Zaloguj się aby komentować
#dieta
Muszę się pochwalić.
Od marca do dzisiaj zrzuciłem łącznie 28 kg. Zaczynałem od wagi 107 kg. Gdy zaczynałem obżerałem się kebsami, ciastkami, ziemniakami oczywiście z okrasą i tłuszczykiem.
Ruchu 0, praca siedząca, ale za to blanciki i browarki w ilościach hurtowych. W marcu zdałem sobie sprawę, że to prosta droga do dębowego garnituru i pora coś z tym zrobić.
Na początek zacząłem się trochę więcej ruszać - spacerki i rower. Potem zmiana nawyków. Coraz mniej browarkow i blantów. Następnie zmiana diety. A na koniec kalistenika, żeby troszkę zacząć budować masy mięśniowej.
Jeszcze długa droga przede mną - utrwalanie nawyków (żeby nie było jojo), ale przynajmniej widzę efekty
#chwalesie #dieta #sport
Legancko, inny czlowiek.
Idę Twoja drogą. Ze 103 zostało 96, a to dopiero początek.
Nooo i elegancki kawaler! Chociaż pewnie nie kawaler bo ktoś ci te zdjęcia robił ;)
Tak trzymaj!
Zaloguj się aby komentować
Dzisiaj wymyśliłem, że zrobię burgery na plackach brokułowo- szczypiorkowo- paprykowych; pieczone w piekarniku.
Skład: brokuł gotowany, szczypiorek, papryka, cebula, czosnek, przyprawy jakie lubicie, jajko, 40g mąki ziemniaczanej. Pieczone w piekarniku w 200 stopniach do momentu, gdy będą sztywne.
55kcal, 3g białka, 1g tłuszczu, 9 g węglowodanów /100g
Generalnie odkrywanie gotowania i fast foodów w domowym wydaniu sprawia, że jak zdarzy mi się skusić na coś na mieście albo na przekąskę typu baton czy czekolada- zawsze jestem zawiedziony. Nie jest to tak smaczne jak kiedyś mi się wydawało.
Do tego własnej roboty sos chimichurri (tak to się chyba nazywa: szczypiorek, natka pietruszki, papryka słodka bo żona nie lubi chili, szalotka, sól, pieprz, oliwa z oliwek, woda dla konsystencji- wszystko bardzo drobno pokrojone) i oczywiście moje ulubione sweet chili (kupione).
#gotujzhejto #dieta #odchudzanie #chudnijzhejto
#nowywlascicielhejto
A tak z ciekawości. Ile czasu zajęło przygotowanie tego dania?
Spoko Swamp Thing burger.
"...Generalnie odkrywanie gotowania i fast foodów w domowym wydaniu sprawia, że jak zdarzy mi się skusić na coś na mieście albo na przekąskę typu baton czy czekolada- zawsze jestem zawiedziony..." - dokładnie! Po tym jak sam zacząłem robić burgery w domu nawet nie spoglądam w stronę mcsyfa. Czasami mi się zdarzy zjeść jakiegoś na mieście, ale raczej rzadko
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
https://czytamyetykiety.pl/skladnik/etylowanilina/
No fajnie, fajnie....
Komu wierzyć? Kogo słuchać?
@dolchus zależy kto płaci za badania :)
Raz masło jest zdrowe, raz margaryna. Raz mleko chude raz tłuste. Raz aspartam Cię zabije raz nie :)
Zaloguj się aby komentować
Zjedzone 1760 kcal w ciągu 2 godzin, najedzony prawda, ale wczoraj lepiej było
Za to dużo białka dzisiaj zjedzone i błonnika, i to mi się podoba.
#dieta #intermittentfasting
Zaloguj się aby komentować
W 3 godziny zjadłem 1620 kcal
Obiad: ziemiaki, sos pieczarkowy, pulpety i kapustke
Placka z twarogiem
Serek proteinowy bez tłuszczu
Pół melona pokrojonego, do tego maliny, black berries, kiwi i teraz męcze jabko.
Pękne zaraz
#intermittentfasting #dieta #jedzenie
O, nadal prowadzisz ten eksperyment pod roboczą nazwą "minimalna liczba kalorii wystarczająca do przeżycia"?
