#ksiazki

122
4980
Czytam sobie _Czysty Kod_ Roberta Martina i dochodzę do wniosku, że zdecydowanie wolę przyswajać wiedzę z książek, niż z kursów online.
Co ciekawe, jest to pierwszy podręcznik za jaki się wziąłem od czasów inżynierki z 5 lat temu, i chyba pierwszy, po który sięgnąłem kompletnie z własnej woli.
Przez cały ten czas wydawało mi się, że nie ma lepszego sposobu na przekazywanie wiedzy niż forma wideo. Jak chciałem się nauczyć czegoś nowego, to pierwsze co robiłem to szukałem kursu online. Jednak czytanie jest czynnością aktywną, a słuchanie i oglądanie - pasywną. Dużo łatwiej jest się rozproszyć słuchając wykładu (szczególnie mając otwarte na drugiej karcie hejto), niż mając w ręku książkę, z dala od telefonu i komputera.
Już nie wspominając o tym, że jestem stuprocentowym wzrokowcem.

Takie tam przemyślenia. Od dzisiaj, jeżeli faktycznie będę chciał się czegoś nauczyć, zamawiam podręczniki.

#programowanie #naukaprogramowania #ksiazki #studia #rozwojosobisty

(Obrazek ze wstępu do wyżej wymienionej książki)
063889a6-0ae9-4048-8b26-3db59bdd9f6b
4
490 + 1 = 491

Tytuł: Komunikacja z AI. Dla początkujących
Autor: Katarzyna Majzel-Pośpiech
Kategoria: techinka
Wydawnictwo: Helion
Format: e-book
ISBN: 978-83-289-2461-1
Liczba stron: 160
Ocena: 8/10

Prywatny licznik 8/30

Krótka i treściwa pozycja prowadząca za rączkę, od rozejrzenia w środowisku ChataGPT i Midjourney po różne słowa-klucze i techniki modulujące prompty, które pomogą nam osiągnąć cel w generowaniu treści za pomocą AI. Raczej dla początkujących, zdecydowanie dla wszystkich, którzy z AI nie mieli do tej pory zbyt wiele wspólnego. Korzyści są niewymierne.

Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz\
#bookmeter #czytajzhejto #hejtoczyta #ksiazki
3a9a27a4-db65-49d3-b81e-4671cdfd759e
0

Zaloguj się aby komentować

Kattephet

@ @JapyczStasiek O ile faktycznie tną ich i to mocno na zarobkach z fizycznych książek, to zastanawiam się jak to wygląda w przypadku ebooków, które stają się ostatnimi latami coraz bardziej popularne, i pomijają całkowicie drogę produkcji, dystrybucji itp. Bo jakoś nikt o tym nie wspomina i nie pokazuje jak wyglądają proporcje w tym przypadku. Może i teraz będę gadać głupoty (i poprawcie mnie jeśli tak), ale wydaje mi się że ich zarobki nie były by już takie małe i ta mediana poszła by nieźle w górę, ale pewnie lepsza o tym nie wspominać, bo obrazki o tym jak to wielcy autorzy sa ruchani na kase się lepiej sprzedają i robią z siebie ofiary wydawnictw.

moderacja_sie_nie_myje3

@JapyczStasiek Za tak gównianą książkę to mam nadzieję, że sąd jej grzywne przyklepie.

Zaloguj się aby komentować

Przyszła mi książka Wynalazki Leonardo da Vinci. Na reddicie widziałem filmik z prezentacją i od razu zamówiłem. Dużo elementów ruchomych, interaktywnych - coś pięknego :-D Można też dla dzieci kupić, ja się jaram sam :-P
#ksiazki
9afc7f54-2dd5-44b9-bc22-ee5a3d230852
d04ca92d-3e3c-43db-a705-6b9cabe08d39
7c5e3859-7ecb-478f-b5b0-0ded441eb46d
1e489b01-561f-406e-93ed-372c796fb505
1
489 + 1 = 490

Tytuł: Szaleństwo i chwała. Wojna polityczna pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją, 1945-2020
Autor: Tim Weiner
Kategoria: historia
Wydawnictwo: Rebis
Format: e-book
Liczba stron: 352
Ocena: 6/10

Dość chaotyczna książka przede wszystkim o działaniach służb amerykańskich w rywalizacji najpierw z ZSRR a później z Rosją. Ten etap zimnowojenny wydawałby się najciekawszy, ale jest o dziwo tego mało, połowa książki jest o Rosji Jelcyna i Putina, a całość nie jest jakaś obszerna.

