Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Słyszeliście o teorii martwego internetu?
Według tej teorii większość treści w sieci jest tworzona przez boty i AI, a nie przez prawdziwych ludzi. Mówi się, że internet przez to staje się sztuczny, a nasze interakcje są mniej autentyczne. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że wielkie korporacje i rządy manipulują treściami, żeby wpływać na nasze opinie. Co o tym myślicie? Może rzeczywiście żyjemy w takiej symulacji?
#sztucznainteligencja #przemysleniazdupy

https://en.wikipedia.org/wiki/Dead_Internet_theory

Oczywiście że są manipulowane czy internet czy telewizja radio gazety.

@SuperSzturmowiec wszystko jest. Tyle że tutaj mamy znacznie większe medium o zasięgu globalnym i ostatnio coraz mniej w nim ludzi ¯\_(ツ)_/¯

Ostatnio widać to coraz bardziej. Dlatego szanuje mniejsze społeczności takie jak Hejto gdzie jest autentyczniej.

Ostatnie czego tu brakuje to zalew ruskich botów

@loczek We’re stuck in bloody snow globe!

My tu tez mamy kilku botow ;)

@bartek555 sam mam 3 konta na Hejto xD

@podzielny moderacja nawet pisała pod postem, w którym to udowodniono i nic nie zrobili, pewnie też mają dane, że loguję się z tego samego urządzenia na wszystkie

wystarczy wejsc na linkedin-wszystko na jedno kopyto, kult sukcesu, codziennie "lepszego ja" i pierdyliarda wymyslonych tytulow i profesji.

tresci tworzone przez AI sa bardziej autentyczne niz arty niektorych Anetek tam.

@ciri0x5a w tym świecie nie trzeba się właśnie kreować na takiego? Tutaj w sumie też ludzie same sukcesy odnoszą, świetnie sobie radzą w każdej sferze życia

@Dudleus e, ja tak średnio. I jestem bezrobotny akurat.

@Dudleus na hejto nikt nie pisze ze zaczal nowy rozdzial zycia zmieniajac prace (no, procz legendarnego "rzucenia papierami w januszexie"), o tym jak porazki przekuwa w sukcesy, jak nie ma problemow a sa tylko wyzwania i inne PRowo-HRowe pierdololo. tam nawet sprzataczka jest CEO na stanowisku konserwatora powierzchni plaskich.

jak juz sa takowe tresci to nie bije od nich plastik. takie przynajmniej mam wrazenie...

tutaj ludzie ciesza sie, jak wody w czajniku elektrycznym nie przypalą 😉

@ciri0x5a zmiana pracy może być częścią otwierania nowego rozdziału w życiu (tak było w moim przypadku), ale nie nowa praca=nowe życie. To faktycznie kiepsko brzmi. To już nie te czasy kiedy pracowało się w jednym zakładzie 25 lat

A o SEO słyszał? Treści dla algorytmu pisane w oparciu o inne treści do algorytmu, pisane w oparciu o... I gdzieś tam głęboko jakiś artykuł ekspercki XD


A teraz w to wchodzą nie copy, tylko AI, które robi to samo co copy, artykuł w oparciu o artykuły XD


To nie żadna spekulacja, 90% internetu jest po prostu sztuczne XD

@rith Tak. I jest to chyba jedyna teoria spiskowa, która - moim zdaniem - ma dużo racji. z także poważny potencjał, żeby przerodzić się w rzeczywistość.

@sierzant_armii_12_malp czy teoria spiskowa może być spiskową gdy ma dużo racji?

@markxvyarov To płynna kwestia. Jeszcze 20 lat temu ta teoria byłaby czystym absurdem, dzisiaj coś w niej jest, za 20 lat moż być rzeczywistością.

@sierzant_armii_12_malp wiele teorii spiskowych okazało sie prawda, nie mowie o tych absurdalnych ale na przykład wysadzenie WTC zeby urobic opinie publiczna do wojny z dalekim wschodem, czemu nie

@pietruszka-marian Właśnie widzę. Jak prawie każda teoria spiskowa.

@sierzant_armii_12_malp no wlasnie masz racje, szczegolnie twoja hipoteza o martwym internecie XDDDDDDD

@sierzant_armii_12_malp co do WTC, to budyneki były w duzej czesci z azbestu i były do rozbiórk ktora kosztowała by wiecej niz budowa nowych wiez z powodu szkodliwego azbestu ktory trzeba by było usunac i placic kary, a ten atak terrorystyczny spadł im jak gwiazdka z nieba 2 miesiące po ubezpieczeniu tych wież w 10 roznych firmach uzbezpieczeniowych na wypadek ataku terrorystycznego. A to tylko powierzchnia tej sprawy

@pietruszka-marian Myślę, że tam jest dużo więcej budynków z dużą ilością azbestu, i nikt ich nie zamierza w najbliższym czasie rozbierać.


