@grv j&j mają dosyć wąskie rękawy, ogólnie bardzo dopasowany krój, więc na kogoś kto przerzuca żelastwo rozmiar większy nie dość że nie będzie leżał, to może być wciąż za ciasny w łapach :<
@LondoMollari mógłbyś czeknąć na koszule john roca, o ile jeszcze są gdzieś w kraju dostępne.
Natomiast takie dość luźne koszule na codzień to ... tekstylia firm produkujących odzież roboczą.
Bez kitu, mam dwie koszule carhatt i są świetne, ale na chłodniejsze dni bo to gruby materiał.
Jak nie patrzę na ciuchy robocze to mam wrażenie, że są one dużo fajniejsze i jest ich mnogość zarówno w kolorystyce jak i stylu. A po wejściu do sklepu odzieżowego w dział męski to się zastanawiam czy ja nie jestem na dziale dziecięcym, bo H tam jest co by mnie interesowało.
Możesz jeszcze zerknąć na koszule firm deskorolkowych, ale z materiałami jest dość lipnie bo to rzadko 100% bawełna. Aczkolwiek mam koszulę DC i jest w pytę. Vansa podarowałem ziomblowi bo jednak mocno za luźna w klacie była, aczkolwiek znakomicie ukrywała bebech lvl5 ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@ruhypnol ogólnie są dwa podejścia - albo masz wyjebane na ubrania i zakładasz bojówki i bluzę, a jak już musisz elegancko ale się na tym nie znasz to trzymasz się nudnej klasyki, albo masz super gust, wyczucie i potrafisz łączyć style, bawić się konwencją wyglądając w tym dobrze.
Jak to powiedział ktoś, nie pamiętam kto, najpierw musisz nauczyć się zasad, żeby móc je łamać. Wiedzieć, że robisz coś niezgodnie ze sztuką, ale wiedzieć co robisz i robić to w określonym celu.
Tak samo z modą. Jeśli masz wywalone po całości to załóż t-shirty, serio to wygląda lepiej niż silić się na bycie elegantem że Skierniewic.