0be-ab5536d149a6
0bdd7ee1-3c9d-430c-a833-d37ab9e2b9ba
tschecov

Jedno z tych haseł nadal aktualnych.

Zaloguj się aby komentować

Noc 12/13 grudnia 1981, Jacek Kuroń zatrzymany przez UB:

Panu Kuroniowi nie trzeba zakładać kajdanek” – oświadczył major Lesiak, jego osobisty ubek.

Jechali suką przez opustoszałe, zasypane śniegiem miasto, mijając wyłącznie czołgi i wozy pancerne. Jeden z milicjantów spytał: „Warto było, panie Kuroń?”. „Kiedyś, żeby mnie zatrzymać, potrzebowaliście paru osób i kilku samochodów, dziś musieliście wyprowadzić wojsko z koszar i użyć czołgów” – odpowiedział.

#historia #prl
73cdcb20-54e1-46ba-9af3-05d14c885851
jimmy_gonzale

Ocieplanie wizerunku Kuronia ciąg dalszy...

Opornik

@jimmy_gonzale ta...

inty

@jimmy_gonzale opiszesz sprawę szerszej proszę?

Zaloguj się aby komentować

Eugeniusz Smolar:

– Dzwonię do Jacka (Kuronia), mówię mu, że mam wiadomość od Brzezińskiego: do Polski ma wejść 18 dywizji Paktu Warszawskiego, również Niemcy, a on: „Do Czechosłowacji weszło 21 dywizji”? Ja: „No, tak”. Na to Jacek: „To powiedz tym swoim koleżkom, że ja czuję się oburzony jako polski patriota. Tylko 18 dywizji!”.

#historia #prl
95e3e524-18c9-4d52-a19b-fa83c98f3c2f
jimmy_gonzale

Niesamowite i do tego komuch. Zbyt lewicowy ma PZPR.

smierdakow

@jimmy_gonzale to taki komuch, że to wróg numer 1 komunistów był, czytam jego biografię i jestem trochę w szoku, że to Wałęsa jest twarzą walki z komunizmem, a nie on

jimmy_gonzale

@smierdakow no mówię. Zbyt lewicowy ja PZPR.

Zaloguj się aby komentować

#budownictwo #ciekawostki #prl
6e422a0e-84f1-457a-b91b-e27b6562b4db
Alawar

@slynny_skorpion W bloku.

slynny_skorpion

@Alawar wygląda znajomo, albo to już widziałem gdzieś w necie, albo tam byłem. dlatego pytam.

Eternit_z_azbestu

Poziomy się nie zgadzały, ale wykonanie planu musieli dowieźć XD

Alawar

@Half_NEET_Half_Amazing Jeden chuj

Zaloguj się aby komentować

Kto miał kolekcje puszek po wszelakich piwach/napojach na meblach w domu - 80'/90' lata. Sprawdzam ilu Nas tu siedzi :].
#puszki #piwo #prl
67967102-7250-4162-b9fe-befed0aa19c9
mk-2

@Spider to były smutne czasy

mk-2

@Spider bo dzieciaki wchodziły do pociągu z Berlina i wyciągały fanty z koszy na śmieci do kolekcji

30ohm

Miałem masę żetonów z pokemonami ale jak się ma w rodzinie debili to poszły w pizdu

Neq

Teraz to i kolekcja muszek owocówek w komplecie

Zaloguj się aby komentować

806 + 1 = 807

Tytuł: Czterdzieści pięć lat, które wstrząsnęły Polską. Historia polityczna PRL
Autor: Jerzy Eisler
Kategoria: historia
Wydawnictwo: Czerwone i Czarne
Liczba stron: 544
Ocena: 9/10

Książka opisuje historię (głównie polityczną) Polski od końcówki drugiej wojny światowej do upadku komunizmu. Bardzo przyjemnie napisana, autor bez przynudzania opisuje najważniejsze wydarzenia, dzieląc się refleksjami, ciekawostkami, dużą uwagę przykładając do kwestii suwerenności PRL od Związku Radzieckiego oraz obywateli od władzy i tego jak się jej niezależność zmieniała w różnych okresach.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #historia #prl
dc1ccb3f-df0d-4ffc-bc0c-02f4b8d6b66b
Smerf_Maruda

Niecierpie wczesnego LGBT

dsol17

@Smerf_Maruda Smerfne podsumowanie trafiające w sedno pomimo chybienia w tym przypadku.