A przy takiej kasie, jaka tu wchodzi w grę, to firmy ubezpieczeniowe na pewno wszystko dokładnie sprawdziły 😃


No i jeszcze atak na Pentagon… wiesz, co by Wujek Sam zrobił z firmą, która mu rozwaliła sztab wojska?

@rith Określanie tego zjawiska "życiem w symulacji" albo "teorią spiskową", jak to robią niektórzy w komentarzach jest deczko nad wyrost. Taka kolej rzeczy po prostu. Do tego dzięki statystykom ruchu na stronach jest to w miarę dobrze udokumentowane (odpływ ludzi z portalów społecznościowych). Fajny artykuł o tym jest: https://samkriss.substack.com/p/the-internet-is-already-over

Pytanie też co rozumiemy pod hasłem "martwego internetu"? Wymieranie mainstreamowych portali społecznościowych i informacyjnych - to by się zgadzało, ludzie odłączający się od sieci i żyjący totalnie offline - to już niekoniecznie. Na własnym przykładzie mogę powiedzieć, że jedyną społecznością, gdzie coś piszę aktualnie to jest hejto. Kiedyś coś skrobało się na wykopie, fb, reddicie, aktualnie od czasu do czasu coś się tam przeczyta. Jedyna rzecz, która jest niezmienna to siedzenie z kumplami z liceum na ircu - trochę return to internet monke.

Wystarczy spojrzeć na wyniki wyszukiwania dziesięć lat temu i dziś. Choć to akurat zwykła cenzura.

@hist4min4 to akurat wina googli ktore sie zepsuły

@rith treści trzeba robić najpierw pod algorytm, żeby następnie ludziom się pokazywały i nie przeskoczy się tego. Najwięcej botów z social media chyba na FB jest bo tam głównie starsi ludzie siedzą i nabierają się na generowane obrazki AI przez boty. Chociaż boty są wszędzie. Na YT trudno coś wyszukać jeśli algorytm tego nie lubi. Nie wiem jak to wygląda w google bo nie używam tylko duck ducka, ale chrome chyba najpopularniejszą przeglądarką jest.


Też dzięki takiemu internetowi Trump wygrał wybory.

@rith Teoria martwego internetu, która sugeruje, że większość treści w internecie jest generowana przez boty, a nie przez ludzi, jest raczej spekulacją niż udokumentowaną rzeczywistością. Chociaż boty rzeczywiście stanowią znaczną część ruchu internetowego, twierdzenia, że dominują one całkowicie, nie są poparte solidnymi dowodami naukowymi. Wiele treści w internecie jest wciąż tworzonych przez ludzi, a algorytmy i boty są narzędziami, które wspomagają, a nie zastępują, ludzką aktywność online.


( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@rakokuc 2024, ChatoGPTyzowane

internet może nie jest martwy w całości, ale przypadek "shrimp jesus" wskazuje, że coś jest na rzeczy

Kiedy rozpoznać, że boot nie tworzył treści: jeśli zawiera czarny humor, stosuje nazewnictwo niepoprawne polityczne, smieszkuje z żydków itp

@rzYmskielajno Trochę tak, ale to równie dobrze może być troll bot, tylko innej strony.

@rith To nie teoria. Na większych mediach społecznościowych to widać najlepiej. Na Instagramie masz ciągle te same rolki postowane z różnych kont z podpisami typu "dm me for chance to win Mercedes". Na Youtube i stronie uprzedni znanej jako Twitter, pod dużymi postami, zwłaszcza o tematach śliskich typu Covid czy Ukraina, masz albo wysyp postów z nicków typu AndrzejKowalski54872141 albo nazwiska typowo azjatyckie/arabskie piszące poprawną polszczyzną. O "Pussy in bio" nie wspomnę. Facebook i "Shrimp Jesus" czy murzyniątka budujące reaktory fuzyjne ze śmieci to temat rzeka.

@rith Pierdolenie dla ludzi, którzy zamiast "uruchomić przeglądarkę" mówią "wejść w internet".

Internet to nie tylko www, jest masa usług - P2P, streaming, gaming, bankowość, miliardy zapytań do API wystawionych usług wszlekiego rodzaju. Ale jest martwy, bo ktoś nie umie nosa wystawić poza fejsbuczka i onet.

@Cinkciarz W grach też jest pełno botów - a przynajmniej było ich pełno, jak dałem sobie spokój z grami sieciowymi. Obecnie zawartość wielu gier jest częściowo generowana przez AI.

Z P2P nie korzystam od 10 lat, albo i dłużej - ale boty wrzucające zmanipulowane pliki już wtedy istniały.

Co do bankowości - coraz trudniej się skontaktować z żywym przedstawicielem różnych firm, wystawiają one boty, bo są tańsze od hindusów wyposażonych w tłumacza elektronicznego.

I tak dalej.


Na GitHubie, póki co, jest w miarę spokojnie. Ale jak długo?


Martwy może nie jest. Ale umiera. 25 lat temu był fantastycznym źródłem wszelakiej wiedzy, pełnym stron tworzonych przez pasjonatów (pamiętasz Geocities?), niewielkich forów dyskusyjnych, i innych perełek - dzisiaj jest skrzyżowaniem jarmarku ze śmietnikiem. A ciekawe miejsca (np. jakieś kanały na Discordzie) są często nieindeksowalne, ich historia ginie, a często są wręcz zamknięte.

