-Czy można na mecz sobie wnieść papierosy/e papierosa I zapalić tam? Podejrzewam że zwykłych nie można zapewne, ale e pedała?
#mecz #narodowy #reprezentacjapolski #reprezentacja #epapierosy
Zapalniczkę i fajki można wnieś nawet do samolotu. Nie dygaj.
@kopytakonia schowaj tam gdzie kibole race i będzie git
@wewerwe-sdfsdfsdf włoży szluga, wyjmie cygaro
Zaloguj się aby komentować
@Swiniotygrys zaczyna się robić niebezpiecznie. Jeszcze ze dwa gole i pomyślę, że mamy szansę coś na tym Euro ugrać. xD
@DziwnaSowa Holandia już pewnie obsrala galoty 🤣
Zaloguj się aby komentować
@Miedzyzdroje2005 po to żeby w lato spotkać się na grillu i wypić piwko ze znajomymi. Jak gra Polska repra to jest jakoś inaczej, mimo iż człowiek wie że odpadniemy
@Tylko-Seweryn to, plus jak byłem dzieciakiem to było święto jak grała repra. Własnych dzieciaków nie mam jeszcze, ale wiem, że to super uczucie móc kibicować swoim jak się jest małym brzdącem :) Jak grają nasi to jakoś ogólnie tym znajomi żyją, nawet gdy mają trochę wywalone w nasz sport narodowy. Jest zawsze bonusowa okazja, żeby się spotkać.
@Miedzyzdroje2005 "To już lepiej iść do kina na Madame Web..."
Z dwojga złego wolałbym mecz reprezentacji jednak.
Jeśli będą grać tak jak z Walią to spoko. Nie ma wstydu przegrać z lepszym po dobrym meczu, kiedy zagrają ambitnie, z pomysłem. Najgorsze będzie kiedy zagrają jak zwykle, czyli bez zaangażowania, ze strachem i kupą w majtkach, z klepką Betoniarek - Szczęsny - Dawidowicz - Szczęsny po czym laga na Robercika, strata i obrona Czestochowy. Ten schemat powtarza się od czasów Smudy (z wyjątkiem ery Nawałki). Z poprzednich turniejów odpadliśmy właśnie po takiej grze, z wyjątkiem jakiegoś dziwnego farta na MŚ że wyszliśmy z grupy.
Zaloguj się aby komentować
Taki ktoś by im się przydał
@Eber Zacznijmy od tego, że Fernando Santos nie jest dobrym trenerem.
W połowie klubów podczas swojej kariery nie zagościł dłużej niż rok.
Z reprezentacją Grecji podczas EURO 2012 w grupie śmiechu (tak, tam, gdzie była Polska) awansował psim swędem dzięki lepszemu bilansowi z Rosją, po czym przegrał 1/8 finału wysoko z Niemcami. Podczas MŚ w 2014 roku awansował z grupy psim swędem dzięki karnemu w ostatniej minucie spotkania, po czym przegrał w karnych z Kostaryką.
Potem z reprezentacją Portugalii awansował z grupy dzięki 3 remisom (!!!), następnie wygrał z Chorwacją po dogrywce (oddając 3x mniej strzałów na bramkę i będąc po prostu gorszą drużyną), potem z Polską po karnych, potem z Walią (jedyne przekonujące zwycięstwo, ale rywal śmieszny, jak na tę fazę turnieju), po czym po dogrywce z Francją. Portugalia, rozgrywając 7 spotkań, wygrała w regulaminowym czasie 1 (tak, JEDEN), 2 po dogrywce, 1 po karnych i miała 3 remisy, mając bilans bramkowy 9:5 (taka Francja miała 13:5, Niemcy 7:3, Walia 10:6; tylko że Francja przegrała jeden mecz, zaś Niemcy i Walia przegrały jeden mecz i zagrały mecz mniej). Generalnie chyba najsłabszy mistrz od czasów Grecji z 2004 roku, a nawet z nią porównywalny. Dalej MŚ 2018, gdzie awans po zwycięstwie i dwóch remisach, po czym odpadnięcie w 1/8 finału z Urugwajem.
Tak więc to nigdy nie był nawet dobry trener, szczególnie nie taki, który dążył do ofensywnej gry i wygrywania meczów (mając w składzie takiego zawodnika jak Cristiano Ronaldo, który był w swoim prime lepszym zawodnikiem niż Lewandowski, a przede wszystkim zdolnym do zdobywania bramek po własnych akcjach. A co więcej, fundamentem jego obrony (patrząc na EURO2016 był Pepe (ówcześnie obrońca Realu Madryt) i Ricardo Carvalho (były obrońca Chelsea i Realu, ówcześnie bijący się o mistrza AS Monaco), więc najwyższa klasa światowa.
I PZPN, w sumie nie wiadomo po co (chyba tylko po to, żeby w jakiś sposób ugłaskać opinię publiczną) decyduje się na zatrudnienie selekcjonera przeciętnego, nastawionego na defensywę, będącego już u schyłku swojej kariery i któremu ewidentnie już się nie chce, do tego, żeby poprowadził polską reprezentację w grupie, w której powinniśmy dominować mecze, nawet jeśli polska reprezentacja ma fundament kilku zawodników wysokiej klasy (Lewy, Zieliński, Szczęsny), a resztę po prostu przeciętną. W dodatku przygniecioną gigantyczną presją ze strony, tak na oko, 38 mln wybitnych znawców piłki nożnej.
Co mogło pójść nie tak?
Jedyna szansa dla polskiej reprezentacji to zatrudnienie szkoleniowca wciąż na dorobku, który nauczy tych przeciętnych piłkarzy ambicji (mimo że polska ekstraklasa, rozpieszczając takich piłkarzy, nie pomaga) i jechania na tyłkach dla zespołu. Tylko tak obecnie, przy braku lepiej wyszkolonych technicznie piłkarzy, Polska może cokolwiek w piłce osiągać. Ale do tego ten selekcjoner będzie musiał mieć w głębokim poważaniu całe polskie bagienko piłkarskie i dziennikarskie, czego żaden z polskich trenerów nie zapewni.
@bojowonastawionaowca pięknie dziękuje za tak rzeczowe, konstruktywne i szczere podejście do tematu
Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy coś więcej, ale portugalska mentalność i myśl piłkarska po prostu nie leży w najlepszym interesie reprezentacji. Sousa, a teraz Santos - nie pomogli, a wręcz przeciwnie, nastąpiła jakaś dziwna psychiczna, mentalna autodestrukcja lub sabotaż - co jest kompletnie nie do pomyślenia, biorąc pod uwagę poziom zawodników w reprezentacji, którzy grają w renomowanych europejskich klubach.
Czas na kompletny reset pod każdym względem. Ostatnie mecze to wyraźny sygnał, że dzieje się coś bardzo niepojącego.
@Eber Tylko że resetu nie będzie dopóki nie wykopie się betonu w PZPN. A tego betonu się nie wykopie, bo on jest głęboko zakopany w lokalnych strukturach, przepełnionych leśnymi dziadkami, z którymi łoi się wódę, żeby ubić interesy. A to te lokalne struktury odpowiadają za to, kto zostanie następnym prezesem związku. Jedyne co, to liczyć na to, że w przyszłości młodsi działacze staną się bardziej odpowiedzialni za piłkę
@Eber po cpnto wspierać i oglądać? Mam ivh w d⁎⁎ie patałachow. Tam jest biznes i nic trener nie zmieniml.
Zaloguj się aby komentować