#prl
Mam sąsiada, byłego wojskowego, dopiero w zeszłym roku kupił pierwszy pojazd zasilany benzyną, ma 70l. Tak zatankował do niego olej, mimo że pistolet nie pasował.
@Felonious_Gru ja kiedyś autem zaparkowalem niepoprawnie tyłem do budynku . W tym samym czasie z tyłu rozmawiała jakąś dwójka osób: mężczyzna i kobieta. Miałem silnik uruchomiony chwilę dłużej więc zaczęło i m to przeszkadzać. W pewnym momencie babka do mnie podeszła i zapytała czy muszę mieć włączony silnik i czy muszę tak spalinami dawać. (5min nie stałem nawet) Ja wtedy to Twoje stwierdzenie przekręciłem i powiedziałem " to diesel on nie kopci" . To samo babka przekazala swojemu facetowi. 😆
@Rmbajlo 'geniusz', nie dość, że smrodzisz bez sensu, to jeszcze się tym chwalisz...
@Rmbajlo przypomniałeś mi sytuację z mojego poprzedniego mieszkania jakiś kurwa inteligent stał zimą późnym wieczorem pod oknami w bloku charczącym dieslem z 20 minut, dwa razy miał zwróconą uwagę to cwaniakował. W pewnym w momencie na jego auto Poleciało kilkanaście bateryjek AA, szyby do wymiany lakier do poprawki wgniecenia na karoserii. Pewnie jakiemuś ptakowi wypadły. Latał potem po klatce dzwonił do drzwi i oskarżał randomowych ludzi że to oni rzucili mu te bateryjki, skończył z liściem w ryj jak się bardziej nerwowy sąsiad wkurwił że mu do domu się wpierdala. Jak to się mówi nie Pochwalam ale rozumiem ha ha
nie interesuj się pan
bo pan kociej mordy dostaniesz
Zaloguj się aby komentować
Zwiedzałem dzisiaj ze swoją Kasią Richmond Castle, bo oboje lubimy zabytki. Wpadliśmy też do sklepu z pamiątkami przy wejściu i oglądając kącik dla dzieciaków nagle stanąłem jak wryty.
Pudełko farbek. Ma kilka poziomów, które odkręca sie jeden od drugiego i każdy poziom to różne odcienie kolorów.
Miałem identyczne za dzieciaka, czyli tak około 35 lat temu. Nawet już zapomniałem, że takie posiadałem!
Szybko wysłałem zdjęcie do siostry, bo może pamięć mi płata jakieś figle, ale i ona je pamięta.
Musiałem je sobie kupić, za dawne, proste czasy, kiedy człowiek wyjmował kartkę z bloku technicznego, trochę wody w kubku i miał zabawę na cały dzień z takimi farbkami. Najlepiej wydane siedem funtów.
No, nostalgłem mocno, muszę przyznać!
Swoją drogą, jaka jest koneksja między zestawem farbek z końca PRL`u i tych - nie mam pojęcia. Może mieliśmy je "z darów" jak to się wtedy mówiło, może jakaś polska firma kopiowała zachodnie wyroby, trudno powiedzieć.
Ktoś inny takie pamięta z tamtych czasów? Może to teraz w Polsce popularne jest?
#nostalgia #prl #farby #komuna #lata80 #lata90 #ciekawostki



@Felidiusz Kiedy ma się dziecko, to wraca cała masa różnych fajnych wspomnień z dzieciństwa: budowanie z klocków, zjeżdżanie na sankach, rysowanie, lepienie z plasteliny itp.
@Lemon_ Dzieci nie mam, ale chyba już powoli dziadzieję i wracam z nostalgią do własnych lat dziecięcych, chociaż wcale takie sielankowe nie były.
Zaloguj się aby komentować

Władze PRL uznały go za zdrajcę. Wyjechał za granicę i tam odniósł sukces
Vladek Sheybal urodził się 12 marca 1923 r. w Zgierzu. Rodzice chcieli, żeby został architektem lub lekarzem, on wybra

45 lat temu Walenty Badylak dokonał samospalenia w proteście przeciwko zakłamywaniu prawdy o zbrodni katyńskiej
Rankiem 21 marca 1980 r. Walenty Badylak przykuł się łańcuchem do pompy na Rynku Głównym w Krakowie, oblał benzyną i podpalił. Przechodnie p

