Ci co zostali przy kopciuchach będą mieli czym palić.
#smieci #ekologia #czystepowietrze #japierdole
Jedna z zalet mieszkania w bloku, wypierdalam do zmieszanych i się nie przejmuję.
@Gustawff W domku jednorodzinnym też tak możesz zrobić. I tak nikt tego nie sprawdza.
@szasznik myślę że nie znasz dnia ani godziny
Ja wywalam do zmieszanych, po zapachu mnie znajdą? xD
Przerzucili segregację na użytkownika końcowego, ale za to są wyższe ceny za wywóz śmieci to niech się, za przeproszeniem, pierdolą.
InPost -> ekozwrot, ciuchy również przyjmują.
Zaloguj się aby komentować
Byłem 3 lata temu na delegacji w Krakowie. Cały Marzec mieszkałem w Krakowie, przy samym rynku. Był jeden ciepły dzień zaraz po przylocie, więc wyszliśmy pracować do stolików na hotelowy taras. Po 20 minutach zwijańsko, bo laptopy pokryły się warstwą węglowego popiołu. Więcej tego błędu nie popełniliśmy. Oddychanie nie było najprzyjemniejszym doświadczeniem dla kogoś, kto przyjechał znad morza. Smród węgla prawie wszędzie gdzie się ruszyć. Ścisłe centrum pieprzonego Krakowa, a nie żadne tereny wiejskie i małe miasta...
Zaloguj się aby komentować
To chyba normalne, jak zaczynają palić. Wychowałem się w blokach, ale za torami (z 500m może) same domki. Zimą mi śmierdziało, ale nie wydawało mi się to ekstremalne. Po 20 latach mieszkania nad morzem, to kiedy zimą odwiedziłem "stare śmieci", myślałem, że umrę.
Zaloguj się aby komentować
@AdelbertVonBimberstein ojciec mi opowiadał, że jak on zgłasza, to tylko dron przylatuje i go pyta operator czy chodzi o ten komin nad którym dron właśnie wisi i dziękują za zgłoszenie xD
@wombatDaiquiri
a daj pan spokój
rok w rok to samo
Szczerze, to od kiedy ustawa antysmogowa została uchwalona dla Krakowa faktycznie poprawiła się jakość powietrza wieczorem (ale już nie w nocy, w nocy do dolinki spływa powietrze z okolicznego "obwarzanka"), więc ten zakaz palenia paliwami stałymi działa!
Zaloguj się aby komentować
9 miesięcy grzewczych? Gdzie mieszkasz? Na Syberii?
bedzie ciagnelo od drzwi to zmienisz zdanie
Najważniejszy jest poprawny montaż, bo te 0,61 to Ci gówno da jak uszczelki nie będą prawidłowo przylegać.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@przodowyryl Obawiam się, że sama wymiana okien za dużo nie da.
W starych domach często jest nieprawidłowy montaż okien. Okno powinno być zlicowane z zewnętrzną ścianą budynku, a nie w środku ściany "żeby się parapet zewnętrzny zmieścił". Stosuje się teraz ciepłe parapety (podwalina pod okno). Dodatkowo montując, oprócz pianki (która degraduje się po latach) uszczelnia się miejsce montażu specjalnymi taśmami. Lepszy montaż plus lepsze okna i jest efekt.
Jednak w tym momencie zamykasz sobie cały nawiew powietrza do domu (przez nieszczelne okna), przez co w domu tracisz wentylację. Musisz w oknach zamontować nawiewniki (co rozwala cały sens wydawania kasy i wymiany okien), albo zrobić wentylację w inny sposób. W nowych domach stosuje się rekuperację, czyli wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła.
Ale to znowu kolejne koszty.
Poza tym przegrody w domu to nie tylko okna, ale dach, ściany - które mają większą powierzchnię niż same okna, więc ucieka przez nie dużo więcej ciepła.
Zaczęłabym chyba od kamery termowizyjnej, żeby sprawdzić gdzie najbardziej ci ciepło z domu ucieka. Czasami są bezpłatne programy w gminach, można poszukać ludzie się ogłaszają, czasami też jak masz gdzieś znajomych to może ktoś z pracy gdzieś wypożyczyć. I od tego zaczęła termomodernizację domu. Być może tak naprawdę najwięcej ciepła ucieka ci np. przez dach czy strop i najlepiej (oraz najtaniej) zacząć od rozłożenia tam wełny.
@GazelkaFarelka w tamtym roku na stropie rozłożyłem wełnę 15cm, jeżeli będę chciał ocieplić dom to okna i tak są do wymiany (dzisiaj dzwoniłem do wujka, on miał nowe okna w 95 roku, to te moje już któryś rok były zamontowane) czyli okna mają w granicach 30 lat
@przodowyryl Pamiętaj, że jak zamontujesz poprawnie okna szczelnie, zgodnie ze sztuką, a nie będzie w nich nawiewników / nie będziesz ich rozszczelniał, to nie będziesz miał wentylacji w domu. Zresztą nawiewniki czy rozszczelnienie - jeden czort, wymieniasz okna żeby było cieplej a potem zostawiasz żeby jednak z nich wiało.
Wietrzenie przez otwieranie okien raz na dobę to nie wentylacja. Człowiek potrzebuje 30 m3 świeżego powietrza na godzinę.
Popatrz na coś takiego jak rekuperatory ścienne, możesz wtedy mieć szczelnie pozamykane okna, mieć świeże powietrze podgrzane powietrzem, które jest usuwane z domu (odzysk ciepła).
Niestety w starych domach po wstawieniu super-szczelnych nowych okien bardzo często pojawia się grzyb. Tak więc już bym kompleksowo pomyślała, okna + wentylacja. Bo wydawać parę tysięcy na nowe okna, żeby nadal od nich wiało to bezsens, a grzyba też zapewne nie chcesz.
Na pewno możesz sobie te okna oraz rekuperację odliczyć od dochodu, więc dostaniesz zwrot ~18% poniesionych kosztów, o ile jesteś właścicielem. Jak nie, to może odliczyć właściciel. Pamiętaj aby brać faktury imienne na osobę która będzie odliczać od podatku. Tą wełnę, jeśli była kupowana w zeszłym roku i masz na nią imienną fakturę, też byś sobie mógł odliczyć przy rozliczeniu PIT w tym roku.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować