🎅HejtoPaka ruszyła! Weź udział w drugiej edycji świątecznej wymiany prezentów na Hejto❄️

Zgłaszam się
Kurde, no muszę.

Mam taki już dobrze zmacerowany flakon Lattafa Velvet Oud. Używam go czasami do psikania wnętrza skórzanych butów, tak dla skeczu. Fajnie odwzorowuje taką wojskową skórę albo rumuńskie glany z czasów punkowania.

Dziś testowałem (w sumie wciąż testuję) HAO Bass Ketha. Czekam na ambrę, ale chyna się nie doczekam, bo czas już spać. I nie do wiary, jak blisko Bass Ketha do Velvet Oud w tej środkowej fazie - również, jeśli chodzi o jakość...

Peace

#perfumy
saradonin_redux

Liczyłem ja jakąś opowieść z dzieciństwa

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#perfumy

No dzień dobry. Pany, ile tu będzie mililitrów?

Bo mnie sprzedawca twierdzi, że 27 ml a jakoś mnie to na oko nie wychodzi.
bec52b7e-f31b-4188-a2b6-a33f9bf78e46
05029a9d-ddff-44bf-9c60-b557ca3c2f60
56356c79-3db5-43a5-8a48-db5312a99602
014dcc13-eef4-44fe-a2d9-365c5b9c71ef
grv

Waga każdego flakonu jest identyczna?

pomidorowazupa

Na oko wyglada na mniej niz 20ml...

PanNadine

Tu mam jakieś 19 ml. U opa będzie ciut mniej. Obstawiam, że zostało z 17-18 ml

4b31f4ab-056b-48fe-91ed-cf18e23fbfec

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj spędzam swój ostatni dzień w Rzymie, co uczcilem założeniem najlepszego zapachu jaki kiedykolwiek miałem czyli oczywiście Amouage Epic (w tym przypadku 2014 rok). To tak przy okazji #conaklaciewariacie, a u was co tam?

#perfumy
16dfa1ea-2140-4160-b51c-0e6c0ad733f0
hesuss

@Lekofi ja sobie zarzucilem vintageowego Kourosa na silke i kurde... Kozak absolutny

Jurek_Kiler

@Lekofi Jacques Zolty Sparkling Sand

Zaloguj się aby komentować

I'm blue
Da ba dee da ba di da ba da

KWZ'ty mam sztuk dwa.

KWZ Spacer nad Wisłą
Wszystko zaczęło się od @4pietrowydrapaczchmur i jego wpisu o niebieskim obrazie za 43,84 milionów dolarów...
ale niebieski ładny, mógłbym mieć taki atrament

No to kurwa proste, że zacząłem szukać XD
Długo się nie naszukałem i trafiłem na naszą KWZ'kę, Spacer nad Wisłą/Walk over Vistula (jak kto woli) to bardzo nasycony, ciemny niebieski.
Mountain of Ink pisze:

Walk Over Vistula ranges from a bright turquoise to a dark blue with black sheen. It has a lot of color variation, which makes it really interesting.
Ja tego osobiście na maczance nie zaobserwowałem, ale też z niej się leje strumieniami, więc ciężko, żebym zauważył. Co do czarnego sheenu to też tak trochę meeh bym powiedział, zwłaszcza w porównaniu z następnym na liście. Coś tam jest, ale nie skupiałbym się za bardzo, przynajmniej w porównaniu z markowymi braćmi.

Jest mniej mokry niż El Dorado, jest też od niego bardziej wodoodporny. Schnie w teście mokrej maczanki tak samo, po 30 sekundach jeszcze się rozmazał, ale po minucie już był spokój.

KWZ Wspomnienie znad Bałtyku
Wspomnienie znad Bałtyku/Baltic Memories to kolejny niebieski od KWZ, ten jest bardziej Blue-Blackiem i ten to ma kurwa czarny Sheen. I to sporo. Jeszcze ciut mniej mokry niż Spacer. Na teście schnie w zasadzie identycznie, ale z racji wysokiego sheenu, kiedy przejechałem po nim paluchem następnego dnia, to się jeszcze rozmazał. Raczej odradzam leworęcznym którzy martwią się o mazanie i jednocześnie piszą na gładkim papierze. Jeśli piszecie na bardziej chropowatym, to będzie lepiej, jak to z sheenami

Jak zwolni mi się jeden shark to chętnie załaduję go Spacerem nad Wisłą, nie będę wylewał, bo jest Iroshizuku załadowany, szkoda mi siana.
Bałtyk będzie musiał jeszcze poczekać.