Historia jednej fotografii z Bazy Zdjęć PAP: Z Polski do Ameryki w latach PRL
W latach 1930–1939 pod polską banderą pływało siedem pasażerskich tr
Tytuł: Limes Inferior
Autor: Janusz A. Zajdel
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: superNOWA
Format: książka papierowa
ISBN: 978-83-7578-026-0
Liczba stron: 274
Ocena: 7/10
Rozwój technologiczny sprawił że życie w przyszłości jest dużo łatwiejsze. Niewielka grupa ludzi nadzoruje zautomatyzowaną produkcję, podczas gdy reszta społeczeństwa korzysta z dobrodziejstw przychodu gwarantowanego.
Jednak czy na pewno jest tak kolorowo? Wszyscy mają taki sam dostęp do edukacji, a co za tym idzie Równe Szanse. Żeby rozróżnić obywateli, wprowadzony został system kastowy. Każdy ma przydzieloną numeryczną klasę od 0 do 6, w zależności od ilorazu inteligencji (im niżej tym lepiej). Dochód gwarantowany jest taki sam dla każdego, ale zaspokaja tylko podstawowe potrzeby. Tym, którzy naprawdę chcieliby korzystać z życia potrzebny jest dodatkowy dochód, a do zatrudnienia potrzebna jest dobra klasa inteligencji. Do tego dziewczyny nie chcą umawiać się z facetami powyżej “czwórki”.
Jednak, czy ten nowy wspaniały świat faktycznie jest pozbawiony wad?
Janusz Zajdel stworzył konspekt tej książki w 1979 roku. Przewidział w nim istnienie internetu (u niego pod nazwą Globalnego Systemu Komputerowego - Syskomu), elektroniczną identyfikację obywateli, publiczne samochody dostępne na minuty, i wiele innych. Książka jest satyrą na PRL - odgórnie narzucony system, o którym wszyscy wiedzą że nie działa, ale jednocześnie zgodnie naginają rzeczywistość, żeby zadowolić Wielkiego Brata, który im ten system narzucił. Zajdel zręcznie omija cenzurę, opisując w swojej książce absurdy systemu, ukryte pod kalką społeczeństwa przyszłości.
Odkrywanie tego świata odrobinę zepsuł mi opis z tyłu okładki. W czterech zdaniach streszczono całą fabułę, w tym wszystkie zwroty akcji. Jednakowoż, każdy ówcześnie żyjący mógł się spodziewać jaki jest faktyczny obraz tego pozornie idyllicznego świata. Fabuła tej książki, choć niewątpliwie dobra, jest raczej pretekstem do pokazania absurdów komunizmu, na każdym szczeblu drabiny społecznej.
Polska fantastyka urosła na eskapizmie i omijaniu cenzury. Świat, w którym żyli autorzy dostarczał niezliczonych inspiracji, a często jedynym dozwolonym sposobem na krytykę ówczesnego sytemu, było ukrycie go w odległej przyszłości. Limes Inferior słusznie jest klasyką tego gatunku.
Moje wydanie zostało opatrzone posłowiem autorstwa Macieja Parowskiego, napisanym w kwietniu 1989, na dwa miesiące przed upadkiem PRL. Pan Maciej mógł sobie już pozwolić na bardziej otwarte opisanie paralel pomiędzy światem Limes Inferior, a gierkowską Polską. W ten sposób podsumował on swoją recenzję:
(…) jest to świat oryginalny, literacko barwny, nawet zabawny, jego atrakcyjność nie wyczerpuje się w trafności aluzji. Zajdlowska konstrukcja dostarczała czytelnikom szczególnych satysfakcji estetycznych i intelektualnych. Nie zmniejszą się one, mam nadzieję, nawet teraz, gdy rzeczywiste mechanizmy, które inspirowały Zajdla do pisania zostały nazwane i będę (podobno) demontowane.
Pisząc te słowa trzydzieści sześć lat później mogę stwierdzić że moje satysfakcje z czytania nie uległy zmniejszeniu.
Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #czytanie #ksiazki #fantastyka #prl

