Wołna, czyli Fala, bardzo szacowny zegarek, 4 kwartał 1959 r.
Ze wszystkimi należnymi względami dla tej pani, trzeci dzień z nią walczę i mam serdecznie dość.
Dołączył/a: 21.01.2023
@moll no właśnie odwrotnie. Szkło jest nowe, a tarcza z uszkodzeniami. Tu od strony mechanizmu widać rdzę, zegarek musiał być zamoczony i pewnie to przyspieszyło powstanie defektów. Powszechną wadą tej marki po pewnym czasie użytkowania były odbarwienia powierzchni cyferblatu, w wyniku zniszczenia jednej z kilku warstw dekoracyjnych. Nie da się tego naprawić. W innym przypadku próbowałem podmalowywać, niby jest odrobinę lepiej, ale to nie to. Mam tarczę w lepszym stanie, będzie na zamianę. Aczkolwiek te plamy i patyny mają swój urok.
Zaloguj się aby komentować
Na obrzeżu tarczy wytłoczone są kropki dla głównych indeksów
Ja bym jeszcze wytłoczył jakiś trójkącik (albo coś takiego) na dwunastce.
specyfiką tego producenta było to, że wszystko, od śrubki i kamieni po tarczę i kopertę, wszystko produkowano w jednej fabryce (poza paskami). Niewiele marek szwajcarskich tak robiło, i to tylko te największe
To by się mogło sprzedawać i to nie tylko w dawnym bloku wschodnim. W tej Rosji to gdzie nie spojrzysz, to coś ukradli, spaprali albo zmarnowali. Mieli, chamy, złoty róg – to woleli iść na wojnę. Chuj im w dupę.
Ja bym jeszcze wytłoczył jakiś trójkącik (albo coś takiego) na dwunastce.
12-3-6-9 są podwójne kropki, a dwunastkę łatwo zlokalizować.
Mieli, chamy, złoty róg – to woleli iść na wojnę
Ruska gospodarka jest rzekomo przestawiona w reżim wojenny, a podczas IIWŚ wszystkie zakłady zegarkowe produkowały dla wojska - i to nie tylko czasomierze, ale np. dalmierze, celowniki, optykę do dział i czołgów, łożyskowanie wrażliwych i dokładnych elementów itd. Nie zdziwiłbym się, gdyby obecnie, obłożeni cłami i barierami na wielu granicach, wrócili do tego i tłukli produkcję dla armii.
Chuj im w dupę.
I kotwica w plecy
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Fajne hobby i piękny zegarek
@t0mek bardzo fajne hobby. Używasz jakichś specjalistycznych narzędzi czy wszystko pęsetą?
@Iknifeburncat pierwsze narzędzia - śrubokręty - sam zrobiłem, do tego doszedł z czasem szpej z Allegro i Aliexpress: okulary, kilka pęset, śrubokręty, demagnetyzer itd. Teraz jak siadam do napraw wygląda to tak:
Dobra, myślałem, że pójdzie szybciej, ale wpadli goście i robota w kąt poszła. Skończyłem wczoraj przed 23.00, efekt prac poniżej #tikutak i trochę #ksiazki Trochę mi się śmierdoliło, bo nocna robota - zła robota, a tego typu mechanizm robiłem dopiero drugi raz, więc musiałem poprawiać po majstrze
Pasek oryginalny z lat 60-tych wyszperany w lokalnej graciarni, sprowadzającej klamoty z Holandii. Do pełni szczęścia brakuje szkła, niestety, nie mam takiego w domu, dopiero jutro będę dysponował.
Całość umyta, naoliwiona, ma chęć chodzić. Tarcza doczyściła się bardzo ładnie. Urwane mocowanie zwykle naprawiam inaczej, tym razem podkleiłem taśmą dwustronną. Brak sekundnika, może jakiś znajdę. Należałoby zmienić wytartą koronkę, bo psuje efekt.
