#sztafeta

55
5152
36 390,77 + 3,96 + 3,6 + 8,11 = 36 406,44
Kolejny tydzień z Jeffem. Mam wrażenie, że zegarek widzi większy postęp niż ja, bo wrzucił mi serie z szybkim tempem (400m w ok. 4'30") i niestety czwartek, kiedy były zaplanowane, miał kilka niemiłych zwrotów akcji. Plan był, że o 14 wychodzę z biura, jadę nad zbiornik retencyjny, gdzie będzie płasko i tam zrobię trening. O 13 wpadł przełożony, że do 15 musimy mu zrobić nagle raport, więc wyszedłem później, władowałem się w korki, więc pojechałem już prosto do domu, a na moim osiedlu problem jest taki, że jest pagórkowato. Także przeszarżowałem na pierwszym kółku i potem było już tylko dramatyczniej... Ale za to niedzielne wybieganie było fajne ^^ takie na chilku mimo, że to pierwsze +5 km od 1 lipca ^^
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
851b65ea-ea70-4cfd-a02b-a808acdaeee7
pluszowy_zergling

Ładnie robisz, podejrzewam, że plany są przewidziane na płaskim, więc jak Ci wrzuca jakieś zadane tempo a Ty masz pod górę, to możesz się ładnie zagotować, tutaj ostrożnie zalecam.


Dobra robota!

Loginus07

@pluszowy_zergling dzięki! Tak treningi są rospisane na płaski, bo w przyszłym tygodniu mam "zacząć" podbiegi ^^

Zaloguj się aby komentować

36 366,77 + 6,0 + 7,5 + 10,5 = 36 390,77
Moje szalencze kilometry w tym tygodniu ;)
<br /> Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
nxo userbar
6cf75990-a888-4ca2-a7ca-bbdfc35985fd
pluszowy_zergling

Szalone czy nie, zrobione. Nadal tam cieplutko ? Troszkę zazdro ... Dżizas 24-26 stopni... bardzo ZAZDRO!

nxo

@pluszowy_zergling dzięki;) był co prawda okres mocno jesiennej pogody na przełomie września i października, ale teraz ciepelko jeszcze wróciło, najgorzej tutaj w lutym i marcu;)

Zaloguj się aby komentować

36 325,02 + 3,42 + 13,02 + 2,19 + 21,1 + 2,02 = 36 366,77

No i już po moim ukochanym Cracovia Półmaratonie - w którym uczestniczyłem po raz dziesiąty

Nie powiem, żebym był jakoś specjalnie przygotowany. Zrzucanie kilogramów idzie doskonale - czyli idzie i nie może dojść, wciąż na wadze powyżej 80, czasem mniej czasem więcej xD Forma? No tragedii nie ma, ale limity jakieś są, co zdecydowanie widać. Przydałoby się trochę uczciwiej potrenować - ale w sumie jak, jeśli z rana to se można najwyżej podreptać po bułki, a wieczorami z reguły muszę ominąć klubowe treningi bo zawsze trzeba się do jakiejś kartkówki czy sprawdzianu z dziećmi pouczyć? No ale przecież nie jestem tu żeby narzekać, a po to żeby się dzielić radością!

A jest powód, bo mimo że się niespecjalnie szanuję, to wylądowałem bardzo blisko swojej życiówki w półmaratonie - zaliczywszy dziś 1:37 z hakiem byłem tylko o 17 sekund wolniejszy niż na moim absolutnie pierwszym półmaratonie, na którym też wbiłem życiówkę xD Wiem, po kilkunastu latach powinienem trzepać 1:25… ale co ja poradzę, kiedy jestem leń? I tak nieźle, bo wpisałem się na czas 150, nie licząc na nic specjalnego.

