#konstruktorelektrykamator #szkolnictwo #diy #samorozwoj
Gdyby ktoś się mnie zapytał:
W skali 1 na 10, jak bardzo jebnięty pan jest?
To odpowiedziałbym:
Tak.
Kupiłem na allegro trochę szkła, a dokładniej to lusterek. Kilka zwykłych i jedno półprzepuszczalne.
Po co mi to? Z małych zbuduje dwa retroreflektory. Półprzepuszczalne wykorzystam do podzielenia wiązki światła na dwa. Jedna wiązka poleci krótszą drogą, druga dłuższą. Obie odbiją się na retroreflektorach i po przejściu przez lustro półprzepuszczalne trafią na fotodiodę.
Czyli po prostu zbuduje interferometr Michelsona, a raczej jego rozwinięcie, interferometr Twymana-Greena.
Różnica polega na wiązce światła, w pierwszym jest wąska, skolimowana (laser) a w drugim szeroka. Zaletą drugiego rozwiązania jest mniejszy wpływ środowiska na sygnał.
Z tą różnicą że ja nie będę mierzył przesunięć fazowych wiązki światła i nie będę liczył prążków na ekranie.
Mnie będzie interesowała tylko jedna rzecz, czyli czas pomiędzy powrotem pierwszego sygnalu i powrotem drugiego sygnału. Bo nie będę podawał ciągłej wiązki tylko krótkie impulsy, liczone w nanosekundach.
Znając ten czas i długości dwóch ramion z retroreflektorami można policzyć prędkość światła. Czyli odtworzenie doświadczenia Armanda Fizeau, który jako pierwszy w miarę dokładnie zmierzył prędkość światła przy użyciu skonstruowanej przez siebie aparatury.
Cóż to są ten retroreflektor i interferometr.
Retroreflektor to element składający się z 3 prostopadłych do siebie powierzchni, który dzięki takiej konstrukcji odbiją fale elektromagnetyczne dokładnie dam skąd przybyły, niezależnie od kąta padania. Najprostszym przykładem jest odblask np w rowerze.
A interferometr to urządzenie umożliwiające pomiar stopnia interferencji dwóch fal elektromagnetycznych.
Np LIGO umożliwił detekcję fal grawitacyjnych. I jak dobrze pamiętam to wykryli skrócenie jednego z ramion detektora o pół średnicy protonu. Takie dokładności się uzyskuje.
Zostaje tylko kupić odpowiednią diodę i fotodiodę na TME i będzie można zacząć bawić się w konstruktoraoptykaamatora.
Kiedyś zbudowałem interferometr całkiem przypadkowo.
Postawiłem laser krzyżowy w pomieszczeniu z oknem. Które było na tyle dobrze ustawione w pionie że idealnie odbijało wiązkę. Dwie wiązki jak spotykały się na przeciwległej ścianie to interferowały ze sobą dając taki wzorek.
https://youtu.be/Pjy1myjyWK0