Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

#boogiecontent

0
327
Jedzie pięciu Niemców do Włoch i na granicy zatrzymuje ich celnik.
– Przepraszam, ale nie mogę panów wpuścić
– Dlaczego?
– Bo jadą panowie Audi Quattro, a jest was w środku aż pięciu.
– Panie, to jakiś absurd! To tylko nazwa samochodu!
– Nie, to niemożliwe. Panów jest pięciu, a tutaj jest wyraźnie napisane Quattro. Nie mogę panów przepuścić przez granicę.
– Chcielibyśmy w takim razie rozmawiać z pana przełożonym.
– Niemożliwe, jest zajęty.
– A co robi?
– Właśnie przesłuchuje dwóch facetów z Fiata Uno...

#heheszki #boogiecontent
2

Fiat 126p

😉

Zaloguj się aby komentować

Shelly-Ann Fraser-Pryce, kilkukrotna mistrzyni świata i olimpijska medalistka, na zawodach w szkole syna. Można porównać prędkość zawodowego sportowca i przeciętnych „śmiertelników”. Miejsce to Jamajka :)

#bieganie #sport #boogiecontent
10

Potrzebuję ⚡za komentarze :)

A teraz niech pobiegnie z jakimiś randomami z azs-u potrafiącymi biegać.

Zaloguj się aby komentować

Pracowałem na akord na winogronach i każdy kto przychodził próbował tak pracować a potem nastepnego dnia płakał że go plecy bolą xD

@boogie nie za pudełko a za zestaw pudełek czyli cała tekturę

@boogie zbierałem maliny jakoś 2006 rok - nudziło mi się w czasie wakacji.

Opakowanie płacili jakoś 50gr za 500g. Zarabialem 3zl/h


Istniała zasada jeśli malina pękła - odrzuć na ziemię albo zjedz


Przez 2 lata nie jadłem malin z przejedzenia ;D


Nie żałuję

Zaloguj się aby komentować

Fuck around and find out? Miało kitku sporo szczęścia - dobrze, że matka natura dała takie dobre czasy reakcji xDD

Arapaima to nie jest rybka z którą można "fuck around".

Zaloguj się aby komentować

Mamy tu derwisza. Gdzie anioł?

Zaloguj się aby komentować

Johann Baptist Eichelsdörfer był niemieckim oficerem wojskowym i ostatnim komendantem zewnętrznego obozu koncentracyjnego Kaufering IV – Hurlach, będącego częścią kompleksu KL Dachau.

Eichelsdörfer został przeniesiony do kompleksu obozów Kaufering pod koniec sierpnia 1944 roku, gdzie początkowo pełnił funkcję komendanta obozów Kaufering VIII – Seestall i Kaufering VII – Erpfting. 12 stycznia 1945 roku objął stanowisko komendanta obozu Kaufering IV – Hurlach, który był tzw. obozem „szpitalnym”. W rzeczywistości był to obóz przeznaczony dla więźniów wyczerpanych pracą, chorych i niezdolnych do dalszej pracy. Brakowało tam odpowiedniej opieki medycznej, a więźniowie byli wykorzystywani do eksperymentów medycznych. W wyniku brutalnych warunków życia i pracy zginęło tam około 4000 osób.

Obóz został wyzwolony przez 12. Dywizję Pancerną Armii Stanów Zjednoczonych 27 kwietnia 1945 roku. W obozie znaleziono setki ciał ofiar, które zginęły z powodu chorób, egzekucji lub podpalenia baraków. Fotografia Eichelsdörfera stojącego wśród zwłok więźniów została wykonana przez amerykańskiego oficera, pułkownika Edwarda F. Seillera, który zmusił go do pozowania w tym miejscu.

13 grudnia 1945 roku Eichelsdörfer został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano w więzieniu Landsberg 29 maja 1946 r.

#historia #boogiecontent
a9110e1d-7e3a-4f8e-bb93-29c01fcb1c84
4

Zaloguj się aby komentować

@boogie to moglibyśmy być my, ale mamy zawsze powtarzają, żeby nie bawić się jedzeniem

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

@boogie Łopata prawilności +10 do respektu.😁

A może by tak wyjechać do Australii chodować aligatory?

@boogie Tak, to jest filmik z jakiejś farmy. Na farmach, szczególnie tych bardziej niskobudżetowych, gdzie panują kiepskie warunki, krokodyle i aligatory zwykle przegania się, uderzając je szpadlem po końcówce pyska, bo ta część ciała jest u nich szczególnie wrażliwa na ból.


