Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

#smog

4
63
Zgodnie z sugesią, może trochę poniewczasie przez to że już kończy się zima - ale dodaję taki ogólny, raczej ponadczasowy wpis dla tych, którzy lubią #bieganie - czyli to na polu czy na dworze 😉 a przez wzgląd na #smog mają obawy o swoje #zdrowie

Otóż wystarczy przy bieganiu używać maski. Ale nie byle jakiej!
Na przykład ja korzystam z 3M 7500 z pochłaniaczami 3M 6038 (ochrona klasy P3 + filtr węglowy do eliminacji zapachów). Jest to bardzo skuteczny i solidny zestaw, którego jedyna wada (?) to fakt, że wyglądasz jakbyś uciekał z warsztatu lakierniczego 🤣

Inna opcja która wygląda rozsądnie, to maska "Elipse" z Juli. Wygląda obiecująco, ma wymienione poniżej cechy. Jedyną jej wadą jest to, że firmowo ma filtry bez węgla aktywnego, więc nie wycina zapachów. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś sprawdzałem i istnieją do niej takie filtry, ale dostępne są jedynie na amerykańskim Amazonie - co mocno podbija ich cenę.

Co jest ważne w dobrej masce do biegania?

1. Filtry oddzielone od "komory oddychania" jednokierunkowymi zaworami. Chodzi o to, by w żadnym wypadku wydychane powietrze nie przechodziło przez filtr. Tylko w ten sposób można mieć pewność, że filtr nie zawilgotnieje w pięć minut po rozpoczęciu treningu, a przede wszystkim nie zacznie być zagrożeniem ze względu na gromadzący się w nim (od strony oddychającego) syf. W szczególności wszystkie maski neoprenowe się NIE NADAJĄ do jakiegokolwiek sportu. Dodatkowym ich "bonusem" na minus jest fakt, że filtr opiera się o twarz co dodatkowo zwiększa ryzyko zakażenia - ja miałem taki wypadek, przez rankę na policzku cały syf z maski dostał mi się do krwi i trafiłem do szpitala. Żeby nie było, że używałem jakiegoś dziadostwa - miałem najdroższą maskę na rynku, specjalną sportową Respro Cinqro, którą sobie sprowadziłem z UK (nikt w Polsce nimi jeszcze wtedy nie handlował).

2. Odpowiednio DUŻE filtry. Tak, w neoprenowych są niby duże, ale tak naprawdę nie korzysta się z całej ich powierzchni jeśli maska jest dobrze dociśnięta

3. Dobra szczelność. W maskach gumowych/silikonowych jest zapewniona, neoprenowe to... no żart. Powiem tyle - 3M w przewodniku klienta informuje, że już kilkudniowy zarost w znacznym stopniu niweluje skuteczność filtracji! Tymczasem neoprenowe maski leżą sobie "mniej więcej" na twarzy, a ich filtry już w ogóle są ułożone często w losowy sposób.

4. Higiena: pomijając skrajne przypadki z zakażeniem, to gumową maskę przemywasz ciepłą wodą z mydłem i jest czysta jak nówka. W neoprenówce, gdzie jeszcze filtr opiera się o twarz... no comments. To, że maska neoprenowa i jej filtry mają bogate życie wewnętrzne można rozpoznać dość szybko - już po kilku dniach używania maska zaczyna normalnie śmierdzieć już na początku biegu. Można się ratować srebrem koloidalnym w sprayu (tak robiłem, gdy miałem pierwszą przygodę z zakażeniem przez maskę), ale jaka jest jego skuteczność - można tylko zgadywać. Można by próbować też naświetlać filtry lampą UV, ale podejrzewam że to by pomogło w dość przewrotny sposób - po paru użyciach filtr by się całkowicie rozpadł na części pierwsze.