Zegarek ma bardzo proste wzornictwo i płaską, dobrze leżącą kopertę. Nie wyróżnia się, brak tu fajerwerków, ale nie na darmo moje dzieci śmieją się ze mnie, że "tata ma dziadkowy gust". Klasyczny, poprawiam wtedy, klasyczny.
No i ten zegarek jest właśnie klasyczny.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
ale ile takie 3 żarówki mogą zużyć prądu?
No w chuj mogą zjadać jeśli to są stare żarówy. U siebie odczułem solidnie w rachunkach wymianę starych żarów na ledy, a co dopiero zakładając że tam się świecą 24/7 trzy stare żarówki
@ZohanTSW no, wymiana wszystkiego na energooszczędne na starym mieszkaniu z Mamą nam oszczędziła od groma, sam na nowym nie mam żadnych starych i też rachunki niskie. Szybko się to zwróciło.
@globalbus w lokalach indywidualnie nikt. W budynku (liczniki itd.) pewnie tak, ale prawdę mówiąc to nie wiem. Pewnie jest taki obowiązek.
o wuj, nie sądziłem, że będzie takie zainteresowanie wpisem - jeszcze żaden z moich postów o zegarkach nie dostał tyla pierunów
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@t0mek brzydal! Ale fajny
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Komentarz usunięty przez moderatora
@klawo nie zdążyłem zauważyć, co tam napisałeś, ale mogę się domyśleć (zwłaszcza, że wpis został zmoderowany). Jak sądzę, przejawiłeś uzasadnioną niechęć do sowieckich symboli, a może zarzuciłeś mi rusofilię czy coś tam. Może dla ciebie moje wpisy zaleciały onucą, ale powtórzę to, co wyjaśniałem na początku serii: piszę o zegarkach. Nie propaguję żadnej polityki czy ideologii. Ruskich jebać równo i zawsze. Zegarki są takie albo inne, nie ich zasługa czy wina, że powstały tu czy tam. Większość tych, do których mam dostęp, to zegarki sowieckie, bo są dostępne i na takie mnie stać (i nie tylko dlatego). Pisząc o nich, nie da się nie zahaczyć o historię - zegarki to czas, czas to historia, tak jest i już. Jeśli ktoś ma problem, że w moich wpisach pojawia się historia Związku Radzieckiego, czy wojny, czy Polski za PRL-u, to uprzejmie informuję, że żadnego z powyższych NIE MA od dobrych kilkudziesięciu lat. Nie jestem nieomylny, pewnie popełniam błędy, zawsze można mi o tym powiedzieć w sposób w miarę kulturalny albo napisać PW. Jeśli ktoś ma nadal z tym problem, to niech mnie daje na czarną listę, po co sobie psuć nerwy. Pozdrawiam.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
i Jeszcze Bulova vs. Sława Tranzystor, bo limit zdjęć.
Wygląda na to, że od pewnego momentu myśl techniczna ewoluowała niezależnie od siebie u obu producentów.
@t0mek Pewnie od momentu, gdy KGB wykradło plany
Zegarek automatyczny wymaga ciągłego ruchu, jeśli nie na nadgarstku, to w specjalnym urządzeniu – rotomacie
Powiedz mi jako fachowiec, czy to prawda, że zegarkowi trzeba czasem pozwolić się rozwinąć i trochę odpocząć? Słyszałem, że ciągle trzymanie sprężyny w napięciu powoduje zmęczenie materiału i utratę jej właściwości.
W ogóle rotomat w obecnych czasach wydaje mi się dziwnym pomysłem, bo skoro ktoś za wyższą cenę kupił zegarek mechaniczny, żeby obcować z urządzeniem z duszą kosztem dokładności i wygody, to po co wsadza tę duszę do pudła, żeby przypadkiem nie założyć tego zegarka ani nawet go nie nakręcić?
to po co wsadza tę duszę do pudła, żeby przypadkiem nie założyć tego zegarka ani nawet go nie nakręcić?