Popularne są też podobne filmiki z karmienia - chyba głównie z azjatyckich farm - gdzie pracownik rzuca krokodylom lub aligatorom żarcie, a potem przegania te, które podejdą zbyt blisko niego, bijąc je szpadlem. Pewnie wyjdę na marudę, bo takie filmiki mają prawo wydawać się zabawne: scena jak z kreskówki, szpadel robi 'bonk', trudno się nie roześmiać, a krokodyl czy aligator zwykle nie budzi niczyjej sympatii i ludzie odruchowo myślą "a dobrze mu tak".


Ale to mimo wszystko znęcanie się nad zwierzętami 🙁 Gdyby na tym filmiku zamiast wielkich gadów były wilki czy jakieś wielkie drapieżne koty, pewnie łatwiej byłoby to wyłapać.

Zaloguj się aby komentować

@boogie W sumie.. To samo można powiedzieć o tych kabareciarzach..

Przyganiał kocioł garnkowi.

ale, żeby tak smieszkować z Książula?

@boogie Ja czasami oglądam, ale z racji, że ostatecznie jest to kompletnie bezwartościowe daję łapki w dół zawsze. xD

Zaloguj się aby komentować

@boogie Najważniejsze, że koń nie jest bity.

@WatluszPierwszy bije się tylko Niemca po hełmie :)

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Ja to tu tylko tak zostawię...

7a640d1f-8458-4e28-8a61-e43e2da5de57

@Mati800 z tymi kaloriami to chyba jakaś ściema. Przecież w majonezie są głównie żółtka. Nie słyszałem o mniej kalorycznych żółtkach.


A skoro tu jest kłamanie to we wszystkim może być kłamstwo.


Tylko mosso 😉

@kodyak chyba, że w majonezie zastąpisz większość żółtek octem - to wtedy tak xd

Zaloguj się aby komentować

Nadal za komentarze ⚡potrzeba :)

@boogie Ty pazerny człowieku Ty :D

@boogie A miałem pioruny na rozdanie, to nie kciał.

chwile mi zajelo ogarniecie o co chodzi 😛

@onlystat też tak miałem xD

Zaloguj się aby komentować

Blabladorke 🥰

Zaloguj się aby komentować

@maks_kow było:-) Już zrobione 🙂 Dziękuję! ♥️♥️♥️

@boogie no to wszystko jasne

Do zrobienia, tylko gdzie ma okulary ochronne ಠ_ಠ

@dez_ imponujące....

@boogie sprzęt oczywiście mają inny, ale to co kobitka zrobiła jest imho absolutnie wykonalne, a kwestia odrzutu to akurat kwestia amunicji.

Zaloguj się aby komentować

@boogie jeszcze lubiłem Robina Williamsa

Zaloguj się aby komentować

Komentarz usunięty

@Lemon_ no właśnie nie.

To zdjęcie było na jakiejś wystawie i parka stwierdziła, że cyknie sobie śmieszną fotkę.

Nie pamiętam czy pana w czerwonej była częścią wystawy, czy po prostu tam była i ja sobie dokoptowali.

Tu na Hejto ktoś mnie uświadomił.

@Lemon_ czyli twierdzisz, że wyglądają tak samo jak 4 lata temu?

Zaloguj się aby komentować

Moja conietyogdniowa recenzja gry planszowej z mojej kolekcji: 2/150.

Zamki Burgundii: Edycja Specjalna – Lifting Klasyka, Czyli Jak Arystokrata Dostał Blinga

Pamiętacie stare, dobre Zamki Burgundii? Tę genialną grę Stefana Felda, która mechanicznie zachwycała, ale wizualnie... cóż, powiedzmy, że jej uroda była raczej kwestią gustu (albo jego braku)? Otóż nadeszła era renesansu!

Edycja Specjalna od Awaken Realms to nie jest zwykły dodruk. To jakby wysłać poczciwego, ale trochę niemodnego arystokratę na ekstremalną metamorfozę – wrócił umięśniony, w lśniącej zbroi i z nowym, olśniewającym uśmiechem!
Zacznijmy od komponentów, bo tu dzieje się magia. Te plastikowe heksy to absolutna rewelacja! Są ciężkie, solidne i wydają ten satysfakcjonujący dźwięk "klik-klak", gdy mieszamy je w dołączonych, eleganckich woreczkach. Koniec z kartonowymi żetonami, które wyginały się od samego patrzenia! Ale to nie wszystko! Dostajemy też dwuwarstwowe planszetki graczy, dzięki którym nic się nie przesuwa, nawet jak sąsiad kichnie znad stołu (wraz z specjalnymi ramkami stabilizującymi hexy!). Grafiki przeszły totalny lifting – są teraz żywe, kolorowe i po prostu piękne. Gra w końcu wygląda tak dobrze, jak dobrze się w nią gra! Jasne, pudło jest gigantyczne i potrzebuje własnego kodu pocztowego, a niektórzy mogą uznać dołączone figurki 3D za przerost formy nad treścią (tego dodatku nie kupiłem), ale ogólna jakość wykonania to najwyższa półka.