5. Komfort: w 3M7500 z filtrami 3M6038 prawie nie ma oporów oddychania, dodatkowo filtr węglowy eliminuje zapachy. W maskach "sportowych" oddycha się ciężko już od samego początku, a po chwili filtr jest przesiąknięty wilgocią i oddychanie staje się podobnym wyzwaniem jak oddychanie przez mokry ręcznik. To nie ma nic wspólnego nie tylko z komfortem, ale i ze zdrowiem - najkrótsza droga do problemów z płucami.

Co dodatkowo dają maski takie jak podałem?

1. zerowe koszty utrzymania: filtry przez które nie wydychamy powietrza w żaden sposób się nie zasyfią, więc filtrów nie wymieniamy NIGDY (!) chyba że się fizycznie uszkodzą. Ewentualnie jeśli filtr z pochłaniaczem węglowym, to być może po jakimś dłuuuugim czasie węgiel przestanie już odsiewać zapachy.

2. pewność działania - w przeciwieństwie do maseczek sportowych, które z reguły nie spełniają żadnych norm i nie są poddawane prawdziwym testom, maski przemysłowe są certyfikowane i bardzo dokładnie sprawdzane. Ze względu na fakt, że służą do pracy, kładzie się też spory nacisk na to by ich długotrwałe noszenie było tak komfortowe jak to tylko możliwe.

3. Wydech jest tak skierowany że nie parują okulary. Miałem epizod na przełomie 2021/2022 gdy przez infekcję nie mogłem używać szkieł kontaktowych i mimo biegania w masce okulary nie były zaparowane.

4. Ludzie uciekający na Twój widok jako dodatkowy bonus ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#sztafeta
00bcf018-909a-4565-91e7-065cc5e34bc5
11

@enron mam obie, ale w warsztacie xD

Elipse jest fajna bo bardzo mała, nie przeszkadza w ruchu. W 3m te zewnętrzne filtry to mi przeszkadzają nawet w w siedzeniu, nie wiem jak może się w tym wygodnie biegać 😛

@enron mnie sie dość ciężko biega w masce antysmogowej, bo nie moge w niej oddychać tak jakbym chciał. Czuje sie tak jakbtm robił próby wydolnosciowe. Stad chodze na bieżnię na silowni albo sprawdzę pogode przed bieganiem i wychodze bądź nie.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem

@enron

> From the moment I understood the weakness of my flesh, it disgusted me.

@enron pierwsze skojarzenie - sążnie się zeszczał i paruje xDD


Ale szanuję jak zawsze w opór, bardzo szybko dałem sobie spokój z bieganiem, nadal go nienawidzę a to była jedna z tych rzeczy które niesamowicie mnie ciągnęły do przodu jeśli chodzi o walkę z samym sobą i satysfakcję z niej. Przeszedłem (hehe) na spacery zamiast biegania, ale chyba pora wrócić bo zaczynam się rozleniwiać...

@enron to jest dopiero spalanie kalorii, aż dym idzie

Zaloguj się aby komentować

Skąd ludzie biorą tyle plastiku żeby tym palić codziennie? Czy na czarnym rynku sprzedaje się plastik w jakiejś formie jako tani opał?

To co czuję to musi być plastik, kiepski (albo źle palony) węgiel pachnie zupełnie inaczej.

#pytanie #ekologia #smog
10

@tajniak1234 Sie zbiera cały rok, sie ma czym palić w zimie 😆

@tajniak1234 widzę kolega nie wie że istnieje takie coś jak drukarka 3d - można sobie w domowym zaciszu wydrukować taki plastik, a następnie wpierdolić w kominek 👌

Sam bym nie uzbierał tyle żeby na zimę starczyło, ale dobrzy ludzie wystawiają rzułte worki co czwartek dla takich biedaków jak ja.

Zaloguj się aby komentować

jeszcze tej sklejki troszku dorzuć, bez sklejki nie napalisz

powinni wełną mineralną palić (´・ᴗ・ ` )

@GucciSlav zobacz sobie pomiary z okolic Płocka i Orlenu. Tam zawsze zielono. A śmierdzi gorzej niż palony olej.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

@Fishery myślałem że ty mieszkasz w Niemczech. czy tylko tam pracujesz?