Zaloguj się aby komentować

U mnie w mieście, Czyli na lotnisku Muchowiec w Kato, stoi sobie samolot TS-11 Iskra o numerze bocznym 1712.
Jest to o tyle ciekawy egzemplarz, że w 1978r. płk. Wyrwich miał awaryjne lądowanie tą maszyną w Radomiu, w środku miasta. Niestety nie wiem jak ten samolot znalazł się w Kato.
#lotnictwo #prl #ciekawostki #katowice
8ca4a9f5-2bd2-46a3-ac36-1bea6c07b71c
0b68aef6-7eb4-4e99-83cb-cc9d8e8cd837
b43d3a2c-b5f3-4c37-bba6-b4c027fb920d
Byk

Mieszkam w mieszkaniu po oficerze WP, wojsk lotniczych, mówił na to ,, latająca trumna".

Klamra

@Byk No nie był to zbyt udany samolot, ale wiesz, że ja go postrzegam po prostu jako grata (° ͜ʖ °)

Ten_koles_od_bialego_psa

@Klamra bardzo ciekawa sprawa, jutro zapytam kolegę który tam pracuje przy naprawie maszyn dla Rüda która wynajmuje hangar obok Iskry. Napiszę jak się czegoś dowiem.

Klamra

@Ten_koles_od_bialego_psa Jestem bardzo ciekawy, jak ten egzemplarz się tutaj znalazł. Dawaj znaki (° ͜ʖ °)

Ten_koles_od_bialego_psa

@Klamra Był zapytać laskę z recepcji Aeroklubu, sprzęt nie należy do nich. Kupił go poprzedni właściciel budynku w którym jest restauracja Odlot i hostel Terminal. Chyba miał być ozdobą ogrodową kanajpy. Obecnie stoi porzucony. Zakupiony z demobilu po rozbrojeniu.

the_good_the_bad_the_ugly

@Klamra


Niestety nie wiem jak ten samolot znalazł się w Kato.


Pewnie przyleciał. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Klamra

@the_good_the_bad_the_ugly Nie wydaje mi się. raczej został przywieziony (° ͜ʖ °)

Zaloguj się aby komentować

Czy Polsce groziła interwencja wojskowa w 1980 roku?

Przez cały okres legalnego istnienia „Solidarności” w latach 1980–1981 kierownictwo PZPR pozostawało pod silną presją ze strony przywódców ZSRR, chociaż dopiero 30 października doszło w Moskwie do spotkania Kani z Breżniewem (Stanisław Kania - I Sekretarz KC PZPR 1980-1981).

Poza Sowietami presję na kierownictwo PZPR wywierali także przywódcy pozostałych państw Układu Warszawskiego. Nieco inaczej traktowały wówczas Polskę Węgry, co wynikało zapewne z pewnej ostrożności i powściągliwości Jánosa Kádára, ale i tradycyjnych przyjacielskich więzi polsko-węgierskich, chociaż węgierskie środki masowego przekazu uczyniły wówczas naprawdę niemało, żeby mieszkańcom kraju nad Dunajem zohydzić Polskę i Polaków.

Trudno się w takiej sytuacji dziwić, że dla milionów Polaków jesienią 1980 roku bodaj najpoważniejszym problemem była groźba zbrojnej interwencji. Na przełomie listopada i grudnia informacje amerykańskiego wywiadu satelitarnego potwierdzały wiadomości mówiące o ruchach wojsk radzieckich nad granicą z Polską i znacznych koncentracjach sił w Czechosłowacji i w NRD. Podtrzymywaniu nastrojów niepewności i zagrożenia zbrojną interwencją sprzyjały wrogie wobec „Solidarności” głosy prasy w obu tych państwach. Wydawało się, że lada chwila z trzech stron dojdzie do inwazji państw Układu Warszawskiego.

