Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
#necrobook #sztuka #malarstwo
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zaloguj się aby komentować
#erotyka ale w kawiarence bo rozebrana cytryna
Przepiekne sytrynki
Popatrzyłem na tą obraną i mi odruchowo mordę ścisnęło...
Zaloguj się aby komentować
#necrobook #sztuka #malarstwo #wieden
Nieźle to odrysował ten Bellotto, miał dobre oko, w końcu z Belwederu widzieć Wiedeń to nie byle co 😉
Zaloguj się aby komentować
#necrobook #sztuka #malarstwo #francescoguardi
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Druga ciekawostka. Oprócz Czerwonego Krzyża podobny status ma funkcjonujący w krajach arabskich Czerwony Półksiężyc. W 2005 roku powstał jeszcze trzeci analogiczny znak - Czerwony Kryształ.
#grafika #logo #design #projektowanie #ciekawostki
ciekawa sprawa
Zaloguj się aby komentować
#necrobook #sztuka #rzezba
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Dzisiaj temat z pogranicza UX writingu i UX designu, czyli ikonki i etykiety.
Jako ikonkę mam tu na myśli piktogram reprezentujący jakąś funkcję lub informację, w interfejsach często będący przyciskiem; za etykietę zaś uznaję towarzyszący ikonce tekst, wyjaśniający działanie danego przycisku.
Kierując się chęcią stworzenia minimalistycznego interfejsu, designerzy czasem decydują się umieścić w nim samą ikonkę bez towarzyszącej jej etykiety.
Jest to zrozumiałe, gdy korzystamy z tych piktogramów, które są przez użytkowników trwale kojarzone z jednym konkretnym działaniem (np. lupa, dyskietka, iks).
Gorzej, gdy ikonka może być interpretowana na wiele sposobów. Wówczas użytkownicy nie wiedzą, czego spodziewać się po akcji, którą wywołuje dany przycisk. Zwiększają się ich poziomy stresu i napięcia i mniej chętnie eksplorują daną stronę lub aplikację.
Dobrą praktyką UX jest upewnienie się, że każdej ikonce towarzyszy etykieta, która krótko wyjaśnia, czego możemy się spodziewać po naciśnięciu przycisku lub do jakiej podstrony zostaniemy przekierowani.
Jeśli piktogram jest oczywisty — jak na przykład wspomniana już lupka — to można pominąć etykietę.
Jeżeli natomiast nie mamy miejsca na etykietę i jesteśmy zmuszeni dać samą ikonkę, zadbajmy o to, by:
• piktogram jak najlepiej obrazował działanie przycisku;
• etykieta pojawiała się w formie tooltipa po najechaniu kursorem na ikonkę;
• działanie przycisku zostało wyjaśnione w trakcie onboardingu.
Nie zapominajmy przy tym o dostępności — elementy strony, w tym każdy znajdującyc się na niej przycisk, powinny mieć Alt Text, dzięki któremu osoby korzystające choćby ze screen readerów mogły zapoznać się z działaniem każdego elementu.
#UX #uxwriting #Dostępność #accessibility #webdesign
@Wrzoo poproszę wpis a potwierdzaniu anulowań, anulowaniu anulowań i anulowaniu potwierdzeń
@Wrzoo To czego ja nienawidzę na stronach internetowych, to wyskakujące okienka z jakże interesującymi mnie informacjami!
@Pan_Buk nie mogłabym się zgodzić bardziej. 🥲
Co do A11Y i alt tekstach przypomniałaś mi jak kiedyś dostałem zlecenie na stronę fundacji, czasy pierwszych jQuery i zachłyśnięcia się web 2.0, może to nie było już tak kolorowe jak czasy stron na tabelach I Geocities ale jeszcze nie czasy bootstrapa i każda strona wygląda identycznie.
No ale do rzeczy miałem pociąć stronę z projektu Photoshopa i przygotować mocno pod SEO, pierdyliard tagów, alt tekstów, bo PageRank czuje dobrze człowiek xD
Wszystko by było dobrze, strona wstępne zaakceptowana przez klienta, zostaje tylko usunąć lorem ipsum i uzupełnić treści i brać się za SEO.
Przychodzi kolejny mail od klienta: niestety nie mogę zaakceptować projektu strony, stronę "widziała" nasza pani dyrektor i powiedziała tylko że ta strona to gówno i jeden wielki bełkot i burdel.