Przybyłem na miejsce w sam raz. Zaparkowałem jakieś 2 km od Tauron Areny, pozbierałem fanty (ciut przegiąłem, saszetka była ciężkawa) i potruchtałem na linię startu. Tam liczyłem na spotkanie znajomych, ale telefony niemal w ogóle nie działały i ostatecznie tylko przybiłem piątkę z kumplem który zającował na 1:25. No dobra, jeszcze z kilkoma osobami które mnie znały ze stravy albo hejto/wypoka (wybaczcie zdziwione spojrzenia, ale u mnie słabo z rozpoznawaniem ludzi, tak już mam xD

Szedłem sobie spokojnie do swojej strefy, mijając kolejnych dzików co na 1:20, 1:25 itd. lecieli… i oczom mym ukazali się pacemakerzy na… 1:35! Wow! Moje odwieczne marzenie! A ponieważ jestem niepoczytalny, to się ustawiłem przy nich. A co, każdy może mieć jakieś marzenia!

Pogoda IDEAŁ! Zero wiatru, zero chmur, cudowne Słońce, na termometrze jakieś +5°C - nic tylko biec i bić rekordy! Start - jak zawsze poszedł najbardziej energetyzujący utwór jaki tylko można puścić do startu, czyli Thunderstruck ACDC Jezusicku, jak ten kawałek mnie nakręca! Następnych kilka minut, gdy kolejne grupy startowałem, przedreptałem radośnie tańcząc xD Uwielbiam starty! I mety też xD

Biegłem za zającami, trzymając się w porywach kilka do kilkunastu metrów za nimi. Mijały kolejne kilometry, zmęczenia póki co zero, ale wiedziałem że lecę raczej w górnych rejestrach swojej wydajności. Nie liczyłem na to 1:35, ale stwierdziłem że w końcu po to są zawody żeby się dobrze zabawić - a zabawę bardzo lubię, więc leciałem tak żeby było fajnie. W pewnym momencie baloniki zaczęły mi odjeżdżać - a to się tłoczno zrobiło na Bulwarach Wiślanych, a to lekko zwolniłem na jakimś podbiegu, a to źle złapałem zakręt… kilka metrów zamieniło się w 20, 30 i tak powoli mi uciekali - ale mi humor nadal dopisywał. Tradycyjnie grzałem ile się da na Błoniach przed 10. kilometrem, żeby złamać 45 minut - co się spokojnie udało i dodało mi sił na resztę biegu.

Potem było też całkiem nieźle, lekko mnie zaskoczyło że ominęliśmy Rynek - ale może mi się popieprzyło z maratonem? Nie wiem, wydaje mi się że były edycje z biegiem przez Rynek Główny, trochę mi tego zabrakło. Ale nie było czasu na przemyślenia, kilometry leciały, ja wciąż miałem baloniki 1:35 w zasięgu wzroku i nogi niosły nieźle. Może to dzięki żelom? Tak, po raz pierwszy postanowiłem spróbować wspomagania żelowego i kupiłem trzy żele SISa z serii „elektrolitowej” - zapodałem je sobie na 8., 12. i 17. kilometrze. Może pomogły, może nie - ale na pewno nie zaszkodziły

Gdy wróciliśmy na Bulwary, widziałem że baloniki już mi sporo odjechały, zdecydowanie powyżej minuty dystansu - ale już się tym nie przejmowałem, leciałem na maxa uznawszy że albo zrobię życiówkę albo będę blisko niej. I tak leciałem do samego końca, choć trochę mnie zabolała głowa przy ostatniej nawrotce. Tak, zrobili ten sadystyczny numer - mijasz Tauron Arenę, gdzie jest meta, i lecisz do końca ulicy, nawrotka i dopiero do mety xD 

Jak ktoś chce zobaczyć to finiszuję w 255 xD https://www.youtube.com/live/nOyQG-acLwg?t=10252

No i to tyle z mojej opowieści. Szkoda że nie zszedłem poniżej 1:37 - ale co tam, skoro teraz prawie dałem radę to może i w przyszłości się uda? Zaoszczędziłem na grawerze, a że centuś krakowski jestem to chyba dobrze xD

Serdecznie gratuluję wszystkim uczestnikom, dziękuję organizatorom (naprawdę było MEGA!), dziękuję wszystkim dopingującym - o to właśnie chodzi w takich biegach! Czysta radość, pot i łzy! Krwi nie było, bo użyłem plasterków na cycki xD

Po biegu zgarnąłem co dawali, wszamałem sałatkę, przetruchtałem 2 km do auta, dojechałem do domu, odwaliłem obowiązki domowe a potem padłem tak że dom się trząsł od chrapania.