Pojawia się dużo opinii, że książka ma charakter propagandowy, no i trochę tak jest. W ostatnich rozdziałach autor idzie już na całość analizując to jak Rosjanie wybrali Trumpa na prezydenta, pisząc bezpośrednio o jego powiązaniach z Moskwą, ale też w całej książce autor zdecydowanie za mało pisze o Rosji, a dużo uwagi poświęca Ameryce, z czego wyłania się obraz Rosji dość pasywnej, ale bardzo skutecznej, a Ameryki agresywnej, która działa ciągle w chaosie i popełnia błędy.

Na lekcję historii zimnej wojny książka zdecydowanie się nie nadaje.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #historia
9b08697c-fb86-4673-9074-625c3b37ffa0
0

Zaloguj się aby komentować

488 + 1 = 489

Tytuł: Córki chmur. O kobietach z Sahary Zachodniej
Autor: Lena Khalid
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie
Format: e-book
Liczba stron: 256
Ocena: 8/10

Córki chmur to książka, która zabiera czytelnika w podróż do świata niemal niewidzialnego dla białego człowieka – do Sahary Zachodniej, jednego z najbardziej zapomnianych i niedocenianych miejsc na mapie współczesnych konfliktów. Autorka z reporterską rzetelnością, przedstawia historię kobiet Sahary Zachodniej – ich codzienność, walkę o tożsamość oraz niezwykłą rolę, jaką odgrywają w społeczeństwie, które na pierwszy rzut oka mogłoby wydawać się patriarchalne.

Książka łączy w sobie elementy reportażu i narracji historycznej, ukazując nie tylko osobiste losy bohaterek, ale także szerszy kontekst polityczny i społeczny. Kobiety, o których pisze Khalid, to nie tylko matki i żony, ale także liderki, aktywistki i strażniczki kultury Saharyjczyków. Ich historie są przejmujące, a zarazem pełne siły – autorka pokazuje, jak w trudnych warunkach pustynnego życia i pod nieustanną presją polityczną potrafią zachować godność, walczyć o wolność i kształtować przyszłość swoich rodzin oraz społeczności.

Na szczególną uwagę zasługuje styl autorki – pozbawiony zbędnego patosu, ale jednocześnie niezwykle plastyczny. Khalid umiejętnie oddaje atmosferę pustyni, jej surowość i piękno, a także codzienne wyzwania, przed którymi stoją kobiety Sahary Zachodniej. Jednocześnie nie popada w przesadny dramatyzm ani moralizatorstwo, co sprawia, że książkę czyta się z zainteresowaniem i autentycznym zaangażowaniem.

Córki chmur to książka ważna i potrzebna – rzuca światło na region i ludzi, którzy rzadko trafiają na pierwsze strony gazet, a jednak ich historie zasługują na uwagę. To również inspirujący portret kobiet, które wbrew wszystkiemu pozostają filarem swojej społeczności, nie oczekując nim w zamian. Niemniej, to lektura, która zostaje w pamięci i skłania do refleksji nad rolą kobiet w miejscach, gdzie wolność wciąż jest luksusem.

Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 41/128
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem
0bc101eb-3285-4592-b10a-e3dee87b5c29
8
HolenderskiWafel

Autorka z reporterską rzetelnością, przedstawia historię kobiet Sahary Zachodniej – ich codzienność, walkę o tożsamość


to nie tylko matki i żony, ale także liderki, aktywistki i strażniczki kultury Saharyjczyków

Bardziej niż reporterską rzetelność widzę tu próbę wciśnięcia tych kobiet w aktualnie modne tematy w świecie zachodnim. Z tego co kojarzę, to Sahara Zachodnia to jeden z najbiedniejszych regionów świata, więc nie spina mi się to z walką o tożsamość(cokolwiek to znaczy?) i aktywizmem

WujekAlien

@HolenderskiWafel i tak i nie, bo tu faktycznie walka o prawa kobiet ma sens. Im nie chodzi o lukratywne stanowiska na szczycie korporacyjnej drabiny, bo o korpo żadna z nich nigdy nie słyszała. Walczą o przetrwanie i życie na poziomie, który większość z nas by pewnie nawet nie nazwała wegetacją.

HolenderskiWafel

@WujekAlien walka o prawa kobiet jak najbardziej, tam ma nawet więcej sensu. Mnie razi w tego typu reportażach, że zawsze jest ten sam szablon o uciśnionych kobietach dzielnie walczących z opresyjną kulturą, niezależnie na jakim kontynencie to się dzieje.

Chociaż raczej mówię o artykułach, a nie o książkach.

Zaloguj się aby komentować

487 + 1 = 488

Tytuł: To jest Ales
Autor: Jon Fosse
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: ArtRage
Format: e-book
Liczba stron: 70
Ocena: 5/10

o jest Ales to powieść napisana w charakterystycznym dla Jona Fosse minimalistycznym i rytmicznym stylu, który balansuje na granicy prozy i poezji. Historia jest oszczędna w słowach, ale gęsta w emocjach – niestety, nie zawsze na korzyść czytelnika.

Fabuła krąży wokół wspomnień i refleksji tworząc melancholijną, niemal hipnotyczną narrację o przemijaniu, stracie i czasie. Fosse wykorzystuje swoją typową narrację strumienia świadomości, w której granice między teraźniejszością a przeszłością, rzeczywistością a wyobrażeniem zacierają się niemal całkowicie. To zabieg, który może fascynować, ale i nużyć, zwłaszcza gdy powtarzalność zdań oraz brak wyraźnych punktów zwrotnych sprawiają, że czytelnik zaczyna odczuwać monotonię.

Choć książka ma swój poetycki urok, to jej specyficzny styl narracji może zniechęcać. Brak tradycyjnej dynamiki sprawia, że emocje bohaterów wydają się odległe i trudne do przeżycia razem z nimi. W efekcie To jest Ales wymaga ogromnej cierpliwości. Choć dostrzegam kunszt autora, to jego styl mnie nie przekonał. Po przeczytaniu 3 jego dzieł, mogę stwierdzić, że raczej się nie polubimy.

Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 40/128
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem
5a3e0d93-ddc4-48a4-88b9-ff4cad2b8838
3
jonas

Z samego opisu już widzę, że wyciepałbym to do hasioka po pierwszych stronach.

Zaloguj się aby komentować

486 + 1 = 487

Tytuł: Zamek po drugiej stronie lustra
Autor: Mizuki Tsujimura
Kategoria: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: WE NEED YA
Format: książka papierowa
ISBN: 978-83-67974-36-3
Liczba stron: 443
Ocena: 6/10

Siedmioro nastolatków trafia przez lustra do magicznego zamku, w którym mają szansę znaleźć klucz do pokoju spełniającego życzenia.

Jakoś tak założyłam, że książka wydana w wydawnictwie specjalizującym się w YA będzie należała do tego nurtu.
Mamy tu jednak do czynienia z książką przygodową przeznaczoną dla młodszych nastolatków, w wieku powiedzmy 11-13 lat, raczej nie starszych. Nie dajcie sobie wmówić, że znajdziecie tam jakieś głębokie przesłanie i że to książka, która może nadawać się także dla dorosłych. To nie ten rodzaj literatury.
Dla dzieciaków wychowanych na łatpadzie i anime będzie w sam raz, dorosłych może znudzić płaskością bohaterów, miałkością ich rozważań czy powierzchownością problemów i rozterek. Niby porusza ważną kwestię ucieczki od szkoły i zamykania się w domu, ale robi to w taki sposób, że ani przez chwilę nie współczułam żadnemu z bohaterów.
Raczej nie polecam.

Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #ksiazkikatie #czytajzhejto
dd18eb6c-d98a-4117-9099-b27d74b96d87
2
bojowonastawionaowca

@KatieWee no i dziękuję bardzo

KatieWee

@bojowonastawionaowca proszę bardzo

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Dom Wydawniczy REBIS zapowiada nowy tom z serii Wehikuł Czasu. "Najazd z przeszłości" Jamesa P. Hogana trafi na sklepowe półki 22 kwietnia 2025 roku. Wydanie w oprawie zintegrowanej, imitującej twardą, zawiera 464 strony, w cenie detalicznej 59,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Rozdzierana wojnami i konfliktami Ziemia jest bliska zagłady. Aby ludzkość nie wyginęła, Północnoamerykańska Organizacja Eksploatacji Kosmosu we współpracy z Chińczykami i Japończykami wysyła sondę z zarodkami ludzi do układu Alfa Centauri. Po znalezieniu odpowiedniej planety dzieci mają się tam rozwinąć pod opieką wszechstronnych robotów i komputerów.

Ziemianom mimo poważnych katastrof udaje się przetrwać wojnę światową. Dziesiątki lat później Stany Zjednoczone, rządzone przez juntę i potentatów przemysłowych, wysyłają zbrojną ekspedycję, aby podporządkować sobie kolonistów, którzy stworzyli na planecie Chiron przyjazne i nieznające podziałów społeczeństwo. Czy pokojowo nastawieni Chirończycy, którzy nie mają rządu, policji czy wojska, zdołają odeprzeć brutalny najazd z przeszłości?

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #wehikulczasu #jamesphogan
cdb996d4-5986-4a04-af8f-61fb5da3e066
0

Zaloguj się aby komentować

485 + 1 = 486

Tytuł: Zadzwoń, jak dojedziesz
Autor: Jakub Bączykowski
Kategoria: obyczajowa, dramat
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mięta
Format: e-book
Liczba stron: 268
Ocena: 8/10

Prywatny licznik: 24/2025

(archiwum, data przeczytania: 22.02.2025) Do przeczytania zachęciły mnie wpisy społeczności czytelniczych z różnych grup, które mianowały tę pozycję do książki roku 2024 i musiałem zaspokoić swoją ciekawość, szczególnie że nie było dnia, żebym na tablicy nie natrafił na jej okładkę. Jestem świeżo po lekturze i... zostałem brutalnie potraktowany silnym ładunkiem emocjonalnym, który był opakowany w nie do końca idealny sposób, jednak jak dla mnie w tym momencie najważniejsze jest przesłanie autora. Wzruszająca, refleksyjna i autentyczna - mała łezka gwarantowana lub przynajmniej drganie podbródka w walce z emocjami. Idę się napić wody po parówkach.

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
5edcc622-21c1-4902-bfef-975555682a89
5
jang_mefju

@SuperSzturmowiec Kamień z serca, teraz spokojnie mogę iść spać

Zaloguj się aby komentować

484 + 1 = 485

Tytuł: Nie oświadczam się
Autor: Wiesław Łuka
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Dowody
Format: audiobook
Liczba stron: 248
Ocena: 8/10

Prywatny licznik: 23/2025

(archiwum, data przesłuchania: 21.02.2025) W Wigilię Bożego Narodzenia 1976 roku pod kołami dwóch autobusów zginęli kobieta w ciąży, jej mąż i trzynastoletni brat. Zbrodnia Połaniecka to jedna z najbardziej znanych i wstrząsających zbrodni czasów PRL-u, która rozegrała się w wigilijną noc we wsi Zrębin.

Poruszająca książka, która wnikliwie ukazuje dramat ludzkiej obojętności i mechanizmy społecznego milczenia. Autor, jako reporter, przedstawia historię brutalnego morderstwa w Zrębinie i skupia się nie tylko na samej zbrodni, ale przede wszystkim na postawie świadków - ludzi, którzy widzieli, ale milczeli. Narracja jest surowa, pozbawiona zbędnych ozdobników, co potęguje wrażenie autentyczności i oddaje chłód rzeczywistości. Pan Łuka wnikliwie analizuje ludzką psychikę, pokazując, jak strach i wygoda potrafią zabić sumienie. To lektura wymagająca, która zmusza do refleksji nad moralnością i społeczną odpowiedzialnością.

To nie tylko reportaż o przestępstwie, ale także gorzkie studium ludzkiej natury - i właśnie to czyni ją tak przejmującą.

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
1c966150-42a2-43fe-ab9a-f37919f04265
5
DziadBorowy

@jang_mefju dzięki, właśnie zastanawiałem się go znaleźć

Furto

Słyszałem o tej historii, straszna patologia. Dodam tę książkę na półkę, ale nie wiem czy i kiedy się za nią zabiorę, bo mam przeczucie, że pozostanie po niej wybitny kac w postaci wku***.

pierdonauta_kosmolony

Omerta po polsku.

Zalana wódeczką i zakąszona ogóreczkiem.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

483 + 1 = 484

Tytuł: Czerwona gorączka
Autor: Andrzej Pilipiuk
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: fabryka słów
Format: książka papierowa
ISBN: 9788360505304
Liczba stron: 432
Ocena: 8/10

Prywatny licznik: 13/24

Po przeczytaniu cyklu o Jakubie Wędrowyczu myślałam, że Pilipiuk nie może mnie zaskoczyć ani mi zbyt wiele zaoferować, ale! Ponieważ czytało mi się wcześniejsze książki całkiem nieźle, to i za polecony i udostępniony zbiór opowiadań chętnie chwyciłam. I szczerze mówiąc, nie żałuję!

Bardzo przyjemny zbiór opowiadań. Bardzo równy poziom (o czym wcześniej można było głównie pomarzyć). Bardzo ciekawe i oryginalne koncepcje. Wszystko mniej lub bardziej wprost kręciło się wokół totalitaryzmu (komunistycznego), często racząc czytelnika alternatywnymi wersjami historii. 
Tytułowe opowiadanie jest mocnym, angażującym otwarciem zbioru i ja bym to chętnie przeczytała w rozwinięciu do pełnoprawnej powieści. Reszta również napisana dobrze, nie czułam się zanudzana czy naciągana na znaki pod zamówienie wydawcy.

Gdyby ktoś chciał przeczytać - za etykietę puszczam książkę dalej. Niech się czyta

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto #hejtobookcrossing
9d943b79-9a85-4045-ac4f-001bc5d79f5d
29
Mr.Mars

@moll Dobrą książkę wybrałaś.

moll

@Mr.Mars nie narzekam :), za to teraz muszę się zastanowić co dalej do czytania, bo teraz wypada kolej na ebooka - czytam naprzemiennie papierowe i na czytniku

Mr.Mars

@moll Moja skromna osoba poleca cykle:


  1. Norweski dziennik

  2. Kuzynki

  3. Światy Pilipiuka


Masz tym sposobem kilkadziesiąt książek do przeczytania.

hellgihad

@moll O, czytalem to kiedys ale absolutnie nie pamietam niczego poza tytulem wiec chyba mi jakos w pamiec nie zapadla. Ale no nie lubie Pilipiuka i probowalem mu dac szanse wiele razy ale z kazda pozycja tylko sie utwierdzam w przekonaniu ze to sie nie zmieni

moll

@hellgihad nie każdego autora da się lubić. Ja nie rozumiem zachwytów nad Kingiem, dla mnie jego książki nie nadają się do czytania

hellgihad

@moll King jest mega nierówny to fakt. Od niektórych jego książek się odbiłem, np. do Cmentarza dla zwierząt miałem chyba z 3 podejścia zanim całe przełknąłem (i stwierdziłem że nie było warto się męczyć xD), ale taka Zielona Mila, Misery, Lśnienie czy nawet z pozoru głupkowaty pomysł o nawiedzonym samochodzie w Christine to dla mnie klasyki horroru.

Fly_agaric

Ale to nie jest uniwersum Wędrowyczowe?

Zaloguj się aby komentować

481 + 1 = 482

Tytuł: Tu byli, tak stali
Autor: Gabriel Krauze
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Czarne
Format: audiobook
Liczba stron: 400
Ocena: 7/10

Prywatny licznik: 22/2025

(archiwum, data przesłuchania: 20.02.2025) Książka, która od pierwszych stron uderza swoją autentycznością. Gabriel Krauze opowiada swoją historię bez upiększeń - to brutalna, szczera relacja z życia w lokalnych gangach na londyńskich blokowiskach. Język jest ostry, pełen slangu, co sprawia, że wszystko brzmi niezwykle realistycznie. Czytając ma się wrażenie, jakby stało się tuż obok bohatera, obserwując jego wybory i konsekwencje, które z nich wynikają.

