Zdjęcie w tle
loopie

loopie

Tytan
  • 58wpisy
  • 795komentarzy
Dzień dobry,
co powiecie na mały multirozbiór w biały dzień, ponieważ w super cenach trafiły dwie pozycje:
Carner Barcelona - Botafumeiro po 3,60 zł/ml
do odlania będzie 60 ml
parfumo fragra
Bardzo dobry kadzidłowiec który nie atakuje wzbudzonym księdzem, polecam serdecznie UwU
Skończyłem odlewke i mam niedosyt, a cena rzadko trafia się lepsza, niestety te perfumy trzymają dość mocno ustaloną cenę

Issey Miyake - Le Sel D'issey w cenie 2,20 zł/ml
do odlania będzie 70 ml
parfumo fragra
Bardzo dobry morski świeżak, z fajnym akordem soli i alg, tegoroczna premiera, bardzo udana a taka cena jeszcze się nie zdarzyła chyba

dodatkowa lista z której można dobrać perfumki *klik*
szkła w cene 3 zł sztuka (5/10/20 ml)
przesyłka olx / dpd / InPost + Blik/Revolut
#perfumy #rozbiorka
b265481a-8d29-446c-af0d-01781cc2b18b
pingWIN

@loopie No i co narobiłeś... miałem nie kupować już w tym roku perfum, a te akurat mam na liście do przetestowania... ehhhhh


Wezmę przez OLX:

5ml Carner Barcelona - Botafumeiro

10ml Issey Miyake - Le Sel D'issey

10ml Salvatore Ferragamo Uomo


Jutro na wieczór byśmy to na priv załatwili jeśli to nie problem

Zaloguj się aby komentować

Hej hej,
co powiecie na rozbiórkę pięknego zapachu na jesień/zimę, czyli coś co akurat mamy za oknem. Wpadło w całkiem dobrej cenie, niestety nie całkowicie sportowej, bo już długo nie widziałem takiej na ten zapach.
Serge Lutens - Ambre Sultan w cenie 4,00 zł/ml
do odlania będzie 70 ml
fragra parfumo
potrzebuję chętnych na chociaż część ml

dodatkowa lista z której można dobrać perfumki *klik*
szkła w cene 3 zł sztuka (5/10/20 ml)
przesyłka olx / dpd / InPost + Blik/Revolut
#perfumy #rozbiorka
c39de897-0de2-4ec2-8336-f6b382056cb8
Farmer111

To ja 10 ml poproszę proszę Pana. Tak proszę Pana.

Zaloguj się aby komentować

Pozwole sobie podbić rozbiórkę bo nadal zostało dużo do polania *klik*
https://www.hejto.pl/wpis/dzien-dobry-proponuje-dwie-rozbiorki-jako-ze-udalo-mi-sie-zlapac-te-zapachy-w-do

1. Boss Bottled Elixir w cenie 2,70 zł/ml
do odlania jest nadal 40 ml

2.Etro Messe de Minuit w cenie 3,00 zł/ml
do odlania zostało 60 ml

#perfumy #rozbiorka
e9f5f26b-6f13-45de-b561-f117c4c466c6

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Dzień dobry,
proponuję dwie rozbiórki, jako że udało mi się złapać te zapachy w dobrych cenach.
Hugo Boss Bottled Elixir, miałem odlewkę która bardzo mi się spodobała, więc nie było co myśleć póki cena dobra i zamówiłem flakon.
Co do dwójeczki to trochę za namową i opowiadaniu i pięknym miodowym zapachu. A kto nie lubi miodu!?
1. Boss Bottled Elixir w cenie 2,70 zł/ml
do odlania będzie 70 ml
fragra parfumo

2.Etro Messe de Minuit w cenie 3,00 zł/ml
do odlania z tej flaszki też będzie 70 ml
fragra parfumo

dodatkowa lista z której można dobrać perfumki *klik*
szkła w cene 3 zł sztuka (5/10/20 ml)
przesyłka olx / dpd / InPost + Blik/Revolut
#perfumy #rozbiorka
1f7c37bb-2d58-4fae-8c42-0259d7417d2b
fryco

@loopie Dwójka to mirrowa bomba. Miodu tam nie uświadczyłem.

Zaloguj się aby komentować

Cześć,

jakiś czas temu miałem przyjemność uczestniczyć w tworzenia własnych perfum w Sopockim Stylu, a dokładniej Laboratorium Zapachu. Czy polecam taką formę spędzania czasu jak ktoś jest zajarany perfumami?
Jak najbardziej jesli możecie sobie na to pozwolić, nie wiem jak to wygląda w innych takiego typu miejsach, zatem opowiem o moich doświadczeniach.

Zaczęło się to od którtkiej rozmowy z panią Kamilą o tym co chcę uzyskać jako produkt końcowy, jakie mam pomysły na stworzenia zapachu dla siebie. Następnie po krótce pani opowiedziała mi jak będą przebiegać kolejne etapy tworzenia zapachu, czyli zaczynamy od bazy i od tej strony budujemy dalej zapach.
Fajne w tym było to, że każdy nowy składnik mogłem sobie przewąchać i też poznać spojrzenia na to obsługującej mnie pani, co warto by było dodać, żeby uzupełnić ten zapach i tak dalej. Na każdym etapie dodawania poszczególnych składników mogłem też przewąchać jak ten zapach wygląda na ten moment, co sie zmieniło od dodania kolejnego składnika, jak to razem ze sobą gra.
Chciałem żeby całość przypominała mi trochę spacer po lesie, także przez to jest tutaj dużo mokro zielonych nut, jak i suchych, bo jednak nie ma lasu i bez ziół, dorzuciliśmy też pare różnych rodzajów żywic drzewek, w tym i sosnę, bo nie obyło by sie bez niej. Wleciał też delikatny dymik, korzenny irys, mech dębowy, pieprz, jaśmin i wiele innych których już teraz nie pamiętam. Niby mogłem bardziej zwracać uwagę i zapamiętać co tam jeszcze było dorzucane, ale było na tyle tego dużo że byłoby dość ciężko, ponieważ finalnie było ponad 10 różnych składników, jeśli nie nawet większej ilości.
Wiem że w głowie na pewno jest brzoskwinia, akord koloński i grejpfrut czy jakiś inny cytrus, przez co perfumy jako całość są lepiej 'zaokrąglone'.
Ciekawe doświadczenie przy okazji którego można dowiedzieć się trochę ciekawostek na temat tworzenia perfum, jak i o samych składnikach. Chciałem stworzyć zapach który przypominałby mi zapach wiejskiego spaceru, stąd nazwa którą wybrałem dla tego zapachu. Czyli las, drzewa, krzaczory, czyli dużo mokrej zieleni jak i tej zieleni suchszej pochodzącej z różnych ziół rosnących w lesie.
Polecam takie warsztaty, nie wiem jak w innych miejscach, ale tutaj dowiedziałem się paru fajnych rzeczy na temat perfum, plusem tego miejsca też jest fakt że raz stworzone perfumy można odtworzyć w dokładnie takim samym formacie jak się przedtem zrobiło, ponieważ zapisują receptury.
Całość ma trochę vibe unowocześnionego zapachu w starszym stylu, co mi bardzo odpowiada, bo właśnie do tego dążyłem.
#perfumy
2a1d7050-ac2f-450d-8038-e42b97576539
Bezpieczne_zapalki

Jaki koszt takiej przyjemności?

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry seksowne gnojki,

jest już 14 godzina, a nadal widzę że nikt się ze mną nie psikał.
Może jakaś spula kopiel perfumiarska? Co u was na klacie?

U mnie po raz kolejny wpadł H24 Herbes Vives, już czwarty raz w tym roku.
Na starcie niezbyt mi podszedł, bo myślałem że jest zbyt wtórny z podstawką (edt) którą też ubóstwiam, a jednak ma na tyle swojej głębi, że też mi bardzo przypasował.

Swojego zdjęcia nie zrobiłem, więc kradnę z parfumo.
#perfumy #conaklaciewariacie
0e5dfaef-8686-4310-b659-e01c2d98fc08
Marcus_Aurelius

@loopie Herbes Vives to moje ulubione perfumy. Po pierwszym psikaniu myślałem o nich przez tydzień. Potężna projekcja i cudowny zapach

pedro_migo

@loopie Ensar Oud Cambodi Cologne dziś siadł jak złoto i sprawił parę komplementów

testowy_test

@loopie Opus I, cudo ale na flakon za krótko się trzyma skóry

Zaloguj się aby komentować

Nabyłem ostatnio pare smaczków opartych na naturalnym oudzie, by powrócić do tego klimatu przynajmniej na chwilkę. Na pewno są to ciekawe kompozycje, natomiast nie wiem czy będę je zbyt często nosił, ale możliwe że z czasem się to zmieni, w tym hobby nigdy nie wiadomo co strzeli do łba. Perfumy te są drogie, nie ma co ukrywać, często rzędu 10+ zł/ml aby było to oparte na naturalnym oudzie, jednak oferują naprawdę dużo, w moim skromnym mniemaniu więcej niż europejska nisza w tym zakresie. Chociaż i tej niszy zbyt wiele nie wąchałem. Rząd ceny jest tutaj duży, ale faktycznie dostajemy w tej cenie coś co nie jest kolejnym nudnym zapachem, a jest wręcz przygodą dla nosa.
Długo zbierałem się do napisania tego, w dużym stopniu przez obciążenie innymi rzeczami, no i lenistwo, tutaj też musi dostać punkty. Jakbym tego nie zrobił, to czuje że zawiódłbym nie tyle @Cris80, co samego siebie, bo chciałem coś napisać o tych zapachach. Tak aby zachęcić też więcej osób do udzielania się na naszym skromnym perfumowym tagu.
Co prawda Oud powinien też poleżeć, ale nie wiem czy koniecznie ponad miesiąc, zatem nie przedłużając krótkie zebranie nabytków niszy arabskiej, w tym dwóch zapachu który już leżał w moich zapasach. Dla chronologii umieściłem je na końcu zestawienia.