Miłej niedzielnej nocy i mnóstwo energii na nadchodzący tydzień!

#bieganie  #sztafeta
45b363bf-2c3c-4490-9631-0002300540c0
growl

No jak o mnie chodzi to czas jak złoto, gratulacje:)

Felonious_Gru

@enron a się jakoś mijamy ostatnio

enron

@Felonious_Gru no nie mów, że też biegłeś... Trza się jakoś spiknąć 😉

Felonious_Gru

@enron nie no wpisów twoich nie widziałem

Bystrygrzes

do szkoly mialem 2,5 km w jedna strone, pamietam, ze jako nastolatek robilem to "idac" w okolo 15 minut. Wychodzi jakies 6 minut na 1 km... to chyba niezly wyniki, jak na osobe ktora chciala sie nie "spocic" to byl szczyt mojej formy.

Teraz mam 30 km nadwagi XD

enron

@Bystrygrzes no taki chód to raczej konkretny trucht Generalnie już 10 min/km to całkiem raźny spacer, taki przy którym koleżanki mówią "ej nie pędź tak".

A 30 kilo nadwagi? No bywa, ja się ocknąłem pewnego dnia że zbliżam się do setki i w pół roku zbiłem to do niecałych 80. Potem zacząłem biegać i jakoś mi się ustatkowało na tych 80 z hakiem... trza o siebie dbać, ale też nie odmawiać sobie zbyt wiele bo w końcu chodzi o to by żyć długo, a nie by się życie dłużyło xD

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
36 310,25 + 14,77 = 36 325,02
Mini long run 80’
Bardzo przyjemny bieg ( ͡° ͜ʖ ͡°) w przyszłym tygodniu lecę na badania wydolnościowe, trzeba zaktualizować parametry treningowe pod kolejne plany i cele (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
306fcd08-3f28-4bd2-852e-d74def8f4b29
K44

Zakladam że przy wizycie u lekarza internisty musisz poinformować że biegasz, bo zakresy tętna nie są w normie kanapowca 😀 Oglądałem właśnie ten pakiet, Widzę że 4sportlab ogarnia też w Wawie. Czy proponujesz jakieś zalecenia np na tydzień przed badaniami? Czy po prostu z marszu bez spiny.

Trypsyna

@K44 to nie zawody, tylko test obecnej formy. Abyś na dużym zmęczeniu nie był, czyli nie rób w ciągu ostatnich dni mocnych treningów, co by mieć pary na test. Zazwyczaj trwa on 15-20 minut. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Akurat 4sportlab wysyła zalecenia przed badaniami i tam wszystko opisują co i jak się przygotować

pluszowy_zergling

@Trypsyna Ciekawe czy Ci robią jak na bieganie.pl 1.5 stopnia nachylenia i co 5 minut +1 lub 2 km/h na bieżni do odcinki ... Powodzenia! Niech Twój pułap tlenowy będzie zajebisty ^_^

Zaloguj się aby komentować

36 273,87 + 21,41 = 36 295,28
Marudziłem ostatnio na rozwaloną kostkę, a tą samą kostką zrobiłem życiówkę (142), mając przed startem ewentualną nadzieję na złamanie 2h. A wszystko po około 5h snu, bo przecież trzeba było aktualizacje serwerów walnąć w nocy. Wszystkie zakręty w lewo pokonane w stylu kulawej kaczki, a zostało jeszcze pary, żeby ostatnią prostą bliżej 4min/km zrobić. Szkoda, że meta była przed 21 kilometrem (xD) i po odebraniu pięknego medalu, trzeba było wlecieć do lasu, coby dokręcić. Zdaniem organizatora to magiczna aura małego lotniska, po którego płycie pasu startowego biegliśmy, ponoć była powodem kolektywnego zwariowania zegarków. Tak było, nie zmyślam, wcale nie było tak, że sobie nie poradzili z domierzeniem.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie

edit
A o tym numerze pod faktycznym numerem nie pamiętałem. Rejestrowałem się pijany albo niespełna rozumu xD
Miny koleżanek w biurze - bezcenne.
HerrJacuch userbar
9446bb7e-58ca-4143-9d73-005eeefef254
ca62b2fe-4297-4f8f-87ac-0524f9e8021a
HerrJacuch

@Belzebub Gdyby nie to, że narzędzie do cięcia tras jest tak mało dokładne, byłby jeszcze równy papaton.

Trypsyna

@HerrJacuch brawo! 💪

pluszowy_zergling

@HerrJacuch

Gratulacje, połóweczka to bardzo konkretny dystans, Świetna Robota!!! \o/

P.s. Ja sobie dzisiaj odliczałem parkruny

"1-wszy parkrun.."

"O proszę drugi..."

"O, trzy z rzędu..."

"E to tylko cztery parkruny, to teraz to tylko spacerek i finisz"

HerrJacuch

@pluszowy_zergling Mam swój kodzik na Park Runy od roku. Nie byłem ani razu. Za dobrze się śpi w soboty xD

pluszowy_zergling

@HerrJacuch Może kiedyś Ci się zechce

Zaloguj się aby komentować

36 241,97 + 10,3 + 6,3 + 5,8 + 9,5 = 36 273,87
Z uwagi na przeprowadzkę trochę brakuje czasu więc skromne 32km w październiku, ale jest plan żeby na nowych włościach zapisać się do lokalnej grupy biegaczy i spiąć dupe! :)
#sztafeta #bieganie #biegajzhejto
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
pluszowy_zergling

Robisz, to się liczy, z czasem będą z tego efekty!!!

Zaloguj się aby komentować

36 183,91 + 21,37 + 7,13 + 2,33 + 12,02 + 2,31 + 12,9 = 36 241,97
Drogie tuptaczki, drodzy tuptacze oraz biegaczki i biegacze

W tym tygodniu po raz pierwszy w życiu faktycznie robiłem chillout przed biegiem, wyszło jak wyszło, ale to długa historia.

W poniedziałek umówiłem się z kolegą na bieganko, no to zrobiliśmy 10k w tempie mniej więcej 4:50
W środę zrobiłem sobie osobiste podbiegi, ciężko było się zmusić, by wejść na wyższe obroty, ale jednak udało się coś tam serduszko pobudzić, na dodatek wieczorem z innym kolegą umówiłem się na marszobieg (ma problemy z biodrem, więc tutaj trzeba ostrożnie tempo kontrolować, udało się 3 min bieganka tak 5:40/km i 1 minutka spacerku i tak 5k zrobiliśmy).

No i dziś ukoronowanie tegorocznych treningów (Ogólnie historia taka, że z wesela kolegi wróciłem tak 2:30 w nocy, wrzuciłem coś na ruszt i zmusiłem się do snu, udało się 5h pospać...) https://cracoviapolmaraton.pl/
Wynik "pluszowego" 1:41 z haczykiem Fajno!!!

Spotkałem Pana @enron na finiszu Ogólnie chciałem bardzo podziękować https://www.facebook.com/AZS.AWF.Krakow.Masters i treningom z New Balance Run Club, wątpię, że bez tego by ten bieg poszedł "luźniutko" \o/

Z góry gratuluję wszystkim, którzy biegli dziś, były piękne warunki, ale jednak te 4 parkruny dają się we znaki!

Zdrowia wam, tym razem bardzo rzadkie zdjęcie z buzią po ukończeniu
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie #biegajzhejto
53b1d95c-d059-4d38-9f5a-d66248cec939
cd43fbb1-5a3d-463d-98e9-b09da470a32f
b5135da0-f83c-4dab-a733-e087304c29ff
duk

@pluszowy_zergling gratulacje! Podwójne zwycięstwo, dobry czas i zdj z naszym królem sztafety

pluszowy_zergling

@duk zupełny fart Ale nawet jak na moją upośledzoną identyfikację twarzy Mr Enron się wyróżnia

bojowonastawionaowca

@pluszowy_zergling gratulacje, szacunek!

Trypsyna

@pluszowy_zergling brawo!!! Świetny wynik, dobra praca na treningach przekłada się super :)

pluszowy_zergling

@Trypsyna Sam jestem w szoku że na takiej nieprzytomności poszło, wgl tylko 1 żel poleciał w okolicach 14go kilometru (sis double espresso <3), zabrałem dwa ale nie było zupełnie potrzeby, MOTZ była mimo zombie mode lol

Zaloguj się aby komentować

36 117,66 + 18,02 + 15,01 + 11,58 + 8,03 + 8,01 + 5,6 = 36 183,91
Robota chłopska z całego tygodnia. Zmęczenie po maratonie znikome praktycznie przez cały tydzień, jakoś do czwartku odczuwałem leciutki dyskomfort w nogach. Nic to w porównaniu z tym jak czułem się rok temu po Maratonie Warszawskim, gdzie nie mogłem dojść do siebie przez następny miesiąc, a tutaj klepię kilometry jak gdyby nigdy nic i czuję się świetnie!

A tydzień wyglądał następująco
Wtorek: 30 minut biegu spokojnego – 5,6km 5:22/km avg hr 142
Środa: 40 minut biegu spokojnego – 8km 5:00/km avg hr 140
Czwartek: 40 minut biegu spokojnego – 8km 4:59/km avg hr 139
Piątek: 60 minut biegu spokojnego – 11,6km 5:11/km avg hr 144
Sobota: 70 minut biegu spokojnego – 15km 4:45/km avg hr 147
Niedziela: 90 minut biegu spokojnego – 18km 5:00/km avg hr 144

Następny tydzień będzie pod znakiem dalszego klepania bazy, aczkolwiek wprowadzę już leciutkie akcenty w postaci przebieżek i od początku listopada startuję z nowym blokiem treningowym. Tym razem trening z pomocą i wsparciem lovely @Trypsyna 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ sfokusowany będzie na złamaniu magicznej bariery 17 minut na 5km. Miałem już parę podejść z planami pod ten dystans, za każdym razem jednak wypadałem z nich bo ciężko mi było mentalnie biegać pod plan. Przez ostatnie miesiące przygotowujące mnie do maratonu nauczyłem się jednak trzymać założeń treningowych i znalazłem wewnętrzną radochę z biegania z planem treningowym. Dodatkowo motywuje fakt, że praca nad szybkością na 5k/10k zaowocuje i pozwoli mi dalej ucinać czas z maratonu. To się rozpisałem.

FAJNIE. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
5c213b20-57a1-4f4b-a0ba-b4bb6d262eba
pluszowy_zergling

Twój BS to jest dla większości ludzi morderskie tempo pólmaratonu... just sayin Ale masz motz!

Zaloguj się aby komentować

36 110,05 + 7,61 = 36 117,66
Pierwsze bieganie po ultra. Jest energia i chęć przebierania nogami. W głowie narodziło się też kilka pomysłów i planów na 2025r. także trzeba ruszyć dupę 😁.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
c65ddc16-9508-4dd2-9884-551f538a190f
Trypsyna

@Z_buta_za_horyzont To jakie plany się urodziły na 2025?

Z_buta_za_horyzont

@Trypsyna Nieśmiało chodzi mi po głowie pierwsze ultra 100km, chciałbym wejść też powyżej 4000m, może jakiś bieg po schodach. Z racji tego, że najbardziej lubię biegać zimą to 4 raz trzeba się zapisać na Zamieć 24h .

K44

@Z_buta_za_horyzont Zacytuję swoją klientkę jak usłyszała cenę. "Ileeeeeeee?!" 100km to już mega level. Trzymam kciuki w realizacji postanowienia!

Zaloguj się aby komentować

36 104,77 + 5,28 = 36 110,05
Poranny rozruch, 30’ BS o 7:00 rano. Uwielbiam klimat gdy miasto jeszcze śpi 💆🏽♀️
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
e84de811-54e4-4802-8fe7-e820444f93d0
pluszowy_zergling

Polecam Na nocne lub wczesnym porankiem biegania czasem sobie puszczałem grammatika. Ładnie!

https://www.youtube.com/watch?v=i0g3wWeH6Pg&list=PL741F89ADDC57DC66

Zaloguj się aby komentować

36 078,85 + 22,44 + 3,48 = 36 104,77
<br /> Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
30fb03e5-af39-43a3-ba16-77b202cb5c93
Barcol

