#ksiazki

122
4988

Zaloguj się aby komentować

483 + 1 = 484

Tytuł: Czerwona gorączka
Autor: Andrzej Pilipiuk
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: fabryka słów
Format: książka papierowa
ISBN: 9788360505304
Liczba stron: 432
Ocena: 8/10

Prywatny licznik: 13/24

Po przeczytaniu cyklu o Jakubie Wędrowyczu myślałam, że Pilipiuk nie może mnie zaskoczyć ani mi zbyt wiele zaoferować, ale! Ponieważ czytało mi się wcześniejsze książki całkiem nieźle, to i za polecony i udostępniony zbiór opowiadań chętnie chwyciłam. I szczerze mówiąc, nie żałuję!

Bardzo przyjemny zbiór opowiadań. Bardzo równy poziom (o czym wcześniej można było głównie pomarzyć). Bardzo ciekawe i oryginalne koncepcje. Wszystko mniej lub bardziej wprost kręciło się wokół totalitaryzmu (komunistycznego), często racząc czytelnika alternatywnymi wersjami historii. 
Tytułowe opowiadanie jest mocnym, angażującym otwarciem zbioru i ja bym to chętnie przeczytała w rozwinięciu do pełnoprawnej powieści. Reszta również napisana dobrze, nie czułam się zanudzana czy naciągana na znaki pod zamówienie wydawcy.

Gdyby ktoś chciał przeczytać - za etykietę puszczam książkę dalej. Niech się czyta

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto #hejtobookcrossing
9d943b79-9a85-4045-ac4f-001bc5d79f5d
29

@moll Dobrą książkę wybrałaś.

@moll O, czytalem to kiedys ale absolutnie nie pamietam niczego poza tytulem wiec chyba mi jakos w pamiec nie zapadla. Ale no nie lubie Pilipiuka i probowalem mu dac szanse wiele razy ale z kazda pozycja tylko sie utwierdzam w przekonaniu ze to sie nie zmieni

Ale to nie jest uniwersum Wędrowyczowe?

Zaloguj się aby komentować

481 + 1 = 482

Tytuł: Tu byli, tak stali
Autor: Gabriel Krauze
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Czarne
Format: audiobook
Liczba stron: 400
Ocena: 7/10

Prywatny licznik: 22/2025

(archiwum, data przesłuchania: 20.02.2025) Książka, która od pierwszych stron uderza swoją autentycznością. Gabriel Krauze opowiada swoją historię bez upiększeń - to brutalna, szczera relacja z życia w lokalnych gangach na londyńskich blokowiskach. Język jest ostry, pełen slangu, co sprawia, że wszystko brzmi niezwykle realistycznie. Czytając ma się wrażenie, jakby stało się tuż obok bohatera, obserwując jego wybory i konsekwencje, które z nich wynikają.

To opowieść o przemocy, lojalności i braku odwrotu. Trudno polubić głównego bohatera, ale jeszcze trudniej oderwać się od jego historii. Nie ma tu moralizowania ani prób wybielania rzeczywistości - Krauze po prostu pokazuje, jak wygląda życie na ulicach Londynu, gdzie przetrwanie często oznacza konieczność działania bez skrupułów.

Dodatkowo warto sięgnąć po audiobooka - Jacek Beler jako lektor doskonale oddaje klimat powieści, podkreślając jej surowość i emocjonalny ciężar. Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają autentycznych, mocnych historii o życiu na marginesie społeczeństwa.

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
d5ff2bb9-58a1-4e1c-ad03-f7749cb78693
0

Zaloguj się aby komentować

480 + 1 = 481

Tytuł: Alchemik
Autor: Paulo Coelho
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Format: audiobook
Liczba stron: 256
Ocena: 6/10

Prywatny licznik: 21/2025

(archiwum, data przesłuchania: 18.02.2025) Kopalnia cytatów i możliwa inspiracja do poszukiwania własnej drogi w życiu. Treść opiera się na historii młodego pasterza Santiago, który wyrusza w podróż, by odnaleźć swój osobisty skarb. Wędrówka pełna symboli i mądrości uczy, że marzenia są warte realizacji, a wszechświat sprzyja tym, którzy podążają za swoim powołaniem. Choć styl Coelho jest prosty, jego przesłanie może trafić do czytelnika, skłaniając do refleksji nad sensem życia. Niektórzy mogą uznać powieść za zbyt moralizatorską, ale jeśli szukasz inspiracji i odrobiny magii w codzienności, warto dać jej szansę.

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
9dd76002-f238-437c-a2d1-35d07c6e5947
8

“Twoja ulubiona ksiazka to Alchemik Paulo Coelho,

Shakeespear nie zyje, moje krolestwo za Kinder Bueno.”

@jang_mefju czytałam w gimnazjum. Wtedy była 8/10

Ocena: 6/10

I cyk na czarną.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Moja obecna #domowabiblioteczka
Raz do roku stosuje zasadę, że wystawiam na vinted książki do których wiem że nie będę wracać i jednocześnie robię sobie miejsce na kolejne pozycje. Dlatego też i półka na samym dole jest wyczyszczona (a konto zasilone paroma groszami :D)
Książki w poziomie to te, które czekają na przeczytanie. Jednocześnie również czytam książki z biblioteki, staram się na raz czytać jedną swoją i jedną z biblioteki aby biblioteczka wolniej się wypełniała.

Imponują mi przeogromne regały wypełnione książkami, ale chyba minimalizm bardziej do mnie życiowo przemawia, stąd rotacja na tych 4 półkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ksiazki
8c774599-2ad3-4dd9-9c28-646d60761e9a
4

czyli oprócz biegania bawicie się również w podnoszenie i opuszczanie ciężkich przedmiotów?

@Trypsyna na dole myślałem że to jakaś zblurowana owca...

@Trypsyna też mam taki roller :-)

Zaloguj się aby komentować

Odczuwam niepokój

@strzepan Nie oszukuj. To jest pokój odczulania dla perfekcjonistów i innych zaburzonych xD

@strzepan opie bandyto. Weź mi to z oczu

Zaloguj się aby komentować

Targi w Poznaniu powoli zaczynają wysuwać się na prowadzenie jeśli chodzi o moje ulubione imprezy książkowe. Owszem, październikowy Kraków na zawsze będzie miał ważne miejsce w moim serduszku, ale Poznań w tym roku był niesamowity!

Po pierwsze: mnóstwo miejsca! Owszem były jakieś korki, jakieś tam stanie w kolejce czy odrobina pracy łokciami w okolicach południa w sobotę, ale to zupełnie naturalne zjawisko.

Po drugie: świetne panele! Nie byłam na wszystkich, na których chciałam, ale te na których się pojawiłam były w większości super. Nawet mąż, który niezbyt się książkami interesuje był zaciekawiony.

Po trzecie: spektakl! Bardzo milutki spektakl na podstawie Szóstej klepki Małgorzaty Musierowicz. Jeżycjada obchodzi w tym roku 50 lat istnienia, dosyć mocno było to zaakcentowane na targach, pojawiło się kilka ciekawych inicjatyw z Jeżycjadą w tle. Pierwsze tomy bardzo lubię, więc przedstawienie oglądałam z przyjemnością.

Po czwarte: toalety WSZĘDZIE!

Po piąte: Wydawnictwo Niezwykłe miało całą halę dla siebie. Komuś kto to wymyślił bardzo proszę dać premię milion złotych w trybie natychmiastowym. Tak trzymać!

Czego mi brakowało?
Większej liczby książek używanych, antykwariatów. Był chyba tylko Tezeusz i tyle. W tej kwestii zawsze rozpieszcza Wrocław, za co go też lubię.

Co kupiłam?
Trochę nowości, trochę książek, na które czaiłam się od dłuższego czasu, ale chciałam najpierw zajrzeć do środka, trochę kotków i trochę Japonii, jak zawsze. Wzięłam sobie też torbę targową, wygląda na całkiem solidną.

Od czego byście zaczęli?

#ksiazki #ksiazkikatie #targiksiazki i jak zawsze w moim życiu #pokazkota
3f213fd2-e06b-40cb-ae75-5ab775a57491
17

@KatieWee Dama z grasiczką wygląda ciekawie

Dobra, wiem od czego zacznę

Od powieszenia sobie na ścianie rozkładówki z gazetki targowej

11d168e6-45c9-46e1-bf5f-85322e201937

@KatieWee Ciekawa jestem tego "Bez skazy" — odstraszyły mnie trochę negatywne recenzje, ale temat jest niezmiernie interesujący... Daj znać po!

Zaloguj się aby komentować

@Rimfire - nie lubię ani czytać ani zbierać książek

@Rimfire Czytanie i zbieranie książek to są dwie różne pasje! Można się nimi chwalić ile się chce!

@Rimfire oj tam oj tam (56 książek w kolejce do przeczytania) xDDD

Zaloguj się aby komentować

@radziol Tolkien, Diuna... Na 95% masz ponad 40 lat!

Ok, masz jeszcze stare wydanie Atlasu Śródziemia, w takim razie na 100% ; D

@radziol wydanie LOTR z ilustracjami Alana Lee?

Minas Tirith widzę w tym tęczu! Zazdro!

Zaloguj się aby komentować

W odruchu przeczytałem najpierw największą czcionkę i pomyślałem, że to biografia

ce43a178-d405-4369-93d9-15a454648ae1

@PlatynowyBazant20 nie podobała mi się. Jakoś nie lubię tego typu książek. Nie wiem dlaczego

Tajemnicza wyspa Verne'a mi bardziej podeszła

Zaloguj się aby komentować

478 + 1 = 479

Tytuł: Kelnerki, barmani, wodzireje. Jak obsługiwaliśmy klienta w PRL
Autor: Wojciech Przylipiak
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Muza
Format: książka papierowa
ISBN: 978-83-287-3274-2
Liczba stron: 350
Ocena: 6/10

Jakoś nam z panem Przylipiakiem nie jest po drodze. Niby mówi o samych interesujących mnie rzeczach - głównie o życiu codziennym w PRL i okresie transformacji - ale jakoś tak nie do końca przekonuje mnie jego sposób pisania. Mam wrażenie, że chce przekazać nam każdą informację jaką zdobył (a jest ich bardzo dużo, w jego książkach widać naprawdę wiele źródeł) i w pewnym momencie robi się to niestrawne.

W tej książce dostajemy opis różnych miejsc, w których podawano jedzenie i bawiono się w okresie PRL. Autor rozmawia z bardzo wieloma ludźmi - kucharkami z barów mlecznych, didżejami z klubów czy obsługą WARS-u i opowiada historię polskiej gastronomii tamtych lat.

Obiektywnie rzecz biorąc ta książka jest całkiem w porządku (choć przydałaby się jej porządniejsza redakcja), ale męczyłam ją prawie trzy tygodnie, stąd taka, a nie inna ocena.

Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
839d10c7-a70f-4cfc-8767-541e474ab820
2

@KatieWee gdzie są wodzireje ja siem pytam?

Zaloguj się aby komentować

@JapyczStasiek no dobra ale oglądałeś Flow? Warto, nie tylko dla kociarzy.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Prószyński i S-ka zapowiada dwie nowe edycje książek Stephena Kinga. "Joyland" trafi do księgarń 10 kwietnia, a "Dallas 63" 24 kwietnia 2025 roku. Wydania w twardych oprawach liczą kolejno 336 i 864 strony, w cenach detalicznych 59,99 i 75 zł. Poniżej okładki i krótko o treści.

"Joyland"

Devin Jones, student college’u, zatrudnia się na okres wakacji w lunaparku, by zapomnieć o dziewczynie, która złamała mu serce. Tam jednak zmuszony jest zmierzyć się z czymś dużo straszniejszym: brutalnym morderstwem sprzed lat, losem umierającego dziecka i mrocznymi prawdami o życiu – i tym, co po nim następuje. Wszystko to sprawi, że jego świat już nigdy nie będzie taki sam…

Życie nie zawsze jest ustawioną grą. Czasem nagrody są prawdziwe. Bywają też cenne.

"Dallas 63"

22 listopada 1963 roku w Dallas padły trzy strzały, które zabiły prezydenta Kennedy’ego i zmieniły świat. A gdyby tak można było temu zapobiec? Gdyby można było ocalić JFK i zmienić bieg historii?