@xniorvox na początku zajawki każdy ma tak, że pilnuje, z jaką dokładnością chodzi zegarek, reguluje, nakręca....a potem to już nie robi takiej różnicy. 10 sekund w tą czy w tą? A kto z nas żyje z dokładnością do 10 sekund? Inny dzień na datowniku? No i co z tego, jak mi się w laptopie wyświetla dzień, godzina itd? No więc chyba jest tak, że jak ktoś ma kilka, kilkanaście zegarków i chce, żeby były w ciągłej gotowości, bez konieczności nastawiania, przestawiania, ustawiania datownika (+ ma za dużo pieniądza) to kupuje rotomat. Ja nigdy nie miałem takiej potrzeby (a nadmiar gotówki zużyłbym inaczej). Co kto lubi.
Nakręcanie - nie wiem, co odpowiedzieć. Na zdrowy rozum należałoby używać całej sprężyny, żeby zużywała się/pracowała równomiernie. Natomiast mam zegarki kilkudziesięcioletnie, które musiały być nakręcane różnie - regularnie, nieregularnie, do końca, częściowo, po smarowaniu, bez smarowania - nie bardzo widzę różnicę między nimi. Jedynie w przypadku, gdy sprężynie kończy się rezerwa chodu, tzn. jest prawie całkiem rozwinięta, zegarek potrafi przyspieszyć - i jest to jak najbardziej prawidłowe i wytłumaczalne.
@t0mek halo, taki okropny bym nie był
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Ale malutki! (° ͜ʖ °)
@AndrzejZupa Amfibia jest spora.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
super, w katalogu wiele ciekawych okazów. Za mną osobiście chodzi od dłuższego czasu Wostok Amfibia, ale jakoś nie mogę się zmobilizować do zakupu XD
@Toshikate amfibia dobra rzecz, kilka sztuk posiadam. Jest to zegarek użykowo - obronny, w razie potrzeby można nim w psy rzucać, albo używać zamiast młotka.
Zaloguj się aby komentować
i jeszcze dla potomnych i samego siebie linka do mechanizmu i porównywalnego sikora, jakbym kiedyś chciał poszukać https://17jewels.info/movements/f/fhf/fhf-1156/
@t0mek bardzo ciekawa historia
@rodarball a dziękuję
Zaloguj się aby komentować
Zawsze w nowym sklepie (wiadomo że nie sieciówce) pytam o rabat dla nowego klienta, przy każdych następnych zakupach pytam już o rabat dla stałego klienta ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Zapytać nic nie kosztuje, a nie pytają ci co się boją co ludzie powiedzą, że biedak musi ze zniżką bo go nie stać.
@wonsz powiem tak, bo pracuję w handlu od ponad 20 lat. Zawsze jako sprzedawcę irytowało mnie nagabywanie o rabat. Jest cena, tyle trzeba zapłacić, możesz to akceptować albo nie, trudno. Jeśli chcesz kupić taniej, to przekonaj mnie, że ta obniżka ci się należy. Jednak na jednym ze szkoleń ktoś ujął to w ten sposób: jeśli nie targujesz się jako kupujący, to sprzedawca zawsze pomyśli: "mogłem dać wyższą cenę". A ty pomyślisz: "przepłaciłem, mogłem kupić taniej". Tylko negocjując zakup obaj wychodzicie z tego ze świadomością, że cena jest dokładnie taka, jak trzeba. Jednak przez lata na przeszkodzie stawała mi, jak sądzę, wrodzona wrażliwość, a wręcz nieśmiałość. Najwięcej nauczyła mnie moja żona, która targowała się o wszystko i zawsze urwała coś z ceny. Z czasem przełamałem się i zacząłem ją naśladować - faktycznie, warto.
Zaloguj się aby komentować
Tagi śmierdzą wykopem 🤖
Zegarki tego typu widzę na łapie kogoś pokroju Rutkowski, chociaż on w inny rodzaj kiczu idzie.
Zaloguj się aby komentować