Jeszcze nigdy nie byłem tak zawiedziony kadrą narodową jak w chwili obecnej. W pamięci mam kadry od Wójcika i jeszcze takiej bryndzy nie pamiętam.
Taktyka z 3 obrońcami jest z d⁎⁎y nieprzystosowana do umiejętności i mentalności reprezentantów. Gramy taktyką w której 3 obrońców wspierać powinni dwaj wahadłowi i defensywny środek pola. Założenia wyglądają dobrze ale realizacja jest marna. Dlaczego? Ano dlatego, że obrońcy jednak tej pomocy nie otrzymują, co widzieliśmy m.in. na ME. Skrzydłowi zaangażowani w ofensywę fizycznie nie wyrabiają biegania po całej długości boiska i najzwyczajniej w świecie nie nadążają wracać. Lepsi są defensywni pomocnicy bo niejednokrotnie obserwowałem ich spacerujących, gdzie nawet sędzia ich wyprzedzał w podążaniu w kierunku własnego pola bramkowego. Mamy wówczas sytuację, że każda kontra przeciwnika kończy się wielką luką przed blokiem obronnym, a 3 naszych obrońców bez przewagi liczebnej nie jest w stanie pokryć wbiegających w nią ze środka boiska zawodników. O ile to na tle Litwinów czy Maltańczyków nie jest widoczne to jak trafiamy na mocnego rywala ... to kończy się jak zwykle. Dlaczego my tak gramy? Bo ktoś wmówił nam, że tak wygląda nowoczesny football? Parę lat temu Włosi zaczarowali świat takim ustawieniem ale nam to nie wychodzi. To nie jest wstyd grać 4 obrońcami. Hiszpanie się nie wstydzą. Może nie wiedzą, że to nowoczesne i modne? Czekam tylko na moment, aż w końcu ktoś zatrudni prawdziwego selekcjonera z zagranicy, ten zmieni taktykę na 4-4-2 albo 4-5-1 i nagle wszyscy obwołają go wizjonerem.
Powołania Probierza są z d⁎⁎y, a wybór pierwszej 11 wygląda jak losowanie. Do tego dochodzą jakieś osobiste wycieczki selekcjonera wobec niektórych piłkarzy czy bzdrune tłumaczenia. Przykłady? Zacznijmy od tego, że w dalszym ciągu, z wyjątkiem kilku piłkarzy - Skorupskiego, Kiwiora, Bednarka, Zielińskiego, Zalewskiego, Lewandowskiego, ciężko jest stwierdzić, który z naszych zawodników należy do kadry A, a który gra rolę zmiennika. Zawodnicy są powoływani z czapy i bez sensu. Oyedele dostaje szanse gry po bodajże 1 meczu ligowym, bodajże Bogusz był powołany na kadrę na mecze towarzyskie i nie dostał nawet 1 minuty gry, Zalewski jest powoływany będąc na kontuzji po czym selekcjoner za swoją głupotę skompromitowany musi przepraszać jego trenera, Puchacz był powoływany gdy nie grał w klubie ale już powoływany nie jest choć gra. Jednych zawodników selekcjoner wystawia do składu na mecze o punkty (!) mimo, że nie grają w klubie, argumentując, że kadra musi im pomóc bo oni pomagali kadrze, a innych nie wystawia tłumacząc, że nie grają w klubie. No i do tego dochodzi akcja z Cashem i Grabarą. Czy na prawdę Grabara nie zasługuje na powołanie na jedno zgrupowanie chociażby po to by zobaczyć czy jednak przez te kilka lat, od kontrowersyjnych słów, trochę w głowie mu się nie poukładało? Czy my na boku obrony i na skrzydle mamy tak duże bogactwo, że Cash, podstawowy gracz klubu Premier League (nawet nie podnoszę, że uczestnik LM bo to wypłynęło dopiero w tym roku), nie jest powołany na ME?
Raczej wszyscy sobie zdajemy sprawę, że nasza kadra to nie jest obecnie top 8 czy 16 świata ale dotychczas nie było takiej bryndzy. Owszem, mieliśmy gorsze momenty, zmarnowane ME przez polską myśl szkoleniową Smudy, kilku selekcjonerów, którzy zrezygnowali po 2 czy kilku pojedynczych meczach, technikę gry w murarza, błaganie Messiego o litość, ale nigdy tak długo trwający cyrk jaki zapewniał selekcjoner. A wiecie co jest w tym najgorsze? Że PZPN nie widzi problemu. Bilety się sprzedają, kasa się zgadza, cudem awansujemy na ME/MŚ (więc hajs z praw tv się zgadza), na które mało jaka kadra nie jedzie, a zaraz skończymy zgrupowanie z kompletem punktów, na którym graliśmy z ogórami i będzie można dalej urządzać się w tym bagnie i udawać, że jest ok bo selekcjoner jest kolegą prezesa i razem pili wódeczkę. Tymczasem bilans naszych spotkań pod wodzą Probierza wygląda picrel. Wygrywamy z ogórami, Szkotami dzięki fartowi i Turcją w meczu towarzyskim xD No ja pi⁎⁎⁎⁎le. Nawet remisy i wygrane z ogórami na farcie.
#pilkanozna #mecz #sport