@Nedkely Tak trochę bez ładu i bez składu. Pomieszałeś ze sobą kuchnię japońską, meksykańską, włoską, indyjską i szczyptę koreańskiej.
W dodatku zamiast to przygotować jak należy, czyli przesmażyć cebulkę z imitacją mięsa i przyprawami a następnie dodawać fasolki i kuskus, to wrzuciłeś to wszystko do wody, aby wszystko wyszło bez smaku.
Wprawdzie uchroniło Cię to przed tą absurdalną mieszanką smaków, bo garam (nie graham!) masala straciło swój smak w tej wodzie, a "włoskie herby" nabrały w tym posmaku siana, ale nie mam pojęcia jak w ogóle wpadłeś na taki zestaw.
Rzucałeś rzutkami do tarczy ze składnikami?
A wystarczyłoby trochę kuminu, chilli i 2-3 kostki gorzkiej czekolady..