Zaloguj się aby komentować
#dieta #bialko #chudnijzhejto
Ale żre! Gruuuuby!
Zaloguj się aby komentować
IMO nie ma znaczenia, ja wypijam po obiedzie i traktuję jako deser, dzieki temu przestałem jeść słodycze
Zaloguj się aby komentować
-tosty z serem i salami, Jeden taki ma okolice 200 kalorii, a jednorazowo jem po 5-6. Zużywam każdego dnia paczke chleba tostowego. Jakieś 2k kalorii dziennie
-sok pomarańczowy, litr ma okolice 470 kcal. Każdego dnia kupuje karton 2l
-cokolwiek co ugotuje babcia
-słodycze
-regularne wizyty w fastfoodach. Zazwyczaj McDonalds zestaw 2 cheeseburgery, lipton bez lodu, frytki, bo ma jakies 1000 kcal i kosztuje 20zł
To jest jedyny sposób, w jaki jestem w stanie wcisnąć w siebie 3500 kcal żeby przytyć i przestać być patykiem xD
195cm wzrostu. Moja waga od jakiś 5 lat cały czas pokazywała okolice 73kg (od 65-75). +- 10-15kg niedowagi, obecnie jakieś 78.
Cel to myśle 100kg, ale chce żeby większość z tego to były mięśnie
#hejtokoksy #dieta #gownowpis
@redve w zasadzie żadnego białka w tej diecie nie widzę. To tak ma być? Jakiś nowy sposób budowy mięśni bez białka?
Zapomniałeś o najważniejszym - podać wiek. Znałem wielu "patyków" co to mogli jeść w opór i zawsze wszystko spalili, a potem dopadł ich wiek i są miśki.
@redve jakbyś kiedyś chciał wejść na dietę niskowęglowodanową i wysokotłuszczową, to tam jest znacznie łatwiej wbijać kalorie i białko, bez zapychania się.
Na screenie masz proste do przygotowania 3600kcal. Jajka wchodzą bez bólu i po takiej porcji będziesz syty od rana do popołudnia, wołowinę smażysz na własnym tłuszczu, dodajesz czosnek, przyprawy i pomidory, powstaje taki sos jak do spaghetti, tylko że wołowy, czyli lepszy ;), możesz to zjeść na dwa razy - lunch i późny obiad, a koktajl wypijasz właściwie w 2 minuty przed pójściem spać.
Dzienny koszt: jajka 8zł, masło klar 1,2zł, wołowina 22zł, pomidory 5zł, mleczko kokosowe 3,5zł, mleko 1zł, odżywka 2,5zł = 43,2zł,
praktycznie zero śmieci (można mieć wątpliwości co do mleczka kokosowego i wpc bo chuj wi z czego to robią), same nieprzetworzone produkty. polecam, żanet kaleta
Zaloguj się aby komentować
#facebook #influenserzy #dieta #odzywianie
@adam_photolive to trolling nie ma innej opcji xddddd kurwa xddd
Ona ma 32 lata? xD
chryste, bait tak słaby, że aż mnie w klatce piersiowej zakłuło, ale trzeba przyznać, że marketing mimo, że debilny, to niestety działa
Zaloguj się aby komentować
Obiad, ziemniaki, buraczki i mielone z pieczarkami.
Potem musli z orzechami i flax seed, na mleku owsianym z kakalem, owsianosepcja xD
Potem owoce, jabko, gruszka, maliny, kiwi, jagody
I tyl starczy
#dieta #intermittentfasting
Zaloguj się aby komentować
Obiad zjedzony, gulasz z ziemniakami i kapustą, a po 4 godzinach zeżarłem miske owocków i 2 proteinowe jogurty twarogowe czy jakoś tak.
Chyba zjem coś może albo i nie, te jogurty to moje nowe odkrycie, zapełniają mocno, sycą i fajnie smakują generalnie.
Myślę by właśnie bardziej kupować takie rzeczy "proteinowe" bo się pojawiają częściej w sklepie, w aldi w lidlu i nawet w tesco. Bardzo fajne np granola proteinowa mająca 18g na 100g
#dieta #intermittentfasting #intermittentfasting
Jakiś cel konkretny masz?