Tyle ode mnie!
#piorawieczne
90354c3c-ce59-4bdf-b6c3-a59a977fbbc2
530f077a-c4a5-4d43-a905-9e956c24ef39
7e443f02-4e71-41bf-8368-fedfb524e85e
Yes_Man

@Rozpierpapierduchacz czym rozmazywał? Rękę pokaże xD

Zaloguj się aby komentować

Nikt mi nie chciał odlać, to lecimy z #rozbiorka i to będzie ostatni flakon w tym roku.

Extra Virgo Sacred Tobacco - 23,1 zł/ml

Szkło 3zł (3, 5, 10, 20ml), odleję max 30ml, z uwagi na cenę poleję od 3ml.
Wysyłka: Paczkomat mini 12zł, DPD 8zł zależnie od promocji.
Można coś dobrać.

Wrzucam jako drugi post z uwagi na różny czas realizacji.
#perfumy
67599cb2-3c4d-4d0f-b855-90f1b945ad57
pomidorowazupa

Dobra biere 3ml. Masz jeszcze jakies extra virgo na odlanie?

Lodnip

@saradonin_redux tego piąteczkę też poproszę do kompletu z Smahamamrmama

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry, dawno chłop nie robił #rozbiorka a tu się z rana ustrzelił fajny kadzidlak

Arte Profumi Samharam - 4,55 zł/ml

Szkło 3zł (5, 10, 20ml), odleję max 60ml
Wysyłka po 29.11.2024: Paczkomat mini 12zł, DPD 8zł zależnie od promocji.
Można dobrać coś z listy -> https://rentry.co/smrut/

#perfumy
d9c5089f-b1d3-40b0-86d9-891f956c4855
pingWIN

@saradonin_redux kadzidło, mirra, jeszcze złoto i zestaw trzech króli gotowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Zawiodłem się. 
Nie na Was oczywiście, tylko na zwycięzcy ankiety, w której prosiłem Was o pomoc w wyborze koloru atramentu KWZ. Głosami większości wygrał kolor Mglista Zieleń i takiż zamówiłem. Bardzo liczyłem na to, że będę mógł używać tego atramentu na co dzień (że niby taki koneser i świadomy użytkownik jak pisała @moll ), więc zalałem pióro którym teraz głównie piszę - Waterman Carene ze stalówką EF. 

Chciałem zrobić jakiś “rozbudowany” test, z mierzeniem czasu zasychania, maziania, etc. Ale jak tylko nakreśliłem kilka pierwszych liter, efekt mnie całkowicie do tego zniechęcił.

Generalnie atrament mocno się leje i strzępi, co widać na załączonych zdjęciach. Próbowałem pisać na papierze w notatniku Moleskine (w kolorze ecru) oraz na kartce A4 (białej), takiej wyszarpanej z drukarki. Niestety w drugim piórze, które miałem akurat pod ręką (Faber-Castell Ambition F) nie mam tłoczka więc porównałem z atramentem Pelikan Edelstein, a chwilowo odeszła mi ochota, na sprawdzanie w innych jeszcze piórach. Może na spokojnie w weekend jeszcze się pobawię.

W każdym razie z moim ulubionym piórem Carene atrament nie jest kompatybilny. Aha, @Rozpierpapierduchacz wiesz, że na dodatek ten zielony nie pachnie?