TAJ Palace Collection Dar al Teeb - tutaj zdecydowanie czuję drzewno-pudrowy profil oudu, drzewo to przypomina zdecydowanie drzewo wyższej jakości niż nasze polskie sosny (nie ujmując tutaj sosną, są w pyte). Coś co kojarzy mi się z mahoniowymi meblami, nie pytajcie dlaczego. Czuć tutaj też drzewo sandałowe, które nie narzuca się jak w niektórych kompozycjach, tutaj też przede wszystkim czuć jego naturalność, a  nie coś plastikowego próbującego udawać coś czym nie jest. Oud bardzo przystępny dla kogoś co już co nieco powąchał. Proste wydanie oudu, ale bardzo udane.

Dixit&Zak Anbar December Edition - na starcie już czuć tutaj mnogość składników, bo bez skupiania się czujemy wiele różnych akordów które jednak mimo wszystko ze sobą współgrają, oud tutaj nie dominuje od startu, jest uzupełnieniem zapachu a nie jego filarem.
W tle czuć zapach ‘otwierania szafki z przyprawami’ pewnie za sprawą dużej ich ilości w składzie zapachu. Czuć tlącą się wanilie wysokiej jakości, a nie brudną zakurzoną jak to czasem bywa w perfumach z tańszej półki cenowej (często to właśnie ten akord mnie odtrąca od danych zapachów). Czuć głębię oudu który został tutaj użyty, zresztą z tego co pisał @Cris80 to został użyty tutaj całkowicie inny sposób destylacji oudu, zbyt skomplikowany na mój polski mózg. Oud tutaj zachodzi wręcz trochę w klimaty ‘olejowości’, albo to inny składnik zapachu daje lekko benzynowe uczucie gdzieś tam w tle, niewykluczone że jest to drzewo sandałowe, które to akurat bez problemu można wyłapać z zapachu. Wielu z wymienionych w piramidzie nut nie mogę w żaden sposób wyłapać, jest ich po prostu zbyt dużo, ale nadal nie czuć żeby ta ilość przytłaczała, co też pokazuje wysoki poziom tego dzieła. Czuję też paczuli kryjącę gdzieś z tyłu kompozycji, które wspiera zapach. Zapach, zdaje się on żyć swoim życiem cały czas, bo co powącham to wydaje się trochę inny, cały czas główny nurt pozostaje ten sam, ale odzywają się inne składniki przy każdym przyłożeniu nosa, co jest też rzadko spotykane w perfumach.

ASQ Al Qurashi Blend - tutaj zapach który to chyba najbardziej przypadł mi do gustu zaraz przy Ajmalu 1001 Nights, w dużym stopniu przez słodko-kwaśną bergamotkę w otwarciu, która pachnie genialnie. Oud o profilu drzewnym wspierany bergamotką i jakimiś kwiatami, zapach niby prosty a stworzony w dobry sposób. Nie wiem co sprawia mi takie wrażenie, ale coś wyczuwam w tych perfumach podobnego do Offa na komary, którym się psiukałem jak byłem gówniakiem i szedłem gdzieś w las żeby mnie nie zeżarły. Ale w pozytywny sposób, nie też taki narzucający się, a bardziej dający wspomnienie tego. Wspomnienie tego Offa przynajmniej u mnie utrzymuje się cały czas, nie ogarniam, ale mimo wszystko podoba mi się ten zapach. Na mój nos i też ze słów arabskiego księcia ten zapach jest najbardziej przystępny dla perfumowego laika.

Khas Oud Ashab al Saada - tutaj dla codziennego zjadacza chleba najtrudniejszy oud z całego zestawienia, czuć tutaj bez ogródki oborowy vibe zapachu, lecz w moim odczuciu daleko mu nadal do Amira Two. I nadal jest to profil oudu, który już kogoś lekko obeznanego w takich klimatach nie powinien zrazić. Czuć tutaj że jest ten oud filarem, zdecydowanie przejmuje tutaj cały zapach, a reszta kompozycji jest tutaj tylko po to żeby ‘oswoić’ oud. Według parfumo widnieje w składzie irys, jednak ja go nie jestem w stanie znaleźć w kompozycji, być może źle szukam i przyzwyczaiłem się do innego irysa w perfumach. Po jakimś czasie wyczuwam też jakiś vibe suszonego siana.

Ajmal 1001 Nights - oud podany na kremowej bazie albo to może właśnie oud ma tutaj taki profil, która bardzo mi się podoba. Oud lekko daje oborą, ale to też właśnie daje mu pazura, nie jest tak narzucające się jak oud w takim chociażby Amirze Two, który mnie osobiście pokonał. Trochę przypomina mi to oud użyty w Al Haramain 50 Years Golden Oud, ten w takim designerskim super flakonie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Całość wsparta cytrusami, zakładam że to jakaś słodka bergamotka. Oud tutaj jest świetnie otulony resztą składników i całość robi naprawdę dobre wrażenie, bez skupiania się na szczegółach czuć bardzo dobrze zblendowaną całość, która nie powinna nikogo odtrącić. Mimo wszystko to oud gra tutaj pierwsze skrzypce i robi to naprawdę dobrze. W dalszym trwaniu zapachu mocno drzewny profil zdaje się odchodzić na drugi plan, a zostaje zostaje kremowy profil oudu, który już nie pachnie tak mocno drzewnie.

Ajmal Amir One - czyli budżetowy naturalny oud przystępny dla europejskiego nosa. Świetny zapach w stylu nowoczesnego fougere, ponieważ zdecydowanie czuć tutaj inspiracje starszymi tworami perfumowymi z przełomu wieku. Nie wiem przez który składnik zapach daje takie wrażenie, ale bardzo mi się to podoba. Czuć zdecydowanie mocną drzewną bazę zapachu, gdzie oud współgra z resztą drzewnych akordów budując kamień węgielny tego zapachu. Bergamotka ugrzecznia ten zapach i czyni go też doskonałym zapachem na każdą porę roku, ponieważ dla mojego nosa właśnie on sprawia że jest też przystępny i w lato. Tutaj to już dawno wpadł flakon, ale chciałem dodać go do zestawienia, ponieważ zajmuje u mnie szczególne miejsce w perfumowym serduszku. W dalszym trwaniu zapachu odchodzi ten drzewny klimat na drugi plan, zostaje nowoczesny fougere w naprawdę dobrym wydaniu, podparty lekko czymś pudrowym. Główne składniki zapachu, w tym i bergamotkę czuję przez cały czas trwania zapachu, zmieniają się ona jedynie kolejnością w szeregu.

Czy oud to będzie dla mnie droga? Na razie raczej nie, ale czy warto przewąchać czasem naturalny oud i arabską niszę? Tutaj zdecydowanie odpowiedź na tak. 
Płacimy dużo za te kompozycje, ale rzeczywiście czujemy już od pierwszych sztachnięć, że nie mamy tutaj do czynienia z pierwszym lepszym psikaczem a czymś nad czym ktoś naprawdę się pochylił.Jakość składników wyczuwalna już nawet dla niewprawionego nosa.
#perfumy #recenzjeperfum #loopierecenzje
f69c7ad3-b0cf-4cd5-ab18-00f1e44d52e1

Zaloguj się aby komentować

wonsz

Bez kozery powiem dwajścia

AQQ

@loopie polej proszę 20ml

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,
czy znaleźli by się chętni na Guerlain - Musc Noble, bo coś nie czuje się na kupowanie całej flachy, a ostatnio pewien użytnik zwrócił moją uwagę na ten zapach i bardzo kusząco wygląda
Guerlain - Musc Noble w cenie 3,00 zł/ml.
Do odlania będzie 80 ml, ze względu na to że to flaszka 125 ml
złożę zamówienie jak będą chętni chociaż na część mililitrów
fragra parfumo

dodatkowa lista z której można dobrać perfumki
szkła w cene 3 zł sztuka (5/10/20 ml)
przesyłka olx / dpd / InPost + Blik/Revolut
realizacja po dojściu flakonu i jeśli znajdę wystarczająco chętnych
#perfumy #rozbiorka
a81be117-7661-4b4c-9776-84905d600873
dziadekmarian

Link do listy prowadzi do strony Musc Noble na Parfumo.

Zaloguj się aby komentować

Co u was dzisiaj na klacie?
Bo u mnie przepiękny Morph Kolonaki skoro pogoda nadal nie rozpieszcza.
Dobry wariacik, upgrade w stosunku do L'erbolario Meharees szczególnie w parametrach to niebo a ziemia.
Zapach dość podobny, ale też nie tożsamy między sobą, na mój nos w Kolonaki więcej sypnięte jest bazylii co mi bardzo pasuje.

#perfumy #conaklaciewariacie
7c2bceff-d5b6-4f6c-b5aa-1222f20ac7d8
kris1111

@loopie dzisiaj rozgrzewam się, bo piździ okrutnie, La Via del Profumo Mecca Balsam..

Asjopek

@loopie Equipage Geranium

Jurek_Kiler

@loopie Guerlain Heritage edt

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,
długo mnie tutaj nie było, więc zapytam na przywitanko, bo o 12 nadal nikt się nie psikał (sic!!!)
Co na klacie u was siedzi?
U mnie dzisiaj pozycja z Zarki WO/02 Wood Street, która klimatem przypomina mi trochę woodcuta z olympic orchid, a'la świeże ścięte drzewo tego typu, odziwo wiele lepiej się nosi niżby się wydawało

#perfumy #conaklaciewariacie
886d4c2c-d10f-4c2d-b294-015c149b39cb
ucho_igielne

@loopie Zrobiłem ostatnio testową odlewkę Byblos Luna żeby sprawdzić czy przypadkiem nie robię ich źle, a ten sok kosztuje jakieś 0,2/ml więc w razie fakapu nie szkoda kasy ( ͡° ͜ʖ ͡°) no i dzisiaj pojawiła się na klacie.