W Lidlu czy Kaufie są fajne napoje mleczne, coś 4,80 - 35 gram białka na 330ml.
Do tego jak kawę pijasz to można się pokusić o mleko proteinowe z Lidla.
Zaloguj się aby komentować
#hejtokoksy #dieta
Za darmo się nażarł na statku
@bartek555 Gastrofaza i nażarłeś się na statku.
@bartek555 Uff, nie jestem aż tak gruby
Zaloguj się aby komentować
-
bądź naturalnie w miarę docięty
-
zacznij od 12-13% BF
-
nie miej apetytu, żeby nie ciągnęło cię na cheat-meale
I po 3 miesiącach forma petarda xD
Ale na serio, to jest taki fajny mały kanał. Jeśli komuś nie przeszkadza francuski akcent, to można obczaić. Przynajmniej gość nie jest tak pretensjonalny jak Natural Hypertrophy
https://youtu.be/UrMfD_5e8_I?si=a5FRWf95tlHxs1GT
#silownia #hejtokoksy #dieta
bądź naturalnie w miarę docięty
zacznij od 12-13% BF
nie miej apetytu, żeby nie ciągnęło cię na cheat-meale
@mordaJakZiemniaczek zajebiste porady
Zaloguj się aby komentować
tl;dr: schudłem 60kg i teraz chwalę się, że po roku nie przytyłem.
Od tego wpisu minął mniej - więcej rok i postanowiłem zrobić aktualizację. Często ludzie po redukcji wracają do dawnych nawyków a tym samym i wagi ale okazuje się, że da się jakoś to ogarnąć. Nie jest łatwo ale się da.
Aktualna waga: 81,5kg
Waga maksymalna od zakończenia redukcji: 88kg
Po zakończeniu odchudzania pozostałem przy większości nawyków. Prowadziłem taką samą dietę tyle, że jadłem trochę więcej i czitowałem co jakiś czas. Nie liczyłem kcal i jakoś to leciało. Jak czułem, że grubnę to starałem się ogarnąć dietę i jakoś to się trzymało.
Dla przypomnienia - moja dieta to nieprzetworzone produkty odzwierzęce + trochę roślin + jakieś czity. Głównie żywię się mięsem, jajkami i potem do tej bazy dodaję kolejne produkty. Z aktywności to chodzę i to raczej sporo. Polubiłem to i dodatkowo przeprowadziłem się w piękne miejsce, więc jest gdzie zdzierać podeszwy.
Jakiś czas temu uznałem, że trochę jest tego wszystkiego za dużo i że bebech za bardzo wylewa mi się ze spodni i zacząłem liczyć kcal aby trochę zredukować. Bez większych problemów zjechałem z tych 88kg do dzisiejszej wagi i jak na razie starczy. Miałem ciągnąć do równych 80 ale już mi się nie chce, za bardzo mnie to zmęczyło psychicznie. Kupiłem sobie słoik majonezu, czyli moją wielką słabość a do tego bułkę paryską i tak sobie siedzę, jem i piszę do Was.
Nie było łatwo, bo lęk przed przytyciem towarzyszy mi każdego dnia. Ogólnie coś czuję, że moja relacja z jedzeniem nie jest zdrowa ale to chyba cena najpierw otyłości a potem walki o zdrowie. Trudno.
Co teraz?
Będę robił to co przez ostatni rok z tą różnicą, że ewentualną redukcję zacznę przy 85 a nie 88 żeby było mniej do roboty.
Czuję się doskonale, organizm działa lepiej niż kiedykolwiek i jest w pytkę.
Jak macie jakiekolwiek pytania to zapraszam.
@Lubiepatrzec nie bój się przytyć
@Lubiepatrzec gratuluję dobrego wyniku
@Lubiepatrzec Gratulacje utrzymania wagi! Ja też dużo zrzuciłem, chodząc po górach. Z tymi przytyciami to są różne ciekawe rzeczy i sztuczki. Np. jak mało jesz, to zwalnia przemiana materii. Oczywiście chudniesz a jeśli potem nagle zwiększasz dawkę, to organizm zaczyna gromadzić zapasy.
