Dzięki pozywtnym myślom, moje życie nabrało pełni jakości, szczęścia, dobrobytu. Nie odczuwam skutków ubocznych odstawienia, a moje zdrowie znacznie się polepszyło. Dużo lepiej śpię, mam więcej energii, lepiej się uczę.
Jeżeli chodzi o siłownię to mam teraz przerwę przez zawirowania z karnetem i od grudnia znowu się załącza.
Obecnie czytam:" Szruka skutecznego porozumiewania się" McKay, Davis, Fannig.
Nie sprawdzam też już tak regularnie co miesiąc, bo wiem, że po prostu nie spożywam. Oraz piątek, kiedy minął równo 10 miesiąc, miałem dość intensywny i już mi się nie chciało.
#alkoholizm
trza to opić chłopie xD
Z autopsji się nauczyłem że jeżeli ktoś Cię ciągnie w dół z alko to kończ taką relację. Kiedyś w weekend miałem najmniej siły przez alko, a teraz mam najwięcej.
@Dudleus
Szanuje w opór.
To jest właśnie miara wielkości - wygrać że swoimi słabościami.
Co Ci pomogło?
Wiara (Bóg) czy coś innego?
Zaloguj się aby komentować