Wraz z upływem lat wiemy zresztą coraz więcej na temat przygotowań do interwencji w Polsce. W największej tajemnicy 5 grudnia czechosłowacki minister obrony narodowej wydał rozkaz dla dowódcy Zachodniego Okręgu Wojskowego o przeprowadzeniu ćwiczeń pod kryptonimem „Karkonosze”. Nazajutrz minister obrony narodowej NRD ogłosił podobny rozkaz o przygotowaniu i przeprowadzeniu wspólnych ćwiczeń Układu Warszawskiego. Tylko czechosłowackie wojska inwazyjne miały liczyć w sumie około 45 tys. żołnierzy i oficerów, wyposażonych w setki czołgów i wozów opancerzonych.

W tym miejscu nie sposób nie postawić pytania: dlaczego w takim razie nie doszło wówczas do zbrojnej interwencji? Dlaczego radzieccy przywódcy w ostatniej chwili się wycofali? Oczywiście na dzisiejszym etapie historycznego poznania – bez swobodnego dostępu do materiałów poradzieckich – nie da się jeszcze na te pytania udzielić jednoznacznych i wyczerpujących odpowiedzi. Można wszakże na pewne sprawy zwrócić uwagę i pokusić się o sformułowanie hipotez.

Zbigniew Brzeziński, w owym czasie doradca prezydenta USA w swoich wspomnieniach sporo napisał o oddziaływaniu Amerykanów na Kreml i ich dążeniu do maksymalnego nagłośnienia całej sprawy. Na temat sytuacji w Polsce Brzeziński między innymi telefonicznie rozmawiał z papieżem Janem Pawłem II. Prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter 3 grudnia ostrzegł Związek Radziecki, że ewentualna zbrojna interwencja w Polsce negatywnie odbije się na stosunkach amerykańsko-radzieckich.

Z kolei dawni działacze partyjni decydującą rolę w odwołaniu decyzji inwazji przypisywali Kani i Jaruzelskiemu. To ich twarda i zdecydowana postawa miała odwieść Breżniewa od tego pomysłu. (...) Kania przekonywał radzieckiego przywódcę, że nie ma w Polsce „zagrożenia socjalizmu” i tłumaczył, iż biorąc pod uwagę historyczne uwarunkowania i silne w społeczeństwie polskim fobie antyrosyjskie i antyradzieckie, w przypadku radzieckiej zbrojnej interwencji należałoby się liczyć z silnym oporem, także o charakterze militarnym. Kania wspominał po latach, że w czasie rozmowy w cztery oczy z Breżniewem ostrzegał:

Pójdą na czołgi młodzi chłopcy, jak w Powstaniu Warszawskim, z butelkami benzyny, popłynie morze krwi. Nawet gdyby przyszli do Polski sami aniołowie, to i tak muszą zostać krwawymi okupantami, i to na całe lata. [...] wrażliwość Polaków na suwerenność, na gwałcenie niepodległości nie ma równej w Europie.

Po namyśle Breżniew odpowiedział Kani: „No, charaszo, nie wajdiom” i dodał „A kak budiet usłażniatsia, wajdiom [...] no biez tiebia – nie wajdiom (No dobrze, nie wejdziemy. Ale jeśli będzie się pogarszać, wejdziemy, ale bez twojej zgody nie wejdziemy)”.

Trzeba także pamiętać, że ZSRR od roku uwikłany w krwawą wojnę w Afganistanie nie bardzo mógł sobie pozwolić na kolejny długotrwały konflikt zbrojny. Kania wspominał po latach, że w czasie jednej z rozmów radziecki przywódca tłumaczył mu, jak niedobra jest atmosfera w ZSRR w związku z wojną w Afganistanie, a zwłaszcza jak złe wrażenie robią i jaki negatywny wpływ na ogólną atmosferę mają samoloty przywożące trumny z poległymi tam radzieckimi żołnierzami. Zdominowało to praktycznie wszystko i odwracało uwagę od jakichkolwiek sukcesów czy osiągnięć. Pierwszy sekretarz KC PZPR przekonywał radzieckiego przywódcę, że gdyby doszło do radzieckiej zbrojnej interwencji w Polsce, to pamiętając o wspomnianych rozmaitych historycznych polsko-rosyjskich i polsko-radzieckich zaszłościach, trzeba by zapomnieć o samolotach, gdyż trumny z poległymi radzieckimi żołnierzami wiozłyby do Związku Radzieckiego kolumny samochodów ciężarowych lub wręcz pociągi.