@lukmar Też się nadziałem na ten spoiler na okładce. W moim egzemplarzu zakleiłem go naklejką. Może uratuje to kiedyś lekturę moim dzieciom
@lukmar jedna z moich ulubionych książek tego autora, kiedyś muszę do niej wrócić
@lukmar Do teraz mam bardzo mieszane zdanie na temat zakończenia. Jest trochę z czapy.
Zaloguj się aby komentować
Mmmm PRL, bieda smród, brud i ubóstwo. Super sprawa dla każdego boomera z łojcem w partii
kurfa to jest gif a ja sie zastanawiam kto mi myszką rusza:/
Ta. Napewno. Tęsknie jak za kokluszem.
Zaloguj się aby komentować
Spokojną noc 3 listopada 1969 r. przerwał pożar gospodarstwa rolnego należącego do Mieczysława Lipy, sołtysa Rzepina, znajdującego się nieopodal Starachowic, obecnie w województwie świętokrzyskim. Gdy członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej oraz funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej dotarli do zgliszczy jednorodzinnego domu, odnaleźli w nim zwłoki 5-osobowej rodziny. Szybko okazała się, że wszystkie ofiary zostały zamordowane, a pożar miał na celu jedynie zatrzeć ślady zbrodni.
Oprócz wspomnianego 45-letniego Mieczysława, odnaleziono ciała jego matki – Marianny (81 l.), bratowej – Zofii (54 l.) oraz 27-letniego bratanka – Władysława. Najmłodszą ofiarą była będąca w zaawansowanej ciąży 18-letnia Krystyna, żona Władysława.
Kto mógł dopuścić się tak okrutnej zbrodni? Śledczy stanęli przed trudnym wyzwaniem, ponieważ większość śladów została zniszczona przez ogień oraz akcję gaśniczą.
„[…] Na ciele wszystkich denatów można wyszczególnić następujące rodzaje ran: rąbane, tłuczone, miażdżone głowy i twarzy. Na ciele Mieczysława Lipy dodatkowo zidentyfikowano pięć ran kłutych w obrębie klatki piersiowej. Jedna z nich, o głębokości około 3 cm, została zadana ciosem w plecy […]”.
Podczas sekcji, w płucach ofiar odnaleziono fragmenty sadzy, co oznaczało, że w momencie pożaru Lipowie jeszcze oddychali. Jednocześnie biegli zanotowali, że stan ich obrażeń był na tyle poważny, że niezależnie od wzniecenia ognia, żaden z nich nie przeżyłby kolejnych godzin.
Śledczy powrócili także do trzech niewyjaśnionych zabójstw popełnionych w okolicy. Były one o tyle zastanawiające, że ich ofiary sprawowały w okolicy wysokie funkcje urzędnicze, a dwaj zabici mężczyźni byli sołtysami pobliskich wsi.
Wśród nich znaleźli się Czesław Zakrzewski oraz jego ojciec – Józef, dwaj mieszkańcy Rzepina, okoliczni awanturnicy, wcześniej wielokrotnie notowani. Jak donieśli świadkowie, byli oni skonfliktowani z sołtysem, który ponaglał ich do spłaty zaległych podatków.
Więcej zapraszam do linku poniżej.
https://thecrimes.pl/zbrodnie-rodziny-zakrzewskich/
#kryminalne #prl #ciekawostki #gownowpis




Zaloguj się aby komentować

Był tajnym współpracownikiem aparatu bezpieczeństwa, a stał się jego ofiarą
Poczyniłem wpis na Recenzexie o Budołazie - prototypie rodzimej ciężarówki wielozadaniowej, o którym było głośno z jakiś czas temu.
Miłego wieczoru i do następnego wpisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
#autakrokieta #samochody #motoryzacja #ciekawostki #prl

@SonyKrokiet
znalazł je syn założycieli muzeum w Otrębusach
Ciekawe jak ma na imię ten syn
Pamiętam, że było wspomniane o możliwości lekkiej renowacji i przywróceniu do funkcjonowania o własnych siłach tego pojazdu. Tylko znając tamtą stronę to całkiem możliwe, że tylko na słowach skończyło się
Pamiętam, że było wspomniane o możliwości lekkiej renowacji i przywróceniu do funkcjonowania o własnych siłach tego pojazdu
@Jurajski_Huncwot picrel ( ͡° ͜ʖ ͡°) osobiście w to wątpię że to się stanie w ogóle, jeśli tak - to miło się zaskoczę XD prędzej w Wenie go uruchomią i zrobią rundę XD


@SonyKrokiet Warszawę dla Weny uruchomili, ale to było akurat nie tak wielkie wyzwanie. Tam pozostaje jeszcze kwestia co będzie klikać się
Zaloguj się aby komentować

28 lutego 1981 roku wprowadzono kartki na mięso i wędliny » Historykon.pl
#foodporn #prl

@radek-piotr-krasny kojarzę takie krówki w ukraińskich sklepach w Polsce
@radek-piotr-krasny ale takiego kruchego czy w wersji mordokleja?
@radek-piotr-krasny jak to się nazywa? Pierwszy raz widzę, rocznik '85.
Zaloguj się aby komentować
@Alawar
Czy ktoś mi, kurna, po 40 czy ilu tam latach, wyjaśni łaskawie do czego jest ten dekiel?

