Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Fresk rzymski ukazujący kobietę grającą na lirze

Fresk rzymski ukazujący kobietę grającą na lirze. Obiekt odkryto w Stabiach.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/fresk-rzymski-ukazujacy-kobiete-grajaca-na-lirze/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
ae2237de-bea4-4c80-86f9-eb0744f6fe0f

Zaloguj się aby komentować

Rzymski koksownik i ławka do siedzenia

Wykonany z brązu koksownik i ławka do siedzenia. Obiekty znajdują się w pogrążonych przez Wezuwiusza Pompejach.
Koksownik z trzema ławkami odkryto w tepidarium - specjalnej sali w łaźni rzymskiej, w której relaksujący się obywatele korzystali z podgrzewanej podłogi i wody. To właśnie za sprawą takiego koksownika, na którym wykładano rozgrzany węgiel nagrzewano powietrze w pomieszczeniu. Obiekty datowane są na połowę I wieku n.e. i jak mówi inskrypcja zostały one podarowane przez niejakiego Marcusa Nigidiusa Vaccula. Opisywane obiekty są dekorowane
Ten sam obywatel podobny koksownik przekazał łaźni w Stabiach.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzymski-koksownik-lawka-siedzenia/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
f6a719f1-5f3f-41ef-a9d2-9d5b2246e975

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Zapraszam na powrót do cieplejszych dni w #piechurwedruje
---------
Miejsce: Ciecień (Beskid Wyspowy)
Data: 8 czerwca 2024 (sobota)
Staty: 8km, 2h, 460m przewyższeń

To była kolejna wycieczka na Ciecień, na którą tym razem wziąłem samego Robalka. Jak zwykle zaplanowałem trasę, którą wcześniej nie szedłem, biorąc dodatkowo ogranicznik czasowy - chodzenie nie mogło trwać dłużej niż 2h30, żeby nie zamęczyć młodej. Samochód zostawiłem na skraju lasu, do którego dojechałem wąska asfaltową drogą. Nie wiem, czy można było się tam zatrzymywać, ale zakazu nie widziałem, a stało tam już inne auto (na więcej nie było zresztą miejsca, więc miałem dużo szczęścia).

Na szczyt wszedłem szlakiem czerwonym. Podobał mi się: nie był bardzo wymagający, sceneria i klimat lasu zmieniały się kilkakrotnie, co bardzo lubię. Dziubek zasnął w nosidle po jakichś 15 minutach marszu, także było bezproblemowo.

Na sam Ciecień doprowadził mnie już szlak niebieski. Warto zejść nim kawałek, aby dotrzeć do małej polany, z której rozpościera się widok na okoliczne pagórki. Rzecz jasna też tam poszedłem, a następnie - korzystając z tego, że młoda spała - zacząłem schodzić drugą częścią czerwonego szlaku prowadzącą do Szczyrzyc. Przy ścieżce rosły piękne różowe i białe naparstnice, pogoda dopisywała, las był chłodny i przyjazny, po prostu wymarzone warunki na wycieczkę.

Podczas schodzenia zahaczyłem jeszcze o małą polanę, na której stała ambona, a także poszedłem pod leśną chatkę, mijając po drodze krzyż poświęcony partyzantom. Droga była kamienista, więc na wszelki wypadek w ruch poszły kijki. Do samochodu wróciłem już nieoznakowaną, szeroką drogą dla samochodów, co było jedyną opcją pozwalającą na zrobienie małej pętli.

Ogólnie trasę oceniam pozytywnie - było ładnie i w miarę szybko. Jedyny mankament to kwestia tego, gdzie powinno się zostawić w tamtym miejscu auto, bo najbliższy parking jaki widziałem na mapie był w Skrzydlnej, a wtedy czekałoby nas dodatkowe ponad 2km asfaltem w pełnym słońcu.

Trasa dla zainteresowanych.

#gory #wycieczka #wedrujzhejto #fotografia #beskidwyspowy
b0dee112-5c06-41af-8c4c-edeb02a1cecd
41e5c02d-4dde-4692-8278-eb5e4c58d9e4
f512d2b6-bf76-4629-b592-d38b954da6a0
eddf2a9c-42fa-4cf5-beee-4abed4eed364
8ed0a0c7-e64c-46a4-9b2f-5ea8aa80b491
blamad

Jak ja bym teraz tak pospacerował.. Ciepło, zielono, spokój i takie widoki

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
IPN od razu włączył się w kampanię wyborczą prezesa. Już pomijając fakt, że to nielegalne i że ukrywają komentarze, które o tym informują to... IPN nie ma jeszcze klapniętego budżetu, więc bardzo się zdziwią. I nie, to nie jest odoaobniony przypadek bo na ich stronie internetowej jest identyczny "artykuł".