Pewien wpływ na rezygnację z wkroczenia do Polski mógł także odgrywać wiek i ogólny stan zdrowia Breżniewa. Nie wolno zapominać, że na zbrojną interwencję w Czechosłowacji zdecydował się polityk o dwanaście lat młodszy, a przede wszystkim nie tak schorowany.

Trudno rozstrzygnąć, co ostatecznie przeważyło, ale faktem pozostaje, że ZSRR odstąpił od planów inwazji, a uczestnicy moskiewskiej narady ograniczyli się do wystosowania odezwy, w której zapewniali, że „socjalistyczna Polska, Polska Zjednoczona Partia Robotnicza i naród polski mogą bezwzględnie liczyć na braterską solidarność i poparcie krajów uczestników Układu Warszawskiego”.

Nie znaczy to oczywiście, że Sowieci przestali interesować się polskim kryzysem. Przeciwnie, przez cały czas uważnie przyglądali się rozwojowi wydarzeń w Polsce i cały czas analizowała je Komisja Susłowa. Bywało jednak i tak, że Rosjanie mieli do „polskich towarzyszy” żal i pretensję o to, że nie konsultowali z nimi różnych kwestii i sami podejmowali niektóre decyzje, także te najważniejsze. „Nawet terminu Zjazdu z nami nie uzgodnili, tylko nas o tym poinformowali” – skarżył się Kani minister spraw zagranicznych ZSRR Andriej Gromyko.

Wracając jeszcze na chwilę do spotkania moskiewskiego, nie można wykluczyć, że jego znaczenie jest przeceniane. Andrzej Paczkowski, który przebadał wszelkie okoliczności towarzyszące drodze do stanu wojennego, napisał na ten temat:

"W istocie podczas narady nic specjalnie ważnego politycznie ani intelektualnie ważkiego nie zostało powiedziane. Istniały różnice między niektórymi liderami – Żiwkow i Honecker byli bardziej twardzi, Kádár bardziej miękki. [...] Na podstawie znanej mi bazy źródłowej skłonny byłbym twierdzić, iż był to wielki blef, że przywódcy sowieccy od początku [...] nie mieli zamiaru wprowadzać wojsk na terytorium sojusznika. I to największego sojusznika. Że było to coś w rodzaju «ćwiczeń przed ćwiczeniami» – przetestowanie reakcji opinii światowej i Polaków, przede wszystkim postraszenie zarówno «Solidarności», jak i kierownictwa PZPR, skłonienie pierwszych do spokoju, drugich do działania. [...] Z całą pewnością nie wchodziła w grę interwencja typu «bez tiebia»”.

Na podstawie książki 45 lat, które wstrząsnęły Polską.

#historia #czytajzhejto #prl
9f8f43bc-7580-40e9-91a0-340f6600fbf1
Smerf_Maruda

Niecierpie kacapskich lojalistow

100mph

@smierdakow Jak tam poziom wody u Pana?

5tgbnhy6

jaki kraj, taki Pinoczet

Zaloguj się aby komentować

"Ośrodek szkoleniowy" (1977) /CAŁY FILM/

Film informacyjny, przedstawia system i przebieg szkolenia użytkowników elektronicznych maszyn cyfrowych w Ośrodku Szkoleniowym Centrum Systemów Automatyki i Pomiarów MERA-ELWRO we Wrocławiu w jego filii koło Wałbrzycha. Ośrodek organizuje ponad 60 różnego rodzaju kursów, które kształcą w kilku kierunkach przyszłych specjalistów obsługi komputerów.

https://youtu.be/3_WbS8LRTbQ

#wfo #prl #komputery #70s

Zaloguj się aby komentować

Whoresbane

@Alawar Zajebisty symulator Stepującego Budowlańca xD

pluszowy_zergling

Jak nam na osiedlu z wielkiej płyty kuli łazienkę (bo się grzyb zagnieździł), to wyszło, że pion szedł częściowo przez kuchnię piętro wyżej ale 2 mieszkania dalej... bo tak... ogólnie PRLowski "indżyniering" zagina czasoprzestrzeń, strach się bać wiertarkę odpalać, nigdy nie wiesz!

Zaloguj się aby komentować