Ja zwyczajnie nie biegam.

@Fishery smog jest tylko w Polsce a :) u mnie powietrze git :)

Zaloguj się aby komentować

Dobrze zrobiłeś. To nie jest smog, ale ch. z tym.

Mgła już znikła, można wracać.

pod wro kamera mi wykryła zmianę sceny jak ktoś światłami długimi na drodze zaświecił, mgła/ale raczej smog bo jebał metalicznie i dymem/ takie że widoczność na 3 metry

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

@Konto_serwisowe kurwa, widzę z okna xd dobrze, że nie jest czarno chociaż lol

@Konto_serwisowe Ten alert to jakiś nieśmieszny żart. To miasto całą zimę wali smogiem tak bardzo, że wietrzenie mieszkania to sport ekstremalny. Powinni wysyłać takie SMSy codziennie.

Jak w stalkerze , bez maski nie wychodź🤮

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio jak gadałem z babom i chwalilem, że na wsi mamy czystsze powietrze niż w miescie, nie wiedziałem jaki popełniam błąd.
Jak miałem wieczorem wynieść śmieci to mnie cofało już przy drzwiach. Taki sztinks...
#zalesie #czystepowietrze #smog
5d2bc21c-6085-4c40-befd-219cb378e934
1

To chyba normalne, jak zaczynają palić. Wychowałem się w blokach, ale za torami (z 500m może) same domki. Zimą mi śmierdziało, ale nie wydawało mi się to ekstremalne. Po 20 latach mieszkania nad morzem, to kiedy zimą odwiedziłem "stare śmieci", myślałem, że umrę.

Zaloguj się aby komentować

Jedyne z czego odczuwam żal będąc w Norwegii a mając rodzinę w Polsce, to fakt, że w sezonie jesienno-zimowym muszą oni oddychać gównem.

Powtórzę- gównem. Powietrze w Polsce to syf. Kaszel u dzieci przez 3-4 miesiące w roku to standard.

W poniedziałek wieczorem robię obchód po osiedlu i zgłaszam kopcących cweli w:
-aplikacji dbamy o Bydgoszcz
- mailowo straży miejskiej
Może coś to da.

Straż Miejska to w ogóle dobre ananasy. Kiedyś do mnie dzwonili z pretensjami, żebym "nie pisał maili tylko dzwonił". Takiego wafla nygusy. Po telefonie nie zostaje ślad nie? ( ͠° ͟ʖ ͡°)

#smog #ekologia #czystepowietrze #donos
258bb161-37ce-417b-9adb-a9036118d4d7
20

@AdelbertVonBimberstein ojciec mi opowiadał, że jak on zgłasza, to tylko dron przylatuje i go pyta operator czy chodzi o ten komin nad którym dron właśnie wisi i dziękują za zgłoszenie xD

a daj pan spokój

rok w rok to samo

Szczerze, to od kiedy ustawa antysmogowa została uchwalona dla Krakowa faktycznie poprawiła się jakość powietrza wieczorem (ale już nie w nocy, w nocy do dolinki spływa powietrze z okolicznego "obwarzanka"), więc ten zakaz palenia paliwami stałymi działa!

Zaloguj się aby komentować

#pytanie #smog #prawo

Może mi pomożecie, bo szczerze mam już tego dosyć. Mieszkam w mieście, ale blisko obrzeży, więc po drugiej stronie ulicy ode mnie zaczyna się osiedle starych domów jednorodzinnych. Na oko ok. 200-300 domów.

Co roku, jak tylko temperatura spadnie do ok. zera, w całej okolicy robi się gęsty, śmierdzący, drażniący gardło smog. Za oknem w tej chwili mam dosłownie szaro, na zewnątrz nie da się wytrzymać bez maski dłużej niż kilku minut i pojawia się kaszel, który czasami utrzymuje się nawet przez kilka godzin.

No zwyczajnie jakieś kurwy zatruwają całą okolicę paląc jakimś syfem.