Obrzydliwe... Ciekawe co pis by powiedział jakby teraz profil miasta Warszawa wstawił taką laurkę Trzaskowskiego, albo kancelarii sejmu Hołowni.

#polityka
3c752907-66ab-4c9a-8c29-533d161c86db
Deykun

Dla nas patologia, a dla PiSu pewnie wykalkulowane pod hasło kampanii "Nawet Instytut Pamięci Narodowej im przeszkadza".

festiwal_otwartego_parasola

instytucja państwowa reklamuje kandydaturę człowieka konkretnej partii - tak, jesteśmy poważnym krajem

PanNiepoprawny

Widzę że w tych wyborach rywalizacja na najchujowszego kandydata będzie bardzo ostra

Zaloguj się aby komentować

1. Co skłoniło mnie do wyjścia z nałogów #postoicku

O tym, że byłem uzależniony oraz, że poradziłem sobie z tym problemem przez praktykowanie stoickich technik pisałem już wcześniej . Mówiłem też o tym w podcaście . Było to jednak trochę krążenie wokół głównego tematu, czyli jak to konkretnie zrobiłem? W tej serii wpisów postaram się odpowiedzieć na to pytanie.

Zacznę od tego, że jestem wolny od nałogów od 09.07.2023r. Wcześniej przez kilkanaście lat żyłem jako wysokofunkcjonujący ćpun (alkohol to również narkotyk) i jakoś tam dawałem radę. Nie zaliczyłem żadnego spektakularnego dna, co często jest motywacją do zmiany. Nie doznałem też nagłego olśnienia uświadamiając sobie, że nie mam kontroli nad używkami. Zdawałem sobie z tego sprawę od lat. Było to jednak zbyt mało, żebym zdecydował się pójść na terapię, a uważałem ją wtedy za jedyną szansę na wydostanie się z błędnego koła uzależnień.

Co więc spowodowało, że postanowiłem spróbować przezwyciężyć swoje uzależnienia przy pomocy stoicyzmu?
Jak to często w moim życiu bywało zadecydował o tym przypadek i złożyło się na to kilka czynników:

- Pierwszym z nich było to, że od pewnego czasu grubo leciałem po bandzie. Ładowałem w swój organizm hurtowe ilości marihuany i alkoholu. 
W pewnym momencie próbując ograniczyć jaranie zacząłem więcej pić, a jak zacząłem więcej pić to tak się rozpędziłem, że nie mogłem przestać. Trochę mnie to przeraziło bo alkohol zawsze był tą używką bardziej poboczną, używaną głównie do podbicia efektu działania trawy. Poczułem wtedy, że wpadłem z deszczu pod rynnę i próbowałem spiąć dupę i ograniczyć jego spożycie. W jakimś stopniu mi się to udało, ale kosztem było cierpienie psychiczne, z którym nie potrafiłem sobie dać rady.

- Drugim czynnikiem był wspomniany wcześniej przypadek, że w tym momencie, będąc w takim akurat położeniu odkryłem stoicyzm. Pierwsza moja styczność ze stoicyzmem była przez wywiad Przemka Górczyka z Tomaszem Mazurem. Następnie już bezpośrednio w podcaście Tomasza Mazura również przypadkiem wpadł mi w oko odcinek 83 - 'Uzależnienia i stoicyzm analiza pogłębiona'(akurat był u góry). Pomyślałem sobie, ok, zobaczę co tam jest, jednak nie robiłem sobie wielkich nadziei.

