#heheszki #wojsko
(tak, wiem, to pewnie jest potrzebna funkcja w logistyce armii, ale i tak brzmi śmiesznie)
@baklazan generalnie zawsze mnie zastanawiał sens istnienia takich jednostek o tej skali. "Batalion dowodzenia", "Pułk łączności", "Brygada artylerii" itp. Przecież to jest jakby wbrew doktrynie współdziałania różnych rodzajów wojsk.
Chyba że chodzi o kwestie szkolenia i ewentualnej mobilizacji skadrowanych pododdziałów.
@MostlyRenegade Chyba się od tego odchodzi w NATO, idzie się w agile jak w wielkich korporacjach - nie "dział programistów", "dział testerów", tylko małe zespoły zawierające wszystkie potrzebne specjalności - saper, łącznościowec, medyk itp. Zresztą zdaje się agile wymyślił jakiś były wojskowy.
@GazelkaFarelka z tego, co widzę, w US Army służby tyłowe w dywizjach są scalane w jedną brygadę "wsparcia", złożoną z kompanii i mniejszych pododdziałów różnego rodzaju. Większe jednostki tyłowe jednak dalej występują na szczeblu korpusów i armii.
Natomiast w 82. spadochronowej występuje coś takiego, jak batalion... finansowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować