#samochody
@profil_e w skrócie tak, to normalne. Jednak każdy samochod z odzyskiwaniem energii hamowania działa nieco inaczej. W zależności od ustawień i tego czy silnik elektryczny ma sprzężony z mechanicznym układem napędowym czy osobno, odzyskiwanie energii będzie włączać się automatycznie przy puszczeniu pedału gazu lub dopiero po naciśnięciu hamulca.
Idealną sytuacją jest oczywiście one pedal driving, ale takie rzeczy to dopiero w full elektrykach.
Tak ogólnie to warto zawsze pogmerać w ustawieniach samochodu i skonfigurować ukł. hybrydowy pod swoje preferencje.
Dzięki. Ciekawe jak to średnio wpływa na spalanie u kogoś, kto ma wyczucie ile wcześniej odpuścić gaz, żeby poruszać się płynnie. Pewnie "to zależy". Na pierwszy raz było to dość denerwujące, ten delikatny gaz, żeby utrzymać prędkość. No i spalanie tej hybrydy też nie było szałowe, pewnie w korkach by było inaczej
@profil_e tak działa odzysk energii, wymusza trochę inne operowanie autem. W Teslach musieli w którymś momencie zrobić update, bo hamulce rdzewiały a zaciski się zastawały, bo mało kto musiał mocniej hamować jak się nauczył że auto samo to robi, zrobili chyba jakąś funkcję że fura sama "przeciera" tarcze od czasu do czasu.
Hybryda tak, jeżdżąc jak zwykłą spalinówką i nie w mieście nie pali wcale mało. Za to ziomkowi co dorabia na Corolli na Uberze potrafi spalić ~5L LPG w korkach w Krakowie. Jak pojechał w trasę do Warszawy to wyszło ponad 10 jadąc raczej spokojnie.
Zaloguj się aby komentować