Smutłem…

#piorawieczne
806d214e-66a2-4612-b6e9-52d83d6cc5da
07903e89-a552-421e-8eb7-941bdfe4093e
24b9d2f3-6709-43b4-8697-47418ec587fe
50a59dec-1296-4d4a-b5d5-9ebc0394cf9e
4b7c49a3-adef-4b94-a3d7-20911a6d2781
Rozpierpapierduchacz

@fonfi ale jaja XD

Aż zacząłem grzebać, i tldr to

"No tak, mokry, fajna mokra, ale się nie strzępi" XD


W kilku miejscach XD

d38b7a46-fc94-4e0d-987b-58f64bd5c59f
bojowonastawionaowca

@fonfi ale wiesz, że testy atramentu nie liczą się bez pisania żartów o twojej starej?

Yes_Man

@fonfi teraz musisz kupić zieleń #3

Do mnie przemawia, nawet komcia dałem

Zaloguj się aby komentować

Wpis zacznę od podziękowania @Rozpierpapierduchacz za jego wpis z początku roku dotyczący Jinhao 993. Jak tylko je zobaczyłem, od razu chciałem je mieć i od tamtej pory stało się moim ulubionym. Miałem różne pióra na przestrzeni lat. Jakieś szkolne Astrapeny, Parkery, Mont Blanc, Pelikany, inne nołnejmy, ale to pióro jest dziwne, inne. Można tankować dowolnym atramentem i odpala od strzała nawet po kilku miesiącach leżenia w opakowaniu, gdzie parker zasychał po jednym dniu i nawet po polowych modyfikacjach czas ten można było wydłużyć trochę, ale to i tak nie to samo. Tak więc zalewałem Jinhao 993 różnymi atramentami: najtańszym Hero, parkerowskim atramentem, fluorescencyjnym (którym nie powinienem, bo podobno zasycha i niszczy pióra, ale nie rekina połykacza atramentów), i nawet z Chou Kuro sobie dobrze radzi. Podczas pisania nie przerywa. I najlepsze w tym wszystkim, że są one śmiesznie tanie. Pan Chinczyk wysyła 12 sztuk za 80 zł. Ponadto, znalazłem też Jinhao 995 - łabądź. To samo, tylko inaczej odlany plastik, ale w środku dokładnie to samo co rekin.

Stalówka 0.38 jest moją ulubioną. 0.5 trochę już grubo pisze, choć nadal bardzo fajnie. Jest jeszcze grubsza opcja do kaligrafii, ale jest zakrzywiona, dziwna, i brak mi odwagi do testowania tego wynalazku, i zwyczajnie do kaligrafii wolę obsadkę, stalówkę i maczanie tego zestawu w butelce atramentu, choć może kaligraficzny rekin też uzależnia.
fa2ec5a3-ca7b-4bd6-ad74-9c2d556b4cb1
30d6b04e-7f38-416d-b3a4-7d33e794d7e7
2dc1a4f7-b2d8-433e-ac38-47a1fccb7ade

Zaloguj się aby komentować

Lucjan zaczyna dodawać smrody.

#perfumy
wonsz

@dziadekmarian ale ze co, encounters FB czy ja po prostu za często tam paczam? XD

saradonin_redux

@dziadekmarian chciałem powiedzieć, że nuda i pomijając ostatnią wrzute Sorcinelliego dawno nic ciekawego nie było, ale właśnie ustrzeliłem Samharam. Już nawet zapomniałem, że ustawiłem na niego powiadomienie, ale w tej cenie szkoda żeby się marnował.


PS. Jest jeszcze 5 flakonów

testowy_test

@dziadekmarian widzę że tam wpadło więc się wypowiem. Testowałem całe portfolio Annayake, słabizna - fajne flakony, ale zawartość kiepska

Zaloguj się aby komentować

Wiem jak podbierać sok z flakonów, ale czy da się robić to samo w drugą stronę?

Nie mówię o odkręcalnych Margielach, tylko akurat o Królu. Zarezerwowałem sobie mocno ubytkowy flakon z ery PC, a przyszła mi też odlewka z PC, i chętnie bym je zmergował niczym enchanty na mieczu w Minecrafcie. Może by nie parowało tak jak to ponoć mają dekanty w zwyczaju ( ͡° ͜ʖ ͡°)

BIorę po 100zł od każdej drużyny i słucham dlaczego to zły pomysł xD Albo czy w ogóle się da.

#perfumy
hesuss

@Barcol po prostu przez nastepny tydzien, dwa razy dziennie wal po 4 strzaly Kourosa. Pozbedziesz sie problematycznego dekantu i zyskasz wieczny szacunek otoczenia.

wonsz

@Barcol to może pytanie, bo i sam nie wiem - czy podczas wypsikiwania zawartości flakonu wewśrodku powstaje podciśnienie czy zaciągane jest powietrze z zewnątrz?

Dyniel

@Barcol jasne, że się da, przecież ten flakon to splash

Zaloguj się aby komentować

Grzesinek

Uwielbiam ten tekst określający smród "dla mnie za mocny"

Zaloguj się aby komentować

Kontrola #sotd! Wyskakiwać z #conaklaciewariacie. Dzisiaj zarzuciłem coś lekkiego, Interlude 53. Otulający przyjemniaczek, idealnie pasujący do panującej aury. #perfumy
a911e4dc-a205-4c10-8b3d-c8d1fae0e853
dziadekmarian

@fryco Dzieńdombry.


Roja Haute Perfumerie 2019 (15th Anniversary)


Nazwa dość długa, więc może nie będę nic dodawał:)

Lechfree

@fryco Mancera - Red Tobacco

loopie

@fryco u mnie dzisiaj cały dzień pięknie leżał Lalique Ombre Noire

Zaloguj się aby komentować

Rozbieram dla zabicia czasu aliexpressowe Tandorio. Cena robi swoje w środku, bo w ori Seiko nie ma rys ani śladow po jakimś płynie 🤖
#zegarki
9cfdd4cb-8fa9-465c-a038-6dcb9bafc48b
Fly_agaric

Strasznie to wygląda. To chyba wpływ kultury pracy - a raczej jej braku, gdzieś w pół-chałupniczych warunkach? Bo nie wierzę, że takie części luzem na przyczepie dowożą.

Zaloguj się aby komentować

PK Perfumes - Starry Starry Night

(dziś bez historyjki - nie ma sensu gadać o tym, jak przez trzy dni w tygodniu chodziłem płakać w jaśmin)

Otwiera się kwiatowo. Dałbym głowę, że to konwalia. Może nie. Trochę tuberozy?

Ni chuja. Zielony ogórek. Ale jest mega kwiatowo. Przyjemnie. Na skraju unisex/damski, lecz nie słodko. Dołącza lekko bananowy/jaśminowy ylang ylang (to była chyba ta moja wydumana konwalia). Coś tam jeszcze się skrada pod spodem. Po testach dwóch innych zapachów tej marki spodziewam się, że dostanę czymś ciężkim po łbie w przeciagu następnych 10 minut

Kolejnym zawodnikiem jest tu zapewne mirt. Nie znam go dobrze, ale również jest zielony oraz kwiatowy. A coś takiego tu mamy. Dokłada się zieloność. Staram się nie zbliżać nosa, ale już jest skojarzenie z Beach Hut (jesteśmy 4 minuty po aplikacji)

Robi się nad wyraz zielono. Próbowałem szukać tej dziwnej cytryny Meyera (zaraz się okaże, że to po prostu cytryna z Lidla, tylko że dopiero ta niezmacana przez trędowatych współzakupowiczów, z trzeciego pudełka; więc zdejmujesz dwa, bierzesz z dolnego, a te dwa zostawiasz na podłodze; ktoś sprzątnie... aj, i wyrzucasz tam jeszcze rybę, bo ci się dorsz popierdolił z doradą. Ktoś sprzątnie). No ale żadnej cytryny nie znalazłem. Cyprys? Też nie wiem. Jest zielono, troche jak w tych porośniętych paprociami partiach grabowo-bukowego lasu, w czasie suszy - bez parującej ściółki, humusu, mchu. Zapach jest intrygujący. Przywodzi na myśl Beach Hut, Green Irish Tweed, ale jest coś więcej (choć też coś mniej). Jakaś nudna, mdła składowa - czy to sygnatura PK Perfumes? ...sprawa się komplikuje. Ja tu siedzę sobie w idealnej ciszy, myślę i myślę... a to już jest całkiem inny zapach niż 10 minut temu. Czas chyba zapomnieć to, co było na początku. A przynajmniej tego efemerycznego banana. Bo jaśmin/konwalia wciąż jest w powietrzu.