O, za szybko se kliknąłem xD chciałem napisać że 21.37 idzie bez kontuzji, ale kolejne 500m to wszytko wysiada w człowieku :v

Loginus07

@Barcol bo do 21,37km czuwa nad Tobą papież ^^

Barcol

@pluszowy_zergling Dolina Będkowska niedaleko od Ojcowa ale jednak nie to

pluszowy_zergling

@Barcol Też zjawiskowa i fajny rowerowy podjazd na serduszko

Zaloguj się aby komentować

36 068,43 + 10,42 = 36 078,85

Nietypowo w sobotę, bo jutro ciulowa pogoda + znajomi większość dnia. Wybrałem się na okoliczną górkę (całe 89 metrów) i wyszło całkiem pagórkowato ogólnie - ponad 100 metrów przewyższenia śmigając ulicami miasta. Bardzo się podobało. Od przyszłego tygodnia zaczynam podkręcać kilometraż.

#ziomanbiega #sztafeta
826da993-185e-4527-a8c9-f7905165d273

Zaloguj się aby komentować

36 046,19 + 5,5 = 36 051,69
Przecież nie będę biegać po chodniku tylko dlatego, że jest ciemno. - Skarpy nad Wisłą z czołówką po raz pierwszy.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
42b9ce9d-d882-45b2-af1d-8271af4e390b
1ad3b606-ad89-4759-bfaf-adf560d9a641
2da3d1f7-1397-4cae-a05f-182d51439c3b
514f0c83-b0a5-4b3c-9d4a-ccbb8b28428a
pluszowy_zergling

Trochę się boję, czyli w nocy można spotkać stoika w lesie (Myślisz, że jakiś dzik, a tu siła spokoju nadbiega )

Zaloguj się aby komentować

36 020,23 + 7,06 + 8,02 + 10,88 = 36 046,19
Pierwsze rozruchy po maratonie, dosyć mały złom był odczuwalny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Środa: 40’ BS
Czwartek: 45’ BS
Dziś: 60’ BS
Samopoczucie bardzo dobre (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
d7588399-5837-4b1b-a86c-34d7674ec8ff
pluszowy_zergling

No jesteś tak wytrenowana, że dziwne, żeby jakikolwiek złom był odczuwalny... sztos!

Zaloguj się aby komentować

36 010,84 + 9,39 = 36 020,23
Cześć!
Wyzdrowiałem, zaraz po zawodach mnie złapało i nie puściło. W zasadzie, do teraz zielone gile lecą. Ale już samopoczucie lepsze. Przeprowadzka w sumie skończona, teraz tylko remonty zostały i rozpakować wszystkie pudła.
Dziś po prostu rozruch - po 500m dostałem zadyszki xD ale serce zaczęło później w końcu podawać i nogi stały się mniej ociężałe.

Mam zaległości na tagu, będę nadrabiał jak tylko nieco więcej czasu znajdę. Tymczasem do pamiętniczka zapisuje ten wpis. Trzymajcie się!
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
b46077c4-e814-4292-8905-5a8230cdf313

Zaloguj się aby komentować

Bieganko z dzisiaj, piękna pogoda była :)
#sztafeta
21a65d24-8242-40bc-9f8e-ab283fbda4f3
HerrJacuch

Moment, w którym Michael skradł wpis tak bardzo, że nawet kilometraż zniknął.

sleep-devir

@HerrJacuch dobry serial na chłodne, jesienne wieczory :-)

globalbus

@sleep-devir przyjdź z pytaniem, wyjdź z zadaniem

Enzo

@sleep-devir To ja ostatnio

Zaloguj się aby komentować

35 986,42 + 4,6 + 6,0 + 5,5 = 36 002,52
Kolejny tydzień (no, 10 dni). Nie wiem czego to kwestia, ale jakoś się tak ciężej biega a i tętno wyższe. Może to temperatura, może po prostu jesień. Może będzie lepiej :)
Jak rozwiązujecie kwestię zegarka, żeby widzieć tempo ale jednoczesnie mieć długi rękaw bo zimno?
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
wiro

Zegar na rękaw, a tętno z pasa

Zaloguj się aby komentować