Mywave

@loopie henry jacques teymour w ext

RumClapton

@loopie Dziś Aqua di Sale, mam mieszane uczucia co do tego zapachu. Mam wrażenie, że doszukuję się zajebistości na siłę z racji dużego hajpu i ceny, ale gdyby to był jakiś flanker Azzaro Chrome to bym pomyślał "mehhh"

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,
czy znaleźli by się chętni na Carner Barcelona - El Born, bo coś nie czuje się na kupowanie całej flachy, a od dawna obserwuje ten zapach i tym bardziej kusi, że wisi na L4L w zajebistej cenie 3,00 zł/ml z przesyłką
Carner Barcelona - El Born w cenie 3,00 zł/ml.
Do odlania będzie 70 ml, złożę zamówienie jak będą chętni chociaż na część mililitrów.
fragra parfumo

dodatkowa lista z której można dobrać perfumki
szkła w cene 3 zł sztuka (5/10/20 ml)
przesyłka olx / InPost + Blik/Revolut
realizacja jakoś w przyszłym tygodniu bo szkło w razie co będę musiał zamówić
#perfumy #rozbiorka
zdjęcie ze strony tigerandbear
3be4eb81-6a08-4b17-abc5-1d0e09f80f65
0d98ac10-d816-4892-94d6-fd34d5501dd8
roadie

@loopie aa to wezmę 10ml na testa

Zaloguj się aby komentować

PerfumeCraft - Kaszëbsczi Mech.
Autorem zapachu jest Bogdan Vetiver Wójcik
Dzięki uprzejmości użytkownika @Danielos007 mogłem przewąchać kolejne dzieło tego perfumiarza, to i pozwolę go sobie zawołać.

Przy pierwszym niuchu po strzeleniu na testy nadgarstkowe miałem takie wrażenie chodzenia po lesie po deszczu, kiedy w powietrze wzbija się ściółka która pachnie czarną ziemią, w której coś się powoli rozkłada. Pasuje mi również że właśnie przypomina mi to rosnące na Kaszubach lasy z przewagę ilgastych drzew. Ktoś z tagu (prodiż) wspomniał coś o chrzanie z cytrusami w otwarciu i coś w tym jest, bo to co uznaje za ziemny klimat ma wspólny mianownik z chrzanem, czego nie poczułem przy pierwszych testach
Wrażenie tego ziemistego poblasku szybko zostaje z tyłu i przychodzi na myśl mi właśnie las ze wspomnień, kiedy wszystko było prostsze a nad głową szumiał las. Nadal mieszkam niedaleko lasu w głównej mierze iglastego, chociaż ten na pipuduwie zdecydowanie ma lepszy klimat jeśli o to chodzi.
W kolejnej fazie czuję więcej żywicznej słodyczy, ale nie jest to jakoś stricte żywica jakiegoś drzewa, a bardziej coś co jest połączeniem żywic drzew wąchanych z paru metrów.Po chwili do tego dołącza również niuans kwiatowy, ale nie jestem w stanie nazwać tych kwiatów, które tam w tle buszują, ale to zdecydowanie kwiaty które można znaleźć w lesie albo w pobliżu lasu. Te kwiaty też po jakimś czasie zdecydowanie ulatują bardziej w tył.
Ciekawym w tym zapachu jest to że cały czas czuje się ten klimat bliskości lasu. W kolejnej fazie zdaje się wychodzić trochę na front zapachu drzewko, które również dość szybko milknie i wysuwa się bardziej kwaskowaty cytrus, który w sumie też przez całą długość zapachu jest gdzieś w tle i w sumie ta faza zostaje już na mnie do końca. W sumie przez to też, że wychodzi delikatnie mocniej ten cytrus to przypomina mi daglezje (takie drzewo co rośnie na kaszubach, a gdy zetrze się w dłoni jej igliwie to czuć sosną z cytrusami, znam nawet miejscówkę gdzie parę tych drzewek jest). W tle też czuć przez cały czas coś lekko pudrowego, może to być delikatna wanilia albo coś w tym stylu.

Parametry nie są dominujące, ale też nie jest źle na tym polu, bo co chwilę dochodzi do mnie powiew zapachu, też dość nieźle trzyma się powietrzu. Ma się wrażenie bańki zapachowej dzięki temu właśnie żę co jakiś czas do nas dolatuje ten zapach.
Na skórze też dobrze trwa, wydaje się trzymać bliżej skóry, ale naprawdę dobrze siedzi przy tej skórze. Projekcja mogłaby być mocniejsza, ale rekompensuje to zdecydowanie wysoka jakość składników, co zdecydowanie 

Jedyne co boli w tym zapachu to zawrotna cena, ale co również jest zrozumiałe przez wysoką jakość składników, na których się pozna nawet ktoś taki jak ja. Zapach dość uniwersalny, ale na dni letnie możliwe że nie będzie pasował. Dobry zapach jako daily.

Z dwóch zapachów od Vetivera, które poznałem to bardziej do gustu ze względu na nostalgię pasuje mi Kaszebsczi Mech. Ale uważam, że obydwa zapachy to solidne zapachy na niszowej półce, które oferują naprawdę ciekawe doznania z obcowania z nimi. Parametry wydają się być troszkę gorsze niż te w Podhalańskim Runie.

Podsumowanie: kwaskowate cytrusy z leśnym uczuciem w tle i delikatnymi kwiatami podbitymi pudrowością. Czuć tutaj też dużo klasyki, ale podobnie jak w przypadku Podhalańskiego Runa, ale zdecydowanie zapach nadaje się i na dzisiejsze czasy bez obawień.

Jeśli miałbym ująć to w cyferkach jak w mojej zabawie perfum w ciemno to dałbym następująco (skala x/10):
Zapach - 9 (dodatkowe +0,5 za wzbudzenie nostalgii)
Projekcja - 5
Trwałość - 8

Zapach ten też jest również na fragrantice:
https://www.fragrantica.pl/perfumy/PerfumeCraft/Kaszebsczi-Mech-87705.html

Zdjęcie kradzione ze strony PerfumeCraft.
#perfumy #recenzjeperfum
01915657-88ea-4e67-9fd1-802b75e54ca6
wzr1one

@loopie Czytałem opinie że podobny do Boisa, prawda to?

Danielos007

Dziękuje za tak dokładną i rozbudowaną recenzje. Świetna robota. Przekaże Vetiverowi.

Danielos007

Info zwrotne od Vetivera:

"moja rekomendacja dla loopie: niech nie poniża swoich zdolności zapachowych. czuje tak dużo, takie mankamenty, których większość nie jest w stanie odnaleźć. niech sobie uświadomi, że jest BARDZO DOBRY w testach i rozpoznawaniu wątków oraz odczytu zamysłu perfumiarza, jego zapachowej historii.


póki czytam, od razu komentuję. ten puszysty, pudrowy wydźwięk to nie wanilia (jej tam praktycznie nie ma) a... mech!


po prostu obecnie nie jest w perfumach używany, a syntetyczny mech pachnie nieco inaczej i jest pozbawiony tej pudrowej czy watowej puszystości


projekcja w tym zapachu nie powinna być duża, ponieważ wszystko psuje. mogłaby, ale jest specjalnie wygaszona. w Mchu designerskim, który tworzyliśmy z Danielem w 2021, była większa, ale też zapach przez to zdecydowanie skręcał w stronę męską i był bardziej agresywny


szczególnie jestem zachwycony opisem faz, dokładnie to było założeniem zapachu. cytrusy wynikają z zapachu daglezji - brawo loopie! w ogóle, historia Kaszubskiego Mchu bierze swój początek od zapachu mchu porastającego daglezję właśnie


jest tam jeszcze jedna ukryta ciekawostka - zapach pieprznej tabaki z Kaszub :)"

@loopie

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,
mam dla was piękną rozbiórkę w pięknej cenie perfumy
Essential Parfums Bois Imperial w cenie 2,70 zł/ml.
Do odlania jest 110 ml, ponieważ będzie lane z refilla, bo sam tego na pewno nie zużyję w sensownym czasie.
Kupiony na promce w sklepie producenta, tylko czekała na motywację do polewania.
fragra parfumo

dodatkowa lista z której można dobrać perfumki
szkła w cene 3 zł sztuka (5/10/20 ml)
przesyłka olx / InPost + Blik/Revolut
#perfumy #rozbiorka
zdjęcie ze strony producenta
23223990-0b7b-496e-bcba-86e1f79ddbf6

Zaloguj się aby komentować

PerfumeCraft - Podhalańskie Runo
Autorem zapachu jest Bogdan Vetiver Wójcik

Na starcie wysuwa się zwierzęce piżmo, trochę brudne ale w taki przyjemny sposób, nie jest to kontrowersyjne, dla fanów klasyki się nada, ale i też jeśli nie jesteś fanem klasyki ten zapach nie powinien być dla ciebie kontrowersyjny i może się podobać. Bo mi osobiście się podoba, nowocześnie ujęta klasyka, która w żaden sposób nie straszy. W tle czuć również zakurzoną bergamotkę która na mój nos lekko przypomina wetywerie. Do tego coś delikatnie kwiatowego, ale nie jestem w stanie stwierdzić czy to rzeczony narcyz czy nie, coś jak przebywanie na łące gdzie kwitną kwiaty ale nie jesteś w stanie wskazać jakie to ani skąd.
Potem przy tym piżmie czuć coś coś a’la podsuszone sianko z ziołami i do tego wełna, ale ta wełna to bez spojrzenia w nuty po prostu przypomina mi jakiegoś delikatnego zwierzaka. Bardzo fajna jest ta faza zapachu, która wielu osobom się podoba bo nawet pytałem otoczenie, i zarówno współlokator jak i różowa stwierdzili.
Gdy to mydełkowe piżmo lekko się uspokaja zdaje się czuć troszkę więcej sianka, ziółka zdają się bardziej wychodzić, w tle czuć lekko ale bardziej wyraźniej niż wcześniej wełenkę. W tej fazie też czuć troszkę mocniej drzewną nutę, która przedtem mocno kryła się wśród innych nut ale bardzo dobrze współgra z resztą.
W składzie jest nuta laktonowa, ale ja jej jakoś nie czuję, szukam szukam i jakoś do mnie nie dociera, a swoje hektolitry mleka przewąchałem. (jestem prosty chłopak ze wsi, nie wierzę w kosmitów. Za to wierze w zabobony i czary). Chociaż jak się uprę to jestem w stanie wyłuskać delikatny pobłysk rzeczonego mleka.
Chociaż jak zapach schodzi do głębszego serca, gdzie już zaczyna wchodzić też baza to jakby tej mleczny powiew bardziej wychodzi na wierzch, ale nie jest dominujący. Przez większość zapachu tak i w bazie dominuje zakurzone piżmo, które bardzo mi się podoba.

Co do parametrów to jest fajnie, wydaje mi się że nie projektował na mnie aż tak mocno, ale za to trzymał naprawdę solidnie przynajmniej przy skórze do wieczora, czyli jakieś 12h+. Chociaż nie projektował zbyt mocno a wyczuwalny najbardziej był do tych około 6 godzin na skórze.

Jeśli miałbym ująć to w cyferkach jak w mojej zabawie perfum w ciemno to dałbym następująco (skala x/10):
Zapach - 8,5
Projekcja - 6
Trwałość - 8,5

Podsumowując (tldr): klasyka zmieszana z nowoczesnością, która to wyszła naprawdę dobrze, nie ma nic kontrowersyjnego, co mogłoby odtrącić entuzjastów nowoczesnych zapachów.

#perfumy #recenzjeperfum
a03e8bf1-22c2-41b6-a1e5-1281bb206ec5
Danielos007

@loopie bardzo dziękuje za rzetelną i rozbudowaną recenzje. Jestem pod wrażeniem podejścia do testowanego zapachu.

Okrutnik

@loopie no ciekawe, ciekawe. To piżmo to takie brudne bergamaskowe, czy do czegoś być je przyrównał?

Danielos007

Odpowiedź perfumiarza na recenzje: "Tak jak napisałem wyżej, jestem zachwycony jak bardzo Loopie wyczuł różne wątki i mankamenty. Dokładnie jak napisał, zapach jest klasyczny. Dlaczego? Ponieważ został wykonany techniką klasyczną, taką, której praktycznie zaprzestano. Z wykorzystaniem także klasycznych składników i schematów. Najbardziej zapach się różni od współczesnych, jego najdziwniejszy albo zaskakujący węch element to własnoręcznie przeze mnie zrobiony absolut wełny podhalańskiej. Faktycznie, zapach od razu startuje piżmem i to piżmo utrzymuje się do samego końca; jego rolą jest dotrzymywanie towarzystwa innym składnikom. A wśród nich są: - bergamotka na starcie - to ona daje z jednej strony świeże, a z drugiej (w połączeniu z małą, praktycznie niezauważalną, dawką lawendy) mydlane wrażenie. - ledwie wyczuwalna gruszka - ona mi się z jakiegoś powodu kojarzy z wełną, intuicyjnie, sam nie wiem dlaczego. - narcyz - ma sporo wspólnych z wełną nut. - palo santo - pewnego razu przebywałem w hotelu gdzie wyraźnie poczułem zapach nuty, której mi akurat brakowało; to było palone palo santo. - nuta mleczna - ona jest ukryta, ale dość oczywista; po prostu nie należy szukać samego zapachu mleka, a zwrócić uwagę na kremową lub miękką zwierzęcość w późnym sercu - to jest to. Zamysł ogólny jest taki, że z jednej strony to jest prawdziwe piżmo zwierzęce, obecnie niestosowane w perfumach, a z drugiej przedstawione w jego towarzystwie nowoczesne składniki otulone ciepłem laktonów. Brawo, Loopie i dziękuję. Przeczytanie, że nic podobnego nie wąchałeś jest dla mnie największą nagrodą

@loopie

Zaloguj się aby komentować

Próbka nr 6 z 6 (FINAŁ!)
Nadejszła wiekopomna chwila, czyli nastał czas finałowej próbki. Po tym poście postaram się również zrobić jakieś małe podsumowanie, ale nie wiem kiedy uda mi się to ogarnąć. Tak żeby zabawa miała jakieś rozwinięcie poza zrzutek próbek i opinii, ale czy to się uda, no to już zobaczymy i zobaczymy.
Także nie przedłużając jedziemy z próbeczką finalną.

@Barcol
“Zmieszałeś Joop Homme EDT z Joop Homme EDP. Ale wyszło spoko. Trochę skręca w stronę Gucci Bloom, czyli w stronę kobiecą (no a jakże by inaczej xD). Chyba jedyny dobry (oczywiście dla mnie, te poprzednie też pewnie znajdą jakiś amantów na świecie i w tym cały urok tej zabawy) zapach na tej liście.
Zapach bardzo mocny i odważny. Jophommowate skojarzenia nie ustępują przez całą fazę głowy, ale potem jednak sie rozjeżdżają. W ogóle to serio zrobiłem sobie mieszankę tych joopów co mówiłem, bo autentycznie w pierwszej chwili myślałem że to taki kupaż. [Co ciekawe, ten layering EDP pokrytego EDT wyszedł serio zajebiście xD].
W sercu dochodzą do głosu te melodie które najbardziej przywodzą na myśl zapach kobiety. Białe kwiaty z Gucci Blooma wydają się ładnie okeiłznywać to co w joopiku dusi, ogólnie naprawdę fajnie wyszło. Miłe zakończenie dla tych ciężkich zmagań."
Zapach (x/10) – 8,4
Trwałość (x/10) - 10
Projekcja (x/10) - 10
Cena (zł/ml) – 3,00 zł
Nuty zapachowe - białe kwiaty
Zapach - Rossopompeiano Agatho (w życiu nie wąchałem, wyszło z nut)

@JohnnMiltom
"Nie znam się zbytnio na damskich zapachach więc z grubsza powiem, że jest kwiatowo, owocowo, słodko i piżmowo. Zapach raczej dla starszej kobiety chociaż młoda dziewczyna z klasą, ubrana w elegancką suknie mogłaby je bez problemu dźwignąć. Są w pyte. Teraz wróciła moda na ""old money style"" i myślę, że perfekcyjnie pasowałyby do takiej stylówki. Uwodzicielskie, pełne wdzięku, a przy tym niekrzykliwe i nieoklepane jak przykładowo Black Opium. Nie mam bladego pojęcia co to za perfumy, ale są naprawdę piękne.
W ogóle ze wszystkich dekantow w tej zabawie, to właśnie damskie okazały się być najlepsze "
Zapach (x/10) - 9
Trwałość (x/10) - 8
Projekcja (x/10) - 7
Cena (zł/ml) – 6,00 zł
Nuty zapachowe -  brzoskwinia, róża, piżmo, paczula, wanilia
Zapach – Chanel Coco Mademoiselle

@k0201pl
"Cukierkowo i słodko, ale ten typ słodyczy bardziej przypomina mi gumę balonową niż miód. Jest mocno sztucznie, mimo, że gdzieś pod spodem kryją się białe kwiaty, chyba jaśmin. Dla mnie za słodki, ale mojej żonie się podoba.
Kolor soku jest dość sugestywny i od razu pojawia się jedno skojarzenie: pedalski... xD"
Zapach (x/10) - 6 (żona 9)
Trwałość (x/10) – 6,5
Projekcja (x/10) – 8
Cena (zł/ml) – 1,50 zł
Nuty zapachowe - guma balonowa, białe kwiaty
Zapach – Joop! Homme

@10-1-11-20-2
“damski, ciężki, słodki”
Zapach (x/10) - 5
Trwałość (x/10) –?
Projekcja (x/10) –?
Cena (zł/ml) – 2,50 zł
Nuty zapachowe – mandarynka, kwiaty, drzewo sandałowe
Zapach - nie wiem

@ucho_igielne
“Wącham korek i czuje damskie perfumy. Psikam na rękę i... nie zmieniam zdania Ewidentnie czuć dużo białych kwiatów i trochę słodyczy, Kwiaty pachną trochę gumowato, ale u mnie bardzo często tak się zdarza. Poza kwiatami jest słodka warstwa kojarzące się z miodem, choć to nie on. Nie lubię takich woni, bo są anachroniczne i raczej ciężko powiedzieć żeby poprawiały czyjś wizerunek. Nie mam pomysłu co to, jedyne skojarzenie (jako że sok jest czerwony) to Hermes Jardin sur Lagune, którego po pierwszym teście zdyskwalifikowalem, a na koszuli pachniał dużo lepiej i to bardzo długo. Hermes jednak był mniej słodki i dużo bardziej unisexowy (choć spory przechył kobiecy tez miał) a nr 6 to 100% damski zapach, trochę mamowo-babciowy, mało highendowy moim zdaniem. Praktycznie niezmienny przez cały czas.”
Zapach (x/10) – 2
Trwałość (x/10) - 7
Projekcja (x/10) – 6
Cena (zł/ml) – 3,00 zł
Nuty zapachowe - wanilia, drzewo sandałowe, tuberoza, jaśmin
Zapach -jakiś bialokwiatowiec popularnej marki

@zychu69
“To jakiś dziadek, mech, nuty metaliczne, lekki barber, ale słodko na górze razem z zielonością, jednak nie tak słodko jak w Penhaligon's Sartorial, ale to moje najbliższe skojarzenie, jednak wolę Sartoriala.”
Zapach (x/10) - 5
Trwałość (x/10) - 5
Projekcja (x/10) - 4
Cena (zł/ml) – 2,00 zł
Nuty zapachowe - kwiat pomarańczy, trawa cytrynowa, mech, nuty drzewne, miód, lawenda
Zapach -?

@dziadekmarian
„Gładkie, kwiatowe otwarcie. Czuć jakość składników. Ostatnio wszędzie czuję konwalię, ale tutaj również jaśmin. Zapach bardzo trwały i bardzo dobrze projektujący. W zasadzie od początku do końca niewiele się zmienia. Baza to prawdopodobnie bursztyn i piżmo, które pięknie mieszają się z dość ciężkimi kwiatami. Zdecydowanie podoba mi się najbardziej z całej szóstki. Uniseks w stronę damską.”
Zapach (x/10) - 9
Trwałość (x/10) - 11
Projekcja (x/10) - 8
Cena (zł/ml) – 7,00 zł
Nuty zapachowe - Konwalia, jaśmin, róża, bursztyn, piżmo, drzewo sandałowe.
Zapach - nie mam pojęcia, ale drydown to niemalże 1:1 Xerjoff 1888, jednak bardziej pudrowy i bez nutek kadzidlanych.

@redve
„Ewidentnie perfumy damskie. Czuć różę i słodycz, oraz robi się podoba warstwa na skórze jak w próbce nr 3. Potem wybija się wanilia i czekolada. Po kilku minutach od psiknięcia cały pokój pachnie jakby mieszkała w nim typowa nastolatka z amerykańskich seriali, więc projekcja super. Perfumy mi się naprawdę podobają, ale nie sprawiają wrażenia drogich, głównie przez tą warstwę, i to że nie czuć czuć w nich jakiś niesamowitych nut.”
Zapach (x/10) - 8
Trwałość (x/10) - 9
Projekcja (x/10) - 8
Cena (zł/ml) – 2,50 zł
Nuty zapachowe -?
Zapach -?

@RumClapton
„Zdecydowanie damski zapach, jakby znajomy – przypomina mi trochę YSL Libre, ale jest to zapach chyba starszy, takie retro Libre damskie. Na pewno nie jest to Libre Parfum, bo ma słodsze otwarcie. Czuję jaśmin, wanilię, może trochę lawendy. Innego Libre w domu nie mam, a nic podobnego nie znam, wiec stawiam, że to YSL Libre Intense, lub jakiś flanker z nieprzeźroczystym flakonem (bo tamtych nie znam) Po jakimś czasie zapach zaczyna przypominać Dior Hypnotic Poison, więc stawiam, że jest to jakiś flanker Libre albo Poison”
Zapach (x/10) - 7
Trwałość (x/10) - 7
Projekcja (x/10) - 7
Cena (zł/ml) – 2,50 zł
Nuty zapachowe - Jaśmin, wanilia, lawenda, nuty laktoniczne
Zapach - Flanker YSL Libre lub Dior Poison

Zapach, który wskoczył dzisiaj na tapet to najmniej znany pośród zapachów z tej zabawy, ponieważ na parfumo rzeczony zapach ma na ten moment nadal równe zero opinii, zaś na fragrantice zaledwie 8. A zapach o którym jest mowa jako o finalnym zapachu z tej zabawy to SAP Vert Club, premiera zapachu miała miejsce w 2021 roku.
Nuty zapachowe: gorzka pomarańcza, petitgrain, jaśmin wielkolistny, ylang-ylang, różowy pieprz, lilia, wanilia i benzoes.
Zapach oceniany był na 6,6, co jest najwyższym wynikiem wśród zapachów w tej zabawie, na fragrantice te 8 osób oceniły ten zapach na 8,5. Zapach ten swoją oceną wygonił o 0,32 zapach z pierwszej próbeczki. Na parfumo natomiast ten zapach nie ma ani jednej ocenki.

Trwałość oraz projekcja zostały ocenione najwyżej w ciągu tej zabawy, trwałość uzyskała średnio 7,94 punktów, zaś projekcja 7,25.

Co do ceny to w przypadku tego zapachu średnia cena użytników wskazywała na 3,44 zł/ml co jednak mija się z prawdą ponieważ zapach można realnie złapać i za 2,00 zł/ml, moja flaszka w tym przypadku była jeszcze tańsza, ponieważ mnie wyniosła około 1,20 zł/ml. Najwyżej w kategorii cenowej zapach ocenił również jak w przypadku już innych zapachów @dziadekmarian, ocenił cenę zapachu na zawrotne 7 zł/ml. Można wręcz powiedzieć, że to idealny kandydat na walenie wałków (ale to nie perfumowe świry, a ja nie nazywam się Misiek). W punkt trafili z ceną @k0202pl z ceną 1,50 zł/ml oraz @zychu69 z ceną 2,00 zł/ml. Obie te wartości uznaje za poprawne przez wąchania ze względu na małą dostępność (na ten moment brak jakiekolwiek oferty tego zapachu.

#perfumy #perfumywciemno
29d09558-0e79-4853-a85d-c61461ef3e45
3b05c50a-e75a-415b-b429-a2ca71df85d0
22330155-9d63-4eab-86af-7999882c3db2
Barcol

@loopie Serio ładny zapach, a jeszcze skoro taki tani to można na prezent dla kobiety kiedyś poszukać

RumClapton

@loopie Super to była zabawa

k0201pl

@loopie o coś trafiłem z całej zabawy :D. Dzięki wielkie za organizacje, był to bardzo miły sposób żeby poszerzyć swoje horyzonty zapachowe.

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry w poniedziałek, u mnie wleciał Perfumacraft - Podhalańskie Runo, polskiego twórcy Bogdan Vetiver Wójcik, dzięki uprzejmości jednego użytnika tagu.
Jak na razie składam jakąś sensowną recenzje co by użytnik wiedział że tag na hejto to nie jakieś popierdółki.
Jeszcze nawet bonusik wpadł do tego, także to też jakoś w paru słowach potem postaram się ocenić.
W skrócie to jest lekko zakurzone piżmo w bardzo dobrym wydaniu, klasyczne, ale na tyle unowocześnione że nawet komuś kto nie jest nazbyt fanem klasyki odpowiada, czuć lekkiego zwierzaka ale nie takiego co ci wbija na chate i nasryta na środku pokoju.
A co u was dzisiaj siedzi hejterzy?
#perfumy #conaklaciewariacie
2716c563-8abe-4cf0-a85e-858610ee4e41
fryco

@loopie Arabskie wypieki: Arabian Oud - Kalemat Black

pomidorowazupa

Hao seri ana + ajmal dahn al oudh

Runo

Z reguły omijam tag #perfumy ale akurat ten przykuł moją uwagę

Zaloguj się aby komentować

Próbka nr 5 z 6 
Dzisiaj nadszedł moment na zapach z serii #perfumywciemno, który to był najbardziej kontrowersyjny, wywoływał skrajne emocje wśród osób testujących, gdzie były największe wahania wśród ocen testujących.

@Barcol
"Ten jest dosyć ciekawy. Owszem, otwarcie świdruje w nosie, ale nawet niektóre niezłe sztosy mają ten efekt. Jest ciekawy, bo to najlepiej uchwycony odświeżacz do kibla jaki kiedykolwiek dane było mi wąchać. Nie odstaje od niego na żadnej płaszczyźnie. Co ciekawe jest to chemia bardzo skondensowana, bo wyczuwam go na skórze do doby po aplikacji.
W sumie cieszę się że dałeś tą próbkę do kolekcji bo trochę mi zmieniła perspektywę na świat perfum. Do tej pory jak ktoś wspominał o kostce do kibla w perfumach, to trochę go traktowałem niepoważnie. Myślałem że to może jakieś źle utrwalone skojarzenia z nutami białych kwiatów, albo skojarzenie wynikłe z częstego czucia w parze np perfum mamy położonych w łazience na szafce obok kibla.
Dziś przepraszam te osoby, już wiem co czuliście. To nie jest zapach PODOBNY do kostki do kibla, czy KOJARZĄCY się z nią, czy ZAWIERAJĄCY ją gdzieś tam między nutami. Nie. To jest idealnie uchwycony zapach samej tylko ksotki do kibla. Ma w sobie wszystkie jej nuty, ma w sobie jej gryzącą chemie, ma coś co sprawia że nie chcesz zbliżać swojej twarze do miejsca z którego dobiega, niesamowite.
Sądząc po moich poprzednich podejściach do oceniania w ciemno, miałem wrażenie że zawyżam oceny zapachów. Tutaj muszę dać 0/10 ale nadal mam wrażenie że i tak trochę zawyżyłem. To jeden z najgorszych zapachów jakie w życiu testowałem, żałuję że to próbka #5 a nie #1 bo już nie mogę się doczekać żeby dowiedzieć się co to jest xD"
Zapach (x/10) – 0
Trwałość (x/10) - 8
Projekcja (x/10) - 10
Cena (zł/ml) – 3,00 zł
Nuty zapachowe - Jaśmin, kostka do kibla, lilia, chemia gospodarcza, domestos, Deszczowa Świeżość Lasów Amazonii
Zapach - Jakaś chemia gospodarcza. Ale zakładając że jednak to prawdziwe perfumy to może Rien Etat Libre d'Orange? Znalazłem po frazie "rim block" site:fragrantica.com

@JohnnMiltom
"O Boże, o kur€a... Ależ to daje szaletą XD Nigdy nie wąchałem perfum, aż tak realistycznie oddających zapach kostki do kibla. Po 10min mam ochotę zmyć je z ręki, ale poświęcę się w imię testów.
Próbuje je rozłożyć na poszczególne nuty, ale nie daje rady. No dosłownie jakby się weszło do świeżo wyczyszczonej, publicznej toalety. Zapach zdominowany przez aldehydy, sosnę, piżmo. Z czasem robi się odrobinę bardziej ludzki, ale i tak nie chciałbym go nosić. Po 3h zmylem go z ręki i zapsikałem Tedem Lapidusem.
Oldschoolowy, dziadkowych zapach, z tej sam kategorii co Kouros, Lapidus, Boss no1, ale jest od nich zdecydowanie gorszy i bardziej kiblowaty."
Zapach (x/10) - 1
Trwałość (x/10) - 8
Projekcja (x/10) - 8
Cena (zł/ml) – 1,00 zł
Nuty zapachowe -  aldehydy, cytrusy, sosna, piżmo, jaśmin, mech
Zapach – Alfred Sung Homme

@k0201pl
“Zapach kojarzy mi się z kościołem, i to raczej dość starym kościołem, w którym proboszcz uwielbia białe obłogi kadzidlanego dymu. Pierwsze dwie godziny czuć tylko kadzidło, dość wytrawne, suche, orientalne.
Po tym czasie zaczyna się robić słodziej i pojawia się nuta słodyczy kojarzy mi się z bursztynem. Całkiem przyjemny perfum, ale mało jest okazji, na które chciałbym go założyć, no chyba, że w zimie będzie bardziej pasował.”
Zapach (x/10) - 8
Trwałość (x/10) - 7
Projekcja (x/10) – 6
Cena (zł/ml) – 4,00 zł
Nuty zapachowe - kadzidło, bursztyn
Zapach – L'orpheline Serge Lutens

@10-1-11-20-2
“męski, odświeżacz do wc, morska bryza”
Zapach (x/10) - 1
Trwałość (x/10) –?
Projekcja (x/10) –?
Cena (zł/ml) – 0
Nuty zapachowe – iglaki, cytrusy
Zapach - Ambi Pur xD

@ucho_igielne
“Męski fużer z domieszką Adasia Active Bodies. Szybko pojawia się dość intensywna roślinność (i zadziwiająco podobna do zapachu występującego w przyrodzie). Ma coś z Anucciego dla Mena, taką kwiatowość i próbę bycia eleganckim, ale póki co, 5 ma pod tym względem troszeczkę zielono. Kurde no, nie jest to zły zapach, w sumie mógłbym tego używać, szczególnie później pachnie ciekawie. Mniej roślinnie, a bardziej gorzko i technicznie, trochę jakby tarczą szlifierską. Stopniowo ten zapach przechodzi w dym i kadzidło, ale jednocześnie w ogóle nie pachnie arabem (co wcale nie jest wadą), a gdzieś tam nadal w tle przemyka ta zielonosc z otwarcia. Bardzo ciekawe. W późnym sercu dymu już nie ma, drydown jest znowu gładszy, podobny do tego co w otwarciu, ale bardziej kremowy. Zajebisty.“
Zapach (x/10) – 8,5
Trwałość (x/10) - 9
Projekcja (x/10) – 5
Cena (zł/ml) – 7,00 zł
Nuty zapachowe - lawenda, dym, jaśmin, żywice, galbanum, piżmo
Zapach -?