Jake Epping to trzydziestopięcioletni nauczyciel angielskiego w Lisbon Falls w stanie Maine, który dorabia, prowadząc kursy przygotowawcze do matury zaocznej dla dorosłych. Od jednego ze swoich uczniów, Harry’ego Dunninga, dostaje wypracowanie – makabryczną, wstrząsającą opowieść w pierwszej osobie o tym, jak pewnej nocy przed pięćdziesięciu laty ojciec Harry’ego zatłukł na śmierć jego matkę i braci, a siostrę pobił tak bardzo, że nigdy nie odzyskała przytomności. Od tego wszystko się zaczyna…

Wkrótce potem przyjaciel Jake’a, Al, właściciel lokalnego baru, zdradza mu tajemnicę: jego spiżarnia jest portalem do roku 1958. Powierza Jake’owi szaloną – i, co jeszcze bardziej szalone, wykonalną – misję ocalenia Kennedy’ego. Tak oto Jake zaczyna swoje nowe życie jako George Amberson, życie w świecie Elvisa i JFK, amerykańskich krążowników szos i wczesnego rock and rolla, gniewnego samotnika nazwiskiem Lee Harvey Oswald i Sadie Dunhill, pięknej szkolnej bibliotekarki, która zostaje miłością życia Jake’a – życia wbrew wszelkim normalnym regułom czasu.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #stephenking
d1f81e8e-885b-4571-ad21-adf6a178f019
3

@Whoresbane Kinga nie czytuje za bardzo, ale okładki z tej serii są świetne, takie skrzyżowanie Pulp z naszym rodzimym Detektywem, znanym z półek Poczty Polskiej xd

@ciszej W stylu takich starych plakatów filmowych. Są w pyte

Zaloguj się aby komentować

Witam hejto!
Lubię wasz portal i zaglądam tu często. Witając się nie przychodzę z pustymi rękami, będzie #rozdajo , ale o tym za chwilę

Najpierw o sobie:
Należę do tomków po 30-ce, nawadniających się, stoików. Kojarzę Was od czasu eksodusu z vikopu i lubię tutejszy spokój, dyskusje na poziomie, fajne osoby, brak patologi.
Co mogę wnieść od siebie? Mam nadzieję że merytoryczne dyskusje i trafne argumenty. Nie oszukujmy się, nie będę pisał często, mam jednak nadzieję iż wartościowo.
Może napiszę parę recenzji książek, może polecę dobre filmy, wstawię zajawkę o lotach kosmicznych i podróżach do odległych gwiazd. Na dzisiaj nie wiem jak się będę udzielał, to również zależy od Was

Strasznie spodobała mi się akcja z #domowabiblioteczka - pomyślałem, że skoro na tym portalu panuje tak pozytywny klimat a ludzie czytają książki, ja podzielę się moją. Jestem w trakcie wydawania swojej pierwszej, debiutanckiej powieści i wasza akcja popchnęła mnie do przywitania się i niniejszej propozycji:

Mój deal:
Jestem gotowy wysłać maszynopis (ponad 300 stron, jeszcze bez korekty redakcyjnej!) mojej książki dwóm osobom, które najlepiej w komentarzu uzasadnią iż to ich powinienem wybrać. Mam jednak wymaganie: osoby które się zadeklarują i zgodzą, napiszą na hejto recenzję mojej książki i wystawią ocenę od 1 do 10, tak jak na tagu #bookmeter #ksiazki i #czytajzhejto . Proszę również o feedback czy coś zmienić, dodać, jakiś fragment jest całkowicie do zmiany etc.
Na napisanie recenzji dajmy sobie miesiąc czasu, ja w przyszłym tygodniu wydrukuję i wyślę kopie.

Książka nosi tytuł "Sięgnąć gwiazd" i będzie to klasyczne s-f, trochę thriller. Pisałem ją 3 lata i o ile sam proces pisania był strasznie przyjemny, tak teraz przyszedł czas przedstawienia jej światu, obawa co do jej oceny, sprzedanych sztuk, itp. i to już tak fajne nie jest.

Książka nie ma jeszcze okładki. wstawiam opis z tyłu książki jaki proponuję:

Ludzkość dotarła do gwiazd. Na gruzach starego świata stworzyliśmy ten najlepszy możliwy. Jest najlepszy – skoro sztuczna inteligencja pomaga nam w każdej dziedzinie życia, nie może być inaczej. Niczym dobry pasterz prowadzi nas i zapewnia dobrobyt eliminując przestępczość i pomagając potrzebującym. Dzięki niej poznaliśmy całą fizykę, wszystkie nauki ścisłe a rozwój ludzkości dotarł do swojego kresu.

Ten piękny obraz zaburza zestrzelenie kosmoplanu wraz z załogą lecącą w misji dyplomatycznej. Wydarzenie powoduje polityczny kryzys. Gra wokół katastrofy rozpoczyna się. Piotr, inżynier który podjął się pomocy przy poszukiwaniach wraku, wrzucony zostaje pomiędzy koła zamachowe historii.

Debiut autora który chciał wypełnić pustą przestrzeń rzetelnych książek s-f.

...choć chyba zmienię ten opis jeszcze. Co sądzicie? Może dać jakieś fragmenty? Coś dopowiedzieć? Pytajcie.
15

Lubię SF, nigdy nie zrobiłem tu recenzji, lubię astronomię i na wpisy czekam. Do tego mieszkam w Szkocji...

Ale gdybyś chciał to koszt wysyłki zagranicę pokrywam i przeczytam oraz zrobię pierwszą recenzję.

Oczywiście tu są bardziej oczytani i regularnie recenzujący, niemniej brzmi interesująco. Jak wydasz to się odezwij, a w społeczności Astronomia cię znajdę, bo obserwuję

@conradowl ciesze się iż znalazł się ktoś chętny

Daj mi trochę czasu, może dzisiaj uda mi się wydrukować i ogarnę wszystko przez weekend.

Mam jednak nadzieję iż z recenzją skończysz do końca kwietnia - dostanę wtedy korektę redakcyjną i będzie to jeszcze ostatni moment na drobne korekty


Tak więc maszynopis na teraz może mieć literówki itp.

@conradowl kopia już jest, zgadamy się na priv

579438cc-5723-47e3-acfa-5be1424f5a64

@CieplyChlebek Siema, tomeczku. Jasna przyszłość wydawnicza przed Tobą. Właśnie omijasz sposobem rzecz prostą jak budowa cepa: wynajęcie za stos cebulionów profesjonalnego redaktora xD W sumie - czemu nie?

@cyberpunkowy_neuromantyk czy to nie bojowe zadanie idealne pod ciebie?

Zaloguj się aby komentować

475 + 1 = 476

Tytuł: Solaris
Autor: Stanisław Lem
Kategoria: fantastyka naukowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Format: e-book
Liczba stron: 340
Ocena: 7/10

Prywatny licznik: 20/2025

(archiwum, data przeczytania: 16.02.2025) Moja pierwsza styczność z twórczością Stanisława Lema. Nietypowa powieść science fiction, skupiająca się bardziej na ludzkiej psychice niż klasycznej akcji.

Kris Kelvin przybywa na stację badawczą orbitującą wokół tajemniczej planety pokrytej oceanem, który zdaje się oddziaływać na ludzi. Lem porusza tu temat granic poznania, kontaktu z czymś obcym i wpływu wspomnień na rzeczywistość. Historia jest pełna filozoficznych rozważań, a jej fabuła nie dąży do jasnych konkluzji. To książka, która bardziej skłania do refleksji, niż dostarcza gotowych odpowiedzi.

Książka skojarzyła mi się z serialem "Black Mirror" - relacja człowieka z nieznanym, wątpliwości dotyczące tożsamości i świadomości, a także konsekwencje ingerencji w coś, czego nie rozumiemy. Lem nie daje prostych odpowiedzi, a jego powieść pozostawia czytelnika z poczuciem niepewności i refleksji. Styl narracji może stanowić wyzwanie - nie jest to opowieść napędzana klasyczną akcją, a zakończenie dalekie jest od satysfakcjonującej konkluzji. Jednak właśnie to sprawia, że "Solaris" jest książką, którą zapewne przeczytam jeszcze wielokrotnie w swoim życiu.

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
f52f6015-6bc5-410d-be5c-496c228a472f
15

@jang_mefju są zdecydowanie lepsze pozycje niż Solaris do rozpoczęcia przygody z twórczością Lema. Dzienniki gwiazdowe, Niezwyciężony, Powrót z gwiazd. Od Solaris można się odbić

@Pouek ja z kolei nie mogę zmęczyć powrotu z gwiazd, a już kilka razy próbowałem. Nie mam pojęcia dlaczego

Czytam bardzo mało książek, to była jedna z pierwszych po wielu latach i tak mi się ciągnęła, że ledwo dotrwałem do końca.

Zaloguj się aby komentować