A co w środku tego przepastnego pudła? Wszystko! Edycja Specjalna to prawdziwy "all inclusive" dla fanów Burgundii. Zawiera WSZYSTKIE dodatki, jakie kiedykolwiek powstały, które urozmaicają rozgrywkę. A do tego dochodzi zupełnie nowy moduł – Winnice (Vineyards). I wiecie co? Jest naprawdę dobry! Dodaje nową planszetkę, podwójne heksy winogron i nowe sposoby na zdobywanie punktów oraz bonusowych akcji. Świetnie integruje się z grą, nie psując jej elegancji, a dając ciekawe, nowe ścieżki strategiczne. Jest też nowy dodatek Tarcze (Shields), który również dodaje fajny twist. To jak dostać ulubione danie z dodatkowymi, pysznymi składnikami, o których istnieniu nawet nie wiedzieliśmy.

Czy przy tych wszystkich zmianach to nadal te same Zamki? O tak! Mechanika pozostała nietknięta – to wciąż ten sam genialny mariaż rzutów kośćmi, planowania i budowania swojego księstwa. Tyle że teraz obcowanie z grą jest po prostu przyjemniejsze. Wszystko jest bardziej czytelne (choć przy akrylowych heksach bez ikonek na rewersie czasem trzeba zerknąć do pomocy gracza), bardziej estetyczne i bardziej... luksusowe. To doświadczenie premium, które sprawia, że chce się grać jeszcze częściej.

Podsumowując: Zamki Burgundii: Edycja Specjalna to spory wydatek, ale dla fanów tego tytułu – "inwestycja" warta każdej złotówki (czy raczej euro, bo tanio nie jest). Dostajemy nie tylko kompletną zawartość w jednym, imponującym pudle, ale przede wszystkim wersję gry, która nareszcie wygląda równie dobrze, jak działa. Jeśli kochasz Zamki, a widok starych komponentów wywoływał u Ciebie lekki smutek – ta edycja jest spełnieniem marzeń. Wasz wewnętrzny arystokrata nie tylko będzie zachwycony, ale poczuje się jak na królewskim dworze! Tylko zarezerwujcie więcej miejsca na półce... i na stole!

Ze specjalnymi pozdrowieniami dla @owczareknietrzymryjski

PS. Jak chcecie więcej zdjęć to mogę wrzucić, ale najlepiej zerknąć na Gamefound, gdzie była kampania: https://gamefound.com/en/projects/awaken-realms/castles-of-burgundy-special-edition

PS2. Muszę powtórzyć ankietę bo w poprzedniej był błąd oraz było bardzo równo. Wybierzcie coś, aby było wyraźnie widać. Postarajcie się 😛

#gryplanszowe #grybezpradu #hobby #boogiecontent
a99e1171-38e3-4b34-af14-9182854fbdbf

O jakiej grze napisać?

18 Głosów
5

@boogie srednio mi sie podoba ten upgrade, wyglada jakby przepuscili podstawke przez AI i wydrukowali troche rzeczy w 3D (zeby uzasadnic po⁎⁎⁎⁎na cenę)

@nvrmnd czy to AI czy nie tego się nie dowiemy. Ale wszystkie dodatki w jednym pudełku, ogromna ilość różnych planszetek Burgundii (tych wzorów na których się układa), hexy są "wylewane" a nie 3d print i bardzo fajne się je losuje i układa, plastikowy separator aby hexy nie jeździły po planszy oraz naprawdę ładne grafiki na wszystkich żetonach. Ciężko się do czegokolwiek przyczepić.

@boogie Niestety nie miałam jeszcze okazji zagrać, ale pozycja jest na moim gorącym wishlist. 😍

@Trypsyna nawet w starsze wersje bez dodatków jest bardzo fajne. Chyba nie znam osoby, która lubi planszówki, a nie lubi Zamków Burgundii.

A ja tam chwalę sobie stary design. Jest minimalistyczny, pstrokate grafiki psują mi odbiór nowych edycji. Podobnie mam z serią Great Western Trail

Zaloguj się aby komentować

Następna