@zychu69
“Widzę, że zostajemy w świeżych klimatach, tym razem bardziej bursztynowo, tonkowo, może coś korzennego. Nadal klasyczny, świeży zapach jednak słodszy, może wanilia? No i nadal nie mam tu nic więcej do powiedzenia xD Jednak przy poprzednich dekantach już fragrę przeszukałem i stawiałbym na klasyczny, świeży, a zarazem słodki zapach - Prada Amber Pour Homme”
Zapach (x/10) - 7
Trwałość (x/10) - 6
Projekcja (x/10) - 5
Cena (zł/ml) – 3,00 zł
Nuty zapachowe - neroli, piżmo, wetyweria, geranium, waniliacytryna, kwiat pomarańczy, neroli, ambra, nuty drzewne
Zapach - Prada Amber Pour Homme

@dziadekmarian
“Świeże, ale też lekko przyprawowe otwarcie - cytrusy, cyprys, różowy pieprz? Wycisza się dość szybko i ciągnie w stronę drzewno-skórzanej bazy. Zapach bardzo charakterystyczny, elegancki. Chwilami skojarzenie ze świeżo wypastowanymi butami lub niedawno położonym asfaltem, lecz na miłej, drzewnej, lekko dymnej bazie. A najbardziej - już w końcowej fazie - przypomina mi otwieranie bardzo starej, lekko stechłej książki oprawionej w skórę. I ta końcówka jest warta zakupu.”
Zapach (x/10) - 7 (drydown 9)
Trwałość (x/10) - 7
Projekcja (x/10) - 6
Cena (zł/ml) – 4,00 zł
Nuty zapachowe - bergamotka, różowy pieprz, skóra, brzoza, wetyweria. Zmyślam.
Zapach - Nie śmiem zgadywać ;(

@redve
“żywica, na bogatości słodka żywica. Troche dym. Jakby mi ktoś tu las sprowadził. Nie wydają sie natomiast intensywne, więc musiałbym z 15 strzałów zrobić żeby je konkretnie poczuć.”
Zapach (x/10) - 8
Trwałość (x/10) - 7
Projekcja (x/10) - 6
Cena (zł/ml) – 2,00 zł
Nuty zapachowe -?
Zapach -?

@RumClapton
“Coś kojarzę, tylko nie wiem co. Wydaje mi się, że już to miałem dawno temu. Czuć, że retro, ale wciąż bardzo przyjemny. Świeży zapach, mydlany, ale ma o wiele więcej składników, które się na ten efekt składa. Świetnie zblendowany, świeżość piżma, jakichś kwiatów, bazylii i delikatnych cytrusów, całość daje mydlany, lekko ziołowy charakter – czy to Sergio Soldano White? Kurde teraz albo po wszystkich testach mam omamy, ale w piątce wychodzi kadzidło, którego w Soldano nie czułem. Zostanę i tak przy moim wcześniejszym typowaniu.”
Zapach (x/10) - 6
Trwałość (x/10) - 7
Projekcja (x/10) - 6
Cena (zł/ml) – 2,00 zł
Nuty zapachowe - Bazylia, cytrusy, kwiaty, piżmo, drewno
Zapach - Soldano White for men

Zapach zgadł uczestnik po którym się akurat tego spodziewałem, znawca ‘dziadów’ ustrzelił dokładnie rzeczony zapach, a był to Sergio Soldano White for men. Najstarszy zapach w tej edycji zabawy, wielokrotnie starszy niż cała reszta, bo jako jedyny jest sprzed 2000 roku, a nawet i wcześniej, tak z dwadzieścia lat, a konkretniej swoją premierę miał w 1986 roku. Również jak to zapachy z tych czasów to ma bogatą piramidę zapachową, a wygląda ona mianowicie: lawenda, bazylia, bergamotka, mandarynka, irys, goździk (roślina), róża, geranium, cynamon, szałwia muszkatołowa, piżmo, bursztyn, cedr, paczula i skóra.

Średnio uczestnicy ocenili zapach na 5,28, fragrantica 8,92 a parfumo 7,6. Można zauważyć, że te oceny dość znacznie różnią się od tych na innych stronach odnośnie perfum. Wpływ na to ma głównie to jak bardzo rozbieżne były opinie na temat tego zapachu, gdzie wielu użytkowników dało mu wysokie noty. Największą ocenę dla tego zapachu rzucił @ucho_igielne 8,5, zaś jeden z hejterów, dał ocenę 0(!!!) tu piję do @Barcol, ponieważ to jego ocena była tak niska że aż ukuło prosto w serce tego Sergio. Podobnym tropem poszli @JohnnMiltom oraz @10-1-11-20-2 dając temu zapachowi po jedyneczce. Są to najbardziej rozbieżne oceny co do zapachów w tej zabawie. Zapach ten dostał najwięcej bardzo niskich not co do zapachu.

Trwałość przez użytników została oceniona na 7,38, zaś projekcja 6,5. Ze swoich obserwacji mogę zauważyć, że jest nawet lepiej niż to co wskazali użytkownicy wy… w sensie hejto, a zapach naprawdę solidnie trzyma nawet pośród ciepłej aury letniej.

Cena została jeszcze bardziej zawyżona niż w przypadku zapachu nr 4, ponieważ tutaj średnia cena wychodziła 2,89 zł/ml, zaś zapach idzie złapać znacznie taniej niż to, a moja flaszka wyniosła mnie całe 0,45 zł/ml. Tak więc różnica to wielokrotność ceny za którą zapach można złapać. Tutaj @ucho_igielne stwierdził, że półka cenowa perfum wlanych w ten dekant dochodzi do 7 zł/ml (sic, to wręcz 15 krotność tego za ile ten zapach można złapać) na ten moment natomiast widnieje tylko oferta za 2 zł/ml wręcz w tym przypadku mnożnik znacznie by się zmniejszył i wielu użytkowników przy dzisiejszej cenie trafiło w punkt z półką cenową Sergio. Użytnik @10-1-11-20-2 to możliwe, że i za darmo by go nie przyjął, niestety tutaj zawód ponieważ nie kosztowały 0 zł/ml, jak również nie jest to Ambi Pur. 
#perfumy #perfumywciemno
023f1ef3-58e0-4d72-80e0-97fcdf32a53d
0688f7f2-b20a-4b06-97fc-493a295c60fd
27463478-c161-4453-bc1c-c31535039483
RumClapton

@loopie Huraaaa, czyli jednak pamięć do zapachów nie zawiodła Dekant Sergio dawno sprzedałem, ale kilka psików testowych zapadło w pamięć Chyba jednak cieszyłbym się bardziej, gdybym ustrzelił zapach, którego nie znam, wtedy potwierdziłbym umiejętność wróżenia z fragrantikowych obrazków

ucho_igielne

@loopie wreszcie, nie mogłem się doczekać aż dowiem się co to było Nie wiem dlaczego ta próbka tak obrzydziła tyle osób, dla mnie jest tu wręcz amouagowy vibe, stąd taki strzał co do kategorii cenowej. Faktycznie, eglamour pokazuje ze kiedyś sprzedawali White za 4 dychy, ale chyba już jest discontinued Serio, bardzo mi się spodobał ten zapach (choć gdybym kupił cały flakon, mogłoby już być inaczej xD)

Asjopek

Moja ulubiona recka zapachu (trochę dostało sie tym złodzieją perfumiarzą)

https://www.youtube.com/watch?v=cHP3kbKm4zU

Zaloguj się aby komentować

Próbka nr 4 z 6
To wjeżdżam jak Conrado Moreno do studia (mam nadzieje że nikomu kurcze nic się nie stało) z kolejnym wpisem z serii #perfumywciemno pozdrawiam wszystkich czytających jak i samych uczestników.
Lecimy z kolejną próbką i zbliżamy się już ku końcowi tej zabawy.

@Barcol
„No, wreszcie mamy jakiś unisex XD W otwarciu cytryny i płyn do szyb. Ewentualnie wódka z plasterkiem cytryny. W drugiej fazie pachnie jak noseblind. Obstawiam że to coś taniego bo parametry ma bazarowego adidasa, bogactwo nut też podobne. Na plus, że nie śmierdzi. Trudno napisać o nim coś więcej, bo nic więcej nie pokazał.”
Zapach (x/10) – 4,4
Trwałość (x/10) - 4
Projekcja (x/10) - 2
Cena (zł/ml) – 0,40 zł
Nuty zapachowe - cytryny, płyn do szyb, wódka
Zapach - Flakon powinien mieć po Fresh Couture Moschino, ale co do soku to pewnie White No. 06 Puredistance (wyszukałem po frazie "pachnie jak płyn do szyb")

@JohnnMiltom
„Otwarcie dosyć podobne co w odlewce nr.2, z tą różnicą, że tutaj cytrusy grają pierwsze skrzypce, a zieleń tylko lekko przewija się w tle. Otwarcie dało mi nadzieję, że zapach pójdzie w ciekawą stronę, ale jednak tak się nie stało. Nie wiem czy stałem się takim wybrednym chujkiem jeśli chodzi o perfumy czy co, ale to kolejny z dekantów, który oceniłbym jako przeciętny/słaby Wybaczcie jeśli kogoś uraziłem XD
Zapach prosty jak konstrukcja cepa. Może to być jednocześnie jakiś Bruno Banani z Rossmana jak i arab. Wykluczam mainstream, o niszy nawet nie wspominając. Jeśli się mylę i jest to cokolwiek wartego więcej niż 1zl/ml to będę w niemałym szoku 
Zapach (x/10) - 4
Trwałość (x/10) - 5
Projekcja (x/10) - 4
Cena (zł/ml) – 0,50 zł
Nuty zapachowe -  cytrusy, neroli, nuty drzewne
Zapach – Coś z Zary

@k0201pl
"Pierwsze przyłożenie nosa po psiknięciu i czuć czysty alkohol. Na szczęście wystarczyło odczekać z minutę i po nutach alkoholu nie zostało ani śladu. Zamiast tego było czuć dużo wytrawnych cytrusów. Zapach mało się zmieniał, po kilku godzinach do cytrusów doszła nuta wodna, i to bardziej takiej słonej wody morskiej. Zapach bardzo wakacyjny i na pewno dobrze się będzie sprawdzał na upały. Sprawia wrażenie wejścia do sadu cytrynowego po kąpieli w morzu. Szkoda tylko, że trzeba przyłożyć nos do nadgarstka, żeby go poczuć - ale to były 2 psiknięcia, może za mało w końcu @loopie stawia?"
Zapach (x/10) - 6
Trwałość (x/10) - 8
Projekcja (x/10) – 4
Cena (zł/ml) – 2,00 zł
Nuty zapachowe - cytrusy, nuty wodne
Zapach – Terre d'Hermes Eau Tres Fraiche

@10-1-11-20-2
„męski, kwaśny”
Zapach (x/10) - 2
Trwałość (x/10) –?
Projekcja (x/10) –?
Cena (zł/ml) –?
Nuty zapachowe -?
Zapach - nie wiem

@ucho_igielne
„Na pewno świeżak, moim zdaniem otwarcie ma coś podobnego z Margielą Sailing Day, którego poznałem w poprzednich perfumach w cino, ale 4 nie jest aż tak szpetna. Trudno jednak mówić o jakichś otwarciach, bo na początku jest to zapach wyjątkowo słabo wyczuwalny. Czuć w sumie odrobinę jakiejś maści przeciwbólowej, trochę mięty i takiego taniego świeżaka, ale ogólnie mało co tu jest (do czasu). Później nieoczekiwanie zapach zaczyna się rozkręcać i nawet trochę ewoluuje, pojawia się jakaś tam baza, nieco drewniana. Ogólnie nie jest strasznie źle, ale wydaje mi się ze zapach jest momentami trochę drażniący i bólogłowogenny. W sumie w pewnym momencie przestaje tak szybko znikać ze skóry i o dziwo utrzymuje na długie godziny.”
Zapach (x/10) – 4
Trwałość (x/10) - 8
Projekcja (x/10) – 2,5
Cena (zł/ml) – 1,25 zł
Nuty zapachowe - neroli, wetyweria, cedr, jaśmin
Zapach -?

@zychu69
„Tu czuję neroli, nuty zielone, może ogólnie zielone albo konkretniej trawa cytrynowa? Zapachów z Neroli jest od groma, ale osobiście pozostałem przy Bvlgari Wood Neroli i zamknąłem temat tej nuty jako dominującej w swojej kolekcji  Wyczuwam podstęp i że jakiś tanioszek tutaj się ukrywa, postawię na JeP Neroli Intense, chociaż go nie znam, ale profil się zgadza.”
Zapach (x/10) - 8
Trwałość (x/10) - 8
Projekcja (x/10) - 8
Cena (zł/ml) – 0,40 zł
Nuty zapachowe - cytryna, kwiat pomarańczy, neroli, ambra, nuty drzewne
Zapach - JeP Neroli Intense

@dziadekmarian
„Atak cytrusów oraz jakichś igieł. Bardzo świeży, przyjemny. Troszkę jak herbata z cytryną pita w iglastym lesie.”
Zapach (x/10) - 7
Trwałość (x/10) - 8
Projekcja (x/10) - 6
Cena (zł/ml) – 3,50 zł
Nuty zapachowe - cytryna, Bergamotka, cyprys (może jałowiec) cedr, wetyweria
Zapach - Coś koło Orlov – Golden Prince. Ale pewnie jakiś fajny Hermes znowu.

@redve
„W otwarciu wyczuwam zioła. Przebija się mięta i lawenda, ale na pewno nie są głównym składnikiem, potem jakby szałwia.”
Zapach (x/10) - 7
Trwałość (x/10) - 7
Projekcja (x/10) - 7
Cena (zł/ml) – 1,80 zł
Nuty zapachowe -?
Zapach -?

@RumClapton
„Kurde, trudne do opisania, bo mało czuję – coś bardzo prostego, lub tak złożonego, że nie da się wyodrębnić nut – czuję jeden akord, coś jakby z przełomu lat 90 i 00, świeże, ale nie wiadomo co. Na fragrze ma pewnie w akordach „Ozonowy” gdzieś u góry. Przypomina mi trochę Turathi Blue oraz Imagination od LV, ale jakieś rozwodnione (Imagination to dla mnie było rozwodnione Turathi, zawiodłem się jak na tę półkę cenową), może to jakiś klon?”
Zapach (x/10) - 5
Trwałość (x/10) - 6
Projekcja (x/10) - 6
Cena (zł/ml) – 1,50 zł
Nuty zapachowe - Cytrusy, nuty wodne, nuty mydlane, białe piżmo, nuty drewne
Zapach - Zara Sunrise On The Red Sand Dunes

Zapach mniej więcej tym razem zgadł @JohnnMiltom , bo faktycznie jest to coś z Zary i o dziwo z ceną też trafił, także tutaj brawa, ale takie nie aż całkiem bo nie napisał jaki to zapach. Zapach z dzisiejszego wpisu to Zara Men — Night Collection: 01 At Dawn. Także tak, strzelił że Zarka, ale nie doprecyzował, która ale można uznać jako pół punktu.
Nuty zapachowe - kardamon, herbata i piżmo

Ocenione według uczestników uśredniono jako 5,27, co w skali fragrantici (7,44) oraz parfumo (7,2) troszkę się różni, ale to też nic dziwnego, bo nie ma wielu opinii również i o tym zapachu. Najwyżej ocenił zapach @zychu69 na ocenkę 8, zaś najbardziej oschle zapach potraktował @10-1-11-20-2 dając mu tylko ocenę 2

Za trwałość uzyskał średnio 6,75 a za projekcje 4,94.

Cena tego gagatka przestrzelona prawie trzykrotnie, ponieważ średnio z opinii ten zapach ma kosztować 1,41 zł, zaś ja nabyłem te perfumy za 0,50 zł. Przyjmuje takie wartości ponieważ ten akurat jest słabo dostępny. Najwięcej za zapach był w stanie znowu zaoferować @dzadekmarian, gdzie określił cenę tego perfuma na 3,5 zł/ml, zaś najmniej podał @10-1-11-20-2 stwierdził że zapach wart jest całe 0 zł/ml, bądź 0 zł za flaszkę 100 ml bądź innej wielkości.

#perfumy #perfumywciemno
cc7848c9-bab3-42ec-a69d-2903043f20fb
e4d5c378-dce1-4d45-96bb-3b855933e894
e509e141-9df3-4187-b03c-2d60e87403c1
zychu69

@loopie to był chyba dla mnie najtrudniejszy zapach z zestawienia i nie mam pojęcia czemu herbatki nie wyłapałem tylko się uwziąłem na to neroli.

TerazMnieWidac

@loopie nie będę pokazywał palcem, ale zauważyłem, że jeden z uczestników to się za bardzo nie wysila ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

RumClapton

@loopie Super się to czyta, też najbardziej czekam na dwa ostatnie zapachy, były chyba najciekawsze

Zaloguj się aby komentować

Aby poniedziałek zmienił się w fajniedziałek #pdk wstawiam kolejny tost z serii "Perfumy w ciemno" sponsorowana przez użytnika @loopie. Pozdrawiam również wszystkich uczestników zabawy, może i przez to miałem trochę do ogarniania, ale myślę że warto się poświęcić czasem dla tagu, aby jeszcze bardziej rozkwitł.

Próbka nr 3 z 6
Jesteśmy teraz oficjalnie w połowie naszej zabawy, zatem nie przedłużając jedziemy z tym.

@Barcol
"Gdyby nie to że autor tej edycji dawał całkiem dobre oceny moim próbkom, to byłbym już pewien że to forma zemsty. Trzeci kobiecy zapach w kolekcji. Jedynym co potrafię tu na ten moment rozpoznać jest coca-cola. Wydaje mi się że czuję też trochę jakby lakieru do paznokci, i szałwi. W drugiej fazie zapach pachnie mydlinami. W sumie to całkiem ciekawie xD Jednak na pewnie nie przyjemnie. Efekt jest trochę jakbym mył ręce mydełkiem dove i nie spłukał go zbyt dobrze. Zapach nienoszalny. Im dłużej go masz na sobie tym bardziej drażni i męczy. A projekcje i trwałość ma niestety dobre. Nałożony na rękę uprzykrza życie przez dobre 8 godzin, i to bez nachylania się nad nim."
Zapach (x/10) – 1,2
Trwałość (x/10) - 8
Projekcja (x/10) - 8
Cena (zł/ml) – 1,50 zł
Nuty zapachowe - Coca-cola, szałwia, mydliny, proszek do prania, dużo więcej mydlin, biały jelień
Zapach - Cacharel Anais Anais (znalazłem po opisie "pachnie jak mydełko dove")