To opowieść o przemocy, lojalności i braku odwrotu. Trudno polubić głównego bohatera, ale jeszcze trudniej oderwać się od jego historii. Nie ma tu moralizowania ani prób wybielania rzeczywistości - Krauze po prostu pokazuje, jak wygląda życie na ulicach Londynu, gdzie przetrwanie często oznacza konieczność działania bez skrupułów.

Dodatkowo warto sięgnąć po audiobooka - Jacek Beler jako lektor doskonale oddaje klimat powieści, podkreślając jej surowość i emocjonalny ciężar. Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają autentycznych, mocnych historii o życiu na marginesie społeczeństwa.

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
d5ff2bb9-58a1-4e1c-ad03-f7749cb78693
0

Zaloguj się aby komentować

480 + 1 = 481

Tytuł: Alchemik
Autor: Paulo Coelho
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Format: audiobook
Liczba stron: 256
Ocena: 6/10

Prywatny licznik: 21/2025

(archiwum, data przesłuchania: 18.02.2025) Kopalnia cytatów i możliwa inspiracja do poszukiwania własnej drogi w życiu. Treść opiera się na historii młodego pasterza Santiago, który wyrusza w podróż, by odnaleźć swój osobisty skarb. Wędrówka pełna symboli i mądrości uczy, że marzenia są warte realizacji, a wszechświat sprzyja tym, którzy podążają za swoim powołaniem. Choć styl Coelho jest prosty, jego przesłanie może trafić do czytelnika, skłaniając do refleksji nad sensem życia. Niektórzy mogą uznać powieść za zbyt moralizatorską, ale jeśli szukasz inspiracji i odrobiny magii w codzienności, warto dać jej szansę.

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
9dd76002-f238-437c-a2d1-35d07c6e5947
8
ErwinoRommelo

“Twoja ulubiona ksiazka to Alchemik Paulo Coelho,

Shakeespear nie zyje, moje krolestwo za Kinder Bueno.”

moll

@jang_mefju czytałam w gimnazjum. Wtedy była 8/10

Piechur

@moll Ja też w gimnazjum, ale jakoś mnie nie zachwyciła. Miałem wrażenie, że jest niepotrzebnie długa, a i jakiejś specjalnej głębi w niej nie zauważyłem. Pointa, jeśli dobrze pamiętam, sprowadzała się do "nie szukaj daleko tego, co masz blisko".

moll

@Piechur przy poważnym kryzysie wiary zachwycała

ZygoteNeverborn

Ocena: 6/10

I cyk na czarną.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

binarna_mlockarnia

@PanNiepoprawny dobry ten talisman? Od jakiego wieku dziecka mozna w to grać?

fonfi

@binarna_mlockarnia Z młodym graliśmy jak tylko do szkoły zaczął chodzić... Tylko bez rozszerzeń na początku, żeby za dużo szczęścia nie było.

bojowonastawionaowca

@binarna_mlockarnia nieco rozbudowany chińczyk :p

Zaloguj się aby komentować

Moja obecna #domowabiblioteczka
Raz do roku stosuje zasadę, że wystawiam na vinted książki do których wiem że nie będę wracać i jednocześnie robię sobie miejsce na kolejne pozycje. Dlatego też i półka na samym dole jest wyczyszczona (a konto zasilone paroma groszami :D)
Książki w poziomie to te, które czekają na przeczytanie. Jednocześnie również czytam książki z biblioteki, staram się na raz czytać jedną swoją i jedną z biblioteki aby biblioteczka wolniej się wypełniała.

Imponują mi przeogromne regały wypełnione książkami, ale chyba minimalizm bardziej do mnie życiowo przemawia, stąd rotacja na tych 4 półkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ksiazki
8c774599-2ad3-4dd9-9c28-646d60761e9a
4
Opornik

czyli oprócz biegania bawicie się również w podnoszenie i opuszczanie ciężkich przedmiotów?

Trypsyna

@Opornik Zanim wkręciłam się w bieganie to trochę bawiłam się w trójbój i crossfit.

Papa_gregorio

@Trypsyna na dole myślałem że to jakaś zblurowana owca...

jedikk

@Trypsyna też mam taki roller :-)

Zaloguj się aby komentować