I nieśmiało pojawia się tu delikatna nuta kadzidła - może bardziej taka lekko przydymionej żywicy, aniżeli ta koscielna od Filippo. Łamiąc te wszystkie gałęzie próbuje wydostać się z mroku nieoczywistości. A no właśnie: dużo tu łamanych, świeżych gałęzi. Produktów tego naturalnego odruchu roślin, gdy podczas uszkadzania wydzielają szereg aromatycznych toksyn, mających na celu nas zabić lub choćby odstręczyć.

Szczerze mówiąc to tak się zakochałem w moim przedramieniu, że pisząc i wąchając zarazem, zatraciłem się w tym dość mocno. I w pewnym momencie wyprostowałem się i poczułem ambroksan. Taki Dylan trochę. Czy ktoś mnie podgląda?! Na szczęście w mig ogarnąłem, że to z szamponu użytego godzinę temu.

Ile to już czasu? 30 minut może. Skojarzenie z dość świeżym Green Irish Tweed zostało już daleko w tyle. Myślałem, że cyprys, czy ta cytryna z Lidla albo choćby petitgrain odezwą się gdzieś po drodze, ale nic podobnego. Zapach jest dość mdły i zalegający. Mimo wszystko podoba mi się, bo to nie wszystko, co w nim jest. Przynajmniej próbuję w to wierzyć - w czym obecnie przeszkadzają mi choćby takie wyschnięte pleśnie, przy których wręcz pragnie się wziąć głębszy oddech odrobiną świeżego powietrza. Zielono, sucho i gęsto. Są drewna, ale również suche i stęchłe, bez grama wilgoci. Pod spodem wciąż da się wyczuć, że gdzieś daleko stąd ktoś coś podpalił. Nie ma ratunku; tutaj po prostu już tak będzie.

Dajmy mu jeszcze z pół godzinki. Idę się czymś zająć. Zapomnę o nim na chwilę. Jeśli się da - bo dość mocno go czuję. A tym razem w samplu było coś około 0,1ml. I być może te perfumy nie rozchodzą się jak oud z Ajmala, jednak zdecydowanie są w powietrzu i dają znać o sobie. Porządna, acz umiarkowana projekcja.

...no jednak nie daje spokoju. Wracają kwiaty. I to nie tylko w powietrzu. Nudna zieloność znowu zakwita. Wraca również ten ogórek z samego początku.

W międzyczasie jeszcze raz przejrzałem nuty. Okazuje się, że jest tu wiele składników nawiązujących do kadzidła. A także trochę iglastych, których tak szczerze akurat nie do końca tutaj wyczuwam. To trzeci zapach od PK Perfumes, który testuję. OK - ten jest akurat najbardziej przystępny (choć wcale nie prosty). Mogę jednak - i spróbuję - wysnuć taką tezę, że złożoność zapachów od PK Perfumes jest na poziomie artisanów. Być może składniki nie są takiej jakości (choć ja tego w ogóle nie czuję, a bardziej widzę po cenie). Na pewno nie ma co porównywać do ALD (i teraz będzie trudne do opisania), bo niby stopniem progresji PK dorównuje ALD. Jednak w ALD mniej więcej wiemy, co może się wydarzyć dalej. One bardziej odwołują się do jakiejś klasyki. W PK natomiast jest to noeokrzesane, bez łagodnych przejść - może to pójść w nieoczekiwaną stronę, żeby potem wrócić do samego początku - zupełnie, jakby ktoś miał w dupie jakiekolwiek style, kanony (lub zrobił to przypadkowo, choć nie sądzę). Dziwaczny dom, dziwaczny perfumiarz. Tym niemniej - siedzi się w tym bardzo dobrze.