- Trzecim czynnikiem było moje zmęczenie wielokrotnymi nieudanymi próbami wyjścia z nałogów na własną rękę - metodą 'silnej woli'. To śmieszne jak ktoś kto nie ma za grosz sprawczości może chcieć próbować właśnie w ten sposób poradzić sobie z tak dużym i złożonym problemem jakim jest uzależnienie. Była to po prostu bezmyślność i zapewne jakiś mechanizm działania nałogu polegajacy na tym, żeby dawać złudną nadzieję na jego pokonanie, a w rzeczywistości jedynym efektem tych prób było wpieprzanie się w niego coraz bardziej.
Kiedyś miałem taki rok, w którym praktycznie każdego dnia rano postanawialem sobie, że dziś jest już koniec i nie zajaram, ani się nie napije. Gdy jednak przychodził wieczór a ja byłem już zmęczony, robiło się ciemno co również wpływało na mój nastrój, mogłem być też poddenerwowany, czymkolwiek (bo powód zawsze się znajdzie) i moje poranne postanowienie trafiał szlag. Jechałem wtedy do dilera, kupowałem grama albo dwa. Potem w domu paliłem wszystko co miałem i zapijałem to kilkoma piwami. A następnego dnia wstawałem i znów przyrzekałem sobie, że dziś to już na pewno nie zajaram, ani się nie napije. Powtarzałem ten cykl przez jakieś 200 dni z rzędu, a może i więcej. Można sobie wyobrazić co takie coś robi z psychiką. Przez codzienne łamanie swojego postanowienia poczucie własnej wartości nie tylko szoruje po dnie, ale i zakopuje sie w warstwie mułu. Naprawdę nie polecam.
Podsumowując byłem mocno zmęczony tym przedłużającym się stanem uzależnienia, którego nie akceptowałem. Tak właściwie to tylko czekałem, żeby ktoś włożył mi w łapę jakieś narzędzie dzięki, któremu mógłbym się wydostać z tej karuzeli spierdolenia. Wtedy nie do końca zdawałem sobie z tego sprawę, ale tak właśnie było.

Wypadkową tych czynników było to, że gdy tylko takie narzędzia dostałem, to do razu chętnie przeszedłem do działania i zacząłem ich używać. W jutrzejszym wpisie opiszę jedno z tych narzędzi, będzie to opis najważniejszej stoickiej techniki jaką jest przegląd siebie.

#stoicyzm #alkoholizm #marihuana
t0mek

@splash545

Co skłoniło mnie do wyjścia z nałogów

to, że w nich byłeś .

Reszta jest wtórna.

panbomboni

Jakiś czas temu też zacząłem zgłębiać stoicyzm i jako efekt uboczny (czyli po prostu nie z takim założeniem się za to zabrałem) było to, że nagle o wiele lepiej potrafiłem poradzić sobie z nałogami czy jakimiś złymi przyzwyczajeniami, bądź też rzeczami, które mnie dręczyły. Próbowałem wiele razy "uderzyć pięścią w stół", zawziąć się i z tym walczyć, ale efekt był bardzo krótkotrwały, a potem wszystko wracało i to spotęgowane. Dzięki poznawaniu stoicyzmu gdzieś podświadomie zacząłem odrzucać te rzeczy, które tak mnie męczyły i to nawet z nimi nie walcząc. Byłem już nawet o krok od zapisania się do terapeuty co zawsze było u mnie nie do pomyślenia, a okazało się, że potrafię się zmienić i czuję ostatnio w sobie większą moc. Jeżeli ktoś, kto to czyta czuje, że ma nałogi, przyzwyczajenia itp., z którymi ciężko mu się zmagać z całego serca polecam zagłębić się w stoicyzm.

pluszowy_zergling

@splash545 O ciekawe! Ja się teraz staram rzucić energetyki "Zero", strasznie mi źle wpływają na poziom witaminy b12 i żelaza, a chcę być mocny w sporcie, zobaczymy jak długo się uda heh ~~. Ciekawe cieka, pisz Pan! Będę kookał

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Kupiła mocno przyprawiony pierożek, żeby coś zjeść przed badaniem miasta. Sprzedawca nierozważnie oszukał ją przy wydawaniu reszty i dopiero później zauważył, że z niewyjaśnionych przyczyn oddał dwie sztuki srebra, w nocy szczury dostały się do składu i pożarły jego zapasy, a piorun trafił babcię.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
Opornik

@moll Jej trud skończony.

Mr.Mars

@moll Babcia znowu rozpacza, że Esk taka ciekawa świata

Michumi

@moll Strasznie mi się a propos jedzenia podobało określenie mocno podejrzany pasztecik

Zaloguj się aby komentować

Gar­dzi mną kto? Niech sobie. A ja uwa­żać będę, by mnie nikt nie zna­lazł czy­nią­cym co­kol­wiek lub mó­wią­cym, co by godne było po­gar­dy. Nie­na­wi­dzi mnie? Do­brze. A ja za­cho­wam dla każ­de­go życz­li­wość i uprzej­mość.

Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm
4c8ca93d-8729-4f5c-829f-662dd0242124
Musztarda

Tak rzadko doceniana w społeczeństwie postawa...

Zaloguj się aby komentować

No.... Ale mi się Osoba na #hejtopaka trafiła.

3 wpisy sprzed roku xD

Chociaż tyle dobrze, że przejrzenie profilu mam już za sobą 😎

#heheszki
rakokuc

@Arkil spójrz na to z tej strony - mogłeś trafić na mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Arkil

@rakokuc xDDD


Ło Panie, to tak się da? xD

HolQ

@Arkil moja osoba ma 4.....ale przynajmniej na tyle spoko opisała ta osoba czym się interesuje że nie będę miał większych problemów z prezentem

Jim_Morrison

A jaki jest w tym roku budżet? Bo ja się pasjonuję diamentami, złotem i zielonymi banknotami.

Zaloguj się aby komentować

“Zajmowałem się spekulacją od czternastego roku życia. Była dla mnie wszystkim, myślę więc, że wiem, o czym mówię. Po prawie trzydziestu latach handlowania na giełdach - i jako milioner i zanurzony po uszy w długach - doszedłem do wniosku, że można przez pewien czas wygrywać na akcjach jakiejś spółki lub grupy spółek, ale żaden śmiertelnik nie jest w stanie pobić rynku jako całości.”

Jesse Livermore

#cytaty z książki #wspomnieniagraczagieldowego

Zaloguj się aby komentować

Skoro u Was zima, to coś na rozgrzewkę #nurkowanie #tajlandia
2fee5ee6-b18b-49c6-b86d-92600fe9ef1e
Ravm

Aż mi się z zazdrości ciepłej zrobiło.

Opornik

@Analnydestruktor Z nudów i dla jaj chciałem wygenerować w AI "polish analdestructor in thailand", ale z jakiegoś powodu wyskakuje mi blokada.

Hm.

Nie wiem czemu.

2c5098ab-2d12-471e-a31d-74826ce389e6
Chunx

@Opornik bo to niecenzuralny wyraz ten destructor

Zaloguj się aby komentować

Pozno juz, ale napisze. Mam tak jak kolega w tym wpisie:
https://www.hejto.pl/wpis/kurde-pierwszy-raz-biore-udzial-i-dostalem-tak-wylewna-wiadomosc-od-wspolpaczkow

Ktos mi wyslal mega dluga wiadomosc, co chce, co lubi i w ogole pol zyciorysu mi strescil - urocze to xD
No a ja mialem tam dwa niepelne zdania
Przepraszam Cie drogi wysylajacy
Jakby co, to ogolem komputerowcem jestem i chcialbym to co w opisie, pewnie juz wiesz co
Niczego w zyciu nie potrzebuje, bo wszystko mam, ale moja rozowa jakby co lubi slodyczki, wiec mozesz tam ich tez nawalic do tej paki
A i jakby co, to alkoholu nie lubie, wiec prosze mi nie wysylac bimbru domowej roboty xD
Powodzonka i trzymaj sie cieplutko

PS. Na pewno najbardziej uciesze sie z dluzszego listu, bralem kiedys udzial na wykopie w czyms takim i czytanie tych listow sprawialo mi zawsze najwiecej radosci, bo ma to dla mnie wartosc duchowa i sentymentalna Mozna to potem trzymac w szufladzie i po latach odczytac
#hejtopaka #takietam
bartek555

@maly_ludek_lego u mnie to samo xD piekna wiadomosc, opis, itp, a ja 2 zdania napisalem xD

maly_ludek_lego

@bartek555 No ale Ciebie wszyscy tu znaja i wiadomo, czego potrzebujesz xD

1e1a0e2b-052f-4485-b1f2-89203516e01d
maly_ludek_lego

@bartek555 niewinny zarcik jakby co

bartek555

@UmytaPacha z czego sie pacza chichrasz?!