Próbuje wytłumaczyć klientowi że treści uzupełniamy to lirum epsum zniknie i niech zaktualizuje przeglądarkę
To był błąd, po prostu strona miała najrbane tagów, zanim dyrektor na czytniku dotarł do tekstu właściwego to czytal teńme tagi do usranego
@Sosnowiczanin xDDD piękne!
Zaloguj się aby komentować
Pod czarnym workiem kilka trupów. Cóż, taka budowa warta każdego poświęcenia.
@StepujacyBudowlaniec i cyk zgłoszenie, płot wyższy niż 2.2m a to już wymaga pozwolenia na budowę
@BajerOp nie jest wyższy niż 2,2 metra - niepotrzebnie się zesrałeś
@StepujacyBudowlaniec to już inspekcja budowlana sprawdzi xD w komplecie z "oczkiem wodnym" xD
@StepujacyBudowlaniec tak wlasnie myslalem, do czego by sie tu dojebac, bo w sumie to robota zrobiona i projekt skonczon...
ale wiem! Pomalujesz go prawda?
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Chciałem sprawdzić się malując trudny model. Miałem przy tym masę przyjemności i satysfakcji.
Co było trudne? Wszystkie odstające elementy, które należało pomalować osobno i kleić dopiero na sam koniec prac. Jest ich całkiem sporo, cała fala krwi trzyma się na kawałeczku plastiku grubości włosa i sam nie wiem jak to możliwe, że jeszcze nie odpadła. Prawdopodobnie to najbardziej urywający się element z tego modelu.
Malowanie to dużo różnorodnych elementów malowanych na inne sposoby. Sam rozbryzg krwi zrobiłem bez areografu, wystarczyły rozcieńczone warstwy.
Jak sprawdza się w boju? To dziad z niemożebnie potężnym pancerzem. W zasadzie strzelanie do niego nie ma sensu bo trzeba by na to poświęcić 3-4 rundy nie strzelania do innych a i tak może użyć reanomation protocol. Za to w ataku jest ok, choć dupy nie urywa jak na taki power. Za to roztacza wokół siebie aurę -1 AP / +1 AP i to jest gamechanger. Dzięki niemu moc moich necronów niebywale wzrosła.
Tu jeszcze przed malowaniem podstawki i niektórych wykończeń. Specyfiką tak złożonych modeli jest to iż trzeba powtarzać zakończone już fazy malowania na detalach i łączeniach
@michal-g-1 Podziwiam za cierpliwość. Mnie szlag by trafił po jakichś 10 sekundach od rozpoczęcia.
@michal-g-1 ja tak trochę z innej bajki pytanie dotyczące warhammera, bo nigdy nie gralem. Na jakiej zasadzie działa tworzenie zestawu jednostek? Sam sobie wymyślasz i sobie kupujesz? Wiem że niektóre są drogie, ale wydaje mi sie że można w miarę tanio kupić blueprinty i wydrukować samemu. Jak uwzględnisz taki wydruk zamiast org to jest traktowany jako oszukiwanie ?
@HolQ są proste zasady dotyczące tego kogo możesz mieć w swojej armii, każda jednostka (jednostka zawiera od 1 do 20 modeli w zależności od zasad dla jednostki) kosztuje ileśtam punktów (zazwyczaj od 80 do 200) I tworzysz armię za 1000, 2000 lub 4000 punktów. Można kupować fanowskie modele 3D i je drukować w żywicy. Wychodzi taniej i moi kumple tak robią.
Czy można druk 3d używać w turniejach? Nie wiem, chyba bywa różnie i z tego co czytam na forach to raczej nie ma z tym problemu.
Ja po roku malowania mam jednostki za 1800 punktów lecz w 3 różnych armiach i jeszcze nigdy nie grałem turniejowo
@HolQ modele 3d z neta w detalach różnią się od tych oficjalnych. Wg mnie są czasem brzydsze;)
Modele mają też różne uzbrojenie i czasem ludzie drukują 3d tylko lepsze bronię do oryginalnych jednostek
Są też mega wielkie jednostki tytanów i statków kosmicznych których nie ma oficjalnych modeli i to fani je robią a mają oficjalne statystyki
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
( ͡o ͜ʖ ͡o)
Zaloguj się aby komentować