@JohnnMiltom
"Pierwsze co powiedziałem wąchając je zaraz po aplikacji to ""A cóż to ku#€a jest?"". Bardzo dziwnie ujęta słodycz, która po paru minutach przeradza się w coś rodzaju mleczno-karmelowej papki. Mam zagwozdkę, bo nie wiem czy to kolejny, niedrogi arab czy może niezbyt udana nisza. Jakościowo ani kompozycyjnie mnie nie zmiażdżyło więc obstawiałbym araba. Co zabawne, pachną jak wywar z cukierków ""Werther's Original o smaku śmietankowym"" i mimo, że lubiłem je wpieprzać w niezdrowych ilościach, to nie chciałbym nimi pachnieć. Zgaduje, że na fragrze jest wymienionych z kilkanaście nut, ale serio jedyne co czuje to karmel z mlekiem. Prawdopodobnie youtuberzy polecają go jako "panty dropper/baby maker fragrance" argumentując tym, że jest to wręcz jadalny zapach i kobiety nie będą mogły się oprzeć!!! Niestety nie moja bajka, ale fanom słodyczy może się spodobać. Ostatnia myśl - lekko skręca w damską stronę."
Zapach (x/10) - 2
Trwałość (x/10) - 6
Projekcja (x/10) - 5
Cena (zł/ml) – 1,00 zł
Nuty zapachowe - karmel, mleko, oud, piżmo, wanilia
Zapach – Lattafa Raghba

@k0201pl
„Chyba jakiś arab. Coś słodkiego typu róża, może irys, doprawione skórą... Dobrze, że tak słabo projektuje, bo nie idzie z tym zapachem wytrzymać xD, ale to może dla tego, że ja nie lubię skórzanych zapachów. Po kilku godzinach się uspokaja i pachnie nieźle trochę bardziej świeżo. Ale projekcji jak nie było tak nie ma. Co do typu to strzał w ciemno, żeby nie zostawić nic pustego...”
Zapach (x/10) - 3
Trwałość (x/10) - 5
Projekcja (x/10) – 2
Cena (zł/ml) – 2,50 zł
Nuty zapachowe - róża, irys, skóra
Zapach – Armaf Odyssey Homme

@10-1-11-20-2
„morski, rzeski, wakacyjny, skóra posmarowana kremem do opalania”
Zapach (x/10) - 5
Trwałość (x/10) –?
Projekcja (x/10) –?
Cena (zł/ml) – 4,00 zł
Nuty zapachowe - cytryna, iglaki, ziola
Zapach - jakis maison margiela ;d

@ucho_igielne
„Mocno piżmowy, dość oldschoolowy. Myślałem, że to damski Jovan Musk, ale ten jest jednak łagodniejszy i mniej wymagający, choć przez kilka sekund wydaje się odwrotnie. Przez chwilę w 3 czuć jakiś mentolowy powiew, ale trwa to krótko. Później mam wrażenie, ze trójeczka to jednak Jovan Musk for Men, jako że damski podoba mi się bardziej, a flaszki męskiego dość szybko się pozbyłem. Zapach dość gryzący, nie podoba mi się - o ile lubię niektóre piżmowce, to Jovan Musk jest koszmarny. Obstawiam właśnie męskiego Muska, ale z małą dozą niepewności, bo w próbce po paru minutach czuję jakąś gumę albo lateks, a w Jovanie mimo wszystko tego nie było, poza tym nr 3 nie jest aż taki nieznośny.”
Zapach (x/10) – 3
Trwałość (x/10) - 7
Projekcja (x/10) - 4
Cena (zł/ml) – 0,50 zł
Nuty zapachowe - piżmo, nuty drzewne, róża, bursztyn
Zapach - Jovan Musk for Men

@zychu69
„Mydełko totalne, na topie geranium lub petitgrain, obstawiałbym również jaśmin. Dla niektórych zapach prania. Nie ma dziada, bo nie czuję charakterystycznego mchu, lawendy. Raczej klasyczny świeżak, ale dla mnie całkiem nieznane terytorium jeśli chodzi o ten gatunek.”
Zapach (x/10) - 5
Trwałość (x/10) - 8
Projekcja (x/10) - 7
Cena (zł/ml) – 3,00 zł
Nuty zapachowe - jaśmin, petitgrain, geranium, piżmo, lekka tonka w bazie.lub ambra dodaje słodkości?
Zapach - Nie mam konkretnego typu, nie mój klimat.

@dziadekmarian
„Zdecydowanie najbardziej kibelkowy wstęp. Łazienka umyta Domestosem. Troszkę suchej lawendy, jakieś wodne nuty i zielenina. Bardzo dziwny zapach. Nie spotkałem się z niczym podobnym do tej pory.”
Zapach (x/10) - 2
Trwałość (x/10) - 6
Projekcja (x/10) - 5
Cena (zł/ml) – 2,00 zł
Nuty zapachowe - nać selera, szare mydło, lawenda
Zapach -?

@redve
„Zapach ciepły, słodkawy ale bez przesady. Zapach kojarzy mi się z roztopionym woskiem, nuty lawendy. W zasadzie pachnie listopadem xD Gdybym miał brać udział w jakimkowiek święcie związanym z duchami lub zmarłymi, to definitywnie brałbym ten zapach. Potem przechodzi w karmel. Dziwnie się zachowuje na mojej skórze, i tworzy jakąś dziwną, połyskującą warstwę. Nie swędzi ani nic, ale nie kojarzę żeby inne perfumy zostawiały coś podobnego.”
Zapach (x/10) - 7
Trwałość (x/10) - 6
Projekcja (x/10) - 4
Cena (zł/ml) – 2,00 zł
Nuty zapachowe -?
Zapach -?

@RumClapton
„Bardzo dziwny zapach, przypomina trochę wosk ze świeczki w otwarciu, potem przechodzi w mieszankę wosku i mydlin. Jest to coś innego niż mydełko Moschino Uomo lub Burberry Touch, bo w tym pierwszym są cytrusy a w drugim fiołek. Najbliżej takich mydlin z tego co testowałem to D&G pour homme (i Intenso), ale to jest jakby bardziej damskie. Tak sobie wyobrażam MMM Replica Bubble Bath. Po czasie delikatnie się wysładza.”
Zapach (x/10) - 6
Trwałość (x/10) - 6
Projekcja (x/10) - 5
Cena (zł/ml) – 2,00 < 3,00 zł
Nuty zapachowe - Wosk/Parafina, mydliny
Zapach - MMM Replica Bubble Bath

Czy podczas zgadywanie tego zapachu ktokolwiek trafił? Niestety nie. Czy się tego spodziewałem? Niestety tak, a czemu zapytacie? Co prawda zapachy Jeanne en Provence nieraz były poruszane na tagu tutaj czy na stronie której imienia nie można wypowiadać, tak ten ich twór nie był nigdzie wspomiany. A jest to tegoroczna premiera Jeanne en Provence (znanej z Acqua czy Neroli Intense) czyli Lin Blanc. Nuty zapachowe to białe kwiaty, gruszka, lawenda, kwiat bawełny, irys, piżmo, wanilia i białe drzewa. 

Co do nut to każdy co nieco trafił, bardzo wielu wskazywało na piżmo, które tutaj oczywiście jest i jest kojarzone z zapachami typowo mydełkowymi, a według mnie ten zapach to właśnie ta grupa zapachowa. Ciekawe jest to że aż dwóch użytkowników wskazało tutaj na podobieństwo zapachów Margieli, może z tego powodu że @RumClapton wskazał Bubble bath i trzeba przyznać, że mimo że nie wąchałem tego konkretnego zapachu to faktycznie ten zapach kojarzy się z czystością po prostu, @10-1-11-20-2 jednak nie wskazał, o który zapach Margieli konkretnie chodziło.

Uczestnicy dali zapachowi średnio ocenę 3,8. Co jest znacznie niższym wynikiem niż pośród reszty zapachów do tej pory, na ten moment najniżej ocenianym zapachem była próbka nr 3 z wynikiem 5,1. Spośród niskich ocen wyraźnie na podium wyszed hejterz @Barcol dając zapachowi ledwo ponad JEDYNECZNKE!, zaś najwyżej ten zapach ocenił @redve , dał zapachowi ocenkę 7. Według fragrantici i parfumo odpowiednio 7,52 i 7,7. Czy jest to duża różnica? Tak, ale też i nie, bo opinii o tym zapachu jest też niewiele, zaledwie kilkadziesiąt w skali obu tych stron perfumiarzy.

Trwałość uczestnicy ocenili jako 6,5 a projekcje 5. Nad tymi parametrami wiele się nie rozpamiętuje bo jak wiadomo to ciężko tylko z łapki czy blottera złapać faktyczne parametry zapachu.

Co do ceny to tutaj względem tego zapachu cena została nie tylko zdublowana ale wręcz zczworoktoniona (jest w ogóle takie słowo?). Gdzie realna cena za którą można kupić te perfumy to 0,45 zł/ml, zaś uczestnicy byli w stanie średnio zapłacić za te perfumy 2,06 zł/ml (!!!), może i nie wydaje się wiele, ale w tej skali nabiera innego wydźwięku. Najwięcej za ten zapach zawołał sobie @10-1-11-20-2 , czyli raptem 4 zł/ml. Idealnie wręcz trafił użytnik @ucho_igielne , otrzymuje zatem nagrodę w postaci nagrody pocieszenia i życzenia jak najlepszych parametrów.

Oraz zebrane w proste wykresy najważniejsze właściwości tego zapachu.
#perfumy #perfumywciemno
41094957-895b-4579-a2bd-eb632fa17202
8679a9b0-5431-4aa8-959b-ab136ab7cd50
ucho_igielne

@loopie uff, pamiętam ze kiedyś odlewałeś, strasznie mnie ciekawiło jak to pachnie i dobrze że zrezygnowałem bo to pachnidło wydawało mi się podejrzane - szczególnie przez oceny na fragrze xD

Barcol

@loopie O nie, wyszedłem na największego hejtera xD A wydawało mi sie zawsze, że jestem mało wymagającym odbiorcą, któremu prawie wszystko ładnie pachnie :v No ale ten zapach to już był gruby kaliber, chociaż warto nadal obserwować zabawę xD Pare asów w rękawie zostało hehe

loopie

@Barcol zostały jeszcze w sumie 3 zapachy do końca, póki co to ten jest najniżej oceniany, między innymi dzięki tobie xd

ale fakt, ten zapach jest dość specyficzny, ale ja tam lubię nieraz powąchać, chociaż na globala nie wiem czy się odważę

dziadekmarian

Nie no, ładnie z tym mydełkiem pojechaliśmy.

Zaloguj się aby komentować

Następna