W tym tygodniu cos tam probowalem roznych form bialka roslinnego, fasolki, groch, zboza, itp i jak sie przyprawi to jest fajne. Wiecej bialka w formie roslin, wiecej blonnika, waga powinna spadac jeszcze szybciej.
W jednym badaniu naukowym, porownywali intermittent fasting z zwiekszona iloscia bialka z ludzmi na normalnym deficycie, i te pierwsza grupa stracila o 50% wiecej tkanki tluszczowej niz na normalnej diecie.
W innych badaniach naukowych ludzie na weganskiej diecie chudneli tak sami z siebie bez jakichkolwiek zalecen odnosnie restrykcji kalorycznej, gdzie wszystkozercy z wagi nie spadali wgl.
Zamierzam wiec polaczyc oba te rzeczy w jedno.
Ciekawe co z tego wyjdzie.
Juz teraz widze, ze wyjdzie mnie to taniej niz mieso tak swoja droga, bo rozne rzeczy takie bialkowo-roslinne sa tansze.
#dieta #intermittentfasting
Rodzaj diety nie ma znaczenia, liczy się tylko deficyt. This is the way.
@Nedkely no nie, zawsze nie. To jest termodynamika, nie zakrzywisz czasoprzestrzeni. 1500 kcal to zawsze 1500kcal nie ważne co jesz. Sam czytasz te badania już powinieneś wiedzieć. Jeżeli wychodzi coś innego to znaczy, że może być jakiś mechanizm którego w pełni nie rozumiemy i coś źle liczymy. Lub częściej, że normalnie są to wartości pomijalne i mechanizm znamy, ale oszołomy wyolbrzymiają efekt. Gwarantuje Ci, że jakby był skuteczniejszy efekt to zawodowcy by go wykorzystywali. A tak to w większości szury, które klepią się po plecach, żeby tłumaczyć sobie swoje dziwactwa. Pomijam wątpliwość jakość badań, co najczęściej jest przyczyną.
@UwU omfg, 1500 kcal to zawsze 1500 kcal. Jak 1 s to zawsze 1 s, a 1 metr to zawsze 1 metr. To jest jednostka miary. Proszę bez szamanstwa. I ten tekst o indeksie glikemicznym. Omfg. On ma tylko sens jak jesz produkty osobno, bo łącząc całkowicie się zmienia. Eh.
Zaloguj się aby komentować