Godzina. Zapach już osiadł. Niewiele wiecej się tu wydarzy. Wyszedł w końcu ten sandałowiec, na którego czekałem. Gładki i w miarę soczysty. Nadal jest zielono, ale teraz wreszcie zaczyna być choć trochę orientalnie. Pojawiła się również dość wyraźna pudrowość - miła, ale też taka trochę do kichnięcia. Teraz to jest już drzewny, otulający zapach. I wciąż mocny - testowałem dotąd wiele smrodów w ilości mniejszej, niż 0,5 ml. Przy takich aplikacjach często zapomina się, że w ogóle coś się psiknęło. Tutaj wciąż jest dosadnie.

I znowu mam skojarzenia z filmem. Wcześniej wspomniałem Bressona; teraz bez wahania - oceniając już markę - widzę Bunuela. Wyrazisty, nie dający odpocząć, ze zmianami nastrojów i nieodłącznym nonsensem nieoczywistości. Podoba się/wkurwia. I tak przez cały czas.

Po dwóch godzinach puder całkowicie przeszedł w mydło. No trochę szkoda. Jest taka zdechlizna po tych wszystkich wrażeniach. No ale wciąż dobra i ciekawa, choć dość ciężka i duszna.

To były trzecie perfumy od PK, które testowałem z paczki od @pedro_migo . Drugich jeszcze nie opisałem - ale to tylko dlatego, że było ich najwięcej i wystarczyło mi na dwa razy - a tam również jest o czym pisać.

8/10

#perfumy #recenzjeperfum #pkperfumes
aa8cfd9c-9c0f-469b-b3fd-d5ff003812b1
saradonin_redux

Siedzę sobie w najbardziej zacisznym zakątku mojego mieszkania, mam przed sobą pańską recenzję, za chwilę będę ją miał za sobą

Zaloguj się aby komentować

SALE! Nowe oudowce Bortnikoff na przecenie w hiszpańskim Ecuacion Natural. Ceny można powiedzieć Lucjanowe - swoją drogą ciekawe kiedy pojawią się i u niego
Oud Hindi - 256€
Oud Kinam - 292€
Oud Malinau - 257€
Jest jeszcze parę innych zapachów Dimy w niższych cenach.

#perfumy
OUD HINDI | BORTNIKOFF

OUD HINDI | BORTNIKOFF

[et_pb_section fb_built=”1″ _builder_version=”4.16″ _module_preset=”default” custom_margin=”||||false|false” custom_margin_tablet=”-25px||||false|false” custom_margin_phone=”-20px||||false|false” custom_margin_last_edited=”on|tablet” custom_padding=”1px||20px||false|false” global_colors_info=”{}”][et_pb_row column_structure=”1_2,1_2″ custom_padding_last_edited=”on|tablet” _builder_version=”4.16″ _module_preset=”default” width=”100%” custom_margin=”|auto||auto|false|false” custom_margin_tablet=”0px|auto||auto|false|false” custom_margin_phone=”0px|auto||auto|false|false” custom_margin_last_edited=”on|phone” custom_padding=”1px||1px||false|false” custom_padding_tablet=”1px||||false|false” custom_padding_phone=”1px||||false|false” animation_style=”fade” animation_delay=”100ms” global_colors_info=”{}”][et_pb_column type=”1_2″ _builder_version=”4.16″ _module_preset=”default” global_colors_info=”{}”][et_pb_text disabled_on=”on|on|off” _builder_version=”4.16″ _module_preset=”default” text_orientation=”right” width=”100%” module_alignment=”right” custom_margin=”||||false|false” link_option_url=”https://ecuacionnatural.com/en/product-category/bortnikoff-en/” global_colors_info=”{}”] [/et_pb_text][/et_pb_column][et_pb_column type=”1_2″ _builder_version=”4.16″ _module_preset=”default” global_colors_info=”{}”][et_pb_text content_tablet=” ” content_phone=” ” content_last_edited=”on|phone” _builder_version=”4.16″ _module_preset=”default” text_orientation=”right” width=”100%” module_alignment=”center” min_height=”61px” custom_margin=”||||false|false” […]

Ecuación Natural
eac103cb-18c5-4744-875f-8ce87dcdda99
pedro_migo

@saradonin_redux na black friday powinien być kod rabatowy, ale i tak wyjdzie raczej w granicach 20zł/ml

Zaloguj się aby komentować