#tikutak #zainteresowania #hobby #zegarki #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu

Wołna, czyli Fala, bardzo szacowny zegarek, 4 kwartał 1959 r.
Ze wszystkimi należnymi względami dla tej pani, trzeci dzień z nią walczę i mam serdecznie dość.
61186181-7485-459a-9c42-6a1b0439d24e
3a59d74f-6f22-40fa-b3d3-2790c5feedd8
5

Komentarze (5)

moll

@t0mek tarczka bardzo ładna, szkiełko w jakim stanie?

t0mek

@moll no właśnie odwrotnie. Szkło jest nowe, a tarcza z uszkodzeniami. Tu od strony mechanizmu widać rdzę, zegarek musiał być zamoczony i pewnie to przyspieszyło powstanie defektów. Powszechną wadą tej marki po pewnym czasie użytkowania były odbarwienia powierzchni cyferblatu, w wyniku zniszczenia jednej z kilku warstw dekoracyjnych. Nie da się tego naprawić. W innym przypadku próbowałem podmalowywać, niby jest odrobinę lepiej, ale to nie to. Mam tarczę w lepszym stanie, będzie na zamianę. Aczkolwiek te plamy i patyny mają swój urok.

moll

@t0mek no właśnie mają, jakby szło to lekko podczyscić to śliczne by było

t0mek

@moll umyłem ją lekko i nie jest lepiej nic a nic. Wręcz uszkodziłem nieco napis, czyli: opisując jednym słowem jest "good", a dwoma - "not good" BTW, jutro staroćki, na które się wybieram - czasem trafiają się trupki, części....zobaczymy. Ale to już nie te atrakcje, co były kilka lat temu. Człowiek potrafił wrócić do domu z wiaderkiem zegarków, do dziś nie wiem zresztą, po co.

Zaloguj się aby komentować