@DiscoKhan to ja dam propozycję za którą wszyscy rozsądni mnie zjebią, zresztą sam producent zaleca nie używać w aucie...i może będą mieli rację, ale swego czasu zaryzykowałem, sprawdziłem i działa. mniejsza o kontekst bo jest medyczny, ale na nocną jazdę, właśnie ze strachu o dużą różnicę pomiędzy otaczającą ciemnością a światłami nadjeżdżająycch aut, wziąłem od partnerki alpinistyczne fotochromy z polaryzacją i soczewkami kategorii 4 - to wycina 95% światła, ale serio trzeba spróbować żeby się przekonać - kupowałem w skalniku, się chyba Julbo Cameleon nazywały, jakieś 600pln ale możesz w nich normalnie patrzeć prosto w słońce. Nie wiem czy są jakieś "szybkie fotochromy" tutaj trochę schodzi zanim się ściemnią, więc sama soczewka już dużo daje, wbrew zdrowemu rozsądkowi właśnie w nocy się zajebiście sprawdziły.