Czujnik w okolicy wskazuje 180 ug/m3 PM 10 (400% przekroczona norma) i 120 ug/m3 PM 2.5 (800% przekroczona norma).

W poprzednią zimę chodziłem i szukałem kto tym syfem pali, kilka przypadków zgłosiłem, ale straż miejska odpowiadała że nie stwierdzili nieprawidłowości.

Co mogę jeszcze zrobić, żeby przestali mnie truć?
37

@sebkek Łatwo poznać brudasów. Palą ci, którzy nie mają koszy na śmieci. Koło mnie jest dwóch takich cwaniaków, którzy oszczędzają na opłatach za wywożenie śmieci. A śmieci, które generują, palą w piecu.

W pokrętnie pojmowanej solidarności sąsiedzkiej nigdy nie zadzwoniłem na psiarnię, żeby nie było, że jestem konfiturą, ale przyznam że mnie to wkurza. Kiedyś jednak zgłosił to sąsiad i jeden z tych brudasów pokazał straży miejskiej inne palenisko (bo ma w domu dwa piece). Straż nie stwierdziła wykroczenia i pojechała sobie.

Podobno straż kupiła jakiś dron, który analizuje dym z komina, ale na moją ulicę chyba jeszcze nie dotarli bo słupek z detektorem smogu płonie na czerwono. Tu są te słupki, jeśli ktoś chce zobaczyć:

https://powietrze.bielsko-biala.pl/

@sebkek szkoda zycia, walka z wiatrakami

Najlepiej zmienic miejsce zamieszkania na "normalne"

Jedyne co możesz zrobić doraźnie to


  1. Partyzantka - sam musisz wymyślić, jak skutecznie zatruć życie tym, którzy zatruwają twoje życie.

  2. Jak umiesz rozróżnić dym węgla od plastiku/paneli i jesteś pewny, że konkretny chuj dymi plastikiem/panelami. To wtedy dzwoń na policję (nie na straż). Zgłaszaj nie anonimowo. Jak przyjadą idź do patrolu i zażądaj interwencji i mandatu. POKAŻ SIĘ CHUJOWI OSOBIŚCIE, A najlepiej wdaj się w pyskówkę - że ci dzieci truje. DZIECI!!! Masz pyskatą starą? Niech ona idzie i się wydziera pod domem chuja truciciela. Jedyna opcja żeby jakikolwiek trep ruszył dupę i kogoś ukarał. To osobiście wskazać i nazwać wykroczenie (dym z plastiku). Skutek: rozpoczęłaś otwartą wojnę, spodziewaj się ataku odwetowego, jeżeli sąsiad jest twardy zawodnik. Masz psa? otrują. Zostawiasz auto na ulicy, zniszczą itp.


Pozostałe akcje które możesz wykonać, to działania długofalowe, ze skutkami odsuniętymi w czasie:


  1. Edukacja. Wydrukuj ulotki edukacyjne, jak palić od góry. Jakie substancje rakotwórcze, co to są pyły zawieszone. Dofinansowanie do kotłów z normami itp. Odwołania do trucia dzieci, raka itd. Gówno to da, ale przynajmniej chuje będą wiedzieli, że sąsiadom się nie podoba, że ich trują.

  2. Sprawdź normy kotłów w swojej gminie. Jeżeli na twoim terenie już obowiązują normy a chuje mają kopciuchy to ich zgłaszaj do gminy. Tylko też z imienia i nazwiska, nic anonimowo.

  3. Opracuj metodę wpływu na gminę. Wniosek na radzie? Petycja do burmistrza i rady? Zagadaj do każdego sąsiada, który nie dymi - jego też to wkurwia. Mając konkretny plan wpływu na jednostkę samorządową - w grupie będziecie mieć większą skuteczność. Tylko zanim zaczniesz zawracać ludziom dupę, musisz mieć konkret. Samą gadką z sąsiadami, że śmierdzi i nas trują, nic nie zdziałasz.

Zaloguj się aby komentować

Następna