@cododiaska Z tyłu na dupie się to zakręca. To jest zaślepka.
@Alawar
Z takimi fikuśnymi żeberkami zaślepka? Mam dziwne przeczucie, że to do "czegoś" jest. Tylko nie wiem do czego.
Mama taki ma, nadal działa jak złoto, tylko jest głośny jak koparka :p
Zaloguj się aby komentować

Operacja „Żelazo”. Jak komuniści okradali Zachód
Co jest w tym fajnego? Ano zbiera się darowizny, które w całości idą na podopiecznych domów dziecka (pomoc psychologiczną, wyjazdy i spełnianie ich marzeń). Każda ekipa ma własne skarbonki i musi uzbierać 2800 zł (warunek uczestnictwa), ale w zdecydowanej większości udaje się zebrać więcej. Można też wpłacać bezpośrednio na konto Złombol, by pomóc dzieciom, do czego zachęcam - tu zbiórka na SiePomaga .
Dodam, że meta też jest daleko i nie wszyscy dojeżdżają xD W tym roku jest to #turcja - Giresun nad Morzem Czarnym, trasa ok. 3000 km. Będziemy jechać przez takie kraje jak Słowacja, Węgry, Rumunia, Serbia itd. Mamy 5 dni na dojechanie do mety - start 5 lipca 2025 r. #eurotrip #podroze
Jakim wozem jedziemy? Jak przystało na starych ludzi z Hejto doceniamy wygody, dlatego padło na odpicowany Lublin 3, który ma nawet klimatyzację (nie działa, ale już tam czarują kreatywni mechanicy xD), centralny zamek (fiu, fiu), stoliczek, lodówkę i nawet ręcznie szyte zasłonki!
::: PRZERWA NA REKLAMĘ :::
::: KONIEC REKLAMY :::
Nasza załoga rusza pierwszy raz na ten rajd, a złomowóz odkupiliśmy od ekipy, która jeździła nim od 2017 roku i mamy jej błogosławieństwo. Będzie służył też w innych celach podróżniczych, np. teraz ruszamy testowo na Hel.
No i tu pytanie: jedzie ktoś na Złombol? Fajnie byłoby przybić piątkę z jakimś Hejtowiczem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#chwalesie #hejtopomoc #hejtocharytatywnie #zlombol #rajdcharytatywny #jedziemyzpomoca #podrozujzhejto i też #historiamotoryzacji bo fajne perełki można tam spotkać - dorzucam kilka zdjęć z neta




@ismenka jakie to komunistyczne xd
1993-2013
@Felonious_Gru panie, tam mówią o pojazdach produkcji komunistycznej lub na takiej konstrukcji. Nasz to młodzik, bo 2004, ale są tam auta na żółtych blachach też, kurde ten
Fiu fiu się na bogato jedzie

no, jeszcze można w nim spać, same luksusy
@ismenka Lublin za⁎⁎⁎⁎sty, możnaby powiedzieć że level easy jak na Złombol
@Odczuwam_Dysonans już usłyszałam, że jechanie Lublinem na złombol to wygoda, a nie przygoda. O dziwo, takie uwagi padają zawsze od skodziarzy i poloneziarzy
W naszym wozie do naprawy jest tylko klima, akumulator i opony do wymiany, a reszta wyjdzie w praniu i na pewno nas zaskoczy i wyzwoli pokłady kreatywności
@ismenka no bo... To jest całkiem niezłe auto, a jakby weszło do produkcji dekadę wcześniej, tak jak powinno, to by śmiało mogło rywalizować z zachodnimi konstrukcjami. Wykonane było owszem, słabo, jak wszystko u nas, ale projektowo i funkcjonalnie jest nieźle. Wystarczy popatrzeć ile lat to woziło meble Bodzio :D. Aczkolwiek częścią Złombolu jest walka z maszyną, i Lubliny też się potrafią spektakularnie spierdolić
Zaloguj się aby komentować
siódmy z miotu nie jest rasowy
Niech mi ktoś znajdzie tutaj jakąś logikę no i będę wdzięczny za uzmysłowienie jak to sprawdzali, który urodził się 5 a który 8?
@sireplama też mnie to zdziwiło.
@sireplama To musiało mieć jakieś głębsze mistyczne znaczenie.
Zaloguj się aby komentować

Przy okrągłym stole wszyscy razem usiedli tylko dwukrotnie. Wałęsa: "komunizm i tak by upadł, ale może krwawo"
Na pomysł podjęcia negocjacji z częścią opozycji obóz rządowy wpadł latem 1988 roku, po fa

"Wisła" (1980) /CAŁY FILM/
zbiorników tworzących transportową drogę wodną z kaskadowym systemem energetycznym.
Barwny, 35 mm, 21
21 wiek i nadal wygląda gorzej niż wtedy...
#warszawa #prl #kolej #design #architekturawnetrz

@Opornik ach te żółto-niebieskie kible...
Zaloguj się aby komentować