UmytaPacha

@bartek555 czapulina pasowałaby ci do tej piżamy w statki co miałeś dostać xd

bartek555

@UmytaPacha lepiej zebym ja dostal

Coala

Super jak ktoś o sobie pisze coś więcej, mój los mi napisał że chce pieniążki bo jest biedny i co byś zrobił człowieku 😳ja również napisałem o sobie dwa zdania i to chaotyczne bo zgłoszenie po terminie 🤣 zapomniałem dodać że poproszę bez bimbru domowej roboty

Zaloguj się aby komentować

Easy. Dru_gru się wylosował, wystarczy klasycznie paczki nie wysyłać. Tylko mu nic nie mówcie bo nie będzie niespodzianki xD
#hejtopaka
UmytaPacha

@Felonious_Gru dru_gru jeszcze żyje?

ErwinoRommelo

@UmytaPacha ci z kawiarenki go załatwili, nie chciał grypsować w #naczteryrymy

UmytaPacha

@ErwinoRommelo ehh był człowiek nie ma człowieka

Zaloguj się aby komentować

@GrindFaterAnona jakbym nie był na czarno, to bym Ci tam odpisał. A nawet typa nie znam (° ͜ʖ °)
c6a21c53-4e63-4d86-b354-6f86a8f770de
UmytaPacha

@GrindFaterAnona Pan do ciebie

Klamra

@UmytaPacha Zawołałem go przeca (° ͜ʖ °)

UmytaPacha

@Klamra edyp: źle zrozumiałam xd

to stały uzytkownik wracający pod różnymi nickami, omija tematów politycznych więc może dostałeś z automatu

Zaloguj się aby komentować

Aptekarz

Aptekarz trzymał w ręku bryłę szarej substancji, przypominającą kit. Była mniejsza od piłki baseballowej i lekka jak korek. Tu i ówdzie poprzecinana była smugami żółci i czerni.

-To kawałek ambry - powiedział - Jest wart około 500 dolarów, tak myślę. Proszę powąchać.

Klient zbliżył nos do ambry. Po chwili, zaskoczony, odpowiedział:
- Dlaczego? Nie ma tu żadnego zapachu.

Aptekarz, uśmiechając się, począł pocierać szarą bryłę o rękaw płaszcza. Powietrze natychmiast wypełnił potężny, piżmowy zapach.

- Surowa ambra - odparł - Nigdy nie pachnie, dopóki jej nie podgrzejesz lub o coś nie potrzesz. Ten kawałek pachnie jak piżmo tylko dlatego, że jest w stanie surowym. Zapach przetworzonej ambry nie ma nic wspólnego z piżmem.

Potarł dłoń o rękaw.

- Od samego trzymania tego mój płaszcz będzie pachniał przez miesiące. A moje ręce - niezależnie od tego, jak je umyję - będą pachnieć przez kilka dni.

"Powerful Odor of Ambergris" (Stockton Record, Volume XIX, no.122, 29 sierpnia 1904)

#perfumy #perfumowehistorie
d5502281-f984-4df0-a63c-accdb2e7a19b
dziadekmarian

Taki pomysł na cykl


Warto wspomnieć, że siła nabywcza pięciuset dolarów w 1904 roku była porównywalna do 17 tys. dolarów dziś.

UmytaPacha

@dziadekmarian czytał Pan pachnidło? i jeśli tak to jak panu podeszło

dziadekmarian

@UmytaPacha hej hej Niestety, tylko film i to dość dawno... Ale z pewnością nadrobię, bo mi się podobał. A jak to mówią gryzonie - książka smaczniejsza od płyty DVD.

pomidorowazupa

U mnie na dniach zjawi sie maly okruszek bialej ambry razem z odrobina pizma:)

Zaloguj się aby komentować

Po walce z rodziną i nawet niecnym planem by oszukać, że to przepiórka jednak wybrali rosół.

Więc mam kolejny niecny plan, gołąb w gołąbku.
Tak pracuje na HO i mam czas by te małe ilości mięsa oddzielić od kości.

#jedzenie #gownowpis
12f98336-e4e3-4221-bfc4-dd0652d07904
GrindFaterAnona

@chwastyodkuchni będziesz robił rosół z gołębia? wołam @MoralneSalto i @Klamra na obiad xD

chwastyodkuchni

@SuperSzturmowiec Ciężko mało żuru uważyć

Cybulion

Czemu masz @Klamra na czarno.

Zaloguj się aby komentować