Zaloguj się aby komentować
Bartosz Czekała omawia najnowsze doniesienia naukowe na temat wpływu diety carnivore na choroby układu pokarmowego.
Choroba Leśniewskiego - Crohna
Wrzodziejące zapalenia odbytnicy i esicy
Rak jelita grubego w powiązaniu ze spożyciem czerwonego mięsa.
https://youtu.be/ipxzySsWxhY?feature=shared
Zaloguj się aby komentować
Zawsze raczej byłem osoba która od samego patrzenia na jedzenie tyła, nie żebym był jakimś spaślakiem kiedyś, najwięcej to 97 ważyłem ale zawsze było tak, że jak odpuściłem michę na chwilę to od razu waga szła w górę.
@cebulaZrosolu ja od wielu lat trzymam stabilne 105-110 XD
@cebulaZrosolu no i zajebiście. Ja pierwszy raz od kilkunastu lat staram się zejść do 90 no i w brzuchu burczy
@cebulaZrosolu może dlatego, ze mały?
Zaloguj się aby komentować
#jedzenie #dieta #mikrokoksy #siłownia
@kobiaszu nesquik ma pewnie sugerowaną porcję 20g czy coś w tym stylu
prywaciarz napisze o co chodzi w wale, tu np. medisrover
Istotną kwestią wskazującą na niedoskonałość Nutri-Score jest ograniczony wykaz składowych, uznawanych za korzystne lub niekorzystne, które ostatecznie wpływają na przypisanie produktu do danej kategorii (od A do E). W analizie nie uwzględniono stopnia przetworzenia żywności oraz zawartości wielu składników, które warunkują jej wartość odżywczą. Należą do nich m.in.: witaminy, składniki mineralne, przeciwutleniacze, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, ale także substancje dodatkowe, takie jak np. konserwanty i sztuczne barwniki. Istnieje zatem ryzyko, że produkt, o „gorszym” składzie, będzie bardziej atrakcyjny dla potencjalnego konsumenta, z uwagi na przypisanie go do kategorii A lub B, co w rzeczywistości nie jest prawdą. I odwrotnie, żywność charakteryzująca się wysoką zawartością witamin czy innych składników korzystnie oddziałujących na organizm, może być nieświadomie eliminowana, ponieważ zakwalifikowano ją np. do kategorii D.
...
Ograniczeniem tej etykiety żywieniowej jest również fakt, iż ocenie podlega tylko 100 g lub 100 ml danego produktu, a nie zwyczajowo spożywana porcja,
i to ze źródłami
a rządówa ma wszyściuteńko u krańca ujścia dupy xD
https://www.gov.pl/web/psse-miedzyrzecz/czym-jest-i-co-oznacza-nutri-score
Nutriscore to ciekawe założenia i gówniana realizacja. Nie ma większego sensu się tym przejmować https://www.damianparol.com/nutri-score/
Zaloguj się aby komentować
Kolejne tygodnie diety mijają, a kilogramów wciąż ubywa.
Start 101.3kg
Obecnie 93.0kg
Jeszcze 10kg do zrzucenia do wagi idealnej dla mojego wzrostu 183cm, a więc 83kg.
Wynik ten zawdzięczam przede wszystkim diecie pudełkowej. Dzięki temu liczenie kalorii każdego dnia jest stosunkowo proste. Plus do tego jakieś spacery, zabawy ze starszą córką, noszenie młodszej do snu itd.
Na sport nie ma czasu, ani sił, bo jednak dzieciaczki potrafią dać w kość.
Dość szybko udało mi się zejść w okolice 95, potem redukcja trochę zwolniła, ale i mi się zdarzyły jakieś imprezki, wyjścia w tygodniu na piwko, gdzie przekraczałem swój dzienny cel kaloryczny 2300.
Niemniej jestem zadowolony z rezultatów jak na razie i sukcesywnie schodzi waga w dół.
#dieta #odchudzanie #chudnijzhejto
Szkoda, że na pudełkowej, pudełka się skończą, nawyków nie ma i może być jojo
Zaloguj się aby komentować
@rzodyn jakie efekty na keto?
Netto ma spoko mięsko
Hala targowa jeszcze może
Zaloguj się aby komentować