@sierzant_armii_12_malp To że ty sobie dałeś spokój z grami o niczym nie świadczy. Gaming jest w rozkwicie jak nigdy, fortnajty, lole, mobilków cała masa, jakies kolejne sezony diablo i wiele innych.

P2P to nie tylko emule czy torrent. Pliki wymienia każdy, nawet o tym nie wiedząc. Do tego komunikatory, które powodują że jesteś dostępny wszędzie i zawsze.

Bankowość to aplikacje dla klientów, ale też trading (w tym HFT) i wymiana międzybankowa.

Streaming zapierdziela z prędkościami, o jakich nikt nie marzył 10 lat temu. O VoIP nie wspomnę.

Twój punkt widzenia w dalszym ciągu opiera się na treściach WWW - jakieś fora, fejsbuki. Martwy internet to nie jest "teoria" tylko bajka dla laików.

@Cinkciarz


Wiem, że gry mobilne są w rozkwicie - wiem też, że coraz więcej w nich zawartości generowanych przez sztuczną inteligencję.

P2P używane np. przez Microsoft do rozpowszechniania patchy to też automat.

Ta wymiana międzybankowa i handel to często też boty/automaty.


Boty/automaty/AI włażą wszędzie - czasami wolniej, czasami szybciej.

@Cinkciarz chyba nie rozumiesz pojęcia martwego internetu - nie chodzi o to że sieć jest martwa i nie da się uzyskać danych za jej pośrednictwem, tylko że procentowo coraz większa ilość danych jest generowana automatycznie, lub ich treść jest ustalana odgórnie, a nie jak kiedyś redagowana poniekąd oddolnie, bezpośrednio przez ludzi. Coraz mniejsza proporcja ludzkiego wkładu, o to chodzi.

Oczywiście nie ma czegoś takiego, kiedy ta "teoria" powstawała nie było jeszcze zalewu takiego AI gunwa, jakie chwilami możemy widzieć na niektórych platformach, jak to ten gość określił to właściwie taka creepypasta, która niechcący próbuje się stać rzeczywistością. Muh złe żondy i korpo manipulują, no tak, manipulują, czego by miały nie manipulować, skoro sami autorzy teorii to robią?


Jak pisałem, jedyna ciekawa rzecz w tej teorii to to, że niechcący pod wieloma względami okazała się prorocza i część internetu może zostać wręcz zasrana treściami AI z chowu wsobnego (to się chyba ładnie nazywa "przetrenowanie", taa), a odpowiednicy hinduskich czy arabskich Grażynek i Januszy konsumują te treści, nie wiedząc nawet, jaki to syf.

@rith Nie ma nad czym dywagować, tak jest już od dawna. Jak ktoś tego nie dostrzega to jest chyba zbyt młody lub wypiera realia jak feministki istnienie krajów islamskich.

@rith Yup, słyszałem i się z nią zgadzam. Myślę że degradacja internetu i treści w nim będzie postępowała coraz szybciej i liczę że ludzie urodzeni po 2010, którzy internet będą znali jako śmietnik, albo opuszczą go na dobre (mam tu na myśli cele rozrywkowo/edukacyjne, bo myślę że komunikacja i przesył danych nie podpada pod tę teorię), albo stworzoną na nowo jako lepsze miejsce.

Problemem jest pasywność ludzi w internecie. Ludzie wolą przeglądać memy, tiktoki lub filmy na yt niż tworzyć coś nowego lub nawet dyskutować jak było w przypadku for. Teraz coraz mniej jest nowych treści. Ogólnie albo są one powtarzane, przerabiane że niby nowe, albo dzisiejszy rak czyli treści tworzone przez ai lub boty. To samo zaczyna być widzialne w muzyce gdzie jest ona teraz wtórna i nudna, a niektóre piosenki są nawet tworzone w pełni przez ai.

Słyszeć słyszałem, ale czy mi się rzuciło w oczy? Jeszcze nie. Albo z miejsca to ignoruję i nie ma tematu.


Za to coraz bardziej zaczyna mnie wkurwiać inna rzecz: gówniane wyniki z Google'a, gdy zapytanie jest nieco bardziej złożone.


Pewnie, jak zapytam/powiem "czy pies może jeść borówki" albo "Donald Tusk wiek" to nawet Google Asystent mi ładnie przeczyta, ale ile to już razy w ostatnich latach MUSIAŁEM wspomóc się choćby DuckDuckGo, bo w Google miałem same gówno wyniki z dużych portali, zamiast faktyczną odpowiedź na pytanie.

No pewnie tak jest. I chuj z tego xd Nic nie zmienia to w naszym życiu. Szkoda tylko, że to wszystko zostanie w internecie już na zawsze, a tym samym nigdy sobie z tym nie poradzimy

Zaloguj się aby komentować